Brawurowa. Wywrotowa. Autoironiczna. Hanna M. to pisarka w tak zwanym dojrzałym wieku, aktywistka-pesymistka, która niejedno w życiu przeszła. Ma za sobą trudną młodość, nieudane związki, rodzinne rewolucje. Teraz los wystawia jej rachunki za podjęte decyzje, ale też daje nowe nadzieje na starą miłość. Tymczasem z offu słychać tykanie zegara, biologicznego. Żeby się ratować, Hanka rzuca się w wir opowieści. Bo życie nie daje się zrozumieć, jeśli się go nie opowie. Im bliżej końca, tym jest to ważniejsze; kto by chciał rozstawać się ze sobą, niczego o sobie nie wiedząc! Hanka musi zatem wymyślić siebie na nowo i stanąć do finału życia. W drugiej jego połowie próbuje zagadać przemijanie, odwlec napisy końcowe, przechytrzyć śmierć czyhającą za rogiem następnej kartki. Jej intymny dziennik to notatki maratończyka. Ale przecież nie o dotarcie do mety tu chodzi, lecz o to, by wciąż być w trasie, nawet jeśli pełna jest meandrów i ostrych wiraży. Najnowsza – wyczekiwana od lat! – powieść Anny Janko to wielki powrót Hanki – ukochanej przez czytelników bohaterki Dziewczyny z zapałkami i Pasji według św. Hanki. Finalistka to proza nietuzinkowa, wybitna, potrzebna. To książka, do której powinno się wielokrotnie wracać. Opowieść, która się nigdy nie zestarzeje.
June 1, 1943, Eastern Poland. Within just a few hours, the village of Sochy had ceased to exist. Buildings were burned. Residents shot. Among the survivors was nine-year-old Teresa Ferenc, who saw her family murdered by German soldiers, and would never forget what she witnessed the day she became an orphan. The horror of that event was etched into her very being and passed on to her daughter, author Anna Janko. A Little Annihilation bears witness to both the crime and its aftershocks?the trauma visited on the next generation?as revealed in a beautifully scripted and deeply personal mother-daughter dialogue. As she fathoms the full dimension of the tragedy, Janko reflects on memory and loss, the ethics of helplessness, and the lingering effects of war.
Wojna nie umiera nigdy... „Zabrałam ci twoją historię, mamo, twoją apokalipsę. Karmiłaś mnie nią, gdy byłam mała, szczyptą, po trochu, żeby mnie tak całkiem nie otruć. Ale się uzbierało. Mam ją we krwi...” – Anna Janko, Mała Zagłada Sochy na Zamojszczyźnie, 1 czerwca 1943 roku. Wystarczyło parę godzin, by wieś przestała istnieć. Budynki zostały spalone. Mieszkańcy rozstrzelani. Pośród zgliszczy pozostał jeden dom, nieliczni dorośli i kilkoro dzieci. Wśród nich – dziewięcioletnia Terenia Ferenc, matka Anny Janko. Dziewczynka widziała, jak Niemcy mordują jej rodzinę. Nieludzki obraz towarzyszył jej przez lata spędzone w domu dziecka, by nigdy nie dać o sobie zapomnieć… Mała Zagłada Anny Janko nie jest jeszcze jedną tragiczną opowieścią rodzinną wyciągniętą z lamusa II wojny światowej. To mocna, jak najbardziej współczesna rozprawa z traumą drugiego pokolenia – naznaczonego strachem. Brutalna, naturalistycznie opisana historia pacyfikacji polskiej wsi staje się w niej punktem wyjścia do przedstawienia etycznej i egzystencjalnej bezradności. Mała Zagłada to Przejmująca książka o tym, że wojna nie umiera nigdy… Fragment książki: „Miałam przez to wszystko jakby dwie matki. Pierwszą: dorosłą kobietę, za którą tęskniłam, gdy wychodziła do sklepu, której się bałam, gdy wpadała w gniew, z której byłam dumna, bo nikt nie miał ładniejszej pani za matkę na całym podwórku. I drugą mamę miałam: małą dziewczynkę, której na wojnie zginęli rodzice, wciąż przerażoną i samotną, która kiedyś cierpiała głód i musiała pracować u złej ciotki, takiej, co biła i kazała nosić wiadra z wodą pod górę. Dla niej pójście po wojnie do domu dziecka było, o paradoksie, największym szczęściem. To właśnie ta mama-dziewczynka nieraz kładła się na tapczanie w dzień i płakała nie wiadomo dlaczego”. Opinie o książce: „Książka Anny Janko była dla mnie lekturą wyjątkową i dużym przeżyciem”. – Adam Sikorski „Wpisuje się w jeden z najważniejszych europejskich nurtów nowego przepracowania tragedii II wojny światowej w duchu zrozumienia i dialogiczności, a nie konkurencji ofiar i zbrodni”. – Robert Traba
Piękna i mądra opowieść familijna o trudnych chwilach dzieci z czasów wojny Dziewięcioletnia Rózia zamiast jechać na kolonię, spędza wakacje w domu z dziadkiem Aleksandrem. Wyciąga zeszyt w twardej oprawie, kupiony do trzeciej klasy i zaczyna pisać wakacyjny pamiętnik, a starszy pan, spędzając całe dnie w łóżku, opowiada wnuczce o przeszłości. Dziewczynka coraz uważniej słucha wojennych historii o zupełnie innym dzieciństwie i zapełnia kolejne strony nowymi opowieściami... Dziadek Aleksander, a w 1943 roku kilkuletni Oleś, wraz z matką i innymi mieszkańcami wioski zostaje wysiedlony i trafia do obozu przejściowego w Zwierzyńcu. Chłopiec uczy się życia w nowych, trudnych dla dziecka, obozowych warunkach. Ma jedną zabawkę, jednego przyjaciela i ciągle jest głodny. Na szczęście z pomocą przychodzą Jan i Róża Zamoyscy. Oleś i Pani Róża to bardzo potrzebna i mądra książka, która pomoże rodzicom poruszać trudne tematy w rozmowach z dziećmi – o wojnie, śmierci, głodzie. Niesie ważne i aktualne przesłanie – że agresja i wojna są złe – uwrażliwia i pozwala zacieśnić międzypokoleniowe relacje.
Precyzyjnie – jak laserem. Czule – z głębi serca. Z realu i z przestrzeni wirtualnej. Zawsze – w punkt. Jak na poetkę i pisarkę przystało, Anna Janko patrzy na świat oczami szeroko otwartymi na doznania, na chwile i spina je słowami w obserwacje. Annę inspiruje wszystko, a zwłaszcza to, w czym nie zawsze uczestniczy sama, a jedynie zauważa – zwłaszcza w Internecie, bo to z powodu częstego używania przez nas tego narzędzia książka i cykl felietonów w magazynie „Zwierciadło” zaczerpnęły tytuł. Buszowanie w Internecie może dostarczyć wiedzy, rozrywki – a dla Ani jest źródłem nieustającej inspiracji. Czasem czuje się jak Calineczka wśród mięśniaków i próbuje rozszyfrować, w jaki sposób kodują oni swoje plany treningowe, czasem szuka możliwości spowiedzi online, a czasem zgłębia tajniki stron oferujących styl życia bez jedzenia. Często sama testuje skuteczność niektórych ofert, często wrodzony sceptycyzm staje się barierą, by tego nie robić. Jedno jest pewne – strona wyszukiwarki internetowej jest ustawiona na jej komputerze jako strona startowa. Anna Janko – poetka, pisarka, felietonistka. Autorka m.in. kilku tomików wierszy, bestsellerowej powieści Dziewczyna z zapałkami oraz książki Mała zagłada. Laureatka wielu nagród i wyróżnień, m.in. Nagrody Literackiej im. Władysława Reymonta. Dwukrotnie nominowana do Nagrody Literackiej Nike (2001, 2013). Za Małą zagładę otrzymała wiele nagród (m.in. Nagrodę miesięcznika „Nowe Książki”, Warszawską Premierę Literacką, Nagrodę Literacką miasta st. Warszawy – Nagrodę Literacką „Gryfia”. Jako jedna z dwóch polskich książek, Mała zagłada znalazła się w finale Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2016.
Ostatnimi czasy Anna Janko była obecna na polskiej scenie literackiej głównie za sprawą Małej Zagłady — jednej z najszerzej komentowanych książek 2015 roku. Teraz do rąk czytelników trafia autorski wybór jej niezwykłej i docenianej poezji. „Poezja Anny Janko daje czytelnikom poczucie spokoju i ekstazy. Ekstatycznego spokoju. Całkiem tak, jak prawdziwa i dojrzała miłość”. PIOTR MATYWIECKI „W tych wierszach każde słowo ma wagę, każde zdanie ma swój rytm, swoją muzykę. Poezja Anny Janko przykuwa do siebie czytelnika jakimś czarem, ukrytą tajemnicą, zmuszając go, by wciąż powracał do lektury”. KAROL MALISZEWSKI
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro