Popularne wyobrażenie żywione na temat rzymskiego legionu jest związane z tą najbardziej znaną rangą oficerską centurionatem, wyróżniającym się pod względem wizualnym poprzecznym grzebieniem na hełmie, zdobionymi nagolennikami chroniącymi nogi i rózgą z winnych pędów trzymaną w dłoni. To właśnie centurionowie szkolili i dyscyplinowali legionistów, brutalnie lecz skutecznie, zaś ich przymioty wojskowe i odwaga uformowały rdzeń rzymskiej machiny wojennej. Napisana na podstawie licznych źródeł archeologicznych i literackich, książka ta zawiera rozważania na temat ich obowiązków, karier i wyglądu w czasach poprzedzających rządy Augusta.
Pomiędzy powstaniem republiki a ustanowieniem cesarstwa rzymska flota z mało znaczącej siły zajmującej się zabezpieczaniem wybrzeża przekształciła się w największą i najbardziej rozwiniętą flotę świata. Rozpoczynając od skopiowania dużych, skomplikowanych okrętów Kartaginy - ówczesnej potęgi morskiej, Rzym wkrótce prześcignął swojego przeciwnika w dziedzinie innowacji takich jak "kruk", niszcząc na zawsze nie tylko kartagińską flotę, ale i całe państwo. Następnie zajął się eliminacją piratów z rejonu Morza Śródziemnego i zniszczeniem celtyckich żeglarzy z Galii. Rzymska flota została również uwikłana w wojny domowe, które osiągnęły szczytowy punkt w postaci morskiego zwycięstwa odniesionego nad Kleopatrą pod Akcjum. Jest to zadziwiająca opowieść o tym jak Rzymianie tego dokonali, stworzona na podstawie zachowanych źródeł literackich i archeologicznych, oraz ubarwiona olśniewającymi grafikami. Autor bada okręty republikańskiego Rzymu, taktykę, systemy wiosłowania, uzbrojenie, a także kampanie, dzięki którym Rzym zawładnął morzami znanego świata.
Okres względnego spokoju, którym cieszyło się Cesarstwo Rzymskie w swoich pierwszych dwóch wiekach istnienia, zakończył się wraz z początkiem wojen markomańskich. Następne stulecia wypełnione były niemal nieustającymi działaniami zbrojnymi, przynoszącymi rzymskiej flocie nowe wyzwania. Do jej zadań w tych czasach należało nie tylko patrolowanie wód Morza Śródziemnego, lecz także walka przeciwko najeźdźcom zaprawionym w wojnie morskiej, takim jak Genzeryk i jego Wandalowie.Obejmujące opis badań nowo znalezionych wraków i innych znalezisk archeologicznych, jak również analizę bogatego materiału źródłowego z epoki, niniejsze opracowanie opisuje wyposażenie i taktykę rzymskiej floty, łącznie z bitwami morskimi tego niespokojnego okresu, obejmującego zdobycie Rzymu oraz odrodzenie Cesarstwa Wschodniorzymskiego pod panowaniem Justyniana Wielkiego.Zawierający spektakularne ilustracje i dokładną analizę profili okrętów, kolejny tom miniserii Ospreya o rzymskich okrętach opisuje końcowe etapy ewolucji rzymskiej floty w jednym z najbardziej fascynujących okresów w jej historii.
W szczytowym okresie istnienia cesarstwa rzymskiego jego żołnierze stacjonujący w zachodnich prowincjach posiadali wyposażenie wykazujące duże zróżnicowanie regionalne. Polemizując z tradycyjną wizją legionistów i żołnierzy sił pomocniczych dysponujących ściśle przypisanym im ekwipunkiem, dr Raffaele D'Amato przedstawił znaczące różnice odnoszące się do stosowanego przez nich uzbrojenia i wyposażenia innego typu, prezentując przy tym mniej zasadnicze rozróżnienie na legiony i auxilia. Książka ta stanowi przegląd dotychczas zgromadzonego materiału dotyczącego uzbrojenia i strojów stosowanych przez oddziały stacjonujące w zachodniej części cesarstwa podczas "złotej ery" rzymskiego panowania, zawierając fotografie, rysunki i kolorowe rekonstrukcje znalezisk archeologicznych.
Gwardia wareska – wikińscy najemnicy, którzy działali z dala od swojej, ojczyzny jako elitarna jednostka armii bizantyjskiej. Jako następcy długiej linii wikińskich wojowników, Waregowie przyczynili się do zwycięstw bizantyjskiego cesarza Bazylego II nad buntownikami w 988 r. I niemal natychmiast tych 6000 wojowników stało się osobistą gwardią Bazylego, która odtąd miała wiernie służyć następnym cesarzom. Często nazywani „obcymi” (etaireia), zostali wcieleni do gwardii pałacowej pod dowództwem oficera zwanego akoluthosem, który nie wywodził się ani ze Skandynawii, ani z Rusi. Waregowie zachowywali własne tradycje w stroju i w ekwipunku, jednak ostatecznie wyposażenie gwardzistów było połączeniem tradycyjnego z bizantyjskim. Słynęli ze swych toporów bojowych, ich obecność na polu bitwy oznaczała, że jest tam i sam cesarz.I tak oto każdy z Czytelników ma zatem niebywałą szansę poznania jednej z legendarnych jednostek gwardii średniowiecznego świata.
W okresie przypadającym na lata pomiędzy rządami Augusta i Septymiusza Sewera wschodnie prowincje Cesarstwa Rzymskiego często były angażowane w brutalne walki, szczególnie podczas podboju Dacji przez Trajana, tłumienia Wielkiego Powstania w Judei i sporadycznych starć toczonych z wielkim rywalem Rzymu ? Partią. W tych wojnach żołnierze rzymscy musieli walczyć w różnych warunkach klimatycznych i na różnych terenach, od pustyń Bliskiego Wschodu po wyspy wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego. Korzystając z kolorowych rekonstrukcji, autor książki analizuje różnorodność wyposażenia i umundurowania występującego zarówno w różnych jednostkach wojskowych, jak i w armiach stacjonujących w różnych regionach Imperium. Korzystając ze znalezisk pochodzących z najnowszych wykopalisk archeologicznych, odmalowuje żywy portret zbiorowy oddziałów armii rzymskiej stacjonujących we wschodnich prowincjach w I-II w. po Chr.
Renoma starożytnej rzymskiej machiny wojennej jest nierozerwalnie związana z jej najbardziej znaną klasą oficerów centurionami. Ich wygląd ewoluował na przestrzeni wieków, ale odwaga i przywództwo okazywane podczas bitwy zawsze były podstawowymi wymogami, które im stawiano. Jeśli któryś z nich miał szczęście i był dostatecznie ambitny, mógł awansować na kolejne stopnie w obrębie legionu osiągając prawdziwe wpływy i bogactwo, a przez to uzyskać wyższe stanowiska wojskowe i cywilne oraz wraz z rodziną wejść do wyższej klasy społecznej. Opierając się na szerokich badaniach źródłowych i archeologicznych, druga część poświęcona dziejom centurionów śledzi ścieżki ich karier i przedstawia ekwipunek, którym się posługiwali od czasów Augusta po upadek Cesarstwa na Zachodzie.
Od czasów Marka Antoniusza (I w. przed Chr.) rzymscy wodzowie zaczęli wykorzystywać orientalną opancerzoną konnicę do służby w armii obok legionów. Oddziały te, zarówno pochodzące z północnych stepów, jak i perskiego pogranicza, kontynuowały starożytną tradycję używania ciężkiej zbroi i długich włóczni walcząc w zwartej formacji, aby uzyskać maksymalny efekt siły uderzeniowej. Różniły się od konwencjonalnej rzymskiej lekkiej kawalerii i służyły na terenie całego Imperium, w tym także w Brytanii. Podczas wojen toczonych z Partami w III w. po Chr. ich znaczenie wzrosło, zarówno z uwagi na konieczność zwalczania konnicy wroga, jak i potrzeby utworzenia mobilnej rezerwy strategicznej. Ta pierwsza część zaplanowanego na dwa tomy opracowania poświęconego rzymskiej ciężkozbrojnej jeździe, prezentująca te niewątpliwie imponujące jednostki, zawiera opis ich zastosowania w okresie cesarstwa aż do upadku Imperium na Zachodzie w V w. po Chr. Znajdują się w niej specjalnie wykonane na potrzeby tego opracowania barwne rekonstrukcje.
Legiony, które wywalczyły, a potem broniły cesarstwa rzymskiego były uzależnione od siły floty i waleczności marynarzy oraz zaokrętowanych żołnierzy. Ta fascynująca historia, obejmująca pod względem chronologicznym rzymską marynarkę od bitwy stoczonej pod Akcjum po upadek cesarstwa zachodniego, zawiera informacje na temat okrętów, uzbrojenia, odzieży, a także organizacji żeglarzy i żołnierzy piechoty morskiej. Do jej stworzenia wykorzystano mozaiki, rzeźby i znaleziska archeologiczne, zaś kolorowe plansze oferują szczegółowe rekonstrukcje postaci odbywających służbę w rzymskiej marynarce, od głównodowodzących i oficerów, po marynarzy i piechotę morską.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro