Nasze myśli ? zarówno negatywne, jak i pozytywne ? dostarczają nam materiału do oceniania innych i siebie. Wywierają na nas wpływ i, w taki lub inny sposób, popychają do działania. Kształtują naszą osobowość i kierują naszym zachowaniem. Książka Joëla Pralonga nie oferuje ani żadnej techniki, ani nowej ?sztuczki? pokazującej sposób uwolnienia się od niepokoju. Autor chciałby zaprosić czytelnika do tego, aby za przykładem dawnych mnichów, pozwolił Bogu ?oddychać? w sobie. Nauczanie ojców pustyni chce zaprowadzić nas do hezychii, oznaczającej z gr. ?równowagę, odpoczynek, pokój, łagodność, wewnętrzną ciszę, samotnię?.
Książka ta skierowana jest do wielu z nas, którzy pośród codziennej aktywności poszukują prostego sposobu pozostawania w łączności z Bogiem. Jej autor, mający za sobą trzydzieści lat doświadczenia duszpasterskiego, formator i przełożony seminarium, chciałby ofiarować zajmującym się formacją katechistom i duszpasterzom kilka narzędzi pozwalających "wejśc do wnętrza", a równocześnie odpowiada na ich osobiste pragnienie głębi. Każdy - jestem tego pewien – znajdzie tu coś dla siebie. Leo... to postać, która będzie wam towarzyszyć w drodze przez ten tekst. Leo, lat dwadzieścia pięć, poszukuje Boga, szuka własnej duszy pod przewodnictwem mądrości ojca Josepha, świadka Absolutu. Uzyskane sugestie nie wskazują żadnej szczególej metody ani techniki - ojciec Joseph udziela jedynie kilku rad dobranych w ten sposób, by jego duchowy syn mógł sam rozmawiać ze swoim Ojcem w niebie za pomocą prostych, spontanicznych słów, naturalnie płynących z serca.
Doktor Frankl przeżył kryzys egzystencjalny w piekle nazistowskich obozów śmierci. Był bliski rozpaczy. Odnalazł jednak w sobie coś silniejszego niż śmierć: instynkt przetrwania. Życie go ocaliło i uniosło ku duchowemu celowi, który przewyższa cierpienie. Po uwolnieniu z obozu postanowił zacząć dzielić się swoim zwycięstwem nad rozpaczą z innymi ludźmi. Teresa z Lisieux również przeszła przez noce rozpaczy, depresji nerwowej i egzystencjalnej. Na swój własny sposób zmobilizowała wszystkie siły ducha, żeby nie utonąć. Zakon był jej drogą do celu, który od pierwszej chwili był dla niej jasny. Nigdy nie straciła go z oczu ani z serca. Wysłała ognistą strzałę ku celowi transcendentnemu, ku Bogu! Teresa i Viktor, tych dwoje świadków nadziei będzie nam towarzyszyć na kartkach tej książki, żeby pomóc nam nigdy nie dać się zamknąć w okowach rozpaczy. Noc, nawet najczarniejsza, nie jest w stanie zgasić gwiazd. Wystarczy tylko podnieść wzrok...
Najwyższy czas, by odkryć prawdę, że Bóg kocha wszystkie rodziny. Także te niedoskonałe, niepełne, z konfliktami i trudnościami. Wysokie wymagania zawarte w Biblii są po to, by rodzinę jednoczyć, a nie dzielić. Joël Pralong - szwajcarski kapłan i jednocześnie doradca rodzinny z dużym doświadczeniem. Ma sprawdzone sposoby reagowania, kiedy na rodzinę spadają różne problemy: bunt dzieci, kryzys wieku dojrzewania, nieporozumienia małżeńskie, separacja, rozwód, homoseksualizm dziecka, uzależnienia czy próby samobójcze nastolatków. Edycja Świętego Pawła wydała wcześniej dwie książki tego autora, które cieszą się popularnością wśród ludzi młodych: Co gryzie nastolatka? Rozmowy bez tajemnic oraz Z nastolatkami o miłości. Rozmowy bez tajemnic.
Jednym z tematów, o których nie można milczeć, jest problem nadużyć seksualnych dotykających dzieci i młodzież. Autor oddaje głos siedmiu osobom wykorzystanym w dzieciństwie przez księży, wychowawców i ojców. Sam będąc księdzem, łamie tabu i przerywa zmowę milczenia. Wyjaśnia mechanizm tworzenia się toksycznej i opartej na manipulacji relacji. Proponuje ofiarom drogę uzdrowienia duchowego i psychicznego. Przygląda się przy tym także możliwościom pomocy samym oprawcom. To książka, która dodaje otuchy i przywraca nadzieję.
„Czy jestem Jęczącą Martą? Czy mam kompleks faryzeusza lub syndrom żółwia? Czy jestem krytykantem? Czy potrafię zaakceptować to, że ktoś przyłapał mnie na błędzie? Jak reaguję, gdy ktoś się ze mną sprzecza? Co kryje się za moim wymądrzaniem się? Odpowiedzi na powyższe pytania mogą nadać życiu nową jakość. Joël Pralong umiejętnie i fachowo rzuca światło na – często nieuświadomione – mechanizmy obronne. Rozrywa ich paraliżujący kokon. Docenia ich funkcję ochronną, ale równocześnie demaskuje pułapki, które zastawiają. Uczy, jak skutecznie niwelować ich zgubne skutki, zgrabnie łącząc rozwój psychologiczny z duchowością. Mechanizmy obronne, niekontrolowane i nieświadome, paraliżują relację i zamykają nas w swej skorupie; jednakże jeśli ta zbroja poddana zostanie działaniu cnót kardynalnych i darów Ducha Świętego, zmienia się w lekki strój ochronny, dopasowany do osoby i rzeczywistości”. Fragment książki
Dobrze jest czuć się w swym życiu jak w dopasowanych butach. Joël Pralong, od lat wspierający ludzi pogubionych, we Włóż buty i idź naprzód! wskazuje ścieżki, na których można znaleźć spokój duszy, uciec od świata rządzonego przez hedonizm. „Zanim dopadnie cię depresja lub wypalenie, „idź ku sobie”, pozwól jak najszybciej przyciągnąć się wewnętrznemu wezwaniu płynącemu z twej duszy, a poczujesz się przyjęty, kochany, rozpieszczany, pocieszany, jak dziecko pocieszane przez swoją matkę” (fragment książki).
Ta książka z pewnością trafi w twój gust. Jest prawdziwa i szczera, stanowi bowiem owoc licznych rozmów z nastolatkami. Znajdziesz tu dosłownie wszystko, o co kiedykolwiek chciałeś się zapytać na temat miłości, seksu i seksualności, a wstydziłeś się lub zostałeś odesłany z kwitkiem. Autor nie boi się konfrontacji z młodymi, nie unika kłopotliwych pytań czy spornych kwestii, słucha i wchodzi w dyskusję, by dać jasne odpowiedzi. Kochać, co to właściwie znaczy? Czy popęd seksualny to uczucie? Dlaczego cierpimy z powodu miłości? Skąd brać wiarę w siebie? Po co jest ślub kościelny? Gdy ludzie się rozwodzą, czy Bóg się od nich odwraca? Czy Kościół odrzuca gejów? Dlaczego Kościół nie akceptuje pożycia przed ślubem? To tylko wycinek. O wiele więcej w samej książce.
Czuję się winny, bo zgrzeszyłem, bo nie sprostałem temu, czego ode mnie oczekiwano, bo jestem ciężarem dla innych, bo powiedziałem o jedno słowo za dużo albo o jedno słowo za mało, bo powiedziałem, co myślę, albo nie powiedziałem tego, co myślę, bo znienawidziłem pewną osobę, bo poczułem pociąg uczuciowy czy seksualny do osoby zamężnej/żonatej, bo moje dziecko dokonało złego wyboru i doznało porażki, bo nie udało nam się dobrze wychować dzieci, bo nasze dziecko odeszło od Kościoła, bo stałem się powodem cierpienia moich rodziców, bo przestałem ich rozumieć, bo pozwalam sobie na odpoczynek, bo cokolwiek robię, i tak wszystko zawsze jest źle, bo kocham za mało albo kocham za bardzo, bo żyję, bo istnieję itp. Na kartach niniejszej książki postaram się przyjść z pomocą osobom, które dotknięte są poczuciem winy. Pierwszym krokiem w stronę uwolnienia jest wysłanie sygnału alarmowego, powierzenie bolesnej przeszłości uszom słuchającego w nadziei wykrycia wadliwych mechanizmów i doznania ulgi. Autor tej książki, zanim został kapłanem, był pielęgniarzem w szpitalu psychiatrycznym, dlatego postanowił podzielić się z czytelnikami świadectwami zebranymi podczas dwudziestosiedmioletniej praktyki duszpasterskiej, z zachowaniem dyskrecji względem opisywanych przypadków. Każdy z czytających będzie mógł się w nich rozpoznać i rozszyfrować własne emocje.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro