Książka w praktyczny sposób wskazuje, jak poprawić bezpieczeństwo na wszystkich etapach procesu diagnostyczno–terapeutycznego, a także jak ważne jest zaangażowanie osób udzielających świadczeń zdrowotnych z jednej strony oraz aktywność ze strony pacjentów świadomych swoich praw i ciążących na nich obowiązków, z drugiej strony.
Lektura tej książki obudziła wiele wspomnień – czasem zabawnych, czasem trochę strasznych, ale zawsze ważnych, dotyczących ludzi i wydarzeń, które ukształtowały nie tylko mnie, ale i sporą część mojego pokolenia, dorastającego w generalnie mało pociągającej rzeczywistości późnego PRL-u. Wojtek Lis wykonał tytaniczną pracę, by zachować dla potomności historię polskiej undergroundowej sceny metalowej, odszukał jej bohaterów i udokumentował jej kluczowe momenty, zapełniając tym samym istotną lukę; podjął temat pomijany dotąd przez historiografię kultury głównego nurtu. Serdecznie polecam „Festiwal szaleństwa” wszystkim tym, którzy pamiętają tamte niezwykłe czasy, a także – a może przede wszystkim – tym, którzy są za młodzi, by je pamiętać. Dla tych pierwszych będzie to sentymentalny tour de force, dla tych drugich podręcznik duchowej i kulturowej niezależności, samoorganizacji i bezinteresownego współdziałania – etosu, który pozostaje aktualny do dziś. Marcin Wawrzyńczak
Metalowe wersety to antologia wywiadów, jakie Wojciech Lis przeprowadził dla zine’ów. Te wywiady to nie tylko nostalgia, ale też kulturowe archiwum gatunku. Wśród rozmówców Lisa znajdziemy najważniejszych kreatorów polskiej sceny heavymetalowej czyli muzyków m.in. Vader, Dragon, Imperator, Wilczy Pająk, Turbo czy Merciless Death. „Akurat mieszkałem w małej miejscowości w Zagłębiu Śląsko-Dąbrowskim, gdy mój (niedługo zresztą wcześniej poznany) kumpel – Piastol przywiózł mi swego znajomka z Tarnobrzega. Gentlemanem tym był Wojtek Lis – jak się okazało – człek zainteresowany historią polskiej, metalowej, undergroundowej sceny oraz moimi wspominkami z tamtego okresu. Nie bez powodu piszę „gentleman”, bo świeżo poznany znajomy ujął mnie swym spokojem, kulturą osobistą, a także sporą wiedzą na temat tamtego, minionego szaleństwa. Minęło pewnie ze 20 lat od tamtej chwili, a ja wciąż utrzymuję dość ścisły kontakt z tymi dwoma, dosyć wyjątkowymi osobami. Dziś przyszło mi napisać parę słów wstępu do kolejnej książki Wojtka Lisa – najważniejszego kronikarza polskiej, metalowo – undergroundowej rebelii lat 80. i 90. XX wieku. Kolejnego jego dzieła, będącego próbą przywrócenia pamięci o kapelach, ludziach, zdarzeniach i klimatach związanych z polskim heavy metalem tamtych lat. Kto by wtedy pomyślał, że o tych odmieńcach i odszczepieńcach, wzbudzających strach na polskich ulicach będą pisane książki… Że ta kultura muzyczna, zwana przez wielu tzw. znawców muzyki antykulturą, pomijana w mediach (z małymi wyjątkami), często określana przez te media „siedliskiem szatana”, doczeka się poważniejszego potraktowania i głębszej analizy. Z zaskoczeniem odkrywam, co wyrosło z tych kudłatych wesołków, dla których – wydawało się, że ważne są głownie trzy rzeczy: dobra muza, doborowe towarzystwo i procentowe klimaty. Po latach dowiaduję się, że pokończyli dobre uniwersytety, wykładają na uczelniach w kraju i za granicą, obsadzają wysokie państwowe stanowiska, poodnajdywali się w różnych biznesach, wciąż dają sobie radę na muzycznych scenach, czy zajmują się dziennikarstwem etc. etc. Większość czytelników tych słów zapewne wie, jaką rolę w przywracaniu tej pamięci miała Jaskinia hałasu – rewolucyjne wydawnictwo na polskim, muzycznym rynku (książka napisana ręką Wojtka Lisa oraz Tomka Godlewskiego – graficznie opracowana zresztą przez Piastola). Ale pewnie znacznie mniej osób zdaje sobie sprawę z tego…” – Fragment wprowadzenia do książki, które napisał Krzysztof „Axer” Golec, były menadżer zespołu Slashing Death.
Przeczytałem, a w zasadzie wchłonąłem tę książkę. O radiowcach, znakomitych audycjach, o fenomenie tego diabelskiego wynalazku, "na którym" wychowywały się całe pokolenia. Ile kapitalnego i mądrego przekazu niesie ze sobą ta praca. To właśnie radio było i jest moim życiem, moim drugim domem. Trudno mi było oderwać się od tych wspomnień. Marek Wiernik (dziennikarz i krytyk, przez lata związany z radiową Trójką i Jedynką, obecnie Polskie Radio RDC). -- Oto książka w której spotykają się Urban, RoRo Rogowiecki, Ryłkołak i Robert Tekieli. Radio łączy wszystkie światy, zwłaszcza gdy pisze o nim Wojtek Lis. Polecam, nie tylko tym, którzy tak jak ja, spędzali każdy piątek słuchając Listy Przebojów Programu III. Łukasz Orbitowski (pisarz. Autor m.in. "Szczęśliwiej ziemi" i "Innej duszy". Obecnie współpracuje z Noise Magazine). -- Albert Einstein, poproszony o opisanie radia, odpowiedział: "Widzicie, telegraf jest rodzajem bardzo, bardzo długiego kota. Naciskacie jego ogon w Nowym Jorku, a jego głowa miauczy w Los Angeles. Rozumiecie? I radio działa na tej samej zasadzie: wysyłacie sygnały stąd, a odbierają je tam. Jedyną różnicą jest to, że nie ma kota." Wielki fizyk nie miał racji - kot radiowy jest jak Kot z Chesire w "Alicji w Krainie Czarów" - gdy znika, zaczyna to robić od końca ogona, a kończy na samym uśmiechu. Pozostaje więc sam uśmiech, bez kota. Ten uśmiech to twarze twórców radia, próbujących zdać sprawę czym jest dla nich ten kot - i dlaczego, mimo, że niewidzialny, tak ich, jak i - przyznajmy - nas, fascynuje. Słuchając radia, według McLuhana, odczuwamy zarówno samotność, jak i poczucie "więzi plemiennej" z twórcami audycji. O nich właśnie traktuje książka Wojciecha Lisa, który - na podstawie wywiadów z 70 znanymi dobrze, ale głównie z brzmienia ich głosów, dziennikarzami radiowymi, muzycznymi, przedstawia refleksje, wspomnienia, anegdoty, z długiej półwiekowej historii polskiego radia w jego najlepszym gatunku - audycji muzycznych. Lektura książki przybliży nam nie tylko osobowości tych wybitnych radiowców (powoli ginący gatunek, niestety), ale i wzbogaci nas przy słuchaniu audycji o nutę refleksji, o podkład intelektualny, do radiowej muzyki. Tomasz Goban-Klas Prof. zw. dr hab. (socjolog, medioznawca).
Leksykon spełnia założenia programu dydaktycznego studiów wyższych i z powodzeniem może być stosowany w procesie kształcenia jako doskonałe repetytorium zawierające najważniejsze zagadnienia z zakresu kryminalistyki i postępowania karnego. Jednakże nie ogranicza się tylko do osób zgłębiających omawiane zagadnienia w ramach studiów wyższych, ale adresowany jest do szerokiego grona odbiorców - przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania, a także wszystkich, którzy chcą zapoznać się z podstawowymi zagadnieniami techniki i taktyki kryminalistycznej.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro