W swojej najnowszej książce Buchanan kontynuuje wątki ze słynnej Śmierci Zachodu, tym razem skupiając się na Stanach Zjednoczonych. USA nie są już krajem, który w 1989 wygrał zimną wojnę. Są państwem dotkniętym głębokim kryzysem finansowym i gospodarczym, państwem rozwarstwionym, uwikłanym w bezsensowne wojny w różnych częściach świata, zabijającym własną tradycję i niszczącym wartości, które je stworzyły. Czy w takiej sytuacji USA mogą przetrwać następne dekady? Prognozy nie są optymistyczne. Dla polskiego czytelnika książka Buchanana może być pretekstem do zadania tego samego pytania o nasz kraj, który pod względem ekonomicznym, kulturowym i demograficznym znajduje się w dużo gorszym stanie niż Ameryka. Czy III RP przetrwa do 2025 roku? A jeśli nie, to co ją zastąpi? Analizy Buchanan podsuwają nam kilka interesujących odpowiedzi.
Wydanie drugie poprawione. "Zachód umiera. Narody mają ujemny przyrost naturalny. W siedemnastu europejskich krajach więcej jest pogrzebów niż narodzin, więcej trumien aniżeli kołysek. Inwazja imigrantów grozi dekonstrukcją kraju, w którym wyrośliśmy, oraz przekształceniem go w konglomerat narodów, które nie mają ze sobą prawie nic wspólnego - ani historii, ani bohaterów, ani języka, ani kultury, ani wiary, ani tych samych przodków. Czeka nas bałkanizacja i ostateczny upadek narodowej suwerenności pod dyktatem rządu ogólnoświatowego. Nasz świat wywrócił się do góry nogami. To, co wczoraj było słuszne i prawdziwe, dzisiaj jest fałszem i złem. To, co niegdyś było niemoralne i karygodne - rozpusta, aborcja, eutanazja, samobójstwo - dziś stało się "postępowe" i "chwalebne". Dawne cnoty stają się grzechem, dawne grzech - cnotami." - fragment.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro