Kolejny tom humorystycznego cyklu przygód komiksowego kowboja Lucky Luke’a, którego postać wymyślili sławni autorzy francuscy – Morris i René Goscinny. Siedzący w więzieniu Daltonowie dostają wiadomość, że czeka na nich spadek po stryjku, również znanym bandycie. Testament zawiera jednak pewien warunek: bracia otrzymają pieniądze po krewnym, jeśli zabiją kilka wskazanych przez niego osób – sędziego i ławników, którzy skazali stryja na śmierć. Nie byłaby to żadna przeszkoda dla takich złoczyńców jak Daltonowie, jednak wypełnienia warunku ma pilnować osoba znana z uczciwości i prawdomówności... Lucky Luke! Czy Samotny Kowboj zechce wziąć udział w realizacji morderczego dzieła? Oprócz tytułowej historii w tomie znajdują się jeszcze trzy krótkie opowieści o Luke’u i jego dzielnym wierzchowcu.
Seria Lucky Luke została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza René Goscinnego (1926–1977, autora bestsellerowych książek o Mikołajku i scenariuszy do słynnych cykli komiksowych takich jak Asteriks czy Iznogud) oraz rysownika Morrisa (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001).
Autor | Rene Gościnny |
Wydawnictwo | Egmont - komiksy |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 48 |
Format | 21.6 x 28.5 cm |
Numer ISBN | 9788328119086 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328119086 |
Waga | 202 g |
Wymiary | 216 x 285 x 5 mm |
Data premiery | 2017.06.07 |
Data pojawienia się | 2017.05.31 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Kolejny z tomów „Lucky Luke’a” na naszym rynku to przede wszystkim nie pełnoprawny album opowiadający jedną tylko historię, a zbiór trzech krótkich komiksów z Dzikiego Zachodu. Jedno pozostaje jednak niezmienne. Czy to w długiej, czy też krótkiej formie, najszybszy kowboj świata dostarcza tak samo dobrej zabawy zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom.
W tytułowej „Balladzie…” Daltonowie powracają po raz kolejny w mury więzienia, poprzysięgając zemścić się na Lucky Luke’u. Wtedy jednak dowiadują się, że ich stryj Henry odszedł z tego świata (śmiercią naturalną – przez powieszenie), a im czterem pozostawił spadek. Żeby go otrzymać muszą jednak wypełnić jeden warunek: zabić wszystkich, którzy doprowadzili do skazania denata, czyli przysięgłych i sędziego. Co więcej, Henry wyznaczył także osobę mającą dopilnować by należycie wywiązali się z zadania, a jest nią nie kto inny, tylko Lucky Luke – najbardziej uczciwy i godny zaufania człowiek na Dzikim Zachodzie. O dziwo kowboj dołącza do ich ekipy, ale jak na niego przystało, ma w głowie własny plan, który zaczyna realizować pod nosem Daltonów…
„Ballada o Daltonach” to główna opowieść tego tomu. I to nie tylko dlatego, że zajmuje 27 z 46 stron, ale również ze względu na to, że jest najlepszym z trzech zebranych tutaj komiksów. Pozostałe dwa to właściwie bonusy, które jednak trzymają poziom i dostarczają dodatkowej porcji dobrej zabawy. W „Ukochanej Jolly Jumpera” wierny koń Lucky Luke’a zaczyna się dziwnie zachowywać i nikt nie wie, co mu jest. Nawet on sam. Nie chce jeść, nic go nie bawi. Czyżby był chory? Wszystko wskazuje na to, że tak – i to na głowę! Tymczasem w „Rozróbie w Pancacke Valley” Lucky Luke przed rokiem został okradziony ze swojego konia, a w miejscu przestępstwa znalazł tylko guzik. Trop doprowadza do go Pancacke Valley, jednak spawa okazuje się o wiele trudniejsza do wyjaśnienia niż sądził.
Za tom ten odpowiada dwóch autorów, którzy z „Lukcy Luke’iem” od dawna byli związani. Pierwszy z nich to oczywiście Morris, twórca serii, jej stały rysownik i czasem także scenarzysta. Zilustrował cały ten album, napisał także ostatnią z historii, za fabułę tytułowej odpowiada natomiast nie kto inny, jak niezawodny Goscinny. Wyjątkiem jest tu udział Grega, autora dobrze znanego w Polsce komiksu „Comanche”, który napisał swoją pierwszą i jedyną historię o kultowym kowboju. Na szczęście scenarzysta ten nie tylko nie zawodzi, ale udowadnia, że doskonale czuje klimat całości.
„Ballada o Daltonach” bawi więc, śmieszy i dostarcza miłośnikom serii to, czego oczekują. Wszystkie historie są świetnie poprowadzone, znakomicie, choć prosto narysowane i wciągają w swój świat. Przy okazji nie tylko w dobrym stylu kontynuują serię, ale także i znakomicie nadają się a rozpoczęcie przygody z Lucky Luke’iem. Polecam.
Kolejny z tomów „Lucky Luke’a” na naszym rynku to przede wszystkim nie pełnoprawny album opowiadający jedną tylko historię, a zbiór trzech krótkich komiksów z Dzikiego Zachodu. Jedno pozostaje jednak niezmienne. Czy to w długiej, czy też krótkiej formie, najszybszy kowboj świata dostarcza tak samo dobrej zabawy zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom.
W tytułowej „Balladzie…” Daltonowie powracają po raz kolejny w mury więzienia, poprzysięgając zemścić się na Lucky Luke’u. Wtedy jednak dowiadują się, że ich stryj Henry odszedł z tego świata (śmiercią naturalną – przez powieszenie), a im czterem pozostawił spadek. Żeby go otrzymać muszą jednak wypełnić jeden warunek: zabić wszystkich, którzy doprowadzili do skazania denata, czyli przysięgłych i sędziego. Co więcej, Henry wyznaczył także osobę mającą dopilnować by należycie wywiązali się z zadania, a jest nią nie kto inny, tylko Lucky Luke – najbardziej uczciwy i godny zaufania człowiek na Dzikim Zachodzie. O dziwo kowboj dołącza do ich ekipy, ale jak na niego przystało, ma w głowie własny plan, który zaczyna realizować pod nosem Daltonów…
„Ballada o Daltonach” to główna opowieść tego tomu. I to nie tylko dlatego, że zajmuje 27 z 46 stron, ale również ze względu na to, że jest najlepszym z trzech zebranych tutaj komiksów. Pozostałe dwa to właściwie bonusy, które jednak trzymają poziom i dostarczają dodatkowej porcji dobrej zabawy. W „Ukochanej Jolly Jumpera” wierny koń Lucky Luke’a zaczyna się dziwnie zachowywać i nikt nie wie, co mu jest. Nawet on sam. Nie chce jeść, nic go nie bawi. Czyżby był chory? Wszystko wskazuje na to, że tak – i to na głowę! Tymczasem w „Rozróbie w Pancacke Valley” Lucky Luke przed rokiem został okradziony ze swojego konia, a w miejscu przestępstwa znalazł tylko guzik. Trop doprowadza do go Pancacke Valley, jednak spawa okazuje się o wiele trudniejsza do wyjaśnienia niż sądził.
Za tom ten odpowiada dwóch autorów, którzy z „Lukcy Luke’iem” od dawna byli związani. Pierwszy z nich to oczywiście Morris, twórca serii, jej stały rysownik i czasem także scenarzysta. Zilustrował cały ten album, napisał także ostatnią z historii, za fabułę tytułowej odpowiada natomiast nie kto inny, jak niezawodny Goscinny. Wyjątkiem jest tu udział Grega, autora dobrze znanego w Polsce komiksu „Comanche”, który napisał swoją pierwszą i jedyną historię o kultowym kowboju. Na szczęście scenarzysta ten nie tylko nie zawodzi, ale udowadnia, że doskonale czuje klimat całości.
„Ballada o Daltonach” bawi więc, śmieszy i dostarcza miłośnikom serii to, czego oczekują. Wszystkie historie są świetnie poprowadzone, znakomicie, choć prosto narysowane i wciągają w swój świat. Przy okazji nie tylko w dobrym stylu kontynuują serię, ale także i znakomicie nadają się a rozpoczęcie przygody z Lucky Luke’iem. Polecam.
Przebywający w więzieniu Daltonowie dowiadują się, że mogą wyjść na wolność, jeśli zaopiekują się swoim małym krewniakiem Emmettem Juniorem. Co więcej, mają wieść dostatnie życie w wielkiej rezydencji zarządzanej przez kamerdynera! Jest tylko jeden haczyk: muszą pozostawać po kuratelą Lucky Luke’a. Samotny Kowboj ma również sprawować opiekę nad prawidłowym wychowaniem Juniora. Wypełnienie tych wszystkich zadań okaże się dla Luke’a bardzo trudnym zadaniem. Cykl Lucky Luke był przez wiele lat tworzony przez mistrzów komiksu Morrisa i Goscinnego, a po ich śmierci jest kontynuowany przez uznanych francuskich autorów. Rysownik Achdé jest współtwórcą kilkunastu serii humorystycznych takich jak Big Twin, Esmeralda czy Kid Lucky. Równie znani są scena...
Kolejny tom słynnej serii o najsłynniejszym komiksowym kowboju! Lucky Luke podejmuje się zorganizowania wyprawy na Dziki Zachód dla... pary nowożeńców. Później pomaga cherlawemu przyjacielowi w spełnieniu marzeń. Następnie wraz z Daltonami bierze udział w meksykańskiej korridzie, a w końcu zaprzyjaźnia się z koniem będącym specjalistą od poprawności językowej. Jak zwykle, przygody Samotnego Kowboja są pełne niespodziewanych zwrotów akcji i humoru! Seria Lucky Luke została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza René Goscinnego (1926–1977) oraz rysownika Morrisa (własc. Maurice de Bevere, 1923–2001). Po śmierci Goscinnego scenariusze kolejnych odcinków serii były tworzone przez kontynuatorów takich jak zespół autorski uk...
Tak to zwykle na Dzikim Zachodzie bywało: najpierw na pustkowiu budowano saloon, potem więzienie i… powstawało miasto, którego banki i kasy sklepowe skutecznie przyciągały najgorszych opryszków. Los ten nie ominął również cichego i spokojnego Daisy Town. Terror, kradzieże i rozboje, a nawet wojna z całym indiańskim plemieniem – oto skutki najazdu braci Daltonów. Tylko jeden człowiek i jeden koń na świecie mogą przeciwstawić się czwórce bandziorów. Przed Państwem Lucky Luke i Jolly Jumper kontra bracia Daltonowie. Seria Lucky Luke została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza René Goscinnego (1926–1977, autora bestsellerowych książek o Mikołajku oraz scenariuszy do tak słynnych cykli komiksowych jak Asteriks i Iznogud)...
Kolejny tom humorystycznego cyklu przygód komiksowego kowboja Lucky Luke’a, którego postać wymyślili sławni autorzy francuscy – Morris i René Goscinny. Dla dobrego iluzjonisty nie ma rzeczy niemożliwych – potrafi uwolnić się z więzów, uciec z więzienia, niepostrzeżenie wyjąć z czyjejś kabury rewolwer czy nawet spętać ozdobnym sznurkiem grupę wojowniczych Indian. Właśnie tak świetnym prestidigitatorem jest Fingers – i na pewno zdobyłby sławę na deskach wielu scen, gdyby nie pewna przywara, przez którą wciąż wpada w kłopoty. Lucky Luke będzie musiał bardzo się natrudzić, aby zapanować nad przesympatycznym, lecz niezwykle kłopotliwym magikiem Fingersem. Seria Lucky Luke została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarz...
Najsłynniejszy komiksowy kowboj znowu w akcji! Tym razem nasz bohater musi zapobiec ucieczce braci Daltonów z więzienia. Joe Dalton podsłuchał, że nikt nie może być karany za czyny, których nawet nie pamięta. Najstarszy z braci, a jednocześnie przywódca postanawia wprowadzić te działania w życie. Namawia swoich braci do udawania amnezji... Dowiedz się czy ucieczka braci z więzienia stała się faktem... Seria Lucky Luke została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza René Goscinnego (1926–1977) oraz rysownika Morrisa (własc. Maurice de Bevere, 1923–2001). Po śmierci Goscinnego scenariusze kolejnych odcinków serii były tworzone przez kontynuatorów takich jak duet autorski Xavier Fauche i Jean Léturgie (Bzik, Percevan).
Kolejny tom humorystycznego cyklu przygód komiksowego kowboja Lucky Luke'a, którego postać wymyślili sławni autorzy francuscy - Morris i René Goscinny. Ze stadniny bogatego hodowcy znika niezwykle cenny koń. Podejrzenie pada na opiekuna zwierzęcia, Indianina z plemienia Czejenów, który w obawie przed samosądem ucieka do rezerwatu swych pobratymców. Rozwścieczony hodowca wypuszcza za nim list gończy opiewający na rekordową sumę 100 tysięcy dolarów! Dowiedziawszy się o tym, tropem Indianina rusza bezwzględny łowca nagród, znany na całym Zachodzie Elliot Belt. By zdobyć ogromną sumę, gotów jest nawet wywołać kolejną wojnę z Czejenami. Na to zaś nie zamierza pozwolić ani Lucky Luke, ani wspierający go miejscowy szeryf. Rozpoczyna się wyścig z czasem - Samot...
Kolejny tom humorystycznego cyklu przygód komiksowego kowboja Lucky Luke'a, którego postać wymyślili sławni autorzy francuscy - Morris i René Goscinny. Samotny Kowboj kolejny raz odwozi braci Daltonów do więzienia. Nie mija wiele czasu, a bandyci znów uciekają. Tym razem mają konkretny cel: chcą dotrzeć do pewnej miejscowości, gdzie spodziewają się odnaleźć wielki skarb ukryty przez genialnego fałszerza banknotów. Tropem zbiegów podąża Lucky Luke, który nie spodziewa się, że tym razem będzie miał spore kłopoty z odnalezieniem i schwytaniem Daltonów. Jak zwykle w opowieściach o czterech niezbyt mądrych braciach i ścigającym ich kowboju nie zabraknie śmiesznych gagów ani niespodziewanych zwrotów akcji. Seria Lucky Luke została stworzona przez dwie legend...
Nieśmiertelny bohater Dzikiego Zachodu powraca w kolejnym starciu z bandycką rodzinką Daltonów! Lucky Luke dostaje propozycję występów w słynnym przedstawieniu westernowym Buffalo Billa. Ale czy Samotnemu Kowbojowi zależy na sławie? Chyba raczej woli łapanie przestępców i swobodne wędrówki po bezkresnej prerii. Tymczasem Daltonowie godzą się na podobną ofertę, ponieważ zostaje połączona z możliwością ucieczki z więzienia! Co wyniknie z nagłej kariery bandytów? Jak sobie poradzą z ogromną popularnością? Obserwując poczynania czterech braci, Lucky Luke będzie miał niezły ubaw! Seria „Lucky Luke” została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza René Goscinnego oraz rysownika Morrisa. Po śmierci Goscinnego scenariusze...
Jedna z najśmieszniejszych historii o legendarnym bohaterze Dzikiego Zachodu! Lucky Luke zostaje poproszony o pomoc we wzniesieniu niezwykle ważnej budowli – pierwszego mostu na szerokiej rzece Missisipi, której rwące wody utrudniają komunikację między wschodnią a zachodnią częścią Stanów Zjednoczonych. Samotny Kowboj nie zna się na stawianiu mostów, lecz jest specjalistą od rozprawiania się z przestępcami, a szybko okazuje się, że właśnie oni są główną przeszkodą w realizacji zleconego przez amerykański rząd projektu... Seria „Lucky Luke" została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza René Goscinnego (1926–1977) oraz rysownika Morrisa (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001). Po śmierci Goscinnego scenariusze kolejn...
Kolejna z humorystycznych opowieści o kowboju strzelającym szybciej od własnego cienia. Angielski dżentelmen Waldo Badmington (znany czytelnikom z albumu "Żółtodziób") prosi Lucky Luke’a o pomoc w odnalezieniu swojego kamerdynera, który zaginął w Jukonie podczas wielkiej gorączki złota nad rzeką Klondike. Dwaj bohaterowie wyruszają na odległy kraniec Kanady. Przed nimi szalenie trudna przeprawa przez góry i śniegi. Na miejscu okazuje się, że cały region wydobycia złota znajduje się w rękach groźnego bandyty. Czy jest on odpowiedzialny także za zniknięcie kamerdynera? Waldo i Luke będą musieli przejrzeć sprytną grę łotra, aby rozwikłać kryminalną zagadkę! Seria "Lucky Luke" została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisa...
Kiedy w mieście bez kobiet bankrutuje pralnia, a w mieście bez mężczyzn rozlegają się tylko ciężkie westchnienia, to znak, że dalej tak być nie może. Samotne dusze w końcu muszą się spotkać. Lucky Luke ma przed sobą arcytrudne zadanie. Musi przeprowadzić tabor z przyszłymi narzeczonymi przez bezdroża Dzikiego Zachodu. Czy obecność tylu pięknych dam nie zawróci mu w głowie? Czy zatwardziały kawaler może się zmienić w potulnego męża? Lucky Luke znalazł się o krok od małżeństwa. Serię Lucky Luke wymyślił znakomity francuski rysownik Morris (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001), który później przygotowywał ją wraz ze sławnym pisarzem René Goscinnym (1926–1977). Po śmierci Goscinnego scenariusze kolejnych odcinków serii były tworzone przez...
W 1865 roku, pod koniec amerykańskiej wojny secesyjnej, sześciu oszustów pod przywództwem Jossa Jamona przybywa do Frontier City. Tam stopniowo przejmują własność wszystkich placówek miasta, zaczynając od banku, a kończąc na zakładzie pogrzebowym. W ten sam sposób Jamon zostaje wybrany na burmistrza miasta, mianując swoich akolitów na kluczowe stanowiska. Czy Samotnemu Kowbojowi uda się rozbić gang i doprowadzić złoczyńców przed oblicze sprawiedliwości? Tym razem czeka go trudne zadanie. Serię Lucky Luke wymyślił znakomity francuski rysownik Morris (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001), który później tworzył ją wraz ze sławnym pisarzem René Goscinnym (1926–1977). Po śmierci Goscinnego scenariusze kolejnych odcinków serii były przygotowywane przez...
Cały świat Mikołajka w jednym tomie! Mama, która jest strasznie kochana i czasami chce się przeprowadzić do Buni, ale to zawsze jest wina taty. Bunia, która zawsze daje buzi i przywozi niesamowite zabawki, na przykład grającego bąka. Jest szkoła, w której trzeba prawie zawsze być grzecznym i czasami udaje się być pierwszym z dyktanda, gdy akurat Ananiasz jest chory. Jest jeszcze plac, na który przełazimy przez płot i gdzie bawimy się w samochodzie bez kół i silnika. A co najważniejsze – są koledzy. „– A teraz rozdam dzienniczki – powiedział dyrektor. Kleofas zaczął płakać. Kleofas jest najgorszym uczniem w klasie i co miesiąc pani wpisuje mu do dzienniczka mnóstwo uwag, i rodzice Kleofasa nie są zadowoleni, i potem nie dają mu deseru, i nie pozwalaj...
"Pani weszła do klasy bardzo zdenerwowana. - W szkole jest pan wizytator - powiedziała. - Liczę na to, że będziecie grzeczni i zrobicie dobre wrażenie. Obiecaliśmy, że będziemy się grzecznie zachowywać, zresztą pani niepotrzebnie się niepokoi, bo my prawie zawsze jesteśmy grzeczni. - Uprzedzam was - powiedziała pani - że to jest nowy pan wizytator, stary był już do was przyzwyczajony, ale poszedł na emeryturę. A potem pani dała nam mnóstwo wskazówek, zabroniła nam odzywać się bez pytania i śmiać się bez pozwolenia, poprosiła, żebyśmy nie rzucali kulek na podłogę, jak ostatnim razem, kiedy wizytator się przewrócił, kazała Alcestowi powstrzymać się od jedzenia, kiedy wizytator będzie w klasie, i powiedziała Kleofasowi, który jest najgorszym ucz...
`Dzisiaj rano na przerwie Euzebiusz wpadł na pomysł: - Wiecie, chłopaki - powiedział - ci, co należą do paczki, powinni mieć oznakę! - Odznakę - poprawił go Ananiasz. - Nikt cię nie pytał o zdanie, ty wstrętny skarżypyto! - powiedział Euzebiusz. I Ananiasz poszedł sobie, płacząc i mówiąc, że wcale nie jest skarżypytą i że mu pokaże. - A po co nam odznaka? - zapytałem. - No, żeby się rozpoznawać - powiedział Euzebiusz. - To do tego potrzebna jest odznaka? - zapytał Kleofas, bardzo zdziwiony. Wtedy Euzebiusz wyjaśnił, że odznaka jest po to, żeby rozpoznawać chłopaków z naszej paczki, i strasznie się przyda, kiedy zaatakujemy wrogów, więc wszyscy uznaliśmy, że to fajny pomysł" Oto paczka najpopularniejszych urwisów w literaturze dziecięcej! Anani...
`- Wymyśliłem fantastyczny szyfr - powiedział nam Gotfryd. - To taki tajemny szyfr, który będziemy rozumieć tylko my, chłopaki z naszej paczki. Jak się chce porozmawiać z kolegami na lekcji, to ciągle ktoś przeszkadza. Oczywiście można rozmawiać z kolegą, który siedzi obok. Ale nawet jak człowiek stara się mówić po cichu, to pani zaraz słyszy i mówi: "Skoro masz tyle do powiedzenia, chodź do tablicy, zobaczymy, czy nadal będziesz taki rozmowny!". No i draka gotowa! Taki szyfr to fantastyczna sprawa. I kiedy wracaliśmy do klasy, Gotfryd szepnął: - Na lekcji prześlę wam jakąś wiadomość, a na następnej przerwie zobaczymy, kto zrozumiał". Oto paczka najpopularniejszych urwisów w literaturze dziecięcej! Ananiasz, pupilek naszej Pani, którego nie można b...
`No więc jesteśmy na wakacjach. Mieszkamy w pensjonacie, obok są plaża i morze i jest strasznie fajnie, tylko że dzisiaj pada deszcz, do chrzanu z taką pogodą, no bo co w końcu, kurczę blade. Najgorsze, że jak pada deszcz, to dorośli nie mogą sobie z nami poradzić, my jesteśmy niegrzeczni i ciągle są jakieś awantury". Oto paczka najpopularniejszych urwisów w literaturze dziecięcej! Ananiasz, pupilek naszej Pani, którego nie można bić, bo nosi okulary. Rufus, który ma gwizdek z kulką, a jego tata jest policjantem. Euzebiusz, który jest bardzo silny i lubi dawać kumplom w nos. Alcest, który ciągle je i przede wszystkim - Mikołajek! Ich przygody od kilku pokoleń bawią do łez zarówno dzieci, jak i rodziców.
`Rosół przejechał sobie ręką po twarzy, a potem znów kazał nam ustawić się w szeregu. Trzeba przyznać, że to nie było łatwe, bo nam jest strasznie trudno ustać w miejscu. Potem Rosół popatrzył na nas długo, długo i żeśmy się zorientowali, że lepiej się nie wygłupiać". Oto paczka najpopularniejszych urwisów w literaturze dziecięcej! Ananiasz, pupilek naszej Pani, którego nie można bić, bo nosi okulary. Rufus, który ma gwizdek z kulką, a jego tata jest policjantem. Euzebiusz, który jest bardzo silny i lubi dawać kumplom w nos. Alcest, który ciągle je i przede wszystkim - Mikołajek! Ich przygody od kilku pokoleń bawią do łez zarówno dzieci, jak i rodziców.
Album na podstawie filmu animowanego z 1976 roku. Zabawne nawiązanie do mitu o Herkulesie i jego dwunastu pracach. Juliusz Cezar nie może pokonać walecznych Galów z małej wioski w Armoryce. Członkowie senatu rzymskiego, by ocalić honor władcy imperium, wysuwają przypuszczenie, że Galowie mogą być bogami… i dlatego tak wybitny wódz nie jest w stanie ich podbić. Juliusz Cezar pragnie jednak udowodnić, że jest inaczej. Udaje się na spotkanie z Asparanoiksem i proponuje Galom pewien układ. Jeśli wykonają dwanaście prac, czyli niezwykłych czynów, do których zdolni są tylko bogowie, cały Rzym odda im hołd. Jeśli jednak nie wypełnią choćby jednego zadania, poddadzą się władzy Cezara i na zawsze będą niewolnikami. Asteriks i Obeliks oczywiście podejmują wyzw...
Korsyka, zwana również Wyspą Piękności, to kraj wendety, sjesty, skomplikowanych gier politycznych, ostrych serów, dzikich świń, jadalnych kasztanów oraz starców bez wieku, patrzących, jak życie przemija. To jedno z tych miejsc na kuli ziemskiej, których charakteru i wyrazistości nie są w stanie naruszyć ani ludzie, ani czas. Około roku 50 p.n.e., gdy rozgrywają się przygody naszych galijskich bohaterów, waleczni Korsykanie także doświadczają rzymskiej okupacji. Jeden z nich, więzień skazany na wygnanie za spiskowanie przeciwko Rzymowi, przypadkiem zostaje oswobodzony przez Asteriksa i Obeliksa. Wkrótce zaciekawieni opowieściami o pięknej wyspie przyjaciele postanawiają udać się na Korsykę w towarzystwie Okatarinetabellaczikcziksa, by poznać zwyczaje jego r...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro