Nowe, poprawione wydanie bestsellerowej książki Stanisława Krycińskiego
Książka jest historyczno-kulturową wędrówką po Bieszczadach od Komańczy, przez masyw Chryszczatej, Otryt – do Wołosatego. Przedstawia dzieje osadnictwa nad Osławą, losy Galicyjskiej Cesarsko-Królewskiej Kolei Żelaznej, którą to podróżował dzielny wojak Szwejk, a także działania wojenne w okolicach Przełęczy Łupkowskiej w 1939 r.
Przywraca pamięci bieszczadzkie losy Wincentego Pola, Kazimierza Józefa Turowskiego i Jana Kantego Podoleckiego – trzech dziewiętnastowiecznych patriotów polskich związanych z Bieszczadami. Przeczytamy w niej o guru polskich zegarmistrzów, thonetach z Kalnicy, Giedroyciach z Żubraczego, nadosławskich Łemkach i Bojkach z Wołosatego,
a w końcu o ,,twórcy” Biesa i Czadów – legendarnym Marianie Hessie.
Jest tu także mowa o końcowym akordzie bieszczadzkiej działalności UPA, kiedy to kompania „Hromenki” po przebiciu się przez obławę, ruszyła w udany ,,rajd” przez Czechosłowację, by osiągnąć amerykańską strefę okupacyjną w Niemczech.
Dla tego wszystkiego tłem są oczywiście wspaniałe góry i tajemnicze doliny – pełne pamiątek po ich dawnych mieszkańcach. Pamięć o nich zawiera się też w dawnych nazwach, o których sporo w tej publikacji.
Autor | Stanisław Kryciński |
Wydawnictwo | Libra Pl |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 280 |
Format | 16.0x22.0 mm |
Numer ISBN | 9788395121678 |
Kod paskowy (EAN) | 9788395121678 |
Data premiery | 2018.11.16 |
Data pojawienia się | 2018.11.16 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Trzecie, poprawione i uzupełnione wydanie bestsellerowej książki Stanisława Krycińskiego. Stanisła Kryciński (ur. w 1954 r.) z wykształcenia inż. chemik, z zamiłowania – historyk i krajoznawca. Autor licznych publikacji dotyczących uroków południowo-wschodniego pogranicza. Nakładem Libry PL ukazały się do tej pory: Bieszczady. Tam gdzie oczy poniosą, Bieszczady. Od Komańczy do Wołosatego, Łemkowszczyzna po obu stronach Karpat, Łemkowszczyzna. Czas wojny i pokoju, Łemkowszczyzna nieutracona, Pogórze Przemyskie. Tajemnice doliny Wiaru oraz Pogórze Przemyskie. W krwawym zakolu Sanu. Obecnie przygotowuje kolejną książkę o Bieszczadach, a także publikację o karpackich cerkwiach. Karierę turysty górskiego rozpoczął obozem wędrownym w Bieszczadach latem 1974...
Opisana tu część Bieszczadów wciśnięta jest pomiędzy pasmo graniczne a dolinę Sanu – od jego źródeł aż po Rajskie. Podczas przymusowych wysiedleń ludności ukraińskiej do USRR prowadzonych w latach 1945–1946 deportowano niewiele ponad połowę tutejszej populacji. Ludzie skutecznie kryli się w lasach i uciekali na słowacką stronę. Ówczesną granicę państwową ze Związkiem Sowieckim stanowił San, dlatego dotarcie w te tereny możliwe było jedynie od strony Wołkowyi i Cisnej i to wąskimi drogami marnej jakości. Wysiedlenia utrudniała też ukraińska partyzantka, atakująca oddziały wojskowe, które miały je przeprowadzić. W konsekwencji skierowano tu znacznie większe siły Wojska Polskiego, które latem 1947 r., w ramach akcji „Wisła”, wywiozło pozo...
Wszystko, co musisz wiedzieć, żeby zrozumieć i pokochać Bieszczady Ta książka to klucz do poznania Bieszczadów. I to wcale nie powierzchownie, ale do głębi. Na podstawie swoich długoletnich doświadczeń autor książki pewnie prowadzi czytelnika po drogach i bezdrożach, meandrach przeszłości i dnia dzisiejszego Bieszczadów. Niczego nie narzuca, lecz jedynie wskazuje szlaki do skarbów, które można tu odnaleźć. Bo Bieszczady są magiczne, jednak ta magia dostępna jest jedynie tym, którzy wiedzą, gdzie i na co należy patrzeć. Nie są skąpe, ale nie obdarowują każdego tak samo. Mierzą wędrowców własną miarą, ceniąc szczególnie tych, którzy przemierzają swoją drogę z szacunkiem i pokorą. Adrian Markowski, autor na poły przewodnika, na poły reportażu,...
Pierwsza część opowieści o Pogórzu Przemyskim odsłania tajemnice doliny Wiaru od Arłamowa, przez Kalwarię Pacławską, Sierakośce po Stanisławczyk. Opisuje miejsce szczególne, tu Karpaty spotykają się z wielką niziną ciągnąca się na wschód, aż ku azjatyckim stepom. To teren z licznymi pozostałościami po grodach, zamkach i dworach, gdzie po dawnych wsiach i ich mieszkańcach pozostały tylko dzikie sady, cmentarze i ruiny cerkwi. To właśnie tutaj posadowiła się najstarsza w Polsce gotycka cerkiew murowana w Posadzie Rybotyckiej, której wnętrza zdobią bizantyjskie polichromie. To także wspaniała przyroda i Las Turnica, z najbardziej zbliżonym do naturalnego drzewostanem w naszych Karpatach, a także spokój, jakiego człowiek nie zazna nigdzie indziej. „Koch...
Bieszczady – wyśniona kraina połonin i wyludnionych wsi, w których wciąż owocują jabłonie. Polska Patagonia, ziemia dziwaków, wyrzutków, utracjuszy i kowbojów. Ojczyzna stracona, ojczyzna zyskana. Kraj wilków i niedźwiedzi. Dzicz, w którą jedzie się – jak głosi slogan przepracowanych – rzuciwszy wszystko inne. Adam Robiński z mapą w ręce, książką Bruce’a Chatwina w plecaku i garścią orzechów w kieszeni przemierza pogranicze Polski, Ukrainy i Słowacji, nie mając żadnego innego celu poza byciem w drodze. Natyka się na ludzi, którzy w tutejszych dolinach zapuścili korzenie, i z każdym kolejnym miesiącem podróży uświadamia sobie, że coś tu nie gra. Bo w Bieszczadach wszystkim się coś wydaje, nie ma jednej pamięci, a pięknego kłamstwa nigdy ni...
POGÓRZE PRZEMYSKIE rozsiadłe u stóp Bieszczadów, między Sanokiem a Przemyślem nieodkryte, tajemnicze i dotknięte bolesną historią.Ta malownicza, pograniczna i wielokulturowa dolina Sanu ma przebogate dzieje i liczne ich pozostałości, jak choćby szesnastowieczne ruiny obronnego zamku w Dąbrówce Starzeńskiej. Ozdobą tej krainy są wiekowe drewniane cerkwie, a wśród nich te najstarsze w Uluczu i Piątkowej, swoiste perły architektury sakralnej.Pod koniec XIX stulecia rodzące się nacjonalizmy polski i ukraiński uznały San na tym terenie za granicę etniczną. To rozgraniczenie przyniosłotragiczne skutki w latach 19441947. Przywołać tu wystarczy mordy na Ukraińcach w Pawłokomie, Bachowie, Brzusce, Sufczynie, mord na Polakach w Borownicy i Dylągowej, czy słynną trz...
Większość opisanego w tej książce obszaru położona jest między pasmami Otrytu i Żukowa. Nie ma tu widokowych szczytów, ale za to można spotkać liczne ślady kilkusetletniej historii. Przeważająca część wsi tętniących tu życiem do połowy XX w. dziś nie istnieje. Jest to wynik wysiedleń, które nastąpiły w 1951 r., w związku z tzw. korektą granicy wschodniej i otrzymaniem przez Polskę 480 km² terytorium z Lutowiskami i Ustrzykami Dolnymi, w zamian za tereny w widłach Bugu i Sołokii. W granicach Polski znalazły się pozbawione mieszkańców osady z kompletną zabudową i cerkwiami. Jednak decyzją ówczesnych władz można było zasiedlić tylko kilka z nich. Pozostałe zostały unicestwione, domy rozebrano, a polom pozwolono zarosnąć. Ponadto w latach 60. X...
Ten pakiet zawiera książki: Łemkowszczyzna po obu stronach Karpat, Łemkowszczyzna. Czas wojny i pokoju, Łemkowszczyzna nieutracona Łemkowszczyzna – fascynująca i tajemnicza kraina, o której niewielu Polaków słyszało, a przecież leży w Polsce. Stało się tak, bowiem zasłoną milczenia okryły ją władze PRL. Została wyparta ze świadomości, po tym jak w latach 1945–1947 wysiedlono stąd niemal wszystkich Łemków. Nieliczni turyści, którzy tu trafiali, wędrując po Beskidach, ze zdumieniem odkrywali przepiękne cerkwie, kryte słomą chyże i nagrobki z cyrylickimi inskrypcjami. Czasem, jak w Bartnem czy Olchowcu, można było spotkać tamtejszych mieszkańców mówiących innym językiem. Jednak po 1989 r. Łemkowie dali o sobie znać. Założyli własne organizac...
Książka ta to próba przedstawienia historii tego fragmentu Europy, począwszy od czasów jego zasiedlania po połowę XIX w. To historyczno-kulturowa wędrówka, w której przeczytamy o początkach tutejszego osadnictwa i teoriach z nim związanych, wędrujących figurach Matki Bożej, beskidzkim zbójnictwie, jak również o konfederacji barskiej, która czczona przez Polaków, zupełnie inaczej jawiła się Łemkom. Mało znanym, opisanym w książce, epizodem jest udział Rusinów Karpackich w powstaniach kuruców – zbrojnych oddziałów powstańczych walczących od 1671 do 1711 r. przeciw panowaniu Habsburgów. Sporo miejsca poświęcono tu prawie stuletnim zmaganiom między prawosławiem panującym od początku lokacji wsi, a grekokatolicyzmem wprowadzonym postanowieniem unii brz...
Trzecia i ostatnia część opowieści o Łemkowszczyźnie, będącą kontynuacją książek Łemkowszczyzna po obu stronach Karpat i Łemkowszczyzna. Czas wojny i pokoju. Opisano tu najdramatyczniejszy okres jej historii, który zaważył na łemkowskim „być, albo nie być”. Kampania wrześniowa 1939 r. i operacja dukielsko-preszowska były tylko przerażającą uwerturą do wydarzeń mających nastąpić w latach 1945–1947, a więc przymusowych wysiedleń na Ukrainę sowiecką i akcji „Wisła”, podczas której niemal wszystkich Łemków wywieziono na tzw. Ziemie Odzyskane, przypinając im etykietkę „ukraińskich bandytów”. Czasy PRL-u to okres inwigilacji, życia w strachu i niemożności działalności społecznej czy politycznej. Dopiero po 1990 r. zaczęły powstawa...
„I był Beskid, i były słowa zanurzone po pępki w cerkwi baniach rozłożyście złotych, smagających się wiatrem do krwi”. W tej książce nie ma poezji. Jest natomiast rzetelna i aktualna informacja o paru setkach świątyń obrządku greckiego, które istniały w bieszczadzkich dolinach. Były wśród nich cerkwie sławne i często odwiedzane, jak również zupełnie nieznane i zapomniane. Po polskiej stronie kordonu większość cerkwi uległa zagładzie, po ukraińskiej stronie na ogół przetrwały bez większego szwanku. Książka opisuje świątynie istniejące i nieistniejące. Autor też nie przejmuje się zbytnio linią graniczną - Bieszczady stanowią dla niego jednorodną całość, zaś nieprzenikliwa do niedawna granica, jest tylko pozostałością po Stalinie. Cer...
Wydanie Antologii tragedii greckiej kompletne bez skrótów i cięć w treści. W tym wydaniu znajdziesz odpowiedzi na pytania z podręcznika – „pewniak na teście”, czyli wskazanie zagadnień, które zwykle pojawiają się w pytaniach z danej lektury we wszelkich testach sprawdzających wiedzę, a także w podręcznikach i na klasówkach. Zawiera bardzo szczegółowe streszczenie oraz drugie skrócone, ułatwiające szybkie przygotowanie się przed lekcją. Opracowanie zawiera plan wydarzeń, wnikliwie wyjaśnioną problematykę oraz szerokie charakterystyki bohaterów. W Tebach żałoba. Zginął ich bohaterski obrońca – Eteokles. Jego brat, Polinejkes, okazał się zdrajcą, dlatego nowy władca, Kreon, zakazał pochówku jego zwłok. Klątwa ciążąca nad rodem Labdakidów je...
Pierwsza część opowieści o Pogórzu Przemyskim odsłania przed Czytelnikami tajemnice doliny Wiaru: od Arłamowa przez Kalwarię Pacławską, Sierakośce po Stanisławczyk. Opisuje miejsce szczególne – tu Karpaty spotykają się z wielką niziną, ciągnąca się na wschód, aż ku azjatyckim stepom. To teren z licznymi pozostałościami po grodach, zamkach i dworach, gdzie po dawnych wsiach oraz ich wysiedlonych mieszkańcach pozostały tylko dzikie sady, cmentarze i ruiny cerkwi. To właśnie tutaj posadowiła się najstarsza w Polsce gotycka cerkiew murowana w Posadzie Rybotyckiej, której wnętrza zdobią bizantyjskie polichromie. To także wspaniała przyroda i las Turnica, z najbardziej zbliżonym do naturalnego drzewostanem w naszych Karpatach, oraz spokój, jakiego nie zazna...
Pogórze Przemyskie rozsiadłe u stóp Bieszczadów, między Sanokiem a Przemyślem – nieodkryte, tajemnicze i dotknięte bolesną historią. Ta malownicza, pograniczna i wielokulturowa dolina Sanu ma przebogate dzieje oraz liczne ich pozostałości, jak choćby szesnastowieczne ruiny obronnego zamku w Dąbrówce Starzeńskiej. Ozdobą tej krainy są wiekowe drewniane cerkwie, a wśród nich te najstarsze – w Uluczu i Piątkowej, swoiste perły architektury sakralnej. Pod koniec XIX stulecia rodzące się nacjonalizmy – polski i ukraiński – uznały San na tym terenie za granicę etniczną. To rozgraniczenie przyniosło tragiczne skutki w latach 1944–1947. Przywołać tu wystarczy mordy na Ukraińcach w Pawłokomie, Bachowie, Brzusce, Sufczynie, mord na Polakach w Borownicy i Dyl...
Większość opisanego w tej książce obszaru położona jest między pasmami Otrytu i Żukowa. Nie ma tu widokowych szczytów, ale za to można spotkać liczne ślady kilkusetletniej historii. Przeważająca część wsi tętniących tu życiem do połowy XX w. dziś nie istnieje. Jest to wynik wysiedleń, które nastąpiły w 1951 r., w związku z tzw. korektą granicy wschodniej i otrzymaniem przez Polskę 480 km² terytorium z Lutowiskami i Ustrzykami Dolnymi, w zamian za tereny w widłach Bugu i Sołokii. W granicach Polski znalazły się pozbawione mieszkańców osady z kompletną zabudową i cerkwiami. Jednak decyzją ówczesnych władz można było zasiedlić tylko kilka z nich. Pozostałe zostały unicestwione, domy rozebrano, a polom pozwolono zarosnąć. Ponadto w latach 60. X...
Opisana tu część Bieszczadów wciśnięta jest pomiędzy pasmo graniczne a dolinę Sanu – od jego źródeł aż po Rajskie. Podczas przymusowych wysiedleń ludności ukraińskiej do USRR prowadzonych w latach 1945–1946 deportowano niewiele ponad połowę tutejszej populacji. Ludzie skutecznie kryli się w lasach i uciekali na słowacką stronę. Ówczesną granicę państwową ze Związkiem Sowieckim stanowił San, dlatego dotarcie w te tereny możliwe było jedynie od strony Wołkowyi i Cisnej i to wąskimi drogami marnej jakości. Wysiedlenia utrudniała też ukraińska partyzantka, atakująca oddziały wojskowe, które miały je przeprowadzić. W konsekwencji skierowano tu znacznie większe siły Wojska Polskiego, które latem 1947 r., w ramach akcji „Wisła”, wywiozło pozo...
„I był Beskid, i były słowa zanurzone po pępki w cerkwi baniach rozłożyście złotych, smagających się wiatrem do krwi”. W tej książce nie ma poezji. Jest natomiast rzetelna i aktualna informacja o paru setkach świątyń obrządku greckiego, które istniały w bieszczadzkich dolinach. Były wśród nich cerkwie sławne i często odwiedzane, jak również zupełnie nieznane i zapomniane. Po polskiej stronie kordonu większość cerkwi uległa zagładzie, po ukraińskiej stronie na ogół przetrwały bez większego szwanku. Książka opisuje świątynie istniejące i nieistniejące. Autor też nie przejmuje się zbytnio linią graniczną - Bieszczady stanowią dla niego jednorodną całość, zaś nieprzenikliwa do niedawna granica, jest tylko pozostałością po Stalinie. Cer...
Trzecia i ostatnia część opowieści o Łemkowszczyźnie, będącą kontynuacją książek Łemkowszczyzna po obu stronach Karpat i Łemkowszczyzna. Czas wojny i pokoju. Opisano tu najdramatyczniejszy okres jej historii, który zaważył na łemkowskim „być, albo nie być”. Kampania wrześniowa 1939 r. i operacja dukielsko-preszowska były tylko przerażającą uwerturą do wydarzeń mających nastąpić w latach 1945–1947, a więc przymusowych wysiedleń na Ukrainę sowiecką i akcji „Wisła”, podczas której niemal wszystkich Łemków wywieziono na tzw. Ziemie Odzyskane, przypinając im etykietkę „ukraińskich bandytów”. Czasy PRL-u to okres inwigilacji, życia w strachu i niemożności działalności społecznej czy politycznej. Dopiero po 1990 r. zaczęły powstawa...
Książka ta to próba przedstawienia historii tego fragmentu Europy, począwszy od czasów jego zasiedlania po połowę XIX w. To historyczno-kulturowa wędrówka, w której przeczytamy o początkach tutejszego osadnictwa i teoriach z nim związanych, wędrujących figurach Matki Bożej, beskidzkim zbójnictwie, jak również o konfederacji barskiej, która czczona przez Polaków, zupełnie inaczej jawiła się Łemkom. Mało znanym, opisanym w książce, epizodem jest udział Rusinów Karpackich w powstaniach kuruców – zbrojnych oddziałów powstańczych walczących od 1671 do 1711 r. przeciw panowaniu Habsburgów. Sporo miejsca poświęcono tu prawie stuletnim zmaganiom między prawosławiem panującym od początku lokacji wsi, a grekokatolicyzmem wprowadzonym postanowieniem unii brz...
Drewniana architektura cerkiewna Wschodniej Galicji jest zjawiskiem, które nie ma sobie równych w skali Europy. Różnorodność typów i bogactwo form wprawia w zdumienie każdego, kto zapozna się z tym tematem. Szczególnie zachwycają się nim przybysze z krajów, gdzie buduje się z kamienia, a drewno służy głównie jako opał. Zachwycają, a jednocześnie dziwią, że można budować takie cuda, z tak nietrwałego materiału. Rzeczywiście, pożary były plagą dziesiątkującą drewnianą architekturę sakralną, ale mimo to, do początku XX w. dotrwały setki przepięknych cerkwi, z których najstarsze sięgały początku XVI w. Później na cerkwie drewniane spadły inne nieszczęścia. Wiele bezcennych budowli rozebrano w związku z budową nowych – murowanych. Obie wojn...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro