Czy życie Lucy jest jej „pisane”… czy właściwie mogłoby się ułożyć zupełnie inaczej?
Lucy znalazła się na rozdrożu. Tego dnia rzuciła frustrującą pracę w niewielkiej agencji reklamowej w Shoreley i nie ma pojęcia, jaki kolejny krok powinna zrobić: wykorzystać swoje oszczędności, by zrealizować marzenie i być pisarką, czy przeprowadzić się do Londynu i spróbować kariery copywriterki, o której marzyła od lat?
Tego popołudnia poznaje w barze interesującego fotografa Caleba, a chwilę później wpada na Maxa, obiecującego prawnika, który swego czasu był miłością jej życia.
To doprawdy wygląda na znak od losu.
Czy Lucy powinna zostać w nadmorskiej mieścinie, w której mieszka, i związać się z Calebem? Czy też powinna wyjechać do Londynu i odnowić swoją relację z Maxem, choć ten dziesięć lat temu złamał jej serce?
To kwestia jednej decyzji – ale właśnie ona może całkowicie zmienić bieg czyjegoś życia...
Co by było, gdyby, porywająca i niezapomniana powieść dla tych, którzy wierzą w przeznaczenie i w to, że każdy ma gdzieś na świecie swoją drugą połówkę. A także dla tych, którzy wciąż zastanawiają się, jak mogłoby wyglądać ich życie, gdyby kiedyś dokonali innego wyboru.
Czy przeznaczenie może się wypełnić dwa razy?
Autor | Holly Miller |
Wydawnictwo | Muza |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 480 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 9788328724099 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328724099 |
Data premiery | 2022.10.12 |
Data pojawienia się | 2022.09.26 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1201 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 7 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Miłość to przeznaczenie czy wybór? Właśnie takie pytanie nasunęło mi się po lekturze książki Holly Miller "Co by było, gdyby". To moje już drugie spotkanie z autorką. Pisze ona niezwykłe obyczajówki, które na długo zapadają w pamięć.
Lucy musi podjąć decyzję rzutującą na resztę jej życia. Zostać w rodzinnej miejscowości i podążać za marzeniami czy wyprowadzić się do Londynu i spełniać swoje ambicje. Dwie drogi, dwóch mężczyzn, dwa sposoby na życie. Co wybierze Lucy?
To był doskonały pomysł na książkę, by ukazać życie Lucy z dwóch perspektyw. Śledzimy tak jakby dwie rzeczywistości naszej bohaterki, która zależna jest od jej wyborów. Bardzo dobrze się to czytało. Dwie różne decyzje, dwie inne drogi życia. Nie wiadomo która lepsza, bo ciężko o czymś takim zdecydować. Każde doświadczenie jest ważne, każde potknięcie, cierpienie czegoś nas uczy. Czy miłość jest nam przeznaczona? Czy można coś w tej kwestii zmienić, czy nie mamy na nią wpływu? Ja też chcę wierzyć, że jednak wszystko zależy od naszych wyborów. Często jak coś nam nie wychodzi, albo uważamy, że decyzje które podjęliśmy nie były dobre, zastanawiamy się co by było gdyby. Ale tak naprawdę nie ma to sensu. Nie zmienimy przeszłości. Trzeba patrzeć na aktualne możliwości. Ja mam zamiar tak robić. Patrzeć do przodu, a nie w tył. I chcę wierzyć, że za zakrętem znów czeka mnie coś dobrego. Druga książka autorki nie zachwyciła mnie tak mocno jak pierwsza, ale zdecydowanie jest warta uwagi i po lekturze skłania do refleksji. Polecam.
Lucy wierzyła w spotkanie dwóch połówek. Wierzyła w to, że jej życiowa droga ściśle związaną jest z przeznaczeniem. To ono wyznaczało kierunki.
Aż jedno wydarzenie, jedno spotkanie sprawiło, że stanęła na rozstaju dróg. Musiała odpowiedzieć sobie na pytanie, którą ścieżką podążyć, jakiego wyboru dokonać. Czy zostać w rodzinnym mieście i znaleźć nową pracę, spełniać marzenia i poznawać bliżej Caleba? Czy jednak wyjechać do Londynu i wejść kolejny raz do tej samej rzeki, odnowić relacje z chłopakiem, który kiedyś sprawił, że wylała morze łez?
Na którą opcję zdecyduje się Lucy?
Poznamy jedną i drugą.
.
Holly Miller miała doskonały pomysł na fabułę. Dwa światy, dwa scenariusze, dwa wybory Laury i ich konsekwencje. Ten motyw jest mi znany, oglądałam film z podobną tematyką i wobec książki miałam duże oczekiwania. Nie zawiodłam się. Z zainteresowaniem i nutą niepewność śledziłam rozwój wydarzeń, obie historie naszkicowane wyborami głównej bohaterki. Były chwile szczęścia, euforii, ale też zawodu i łez. Ta książka wzrusza, zmusza chwilami do zadumy nad życiem, nad tym, co determinuje nasze wybory, nad tym co nieuniknione. Czy jesteśmy kowalami własnego losu? Czy może przeznaczenie pcha nas w konkretne miejsca, czas i prowadzi do tego, co nam pisane? W tej książce wszystko mi zagrało. Interesujące postacie i wątki. Dobre zakończenie z nutą refleksji.
"Co by było, gdyby " to powieść, która zapada w pamięć, jest nietuzinkowa. Z jednej strony wstrząsa a z drugiej otula. Czuć emocje na kartach powieści.
Czy życie Lucy jest jej „pisane”… czy właściwie mogłoby się ułożyć zupełnie inaczej?
Lucy znalazła się na rozdrożu. Tego dnia rzuciła frustrującą pracę w niewielkiej agencji reklamowej w Shoreley i nie ma pojęcia, jaki kolejny krok powinna zrobić: wykorzystać swoje oszczędności, by zrealizować marzenie i być pisarką, czy przeprowadzić się do Londynu i spróbować kariery copywriterki, o której marzyła od lat?
Tego popołudnia poznaje w barze interesującego fotografa Caleba, a chwilę później wpada na Maxa, obiecującego prawnika, który swego czasu był miłością jej życia.
To doprawdy wygląda na znak od losu.
Czy Lucy powinna zostać w nadmorskiej mieścinie, w której mieszka, i związać się z Calebem? Czy też powinna wyjechać do Londynu i odnowić swoją relację z Maxem, choć ten dziesięć lat temu złamał jej serce?
To kwestia jednej decyzji – ale właśnie ona może całkowicie zmienić bieg czyjegoś życia...
To moje pierwsze spotkanie z twórczością @byhollymiller słyszałam dużo dobrego o poprzedniej książce autorki, dlatego jak tylko zobaczyłam, że napisała coś nowego wiedziałam, że będę musiała to przeczytać i samemu przekonać się skąd te zachwyty jej twórczością. Styl i język jakim posługuje się Holly jest niezwykle lekki i przyjemny w odbiorze, co przyczyniło się do tego, że pochłonęłam ją w jeden wieczór, a w zasadzie to nawet zarwałam dla niej noc.
Autorka miała naprawdę ciekawy, intrygujący i nietuzinkowy pomysł na fabułę, która jest świetnie dopracowana i równie dobrze poprowadzona. Historia ta została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki - Lucy, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się mierzy. Największym plusem tej książki jest to, że została ona zaprezentowana w postaci dwóch alternatywnych historii, pokazujących życie Lucy, która podejmuje decyzję wyjazdu z rodzinnego miasta - "jadę" i również tych kiedy decyduje się pozostać - "zostaje", ukazujac przy tym jakie konsekwencje przynoszą nasze decyzje i wybory. Autorka na kartach swojej powieści pokazała dwie zupełnie inne, skrajne relacje pomiędzy bohaterami, ich przebieg oraz to w jaki sposób w ogólnym rozrachunku wpłynęły na życie głównych postaci, ale również i tych drugoplanowych. Ta historia pomoga z pewnością w szerszy sposób spojrzeć na różne, istotne kwestie oraz udowadnia, że niezależnie od tego jakiego wyboru dokonamy, to i tak prędzej czy później los pokieruje nas we właściwym, przeznaczonym nam kierunku. Nie wiem jakiego wyboru ja dokonałbym na miejscu Lucy, jednak uważam, że cokolwiek bym nie zrobiła przyniosłoby mi to wiele pięknych i ważnych chwili, dla których warto żyć. "Co by było, gdyby" to piękna, emocjonująca, poruszająca i wartościowa powieść, po którą powinien sięgnąć każdy kto uwielbia nieszablonowe i zapadające w pamięć historię, bo ta właśnie taka jest! Polecam! Moja ocena 9/10.
To najciekawiej skonstruowana książka jaką przeczytałam w ostatnim czasie. "Co by było gdyby" to właśnie historia o przeznaczeniu i o różnych skutkach naszych wyborów.
Główną bohaterką jest Lucy, miła i sympatyczna dziewczyna, wierząca w przeznaczenie i w to, że los ma na nią plan. Przypadkowe spotkanie zmieni jej życie, a my możemy poznać obie wersje wydarzeń, bo autorka pokazuje nam dwie ścieżki jej życia, w zależności od wyboru Lucy. I właśnie ta konstrukcja to coś, co bardzo mi się podobało. Te dwie wersje przeplatają się na przemian, tak że możemy poznawać alternatywę równolegnie w czasie. Nie zliczę ile razy kibicowałam innemu bohaterowi, niż temu, który został wybrany, a tutaj autorka daje nam od razu odpowiedź, co by się stało, gdyby. Przez to, ta książka ma w sobie coś magicznego, chociaż opowiada o bardzo zwykłych i przyziemnych sprawach. Na pewno jest to historia bardzo uczuciowa, obyczajowa, chociaż jest raczej lekka, to nie jest pozbawiona cięższych tematów. Rozterki Lucy są bardzo realne, chociaż dziewczyna należy do tych osób, które wierzą we wróżby i przeznaczenie.
Podobała mi się, chociaż nie tak bardzo jak wcześniejsza książka autorki. Mimo tego, to był bardzo dobrze spędzony czas. To przyjemna, dająca nadzieję i bardzo ciepła powieść dla każdego.
Książka mi się podobała, mimo, iż ma 480 (!) stron czyta się BŁYSKAWICZNIE. Bardzo dużo daje tutaj pióro autorki, które jest bardzo przyjemne i takie hmmm delikatne? Romantyczne? Takie inne. Czytasz, czytasz i nawet nie wiesz kiedy, a jesteś już w połowie książki. Niektóre rozdziały tak wciągają, że tylko się modliłam aby nikt mi nie przeszkodził, żebym mogła doczytać do końca... poznać kolejny rozdział…
Fajna romantyczna historia która niesie ze sobą gamę wszystkich możliwych uczuć od śmiechu po łzy. No i to zakończenie gdzie pewnie nie jedna osoba się wzruszy.
Bardzo fajnie wykreowani bohaterowie, pomysł na historie również mi się podobał. Dużo się tutaj dzieje, były momenty w których zagryzałam wargi z nerwów, bałam się jak to wszystko się potoczy. Nie powiem bo trochę się wzruszyłam na końcówce, ale po ciąży moje hormony to jedno wielkie nieporozumienie, rozczula mnie wszystko.
Po przeczytaniu długo o niej myślałam, wiecie? Daje do myślenia. Nigdy nie czytałam takiej książki, mnóstwo plot twistów, wzruszeń, emocji. Polecam.