Singielka Rebeka Staton z powodu bardzo trudnej sytuacji życiowej zarabia na utrzymanie jako striptizerka w nocnym klubie go go i dzieli mieszkanie ze swoim najlepszym przyjacielem. Pewnego dnia występuje w stroju anioła, a jej pokaz ogląda niezwykle przystojny menadżer najlepszego zespołu rockowego w kraju Sedrick Mills. Ich spojrzenia krzyżują się, Rebeka zapomina o wykonywanym układzie tanecznym, za co właścicielka lokalu wyrzuca ją z pracy. Mogłoby się wydawać, że w tym momencie dziewczyna się załamie, jednak dzięki niezwykłej propozycji tajemniczego gościa dzieje się zupełnie inaczej.
Na szczycie to pełna erotycznych niespodzianek i romantycznej miłości powieść o tym, że warto mieć marzenia i nie ulegać przesądom, ponieważ nigdy nie wiadomo, jak skończy się to, co wcale się dobrze nie zaczęło.
Autor | K.N. Haner |
Wydawnictwo | Novae Res |
Rok wydania | 2015 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 797 |
Format | 15.5 x 23.5 cm |
Numer ISBN | 9788379425105 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379425105 |
Data premiery | 2015.02.13 |
Data pojawienia się | 2015.02.13 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 13 szt. (realizacja 2024.04.02) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Rebeka to młoda dziewczyna, która nie miała lekko. By utrzymać się w innym mieście pracuje w klubie jako striptizerka. Mieszka ze swoim najlepszym przyjacielem, który co chwila ma innych partnerów. Podczas jednego z występów poznaje tajemniczego mężczyznę, który składa jej dziwną propozycję. Przez kilka nietypowych wydarzeń, Rebeka trafia do jednego z najpopularniejszych zespołów i ma zostać ich tancerką podczas trasy koncertowej. Tylko czy w tak zwariowanym środowisku jest miejsce na prawdziwe uczucie? Jak poradzić sobie z tyloma seksownymi facetami, który patrzy na nią pożądliwie?
Dziwnie mi recenzować tą książkę, ponieważ to pierwsza powieść wydana przez Kasię i patrząc na kolejne, przyznam, że wypada dość słabo. Jednak w miarę możliwości postaram się brać poprawkę ze względu na początki pisarskie autorki. Ogólnie bardzo długo zwlekałam z rozpoczęciem tej serii, ponieważ ta powieść jest bardzo długa, tym bardziej, że format jej jest większy od standardowej i to przerażało mnie cholernie.
Jeżeli już o nich wspomniałam to przybliżę Wam ich sylwetki. Rebeka jest osobą praktycznie w moim wieku, dlatego łatwo było mi się z nią utożsamić. Jeśli miałabym ją opisać w dwóch słowach to określiłabym ją jako królowa dramatów. Ciągle wszystko analizowała i tworzyła do tego niestworzone historie. Była bardzo niestabilna emocjonalnie i co chwila zmieniała zdanie. Do tego jej uczucia co sekunda się zmieniały i naprawdę, wydaje mi się, że gdyby nie ostatnia dawka rozsądku to przespałaby się z każdym członkiem zespołu. Za to Sed no cóż mam do niego bardzo mieszane odczucia. Z jednej strony to fajny facet, który dba o najbliższych, chce dla nich jak najlepiej i sprawia, że zespół jest zgrany i dobry. Jednak z drugiej jest strasznie zaborczy, impulsywny i zmienny. Najpierw musiał wszystko wiedzieć, a potem uciekał i dziwił się, że Rebeka potem zachowywała się tak a nie inaczej. Dlatego nie mogę określić czy go lubię czy nie. Jest jeszcze Eric, którego za to bardzo polubiłam i było mi go momentami bardzo szkoda. Simon mnie przerażał, a Trent sprawiał, że co chwilę miałam ochotę się śmiać i zazdrościła Rebece takiego przyjaciela.
Pamiętam rok, w którym ta książka była wydana i wiem, że wątki w niej poruszane były wtedy dość popularne. Jednak teraz było to po prostu oklepane i dość nierealistyczne. Biedna dziewczyna i przystojny, bogaty menedżer zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia i potem po jakimś czasie pojawiają się komplikacje. Jednak mimo tego byłam ciekawa co tam się wydarzy i jak potoczą się losy bohaterów.
Jednak muszę uprzedzić część z Was, że w tej książce jest naprawdę wiele scen erotycznych i nie jest to czułe kochanie się, ale wręcz pieprzenie i orgia. Tutaj jest wiele przypadków, że praktycznie każdy robił to z każdym. Bohaterowie lubią się dziwnie zabawiać i wiele takich przypadków zostało tu opisanych i czasami nie są one smaczne do przetrawienia.
Podsumowując to nie jest zła książka. Jeśli to był debiut to mogę stwierdzić, że był nawet udany. Chociaż osobiście niektóre wątki bym usunęła i lekko ją skróciła. Ewentualnie niektóre wydarzenia bym usunęła a za to sprawiła by bohaterowie mieli więcej czasu na poznanie się i zrozumienie swoich uczuć, ponieważ tutaj wszystko działo się bardzo szybko i nawet nie wiadomo dlaczego połączyło ich uczucie. Może po pewnym wydarzeniu uczucia weszły bardziej na pierwszy plan, ale na początku moim zdaniem też tak powinno być. Dlatego ja polecam tą książkę przede wszystkim osobom, które mają mocne nerwy i nie przeszkadzają im opisy mocnego i czasami brutalnego seksu i tych, którzy nie znają zbyt wiele nowych książek Kasi by nie zawieść się na tej historii.
Mimo wszystko jak widać od samego początku Kasia miała lekkie pióro. Książkę czytało się naprawdę szybko i co chwila coś się działo. Autorka co chwila serwowała nowe rewolucje i czasami miałam ochotę wyć z powodu problemów, które spotkały bohaterów.
Rebeka Staton jest młodą dziewczyną, z powodu trudnej sytuacji materialnej zostaje zmuszona zarabiać jako striptizerka w klubie nocnym. Nie skończyła studiów, stale finansowo wspiera matkę, a to jedyna możliwość na większy zarobek. Wynajmuje mieszkanie z Treyem, który jest jej najlepszym przyjacielem. Znają się od małego, zawsze mogą na sobie polegać, po prostu są dla siebie najważniejsi na świecie. Pewnego dnia klub odwiedza menadżer znanego rockowego zespołu, Sedrick Mills. W momencie, gdy dostrzega Rebekę, jej życie wywraca się do góry nogami. Przez zachowanie mężczyzny traci pracę, a następnie zgadza się tańczyć dla zespołu w trakcie trwania trasy koncertowej. Oczywiście zabiera ze sobą również Treya. Para przyjaciół nawet nie śniła o szalonych i gorących przygodach, jakie spotkają ich podczas tournee.
Do czego są zdolni zwariowani członkowie zespołu?
Jak wiele można poświęcić dla miłości?
Muszę przyznać, że początkowo trochę obawiałam się tej książki, ale z drugiej strony byłam jej ogromnie ciekawa. Przeczytałam wiele recenzji i są niesamowicie skrajne. Wygląda na to, iż powieści Kasi Haner albo się kocha, albo nienawidzi. To mnie niezwykle zaintrygowało, dlatego chciałam ją poznać i przekonać się na własnej skórze.
Na pierwszy rzut oka trochę się przeraziłam, gdyż pozycja jest bardzo obszerna, zawiera około 800 stron. Zaraz okazało się jednak, iż mój lęk jest bezpodstawny, bo "Na szczycie" czytało mi się zaskakująco szybko. Jest to nie tylko zasługa lekkiego i przyjemnego języka autorki, ale również emocjonujących, często zabawnych dialogów, których znajdziemy tu naprawdę wiele.
Bardzo podobało mi się, iż akcja powieści jest nadzwyczajnie wartka. Stale coś się dzieje, nie ma tu nużących opisów, ani przez chwilę nie odczułam nudy. Bohaterowie notorycznie popadają w nowe kłopoty, przeżywają liczne rozterki, co nie tylko trzyma czytelnika w napięciu, ale także wywołuje cały wulkan emocji.
Ukazane liczne sceny erotyczne z pewnością nie należą do delikatnych, są niezwykle namiętne i pełne pasji.
Bez wątpienia pobudzają wyobraźnię, silnie działają na zmysły. Podobało mi się, że nie zostały aż zbytnio wyidealizowane. Rebeka niejednokrotnie palnie coś śmiesznego, wygłupi się albo czegoś się wystraszy, ale przecież to normalne. Nie są to przekoloryzowane sytuacje, gdzie wszystko przebiega perfekcyjnie.
Jeśli chodzi o główną bohaterkę, to muszę przyznać, że jest wybitnie irytującym, pełnym sprzeczności stworzeniem. Często zachowuje się jak dziecko, sama nie wie do końca, czego tak naprawdę chce. Jest bardzo impulsywna, najpierw mówi, potem myśli. Notorycznie wycofywała się z podjętych decyzji, osądzała za wcześnie i co gorsze, dopowiadała sobie swoje półprawdy i domysły.
Nie do końca podobało mi się jak postępowała, a także to, jakich wyborów dokonywała, czasem byłam szczerze przerażona. Mimo wszystko, jej zachowanie nie psuło mi przyjemności z czytania, wręcz odwrotnie, nie mogłam się doczekać, co jeszcze nawywija ta nieobliczalna kobieta.
Czasem się denerwowałam, innym razem płakałam ze śmiechu. Nie sposób zliczyć ogromu intensywnych wrażeń, jakie wywołała we mnie Rebeka.
Jej przeciwieństwem są męskie postacie, oni zdecydowanie wiedzą czego chcą i jak to zdobyć. Przystojni, pewni siebie, spragnieni przygody i kobiet. Faceci z zespołu to bohaterowie, których zarazem się kocha, jak i nienawidzi. Wzbudzają liczne skrajne emocje, które nie pozwalają czytelnikowi oderwać się od lektury.
"Na szczycie" z pewnością nie należy do książek opowiadających o romantycznej miłości. Tu wszystko jest bardzo intensywne, bohaterowie mają własny świat i swoje zasady, nie patrzą na innych. Związki są impulsywne, burzliwe, zamiast ckliwych randek znajdziecie tu gorący seks i wybuchowe kłótnie. Opisane postacie to istne wulkany emocji, dlatego nieraz ciężko za nimi nadążyć, ale na pewno nie można się z nimi nudzić. To przede wszystkim ludzie z krwi i kości, posiadają wady, zalety, nie panują nad sobą, ale i ponoszą konsekwencje swoich gwałtownych działań. To wszystko sprawia, że ich historia naprawdę rozpala zmysły i zapiera wdech w piersiach.
"Nic, co dotyczy mnie, ciebie, Ericka nie jest standardowe i ludzie mogą tego nie rozumieć, ale skoro nam to odpowiada, to po co zmieniać się na siłę? Mówiłaś, że nigdy nikogo nie kochałaś, a teraz zobacz... Masz przy sobie dwóch facetów i obaj cię kochają."
Jest to również powieść o zmaganiu się z demonami przeszłości. Autorka porusza istotne problemy, takie jak molestowanie seksualne, zdrady, przemoc w domu czy toksyczne relacje z rodzicem.
Pojawia się także wątek kryminalny, dzięki czemu czytelnik trzymany jest w jeszcze większym napięciu.
Twórczyni nie owija w bawełnę i pisze dosadnie, naprawdę o wszystkim, nie boi się żadnych tematów. To chyba pierwsza przeczytana przeze mnie książka, w której opisany został okres kobiety. Początkowo mi to zupełnie nie przeszkadzało, w końcu tak funkcjonuje natura, z czasem jednak ten wątek był już za często poruszany, co stało się trochę niesmaczne. To chyba jedyna większa wada, jaka mi utkwiła w pamięci.
K. N. Haner wykazała się niesamowitą wyobraźnią, stworzyła naprawdę nieszablonowe postacie, które zostają w pamięci na długo, a także przepełniła ich życie nieprawdopodobnymi przygodami, jakie czynią z tej książki istną emocjonalną petardę. Wszystko to cudownie dopełniają fantastyczne, zabawne dialogi, liczne zwroty akcji oraz gorące sceny erotyczne. To pozycja, z którą trudno się rozstać, nawet, gdy musimy przerwać lekturę, myślami nadal jesteśmy przy chłopakach z zespołu. Czyta się ją błyskawicznie i niezwykle przyjemnie. To niewiarygodnie gorąca powieść, pełna miłości i namiętności. Bardzo zżyłam się z bohaterami i z ogromną ciekawością sięgnę po kolejny tom.
Gorąco polecam!
Do tej książki mam ogromny sentyment. Była pierwszym erotykiem, z jakim przyszło mi się zmierzyć, i oczywiście nie ostatnim. W dodatku wciągnęła mnie bez reszty tak, że przez następny cały miesiąc miałam potężnego kaca książkowego, którego w żaden sposób nie dałam rady wyleczyć. Dopóki nie przeczytałam "Na Szczycie" po raz kolejny. :')
Przede wszystkim Kasia świetnie buduje napięcie. Wywiera na czytelniku ogromne emocje, przenosi mnie magicznie do świata bohaterów, sprawia, że czuję się, jakbym stała obok Rebeki, albo się w nią wcieliła. To było tak cholernie prawdziwe i rzeczywiste. Powiem Wam, że niewiele jest takich książek, które w taki sposób wpływają na odbiorcę. Za to ogromnie szanuję autorkę.
Autorka ma to w sobie, że pisze dość dosadnie i ze szczegółami. To, że bohaterka ma okres i spełnia potrzebę fizjologiczną są rzeczami całkowicie normalnymi w naszym życiu (miesiączka, jeśli chodzi o płeć piękną), a niewiele autorów podejmuje się opisywania tego w swoich książkach. Mówią: "a po co o tym pisać? Przecież wiadomo, to naturalne i nie ma potrzeby, by o czymś takim wspominać". Natomiast Kasia się odważyła. Pokazuje to otwarcie. W końcu bohaterki książkowe też mają okres! I nie boi się tego. Ale jaki jest minus? W niektórych momentach był już przesyt. Robiło się niesmacznie, przez co zaczynałam się krzywić. Co za dużo, to niezdrowo.
Tak czy inaczej, "Na Szczycie" na stałe wryło mi się w pamięć. Pozostawiło na mnie swe piętno, które nie pozwala o sobie zapomnieć. Jestem święcie przekonana, że jeszcze nie raz wrócę do tej pozycji z taką samą radością, z jaką czytałam ją za pierwszym i drugim razem. Mogę użyć wielu przymiotników opisujących "Na Szczycie", ale żaden nie byłby wystarczający. Całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem, że to totalny, elektryzujący i momentami dramatyczny rollercoaster emocji powodujący gwałtowny skok ciśnienia i przyprawiający o szybsze bicie serca.
Historia Rebeki Staton – młodej dwudziestokilkuletniej dziewczyny, która w poszukiwaniu lepszego życia wyjechała do Los Angeles, a następnie podjęła prace striptizerki w klubie go-go, pochłonęła mnie całkowicie. I nie było by tutaj nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w dniu w którym Rebeka traci prace i teoretycznie rzecz ujmując, powinna się załamać, los stawia na jej drodze Sedricka Millsa – przystojnego menadżera rockowego zespołu , który składa jej propozycję nie do odrzucenia. Czy Rebeka z niej skorzysta i co z tego wyniknie przekonacie się sięgając po książkę…
Autorka bardzo sprawnie wykreowała postaci bohaterów. Są wyraziści, pełni zalet, ale i wad, przez co wydają się bardziej prawdziwi. I o ile chłopaków z zespołu oraz przyjaciela Reb polubiłam od razu o tyle do Rebeki i Sedricka miałam na początku małe wątpliwości. Preferencje seksualne Sedricka doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Mój umysł nie do końca ogarniał, co temu facetowi siedziało w głowie, ale widocznie są tacy, którym pewne rzeczy w związku/relacji nie przeszkadzają i lubią sobie to życie ubarwiać. Ok. Niech będzie. Rebeka zaś, niby twarda i ogarnięta, tak naprawdę totalnie zagubiona i totalnie bezradna w temacie seksu. Na początku książki zachowywała się jak szmaciana lalka, z którą każdy robił co chciał. Dopiero później gdzieś nabrała charakteru.. .
Początkowa relacja między Reb a Sedem była dla mnie dość kontrowersyjna, ze względu na wspomniane nietypowe upodobania Sedricka oraz fakt, że Rebeka w zasadzie „w ciemno” w to weszła, nie będąc do końca przekonaną. Dziewica rzucona na głęboką wodę! Ba! W toń morską!
W ogóle podjęcie się przez autorkę wplecenia w książkę wszelkich możliwych rodzajów (stron?) seksu powala.. Czytelnik znajdzie w książce dosłownie wszystko: seks klasyczny, oralny, analny, trójkąty czy inne wielokąty a także seks gejowski czy też biseks. Do wyboru do koloru. Jedni zapewne wezmą to za plus, innych to zniesmaczy całkowicie. Aczkolwiek sceny te nie są tak dominujące i szczegółowe, są po prostu zgrabnie zarysowane, opisane, jak na erotyk przystało ;-)
Dodatkowo co mi się podobało w książce to, to że cały czas coś się działo. Nie było przestojów. Akcja gnała jak rollercoster przeprowadzając czytelnika przez feerię emocji, które zmieniały się strona po stronie. Dużym plusem jest w tej książce także to, że nie jest to stricte erotyk. Owszem seks jest, bo w tego typu literaturze musi być, ale są wątki poboczne, które ciekawie uzupełniają całość i nadają pewnej głębi całej historii..
Podziwiam autorkę, za tak sprawne wymieszanie i poprowadzenie fabuły, która intryguje od początku, jest bogata, a jednocześnie te ilości różnych rewelacji nie wprowadzają chaosu w odbiorze. Spora ilość wulgaryzmów i przekleństw w większej części książki dodawała uroku i charakteru powieści, choć przyznać muszę, że czasami kilka „kurew” za dużo pojawiało się na jednej stronie.
W książce jest dużo dialogów, co sprawia, że czyta się ją zdecydowanie szybciej. A charakter tych dialogów niejednokrotnie rozbawił mnie do łez. Te słowne przepychanki i dogryzanie sobie nawzajem. Cudo!
Jeśli chodzi o jakieś mniejsze lub większe wady, tak jak pisałam wcześniej, momentami doczepiła bym się do ilości wulgaryzmów i przekleństw.
Pominęłabym też niektóre nieistotne „wątki” jak chociażby szukanie stanika przez Reb – nic nie wnosiły, a wydawały się jakby „nie na miejscu”, jakby sztucznie naciągały fabułę.
Podsumowując: „Na szycie” to za pewnie „wielki” debiut, nie tylko ze względu na gabaryt książki. Historia przyjemna w odbiorze, jednak dla czytelników, którzy lubują się w tego typu literaturze. Jeśli nie jesteście fanami erotyków – nie próbujcie się za nią zabierać, bo wasze odczucia będą co najmniej mieszane, a co niektórzy z pewnością poczuli by chęć spalenia jej!. Natomiast fani erotyków nie powinni być zawiedzeni..
Ja niecierpliwie czekam na kontynuację…
"Na szczycie" to niezwykle barwna i odważna historia stworzona przez debiutującą polską pisarkę. Autorka w bardzo łatwy i przystępny sposób opisuje losy młodej tancerki go-go, która za sprawą przypadkowego spotkania, odmienia swoje życie i jedzie w trasę koncertową ze znanym zespołem rockowym. Wybuchowy charakter i impulsywność bohaterów sprawia, że podczas czytania nie brakuje wrażeń. Historia ta, to emocjonalna bomba atomowa połączona z jazdą na rollercoasterze. Relacje łączące bohaterów są skomplikowane i nietypowe, a ich życie jest bardziej intensywne i barwne w każdej dziedzinie. Autorka stworzyła powieść, która wywołuje salwy śmiechu, grymasy niezadowolenia, potoki łez, chwile napięcia i strachu. To naładowana erotycznymi scenami historia miłości, miłości w różnym wydaniu. Autorka nie ma problemu z opisywaniem scen łóżkowych w wielu konfiguracjach, krępujące sceny z życia każdego z nas, również nie są dla niej tematem tabu. Zaskakująca jest wielowątkowość tej historii, miłość, przyjaźń, lojalność, życie obok sław rocka to tylko część, pojawiają się również niezamknięte sprawy z przeszłości a nawet wątek sensacyjny. To książka dla osób otwartych, bezpruderyjnych o mocnych nerwach i sporych pokładach cierpliwości, raz się ją kocha, a raz nienawidzi, mimo to z ciekawością czyta się dalej i chce się więcej. Polecam!
Historia ta zawładnęła moim sercem i umysłem. Pokaźne tomisko pochłonęłam w dwa wieczory, a teraz mam problem, bo nie mogę doczekać się dalszych losów bohaterów "Na szczycie".
Autorka od samego początku nie owija w bawełnę. Już sama okładka daje poznać się na tym, że w książce erotyki i niegrzecznych chłopców nie zabraknie. Sceptycznie nastawiona do tego typu historii i do tej podchodziłam z dystansem. Jednak już od pierwszych stron zostałam wciągnięta w wir akcji.
Poznajemy Rebekę, młodą, zagubioną kobietę, która swoje problemy próbuje zatuszować wiecznymi imprezami. Dziewczyna na pozór bardzo lekkomyślna i beztroska skrywa przed wszystkimi tajemnicę jej dzieciństwa. Kompanem w zabawie dla Rebeki jest jej najlepszy przyjaciel - biseksualny Trey. Od razu go polubiłam, a to dopiero pierwszy z cudownych facetów pojawiających się w książce.
Rebeka jest dziewicą i co lepsze, także striptizerką. To nietypowe połączenie idealnie odzwierciedla osobowość głównej bohaterki. Moim skromnym zdaniem kreacja Rebeki jest doskonale przemyślana i naprawdę dopracowana. Wkurzała mnie ona niemiłosiernie ale w momencie gdy dowiadujemy się o tym co spotkało ją w dzieciństwie, wszystkie "dziwne" akcje jakie działy się za jej sprawą, zaczynają mieć sens. Rebeka jest po prostu skrzywdzonym dzieckiem, które nigdy nie zaznało normalnej, zdrowej rodzicielskiej miłości. Nie jest przygotowana na związek, na miłość, na zaufanie, a nagle pojawiający się na jej drodze menadżer zespołu rockowego - Sedrick Mills, dodatkowo burzy względy spokój w jej życiu. Sedricka polubiłam od samego początku, chociaż mam ogromny problem i dylemat z kim wolałabym by Rebeka związała się na stałe. Erick Walter także podbił moje serce. Chyba nie ma takiego członka zespołu, którego bym nie polubiła. Zabrało mi jedynie trochę więcej szczegółów związanych z zespołem ale liczę na to, że w kolejnych częściach tej książki będzie mi dane je poznać.
By za bardzo nie spolerować dodam jedynie, że sceny seksu rozpalają tutaj i umysł i ciało. Zawrotna akcja i niespodziewane jej zwroty są naprawdę zaskakujące i nigdy nie zgadłam co wydarzy się dalej. Bohaterowie i ich wybuchowe charaktery nie dają odetchnąć ani na chwilę. W tej historii jest drugie dno, które trzeba dostrzec. Ja je dostrzegłam i podziwiam autorkę za odwagę ale także za kreację bohaterów tak różnorodną i ciekawą, że nie sposób się oderwać. Nie zabraknie tutaj także czarnych charakterów, zazdrosnych byłych narzeczonych i problemów, które piętrzą się strona po stronie by w końcu wybuchnąć wszystkie razem. Tak właśnie czułam się czytając tą książkę, emocje wzbierały i wybuchały nagle by potem na chwilę opaść i dać sekundę wytchnienia.
Dla mnie ten debiut zasługuje na ogromne gratulacje. Nie tylko za odwagę ale za pomysł i świeżość. Styl i język są proste i mimo, że książka liczy prawie 800 stron to pochłania się ją momentalnie. Czytałam, że autorka tak naprawdę nigdy wcześniej nie pisała i zaczęła robić to niedawno więc boję się co może być dalej :) Każdą kolejną książkę K.N. Haner kupię w ciemno i na pewno się nie zawiodę. Dobrze, że mamy w Polsce takich młodych, zdolnych, odważnych autorów, a na fali "Greya" warto sięgnąć właśnie po nasze rodzime autorki.
Do tej książki zachęcam z całego serca i czekam na kolejne części z niecierpliwością!