Ewa, główna bohaterka książki „Pąk szkarłatnej róży” jak wielu młodych ludzi marzyła, by znaleźć pracę i rozpocząć samodzielne życie. Bezskuteczne poszukiwania zatrudnienia w Polsce ostatecznie skłoniły ją do zainteresowania się ofertą pracy w Niemczech, w charakterze opiekunki do dzieci. Niestety na miejscu okaże się, że przyjdzie jej mierzyć się z innymi zadaniami…
Bardzo możliwe, że Ewa odczytałaby subtelne sygnały wysyłane przez pośredniczkę, i nigdy nie zdecydowała się na wyjazd. Wizja dobrze płatnej pracy uśpiła jednak jej czujność. Ostatecznie Ewa będzie musiała odnaleźć się w nowej, obcej rzeczywistości, i zrobić wszystko, by szczęśliwie powrócić do domu.
Autor | Sałek Tadeusz |
Wydawnictwo | Psychoskok |
Rok wydania | 2014 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 286 |
Format | 14.0x20.0cm |
Numer ISBN | 9788379002115 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379002115 |
Data premiery | 2014.07.29 |
Data pojawienia się | 2014.07.29 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 5 szt. (realizacja 2024.04.29) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Jak może się czuć młoda, niewinna dziewczyna, uwieziona przez Turka w niemieckim domu publicznym? Tracącą z nim dziewictwo, brutalnie bita i wykorzystywana nie tylko przez liczną klientelę, ale także mieszkańców domu? Czy są słowa, czyny, które mogą pomóc jej przetrwać to wszystko i dać siłę na walkę z oprawcami? Tak. Tym, co daję siłę przetrwania, jest chęć zemsty. „Pąk szkarłatnej róży” to opowieść o młodej dziewczynie, która po ukończeniu szkoły nie może znaleźć pracy. Kiedy w lokalnej prasie znajduje ogłoszenie o pracy opiekunki do dzieci w Niemczech, nie waha się i wyjeżdża na zarobek do „lepszej Europy”. Europy, która ma być spełnieniem jej marzeń i pragnień. Europy bezpiecznej i z życzliwie nastawionymi do niej ludźmi. Jakże odmienne od oczekiwań okażą się fakty. Ewa, nie tylko, nie zarobi ani jednej marki, ale także zostaje uwięziona i siłą zmuszana do prostytucji. Znajduje się sytuacji bez wyjścia, bez możliwości ucieczki czy powiadomienia kogokolwiek o swym losie. Kiedy nie daje znaku życia, rodzice zaczynają się niepokoić i zgłaszają jej zaginięcie. Niestety, nawet policja nie jest wstanie pomóc, choć podejrzewa, jaki los mógł spotkać atrakcyjna, młodą dziewczynę na obczyźnie. Czy Ewie uda się wyrwać z rąk sutenerów i powrócić do domu? Z jej dalszymi losami zapoznacie się, czytając „Pąk szkarłatnej róży”.
Tadeusz Sałek w swej powieści pt. „Pąk szkarłatnej róży” przedstawia losy młodej dziewczyny, Ewy, która zniechęcona brakiem pracy w Polsce, jedynego wyjścia ze swej sytuacji upatruje w pracy za granicą. Gotowa jest poświęcić się i wyjechać nawet na klika miesięcy, by odciążyć domowy budżet i pomóc rodzinie. „Teraz, gdy przeczytała to ogłoszenie: — „Potrzebna opiekunka do dzieci. Praca w Niemczech.” — świat zawirował jej przed oczyma, jakby nagle przed nią otworzyły się wymarzone bramy niebios, w których sam dobry Bóg postanowił podzielić się z nią swoim własny szczęściem. W tym niewielkim ogłoszeniu dostrzegła dla siebie tę deskę ratunku, która pozwoli jej oderwać się od tego beznadziejnego marazmu dnia powszedniego. Pozwoli jej wreszcie pracować. Nareszcie będzie mogła stanąć jak normalny człowiek wśród normalnych ludzi. Wiedziała, że kiedy uzyska tę pracę, będzie robić wszystko, aby jej pracodawcy byli z niej zadowoleni. Będzie robiła wszystko, aby tej pracy nie stracić.” Jak różne okażą się oczekiwania od zastanej rzeczywistości… Ewa tak szybko, jak do pracy chciała wyjechać, będzie chciała z niej powrócić. Los rzuci tę młodą i atrakcyjną dziewczynę w ręce brutalnych sutenerów, którzy, by zarobić i jednocześnie się zabawić, są w stanie posunąć się do wszystkiego. Czy zbrukanej Ewie uda się wydostać z rąk oprawców i powrócić do normalnego życia, które wiodła przed wyjazdem? Tego dowiecie się, sięgając po „Pąk szkarłatnej róży”.
„Z kolorowego kartoniku uśmiechała się młoda, szczupła, niemal filigranowa blondyneczka o regularnych, a nawet można by bez przesady powiedzieć, ślicznych rysach twarzy. Spod łagodnie zarysowanych łuków brwiowych i niezbyt widocznych na zdjęciu rzęs patrzyły przed siebie oczka modre w taki nieuchwytny do wyrażenia sposób, że chociaż wesołe, zamyślonymi się też wydawać mogły. Niewielki nosek podkreślał jedynie urodę tej przemiłej buzi, na której w tym zdawkowym niby uśmiechu, jak płatki róży rozchylały się ozdobione karminem młodości wargi. Całą tą miłą główkę otaczały puszyste, rozrzucone w uroczym, artystycznym bałaganie, blond włosy” – opis ten przedstawia główną bohaterkę powieści Tadeusza Sałka „Pąk szkarłatnej róży”. Młoda dziewczyna, Ewa, ma problemy ze znalezieniem pracy. Jej ostatnia deska ratunku, to wyjazd za granicę, gdzie będzie mogła zarobić na lepsze życie. Kiedy w lokalnej prasie znajduje ogłoszenie o pracy opiekunki do dzieci w Niemczech, nie waha się. Przyjmuje pracę, choć niektóre pytania zadawane przez pośredniczkę, wydają się jej niestosowne i zbyt intymne. Naiwna dziewczyna nie myśli o tym jednak zbyt długo. Decyduje się na podjecie pracy i niebawem wyjeżdża do Niemiec. Czy w innej, „lepszej Europie” czeka ją zawodowe spełnienie i szczęście? Jak potoczą się losy młodej, ładnej dziewczyny na obczyźnie?
Chyba przestanę wierzyć niektórym rekomendacjom. Czasem się zdarza, że ślepo w nie wierzę. Zakupuję książkę, a później okazuje się ona kompletnym fiaskiem. No dobra, może nie takich okropnym fiaskiem, ale oczekiwałam po niej czegoś więcej.
Wiele się słyszy o historiach dziewczyn, które wyjeżdżają za granicę za chlebem, a tak naprawdę są sprzedawane do domów publicznych. Zostaje im zabrany paszport i bez znajomości języka nie są w stanie uciec oprawcom. Ewa znalazła się w takiej sytuacji i czy uda się jej uwolnić?
Mam chyba wiele do zarzucenia tej historii. Może mój odbiór zależy od tego, że szukałam czegoś konkretnego, wręcz brutalnego. Źle to całkowicie zabrzmi, ale chcę przeczytać prawdę, chciałabym by była ona odwzorowana w stu procentach. Tutaj moim zdaniem, wszystko było tak ogólnikowe, że miejscami nudne. Wątki poboczne są, ale według mnie nie mają wartości dodanej w tej historii. Ja chciałam czytać wyłącznie o Ewie, ale niestety się rozczarowałam. Główna bohaterka była dla mnie kompletnie obojętna. Nie odszukałam w niej cech, które myślałabym, że znajdę w osobie prześladowanej i wykorzystanej.
Moim zdaniem zbyt wiele stron poświęcono na wprowadzenie, które tak naprawdę znajduje się w opisie książki. Może wszystko dlatego, że ja chciałam być zszokowana, może nawet chciałam poczuć obrzydzenie (czy zabrzmiało to źle?). Bo przecież z tym wiąże się handel kobietami. Moje wyobrażenie nie pokryło się z wykonaniem. Książka wydała się nudna i mogłabym nawet stwierdzić, że gdybym jej nie przeczytała, to nic by się nie stało.
Ciągle się zastanawiam, czy odebrałam te książkę prawidłowo. Czy może to ze mną coś jest nie tak? Mój „smak” w takich tematach jest bardzo specyficzny. Jestem fanką gore i to właśnie sprawia, że nie należę do większości czytelników, którzy nie lubią gdy przekracza się pewną granicę. Lecz nie o tym miałam pisać. Warto wspomnieć tutaj o zakończeniu tej historii, które może było w moim stylu, ale do tych całych wydarzeń zawartych w tej książce, to była „gruba” przesada.
O przykrych i trudnych doświadczeniach trzeba umieć odpowiednio pisać, by na czytelniku nie wywołać zażenowania. Zażenowanie to odpowiednie słowo na tę historię. Jest ot tak, dobrą historią, ale jeśli macie do czytania coś innego, to nie traćcie na nią czasu. Wiele was nie ominie.