Przejmujący thriller, którego gęsta, naszpikowana niespodziankami akcja rozgrywa się w ciągu 24 godzin.
Pisarz John M. Godart, urodzony w Polsce jako Jan Michał Godurć, po wieloletnim pobycie w USA wraca do Polski. Opromieniony sławą zdobywcy Pulitzera, wymieniany wśród kandydatów do literackiego Nobla, uchodzi powszechnie za autorytet moralny i sumienie swego pokolenia po obu stronach Atlantyku. Jest wyczekiwany w ojczyźnie niczym bohater narodowy – wszak to ikona współczesnej światowej kultury, symbol polskiego twórcy odnoszącego sukcesy w Ameryce. Jest jednak ktoś, kto czeka na niego szczególnie niecierpliwie – i nie wydaje się mieć dobrych zamiarów.
Autor | Grzegorz Gortat |
Wydawnictwo | Media Rodzina |
Seria wydawnicza | Gorzka Czekolada |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 240 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8008-702-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380087026 |
Data premiery | 2021.04.14 |
Data pojawienia się | 2021.03.30 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 8 szt. (realizacja 2024.04.22) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Znany pisarz John M. Godart, czyli Jan Michał Godurć, 60letni profesor literatury, laureat Pulitzera i kandydat do literackiego Nobla wraca po latach z USA do Polski. Zamierza wynająć mieszkanie mające pomieścić Jego olbrzymie zbiory biblioteczne. Trafia się wspaniała okazja wynajęcia w okazyjnej cenie świetnego loftu w starej fabryce na Pradze. Jedzie go obejrzeć z pośrednikiem a po kilku minutach okazuje się, że rzekomy pośrednik zniknął, drzwi są zamknięte a okna zamurowane. Po chwili głos z głośnika oznajmia, że pisarz zostanie uwolniony pod warunkiem wyznania swoich najskrytszych przewinień, a na "trafienie" w to, na którym porywaczowi zależy ma trzy próby. Pisarz nie poddaje się łatwo i stara wykpić. Zaczyna więc od grzechów mniejszego kalibru, starając się nie wyznać tego najgorszego, a i tak nie są to przewinienia na które można machnąć ręką. Wyznania bohatera toczą się dwutorowo - z jednej strony słuchamy tego co chce wyznać, z drugiej, z retrospekcji poznajemy historię tego co koniecznie chce ukryć.
Pomysł na thriller super, wyznania pisarza zaskakują, tym bardziej że zdaje się On być kompletnie pozbawiony wyrzutów sumienia, w sumie zakończenie też jest dobre, ale ... czegoś mi zabrakło. Mam wrażenie że nie poczułam "chemii" z porywaczem, a Jego motywy kompletnie mnie nie przekonały, co biorąc pod uwagę treść książki było dość ważne. Owocuje to że mam problem z oceną tej książki. Z jednej strony bardzo ciekawa, z drugiej.. bo właśnie. Może po prostu przekonajcie się sami, myślę że mimo wszystko nie będziecie zawiedzeni.
Emocjonujący, mroczny thriller. Nie zawiódł mnie. Spędziłam wieczór przy udanej lekturze. Polecam.
„Pokój bez widoku” to mroczny thriller, w którym nic nie jest takie, jak mogłoby się wydawać. I choć akcja dzieje się w zamkniętym pomieszczeniu i trwa zaledwie jeden dzień, tak dla głównego bohatera będzie to walka z demonami z przeszłości, ale i z czasem.
John Godart/Jan Godurć to sławny pisarz, który wraca do Polski i chce wynająć mieszkanie. Pomaga mu w tym Szloser, agent nieruchomości, który trafia na świetną okazję do wynajmu. Idealna lokalizacja, wielki loft, cisza spokój i oczywiście mnóstwo miejsca na książki, których Godart ma całe stosy. Mężczyzna nawet nie zdaje sobie sprawy, w jaką pułapkę zostanie wciągnięty i z czym przyjdzie mu się zmierzyć. To miało być zwykłe obejrzenie mieszkania, które stało się jego więzieniem. Pisarz będzie miał za zadanie opowiedzenia trzech historii z jego życia, które zataił z różnych powodów, znanych tylko jemu. Czy uda mu się wyjawić TĘ tajemnicę, o którą chodzi psychopacie, który go uwięził? Czy spowiedź będzie dla niego oczyszczająca?
Z ciężkim sercem to piszę, ale ta książka w ogóle do mnie nie trafiła. Do połowy jeszcze poniekąd mnie intrygowała. No bo porwanie, zamknięcie i cała ta otoczka tajemniczości, która mnie przyciągała. Chciałam wiedzieć jak to się wszystko potoczy. Ale im dalej tym byłam coraz bardziej znudzona. Ciągłe przeskoki czasowe, trochę mnie gubiły. W jednym momencie nawet nie wiedziałam o kogo chodzi, bo w rozdziałach zaczęły występować postacie i nazwy, określane tylko pierwszymi literami – wiecie np. kobieta o imieniu R. poszła do pana Z. i razem pojechali do G. Nie wiem co to za zabieg, ale mnie on totalnie do gustu nie przypadł… powodował tylko więcej chaosu w mojej głowie. Lepiej mi zapamiętać imiona niż litery! Ale dobra… mówię – idę dalej, może będzie lepiej… później było trochę historii, trochę historii literatury, które dobiły mnie całkowicie. No i przyszedł czas na finał… miałam jeszcze troszkę nadziei, że zakończenie rozniesie mój mózg! Niestety, rozczarowało mnie totalnie. A jak w końcu (po 3 dniach) przeczytałam te 240 stron, zastanawiałam się o czym w ogóle ta książka była…
Nie będę nikomu tej książki odradzać, z tego względu, że ja jednak wole thrillery, które wywołują u mnie jakiekolwiek emocje i dreszczyk. I choć tutaj z początku on był, tak po czasie zniknął, zastąpiony przez znudzenie. Wiem, że książka zbiera dobre opinie, więc tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to po prostu książka nie dla mnie. Może Wam bardziej przypadnie do gustu :)
Doskonała lektura na jeden wieczór! Gdy wydawać się może, że uznany na całym świecie pisarz, autorytet moralny, wolny będzie od jakichkolwiek grzechów, a jego przeszłość nie wzbudzi żadnych wątpliwości, to los gotuje jednak zaskoczenie i postanawia rozliczyć się z mężczyzną. Atmosfera powieści jest bardzo duszna, wręcz klaustrofobiczna. Nagromadzenie dawnych wydarzeń sprawia, że akcja nabiera tempa i trudno oderwać się od książki, nie poznawszy zakończenia. Świetny thriller!
Główny bohater, pisarz, który mogłoby się wydawać jest człowiekiem sukcesu, ale jak każdy z nas skrywa w sobie tajemnice, czasem bardzo mroczne.
Mając na koncie wiele osiągnięć wraca do swojego rodzinnego kraju, do Polski, gdzie szuka mieszkania, który pomieści niezliczoną liczbę książek jakie ma w posiadaniu. Dostaje telefon od agenta nieruchomości i udaje się do miejsca, które ma być tym wymarzonym (stara fabryka na Pradze ma być przekształcona na lofty). Na miejscu czeka na niego jednak ktoś inny… czy to wszystko zostało uknute i z czym będzie musiał się zmierzyć?
Od pierwszych słów autor wprowadza bardzo posępny klimat, można by powiedzieć, że wręcz klaustrofobiczny. Cała akcja toczy się w jednym miejscu przez 24 godziny, a czytelnik zostaje w nią niemalże „wrzucony” i właśnie tutaj na jaw wychodzą wszystkie grzechy pisarza. Do czego go doprowadzą? Czy będzie potrafił poprowadzić dialog, czy przyzna się do swoich win, które z pewnością są głęboko w nim ukryte.
Autor nie przebiera w słowach, prowadzi narracje w taki sposób, że sam czytelnik zaczyna myśleć o swoich przewinieniach. Nie ma tu miejsca na ładne i delikatne słowa, jest konkret, momentami lekko ordynarny.
Gdybym spotkała na swoje drodze takiego człowieka, jakim był John M. Godart, myślę, że ciężko byłoby znaleźć z nim nić porozumienia. Wydał mi się człowiekiem zawziętym, wyrachowanym, z wybujałym ego, z takim z którym trudno się zaprzyjaźnić.
Z pewnością nie czytałam jeszcze tak skonstruowanego thrillera, który wyciąga z człowieka tylko to co złe i przez to w ogólnym odbiorze jest ponury, szary i momentami przerażający, ale nie są to minusy, wręcz przeciwnie. Choć nie jest to pokaźna lektura, to zdecydowanie na tych lekko ponad dwustu stronach autor bardzo dobrze przekazał emocje, które cały czas potęgują.