Nad Wisłą tajnym służbom nigdy nie działa się krzywda. Bezpieka cywilna i wojskowa najpierw umacniała władzę ludową, później broniła socjalistycznej ojczyzny przed Kościołem i opozycją demokratyczną, by ostatecznie stać się zakulisowym animatorem III RP.
Całe rodzinne klany zagnieździły się w strukturach MBP, MSW i MON. Ogromna władza, dostęp do tajemnej wiedzy i duże pieniądze. Poczucie bezkarności, znajomości, wpływy, międzynarodowe koneksje, haki na każdego i lewe interesy.
„Gruba kreska” dała im jeszcze większe możliwości. Wykształceni, obyci w świecie zaczęli służyć nowej władzy, zachodnim firmom i spekulacyjnemu kapitałowi.
Dziś bohaterowie naszej książki wiodą beztroskie życie, czasem piszą wspomnieniowe książki, pouczają i komentują polską rzeczywistość aspirując do miana autorytetów.
Nie zapomnieli pomóc swoim dzieciom w interesach lub zarekomendować komu trzeba.
Prawie 1000 stron fascynujących historii, nazwisk, dat, liczb i dokumentów. Twarde dane o dynastiach w służbach specjalnych PRL- u i III RP.
Zakres i skala przeprowadzonej kwerendy archiwalnej do drugiego tomu „Resortowych dzieci” robią na mnie – historyku, spore wrażenie. To co jest niewykonalne dla badaczy, okazuje się możliwe dla trojga publicystów z których przecież tylko jeden jest naukowcem. Im więcej kolejnych części „Resortowych dzieci”, tym szerszy margines naszej wolności, bo przecież fundamentem systemu III RP jest chęć ukrycia prawdy i zakulisowych interesów ludzi tajnych służb.
dr hab. Sławomir Cenckiewicz
Autor | Dorota Kania, Jerzy Targalski, Maciej Marosz |
Wydawnictwo | Fronda |
Rok wydania | 2015 |
Oprawa | Miękka |
Liczba stron | 920 |
Format | 15.5x21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-64095-71-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788364095719 |
Waga | 1195 g |
Wymiary | 155 x 210 x 46 mm |
Data premiery | 2015.05.06 |
Data pojawienia się | 2015.03.10 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Lektura obowiązkowa, szkoda tylko, że tak kiepsko wydana.
Czyżby autorom i wydawcy zależało na tym by była to książka jednorazowa?
Chociaż i z tym będzie kłopot bo jestem dopiero na 35 stronie a przeczytane karty odklejają się i lecą
Treść oczywiście musi nawiązywać do prl ale już jakość wydania niekoniecznie.
Lektura obowiązkowa, szkoda tylko, że tak kiepsko wydana.
Czyżby autorom i wydawcy zależało na tym by była to książka jednorazowa?
Chociaż i z tym będzie kłopot bo jestem dopiero na 35 stronie a przeczytane karty odklejają się i lecą
Treść oczywiście musi nawiązywać do prl ale już jakość wydania niekoniecznie.
Jakie są korzenie biznesu III RP? Czy przedsiębiorcy zajmujący czołowe pozycje w rankingach budowali swój biznes na zdrowych podstawach czy wykorzystywali kontakty ze służbami specjalnymi? Dziennikarskie śledztwo oparte o materiały IPN zadaje kłam legendzie o spontanicznej transformacji gospodarczej Polski. Kiedy służby specjalne rozpoczęły demontaż socjalizmu i wybrały latynoamerykański model terapii szokowej, do kontaktów z drem Jeffreyem Sachsem, nazywanym później „ojcem polskiej transformacji” oddelegowały oficera wydziału VIII SB. Niewidzialną rękę rynku z czasów Planu Balcerowicza okrywały mankiety resortowego munduru. Poznamy błyskotliwych wizjonerów wolnego rynku, budowniczych finansowych potęg i rodzinnych korporacji biznesowych. Tylko niektórz...
Seria „Resortowe dzieci” opisuje przenikanie poszczególnych grup społecznych od PRL-u do III RP. Po analizie środowiska medialnego (tom I) i rozpracowaniu powiązań pokoleniowych ludzi służb specjalnych (tom II) przyszedł czas na POLITYKÓW. Wszelka nieformalna współpraca tej grupy społecznej z tajnymi strukturami o komunistycznych korzeniach jest szczególnie niebezpieczna. Polityk uwikłany w niebezpieczne związki przestaje być autonomiczny w swych decyzjach. Polityk – resortowe dziecko – nie musi mieć rodziców zatrudnionych lub współpracujących z resortami siłowymi. Sam też niekoniecznie musiał podpisywać kontrakt z SB, ale swoją karierę zbudował na sprawdzonych towarzyszach z komunistycznego aparatu. Czasem nie miał z resortem wiele wspólnego – to R...
One. Resortowe dzieci. Wychowane w rodzinach działaczy i funkcjonariuszy KPP, PZPR. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a potem SB. Doskonale ustawione potem w życiu, dzięki koneksjom, a potem pieniądzom i „grubej kresce”. Czasem, choć wywodzą się z niekomunistyczych środowisk, związane ideologicznie oraz materialnie z byłą władzą i bezpieką. Za młodu aktywiści komunistycznych organizacji młodzieżowych, potem biznesmeni, właściciele i zarządcy nowych mediów. Właśnie dlatego tak zdecydowanie przeciwne dekomunizacji i lustracji, szydzący z patriotyzmu, polskich tradycji i w ogóle z polskości. Niebezpieczne, bo usytuowane w opiniotwórczej prasie, a przede wszystkim w telewizji i stacjach radiowych. Obecne w nich od stanu wojennego – do dziś. One. Resor...
Obecnie istnieje państwo prawników, a nie państwo prawa. „Nadzwyczajna kasta” stoi ponad prawem, przeciwko obywatelom i interesowi publicznemu. Przeprowadzona w książce diagnoza wymiaru sprawiedliwości potwierdza konieczność wprowadzenia gruntownych zmian zasad jego funkcjonowania in wymiany całych składów instytucji prawnych państwa. Wymiar sprawiedliwości, utworzony po wojnie w kontrolowanej przez Sowietów Polsce jako jeden filarów komunistycznej władzy, do dziś nie uległ przemianom. To rękami prawników udaremniono rozliczenie z komunizmem. Przedstawiając funkcjonowanie systemu prawnego III RP, autor nie mógł pominąć najnowszej historii resortu sprawiedliwości, w którym obsada ministerstwa układa się w ciąg agentów bezpieki komunistycznego państwa. Nak...
Mikołajek, Joachim, Euzebiusz, Maksencjusz, Alcest, Ananiasz to imiona najpopularniejszych łobuziaków w historii literatury dziecięcej. Ich przygody bawią polskich czytelników już od pół wieku! Przez lata książki ukazywały się w niezmienionej szacie graficznej – ten charakterystyczny kwadratowy format rozpoznawał każdy fan serii. Na pięćdziesiątą rocznicę pierwszego polskiego wydania przygotowaliśmy zupełnie nową edycję cyklu. Nieco większy format i nowe okładki kryją jednak te same przezabawne historie, które ciągle zdobywają nowych czytelników w różnym wieku, zachwycając kolejne pokolenia.
Porywające i pełne goryczy świadectwo odważnej kobiety Siła jej myśli i słów w wywiadzie z samą sobą, który dopełnia i wzbogaca rozważania podjęte we Wściekłości i Dumie, a kontynuowane w Sile Rozumu. Tym razem, wychodząc od refleksji na temat raka moralnego i intelektualnego trawiącego Zachód, Oriana Fallaci ukazuje głuchą zaciekłość islamskiego terroryzmu i opisuje wojnę, jaką wytoczył on naszej cywilizacji.
Japonia to kraj sprzeczności i skrajności: kraj zwyczajów starych jak świat i nowoczesnych technologii, silnych tradycji wojskowych i wyrafinowanych dokonań artystycznych. Japończycy są narodem wyspiarskim, którego tożsamość ukształtowała się w poczuciu izolacji, pomimo niewielkiego oddalenia od stałego lądu azjatyckiego. Przez wieki przejmowali zarówno z Azji, jak i z Zachodu nowe idee, z których zrodziły się jedyne w swoim rodzaju dokonania. Curt Andressen śledzi przewijające się przez wieki wątki historyczne i kulturalne. Książka jest wspaniałą lekturą dla studentów, biznesmenów i dla wszystkich zafascynowanych jego bogatą kulturą i historią.
Książka, a zarazem podręcznik jogi hormonalnej nie jest jeszcze jedną książką o jodze na rynku polskim. Joga hormonalna jest nową gałęzią jogi opracowaną przez słynną joginię brazylijską - Dinhę Rodriguez. Rodzaj jogi przedłożony w tej książce przeznaczony jest wyłącznie dla kobiet i jest już nauczany i praktykowany zarówno w Ameryce, jak i w Europie. Jako naturalna, nieinwazyjna metoda pobudzania gruczołów żeńskich do produkowania hormonów w okresie menopauzy (i nie tylko) - ta gałąź jogi jest jedyna w swoim rodzaju, co potwierdzają setki kobiet, które ten rodzaj jogi uprawiają, nie będąc już uzależnionymi od środków farmaceutycznych.
W 2005 r. książka ta została wyróżniona w Konkursie Literackim im. Józefa Mackiewicza oraz w Konkursie Literackim im. Brutusa. Była wówczas jedną z pierwszych prac poświęconych aktywności komunistycznych tajnych służb w różnych obszarach i okresach dziejów Polski Ludowej. Przez swą pionierskość i swego rodzaju syntetyczność książka Oczami bezpieki stała się do pewnego stopnia pracą klasyczną.
Książka jest zbiorem szkiców o polskich pisarzach i poetach, artystach i kompozytorach, którzy w w wyniku działań wojennych w latach 1939-1945 znaleźli się poza krajem, towarzysząc polskim formacjom wojskowym w Europie Zachodniej i na bliskim Wschodzie. Znaczna większość tych ludzi, często wybitnych twórców, z przyczyn politycznych po zakończeniu wojny pozostała na emigracji.
Rozmowy o obecności Nieobecnych, która przynosi spokój i ukojenie. Dopełnia obrazu tego, kto odszedł i dopełnia istnienie tych, którzy pozostali. O swoich doświadczeniach mówią: Krystyna Janda, Paula Sawicka, Leszek Sankowski, Alicja Kapuścińska, Joanna Sobolewska-Pyz, Maria Iwaszkiewicz, Krystyna Morgenstern, Ruta Wermuth-Burak, Zuzanna Janin, Julia Hartwig. To książka o życiu, chociaż opowiada o śmierci. Wracają Nieobecni, słyszymy ich, rozmawiamy z nimi... Nie rezygnujmy z tak ważnych w naszym życiu momentów zadumy, refleksji, medytacji i sięgnijmy po Obecność. Ewa Lipska Ciągle czuję Jej obecność, choć jest nieobecna od pięciu lat. Nie godzę się na Jej brak. Dlatego ta książka tak mnie porusza. Jakby ktoś drapał mnie po duszy. Pazurami. Dor...
Ostatni tom epickiej trylogii fantasy, która nie schodzi z ust fanów na całym świecie. Legiony Cezara wyrąbały i wymordowały sobie drogę przez całą Galię, a teraz spoglądają łakomym okiem na leżącą za morzem Brytanię. W ich szeregach znajdują się zrodzeni z czarnej magii potworni legioniści. Armia Królowej Lowy musi stawić czoło nadciągającej inwazji, choć jej najlepszy dowódca nie żyje, a jej młoda druidka utraciła magiczną moc. Nad Brytami wisi widmo śmierci i niewoli, ale choć stoją w obliczu zagłady, królowa-wojowniczka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Bo każde imperium ma swój kres.
Seria Resortowe dzieci opisuje przenikanie poszczególnych grup społecznych od PRL-u do III RP. Po analizie środowiska medialnego (tom I) i rozpracowaniu powiązań pokoleniowych ludzi służb specjalnych (tom II) przyszedł czas na polityków. Wszelka nieformalna współpraca tej grupy społecznej z tajnymi strukturami o komunistycznych korzeniach jest szczególnie niebezpieczna. Polityk uwikłany w niebezpieczne związki przestaje być autonomiczny w swych decyzjach. Polityk resortowe dziecko nie musi mieć rodziców zatrudnionych lub współpracujących z resortami siłowymi. Sam też niekoniecznie musiał podpisywać kontrakt z SB, ale swoją karierę zbudował na sprawdzonych towarzyszach z komunistycznego aparatu. Czasem nie miał z resortem wiele wspólnego to Resort z daleka wspi...
One. Restortowe dzieci. Wychowane w rodzinach działaczy i funkcjonariuszyKPP, PZPR. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a potem SB. Doskonaleustawione potem w życiu, dzięki koneksjom, a potem pieniądzom i grubej kresce.Czasem, choć wywodzą się z niekomunistyczych środowisk, związane ideologicznieoraz materialnie z byłą władzą i bezpieką. Za młodu aktywiści komunistycznychorganizacji młodzieżowych, potem biznesmeni, właściciele i zarządcy nowychmediów. Właśnie dlatego tak zdecydowanie przeciwne dekomunizacji i lustracji,szydzący z patriotyzmu, polskich tradycji i w ogóle z polskości. Niebezpieczne,bo usytuowane w opiniotwórczej prasie, a przede wszystkim w telewizji i stacjachradiowych. Obecne w nich od stanu wojennego do dziś.One. Resortowe dzieci.Violett...
Seria „Resortowe dzieci” opisuje przenikanie poszczególnych grup społecznych od PRL-u do III RP. Po analizie środowiska medialnego (tom I) i rozpracowaniu powiązań pokoleniowych ludzi służb specjalnych (tom II) przyszedł czas na POLITYKÓW. Wszelka nieformalna współpraca tej grupy społecznej z tajnymi strukturami o komunistycznych korzeniach jest szczególnie niebezpieczna. Polityk uwikłany w niebezpieczne związki przestaje być autonomiczny w swych decyzjach. Polityk – resortowe dziecko – nie musi mieć rodziców zatrudnionych lub współpracujących z resortami siłowymi. Sam też niekoniecznie musiał podpisywać kontrakt z SB, ale swoją karierę zbudował na sprawdzonych towarzyszach z komunistycznego aparatu. Czasem nie miał z resortem wiele wspólnego – to R...
One. Resortowe dzieci. Wychowane w rodzinach działaczy i funkcjonariuszy KPP, PZPR. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a potem SB. Doskonale ustawione potem w życiu, dzięki koneksjom, a potem pieniądzom i „grubej kresce”. Czasem, choć wywodzą się z niekomunistyczych środowisk, związane ideologicznie oraz materialnie z byłą władzą i bezpieką. Za młodu aktywiści komunistycznych organizacji młodzieżowych, potem biznesmeni, właściciele i zarządcy nowych mediów. Właśnie dlatego tak zdecydowanie przeciwne dekomunizacji i lustracji, szydzący z patriotyzmu, polskich tradycji i w ogóle z polskości. Niebezpieczne, bo usytuowane w opiniotwórczej prasie, a przede wszystkim w telewizji i stacjach radiowych. Obecne w nich od stanu wojennego – do dziś. One. Resor...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro