Długo wyczekiwana kontynuacja Szkarłatnej wdowy nareszcie w Polsce!
Detektyw Katie Maguire w wersji kostiumowej.
Graham Masterton brawurowo łączy elementy horroru, thrillera, powieści historycznej i detektywistycznej, tworząc porywającą fabułę osadzoną w starannie zrekonstruowanych realiach osiemnastowiecznej Anglii.
Mówią, że dziewczęta były wiedźmami.
Ale Beatrice Scarlet, inteligentna racjonalistka, jest pewna, że były tylko niewinnymi ofiarami…
Londyn, rok 1758. Beatrice Scarlet, córka aptekarza, jest przełożoną w przytułku dla upadłych kobiet imienia Świętej Marii Magdaleny. Praca sprawia jej przyjemność, ma poczucie misji, ale też nawiązuje silną więź z podopiecznymi.
Autor | Graham Masterton |
Wydawnictwo | Albatros |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 416 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-6733-810-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788367338103 |
Data premiery | 2022.09.07 |
Data pojawienia się | 2022.07.26 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 352 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Wiedźmy? A może zwykła zbrodnia?
Jeśli podobała się Wam wydana cztery miesiące temu "Szkarłatna wdowa", to bez wątpienia musicie sięgnąć także po jej kontynuację - "Sabat czarownic"! Graham Masterton zabierze nas ponownie do XVIII-wiecznej Anglii, gdzie z jednej strony trochę nas postraszy, ale przede wszystkim pobawi się wraz z nami w XVIII-wieczne CSI, w którym śledztwo prowadzić będzie... kobieta!
Mówią, że dziewczęta były wiedźmami. Ale Beatrice Scarlet, inteligentna racjonalistka, jest pewna, że były tylko niewinnymi ofiarami… Londyn, rok 1758. Beatrice Scarlet, córka aptekarza, jest przełożoną w przytułku dla upadłych kobiet imienia Świętej Marii Magdaleny. Praca sprawia jej przyjemność, ma poczucie misji, ale też nawiązuje silną więź z podopiecznymi. Przytułek wspiera bogaty kupiec, handlarz tytoniem, który oferuje dziewczętom stabilną pracę, by pomóc w ich moralnej i społecznej rehabilitacji. Lecz gdy siedem młodych kobiet wysłanych do jego fabryki przepada bez wieści, Beatrice wie już, że dzieje się coś niedobrego. Ich rzekomy dobroczyńca utrzymuje, że podopieczne Beatrice były wiedźmami, oddanymi szatanowi i jego demonicznym występkom. Ale ona jest przekonana, że chodzi tu o coś znacznie bardziej mrocznego niż wiedźmie czary…
Graham Masterton to w ostatnim czasie ktoś, kto nie kojarzy się już tak mocno z krwistymi horrorami, lecz... z thrillerami. Najlepszym tego dowodem jest niniejsza książka, łącząca w sobie elementy sensacji, thrillera, kryminału i horroru (to nie pierwsze takie połączenie w karierze autora - wystarczy wspomnieć cykl o Katie Maguire). Jak takie połączenie sprawdza się w praktyce - i to w XVIII-wiecznych realiach? Sprawdźmy!
Masterton wydaje się gonić trochę w piętkę - ale to tylko pozory. Teoretycznie schemat historii jest bardzo prosty: zbrodnia, krew, brutalne mordy, niepewność co do natury zdarzeń, niebezpieczne dochodzenie, rozwikłanie zagadki... Tandeta i zero odkrywczości w temacie? Niby tak, ale jednak nie. To Masterton - pamiętajcie o tym :) Co w związku z tym? Ano to, że nawet jeśli konwencja fabularna jest z pozoru kiczowata, a schemat podobny, to Masterton zawsze jakoś z tego wybrnie. Oczywiście obronną ręką. Taki już urok tego pisarza - balansuje na granicy tandety i kiczu, a jednak trzyma naszą uwagę do końca i wciąż nas zachwyca.
Książkę czyta się całkiem przyjemnie. Fabuła stoi na dobrym poziomie, akcja toczy się w przyzwoitym rytmie - tytuł mnie przekonał :) Wielbicielom gatunku może nieco przeszkadzać styl Mastertona, w którym co jakiś czas przesadza on trochę z makabrą i nieco topornie kręci sterem opowieści kiedy ma wykonać zwrot fabularny, ale to jest jak najbardziej do przełknięcia. Ważne jest także to, że tym razem – co zapewne wynika z przyjętej konwencji – Masterton nie zahacza aż tak często o kicz, co ma czasem miejsce w innych jego książkach (zwłaszcza w horrorach). Thriller jako gatunek kiczu raczej nie toleruje :)
Krótko mówiąc: Masterton bardzo dobrze czuje się w klimatach przeniesionych fabularnie w dość odległą przeszłość, a także w konwencji thrillera, która pasuje mu całkiem dobrze - może nawet tak samo dobrze, jak przypięta mu całe dziesięciolecia temu łatka twórcy horrorów.
https://cosnapolce.blogspot.com/2022/09/sabat-czarownic-graham-masterton.html
No i jest. „Sabat czarownic”, druga część losów Beatrice Scarlet, trafiła na sklepowe półki, trafiła w ręce czytelników i fanom Mastertona, a szczególnie fanom części poprzedniej, robi naprawdę dobrze. Niby to tylko thriller, pomieszany z horrorem i historią, ale thriller, a to gatunek, który dogorywa już od tak dawna – szczególnie jakościowo – że chyba jest już żywym trupem, którego ruszać się nie chce. A jednak autor „Manitu” dał radę. Po raz kolejny zresztą.
Londyn, rok 1758. Beatrice Scarlet jakoś sobie radzi. Praca w przytułku dla kobiet upadłych sprawia jej nawet przyjemność, jej samej udaje się nawiązać relacje, a wręcz i więzi z podopiecznymi, a one na dodatek zyskują szansę powrotu do społeczeństwa, dzięki wsparciu zatrudniającego je kupca. Ale z tym wsparciem coś jest nie tak. Kolejne kobiety, które trafiają do niego do pracy znikają bez wieści, a na dodatek kupiec twierdzi, że zaginione były… wiedźmami. Ale Beatrice, jak to ona, nie wierzy w nadprzyrodzone rzeczy i kierując się logiką i faktami chce ujawnić światu prawdę…
Graham Masterton to jeden z mistrzów horroru, co do tego nikt nie ma chyba wątpliwości. Ale, jak niemal każdy pisarz, nie samym tworem gatunkowym żyje, dlatego w swojej twórczości nie żałował nam poradników seksuologicznych, romansów, powieści historycznych i thrillerów. Z thrillerami zresztą było mu tak po drodze, że stworzył jedną z najeżonych serii tego typu ostatnich lat, bo tym właśnie jest cykl o Katie Maguire. A Beatrice Scarlet to taka jej dawniejsza wyraja, mająca mniej możliwości technicznych przy swoich śledztwach, mniej wsparcia także, ale wcale nie mniej zapału. I to w tym wszystkim fascynuje. Te ograniczenia, ramy i problemu, jakie ma.
A przy okazji ma też pokręcone sprawy, którymi zająć się musi. Bo kto, jak nie ona? Jedyny głos rozsądku i logiki w rzeczywistości, gdzie wierzy się w wiedźmy i złe siły. A te przypadki, które bada to takie sprawy, że w siły nieczyste uwierzyć można. Bo Masterton nie wyzbywa się tu swojego zamiłowania do horroru, wręcz przeciwnie, czym przyjemnie przełamuje schemat i intryguje. Bo jak tu może nie intrygować nas jak bohaterka rozwikła sprawę, która wydaje się paranormalna? I co właściwie się okaże? Bo jeśli paranormalne, to będzie fajne przełamanie, jeśli nie, będzie intrygujące, jak uda się to normalnie i logicznie wytłumaczyć.
No i jest tu klimat, dobra akcja, niezłe postacie i pisarstwo na poziomie. Bo Masterton wciąż świetnie pisze, potrafi zbudować świetny nastrój, zaserwować przyjemnie uchwycone realia czy rzucić jakimś trafnym porównaniem. Mnie to kupuje, chociaż za historycznymi książkami – czy to stricte, czy quasi – po prostu nie przepadam. Ale Masterton, to Masterton, nawet jeśli jego lektury były rozczarowaniem, a nieraz były, zawsze miał w sobie coś, co sprawiało, że sięgałem po kolejne. I ta powieść też coś ma, a przy okazji nie rozczarowuje.