Największy heros, jakiego poznał świat, umiera... W ostatnich dniach życia Człowiek ze Stali zwraca się do swoich bliskich oraz zaufanych sprzymierzeńców, aby się pożegnać. Tymczasem świat staje w obliczu nowego zagrożenia: niebezpieczna istota płonąca żywym ogniem uparcie twierdzi, że jest jedynym prawdziwym Supermanem. Wraz z Batmanem, Wonder Woman i Supergirl, Człowiek ze Stali musi stoczyć ostatnią walkę – pozornie z samym sobą.
Czy Superman umrze, próbując ocalić świat oraz tych, których kocha najbardziej? Ostatnie dni Supermana to drugi z tomów serii „Droga do Odrodzenia”, wprowadzających czytelników w nową erę w dziejach superbohaterów DC Domics. Autorem scenariusza jest Peter J. Tomasi (Superman), rysunki stworzyli Mikel Janín (Batman), Doug Mahnke (Superman), Paul Pelletier (Aquaman), Dale Eaglesham (Secret Six), Scot Eaton (The New 52: Futures End), Ed Benes (Justice League of America) oraz Jorge Jiménez (Earth 2: Society).
Autor | Peter J. Tomasi, Dough Mahnke, Mikel Janin |
Wydawnictwo | Egmont - komiksy |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 204 |
Format | 16.7 x 25.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-281-2704-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328127043 |
Waga | 550 g |
Wymiary | 168 x 255 x 14 mm |
Data premiery | 2017.08.10 |
Data pojawienia się | 2017.08.10 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Superman już umierał. Zaczynając od sfingowania własnej śmierci jeszcze w latach 40. XX wieku, po tę właściwą, która wstrząsnęła nie tylko uniwersum DC, ale komiksami w ogóle, głośnym echem odbijając się w rzeczywistych mediach. Temat poruszył nawet sam Alan Moore, w fabule „Whatever Happend to the Man of Tomorrow”, która wieńczyła erę postaci sprzed „Kryzysu na nieskończonych Ziemiach”. Jednakże tak naprawdę Człowiek ze Stali umarł tylko raz. Przynajmniej dopóki nie powstała niniejsza opowieść, kolejna zamykająca pewien etap historii bohatera i wydawnictwa.
Superman umiera. Po wizycie w ognistych studniach Apokolips, kuracji w kryptoniotowej komorze w ARGUS-ie oraz walce z Rao jego życie powoli dobiega końca, trawione przez chorobę, na którą nie ma lekarstwa. Clark nie zamierz zresztą chwytać się rozpaczliwie żadnej nadziei – wie, że to nic nie da. Pogodził się już ze swoim losem, stawiał czoła śmierci dość wiele razy by nie bać się odejścia, jednak ciężko mu przejść do porządku dziennego nad tym, że nie będzie mógł już ratować ludzkich żyć. Powoli zaczyna żegnać się z bliskimi, stara się też z pomocą Batmana odnaleźć swoją kuzynkę Karę i zrobić jak najwięcej dobrego, póki jeszcze może.
Tymczasem w Chinach pewna kobieta prowadzi swoje dziwne eksperymenty. Wkrótce potem w USA pojawia się pewna płonąca istota twierdząca, że jest prawdziwym Supermanem. Clarka czeka więc jeszcze jedno starcie, być może ostatnie w jego życiu…
W dobie, kiedy to śmierć i zmartwychwstanie wszelkich komiksowych superbohaterów jest na porządku dziennym (a jednocześnie i tak przyciąga czytelników, bo choć nikt już nie wierzy w ostateczny zgon któregoś z herosów, to jednak ciekaw jest jak tym razem twórcy to odwrócą), Superman jest jednym z nielicznych wyjątków, które zza grobu powróciły właściwie tylko jeden raz. Dlatego też tworzenie opowieści o jego „ponownym” zgonie było rzeczą kontrowersyjną. Czymś, co miało zadatki na bycie strzałem albo w dziesiątkę, albo w kolano. Na szczęście „Droga do Odrodzenia: Superman - Ostatnie dni Supermana” to znakomity album, lepszy niż „Śmierć Supermana” z lat 90. XX wieku, która, mimo swojej przełomowej treści, pełna była błędów, kiczu i porażającego wręcz patosu, jednocześnie nie oferując właściwie nic poza trwającą przez kilka zeszytów walką zakończoną zgonem tytułowego bohatera i jego przeciwnika.
Fabuła „Ostatnich dni” jest bardziej złożona, niż ta opowieść. Tak, jak to było w przypadku „Lois i Clark”, wcześniejszego tomu „Drogi do Odrodzenia”, tak i tutaj widać echa wcześniejszej śmierci oraz wydarzeń, jakie rozegrały się potem. Całość jest ciekawa, dobrze poprowadzona, bardzo emocjonalnie ujęta, a przede wszystkim sprawdza się znakomicie jako zamknięcie etapu Nowego DC (czy jak chce tego oryginał New 52) i otwarcie Odrodzenia. Nowy Superman umiera, stary powraca, następuje symboliczna zmiana warty, zaczyna się kolejny rozdział opowieści o superbohaterze z „S” na piersi i zapowiada się on bardzo ciekawie.
A jak to wszystko prezentuje się od strony graficznej? Bardzo dobrze. Kreska i kolor są nowoczesne, ale w dobrym stylu, realistyczne (choć nie zawsze, bo czasem ciążą ku mandze) i nastrojowe. Wprawdzie bardziej podobały mi się rysunki do „Lois i Clark”, ale i „Ostatnim dniom” nie mam pod tym względem nic do zarzucenia.
Jeśli więc jesteście fanami Supermana, DC albo po prostu szukacie dobrych, epickich komiksów rozrywkowych, niniejszy album to pozycja dla Was. Dobrze napisana, tak samo narysowana, spodoba się miłośnikom serii, jak i nowym odbiorcom. Ja polecam i nie mogę się już doczekać regularnych serii z Odrodzenia.