„Tampony? Ja nie używałam i żyję”
„A w tej czapeczce to nie będzie córce za ciepło?”,
„Depresja? Jaka depresja? Ludziom się nudzi, to wymyślają”
„Za bardzo boli? To okres, musi boleć”
Z takimi pytaniami polskie kobiety mierzą się każdego dnia. A problemów, które spotykają na swojej drodze, jest niemało. Depresja poporodowa, nierówności płacowe, przemoc ekonomiczna.
Też tak mam! to zbiór minireportaży o kobiecej codzienności w Polsce.
Autor | Magdalena Kostyszyn |
Wydawnictwo | W.A.B. / GW Foksal |
Rok wydania | 2021 |
Liczba stron | 176 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-280-9488-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328094888 |
Data premiery | 2021.11.10 |
Data pojawienia się | 2021.10.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 317 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Nic odkrywczego
Wielkie reklamowanie książki, wielkie namawianie, to będzie coś, to będzie wow! Bierzcie w ciemno! No i wzięłam, najgorzej wydane pieniądze. Na szczęście udało mi się sprzedać książkę. Bez ładu i składu, same cytaty ok, ale komentarze autorki pisane jakby jej się nie chciało. Miał być szał, wyszedł klops. A szkoda bo mogła dotrzeć do wielu kobiet z czymś mądrzejszym. Nie rozumiem zachwytów nad tą pozycją, bo reportażem tego nie można nazwać.
Czuję ulgę. Czuję, że nie jestem jedyna. Czuję się zrozumiana. Ale czuję też złość, jest mi niedobrze i mam ochotę krzyczeć. Jestem bezsilna i przytłoczona.
Depresja poporodowa i dusząca opinia innych na brak dzieci. Przemoc ekonomiczna i bierność zawodowa. Miesiączka, samotność czy molestowanie. Wszystko to znajduje dla siebie miejsce w tekstach Magdaleny Kostyszyn. Wszystko, co w pewnym stopniu jest mi bliskie, bo dotyka mnie lub kobiet, które znajdują się obok.
Lubię formę krótkich reportaży, a teksty Magdaleny Kostyszyn potrafią zaangażować czytelnika i zwrócić jego uwagę na tematy, które dzieją się obok na taką skalę, że zwykle... Akceptuje je. Pozostaje bierny. Widzi, ale żyje dalej, bo zawsze tak było i zawsze będzie. Autorka nie szuka rozwiązań, nie daje nadziei, ale samo poruszenie tych tematów jest już zmianą. Zmowa milczenia przestaje istnieć, a do opinii publicznej dociera kolejny głos o problemach często bagatelizowanych czy traktowanych jako tabu.
Podczas lektury moje wnętrzności zostały zgniecione słowami, które nie raz pojawiły się już wcześniej w mojej głowie. Byłam przytłoczona odbiciem rzeczywistości, jaką znałam i wobec której pragnęłam się buntować. Ale czułam przede wszystkim wdzięczność, że nareszcie ktoś mówi o tym wszystkim głośno i dba o zwiększenie świadomości.
I oto dochodzimy do sedna „Też tak mam". Chodzi właśnie o zwiększanie świadomości. O nic więcej i nic mniej. Tylko i aż. I tak jak literacko coś może nam nie leżeć w tekstach autorki (choć mi czytało się je bardzo dobrze, a przytaczanie słów innych kobiet sobie cenię), to nie możemy zaprzeczyć temu, że mówią one o tematach na tyle ważnych, iż warto głos ten nagłośnić. Dlatego! Czytajcie! Słuchajcie! Poznajcie w dowolnej formie!