Autor | Brigid Kemmerer |
Wydawnictwo | NOWE STRONY |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 448 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8320-591-5 |
Kod paskowy (EAN) | 9788383205915 |
Waga | 380 g |
Wymiary | 140 x 205 x 28 mm |
Data premiery | 2023.04.07 |
Data pojawienia się | 2023.04.07 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 168 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Czy pamiętacie powieść Brigid Kemmerer „Na przekór nocy”? Opowiadała historię Tessy Cade, zielarki, która chciała zmienić świat. Walczyła z chorobą i narażała się, aby pomóc biednym ludziom. Autorka jest znana z serii Cursebreakers, której patronowałam, ma wielu czytelników, którzy wprost nie mogą się doczekać, kiedy się pojawi kolejna powieść. Świat Kandali rozpościera się przed nami otworem, tylko czy to dobrze? Ostatnio nie działo się tam zbyt dobrze, trudno się dziwić, zwłaszcza, kiedy ludzie cierpieli. Czasami nie mamy wpływu na wiele spraw, na to, jaki świat nas otacza, ale czy nie możemy próbować go zmienić? Czy ustroju politycznego nie można zmienić? Może istnieje możliwość wypracowania kompromisu?
Główną bohaterką książki autorstwa Brigid Kemmerer pod tytułem „W obronie świtu” jest Tessa Cade, dziewczyna, która chce pomagać innym i walczyć z chorobą, która szerzy się w Kendali, lekarstwem jest Księżycowy Kwiat, jego zasoby nie są tak liczne, jakie jest zapotrzebowanie, dlatego też książę Corrick i Tessa są zmuszeni do wyruszenia w podróż statkiem. Czy jednak wszystkim można w niej zaufać? Tessa i Corrick starają się porozumieć z buntownikami, jednak nie jest to proste. Królestwo Ostarii ma interesującą ofertę, w nim nadzieja na wytwarzanie większej ilości eliksiru, który uratuje życie tak wielu. Czy im się powiedzie?
„W obronie świtu” jest drugim tomem serii Na przekór nocy, i zabiera czytelnika w emocjonującą podróż. Powoduje w głowie pewien chaos, wszystko się zmienia, nie byłam pewna, komu można zaufać, czy wszyscy mają czyste intencje i faktycznie jest dla nich ważny eliksir. Brigid Kemmerer potrafi sprawić, że jej historie wciągają czytelnika i nie zamierzają wypuścić z wykreowanego świata. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, jest taka dobra, wierzy w to, co czyni, a chce pomagać innym. Ona jedna wydaje się niezmienna i autentyczna. Kibicowałam jej i trzymałam kciuki za to by jej marzenia się spełniły. „W obronie świtu” porywa, ukazuje jak świat polityki potrafi być przesiąknięty intrygami, jak rządza władzy przejmuje racjonalny światopogląd. Intryga goni intrygę, tajemnice, brak zaufania, władza i choroba, gdzie toczy się walka o lek. Jeśli mogłabym powiedzieć, że jakaś historia mnie uzależniła to właśnie ta, chciałabym móc przeczytać trzeci tom od razu i zaspokoić rodzącą się z każdym przeczytanym słowem ciekawość.
W drugim tomie powracamy do świata Kandali, gdzie królestwo o włos uniknęło katastrofy, ale wciąż tlą się iskry buntu. Podczas gdy król Harristan szuka nowego sposobu sprawowania rządów, Tessa i książę Corrick starają się stworzyć nić porozumienia między dworem a buntownikami. Niespodziewanie z sąsiedniego królestwa Ostriarii przybywa emisariusz z intrygująca ofertą, która zamiesza nieco w życiu bohaterów...
Och, ten tom był dla mnie dość obfity w przeróżnego rodzaju emocje i muszę napisać tu szczerze, że nie wszystkie były pozytywne. Drugie tomy mają to do siebie, że są lepsze lub gorsze od swojego poprzednika, a ten wpada akurat w tę drugą opcję. Mimo wszystko nadal nie jest to zła historia, ale nie mogę ukryć, że coś mi w niej przeszkadzało. Dlatego też zacznę od tego, co wprawiało mnie w złość podczas czytania i nie dawało spokoju, aż do samego końca - Tessa.
W pierwszym tomie naprawdę lubiłam rozdziały z jej perspektywy, ale w drugiej części miałam jej po prostu dosyć. Jej zachowanie wobec Corricka i uprzedzenia zrodzone z pomówień obcych ludzi strasznie gryzły mi się z tym kim była. Nie mogłam uwierzyć, że jedna postać może tak bardzo mnie irytować i sprawić, że miałam ochotę kompletnie pomijać jej rozdziały. Na szczęście nasza droga bohaterka z czasem się poprawia, ale nie zmienia to faktu, że była ona najbardziej denerwującym elementem książki.
Aczkolwiek cała reszta ratuje sytuację i robi to szczególnie Corrick. Widać jak zmaga się z problemami, nienawiścią wobec niego oraz odrzuceniem przez tych, którym najbardziej ufa. Nie poddaje się i walczy dalej o siebie oraz bliskich, co tylko sprawiło, że z rozkoszą czytałam rozdziały z jego perspektywy. Ogólnie odniosłam wrażenie, że męscy bohaterowie byli w tej książce TOP.
Zatem jak można zauważyć "W obronie świtu" to bardziej zapychacz pomiędzy pierwszym i drugim tomem, który ma za zadanie wprowadzić nieco dramaturgii i iskier między bohaterami - i choć lubię dramy, to co za dużo to niezdrowo. Napięcia i emocji było w pewnym momencie zbyt dużo, co nieco odbierało radość z fabuły oraz dziejącej się akcji.
Jednakże, jeśli przymkniemy oczy na dramaty, to główny wątek przyciąga uwagę czytelnika. Autorka umie poprowadzić ciekawą fabułę połączoną z dobrą umiejętnością budowania klimatu. Otrzymujemy również dłuższe spojrzenie na braterstwo Corricka i Harristana, co rozgrzało moje serce i w połączeniu z perspektywą starszego brata dodało bardzo wiele do ich charakterów i samej fabuły.
Krótko mówiąc, pomimo pewnych wad - Tessy, nie mogę powiedzieć, że ta książka nie była przyjemna i ciekawa. To była dobra i wciągająca historia, a jeśli dojdziemy już do punktu, w którym Corrick i Tessa rozwiążą swoje „problemy”, będziemy mogli cieszyć się historią. Szkoda tylko, że musimy sporą część książki przeboleć na niepotrzebny dramatyzm i humorki głównej bohaterki. Jednakże mam nadzieję, że trzeci tom odsunie na bok romanse i zajmie się najlepszą częścią tej trylogii - fabułą i akcją!