Koreański bestseller, który w ciągu zaledwie pięciu miesięcy sprzedał się w ponad 110 tysiącach egzemplarzy, a teraz podbija serca zachodnich czytelników!
Ujmująca i pełna wdzięku opowieść o szukaniu pocieszenia i akceptacji w życiu oraz o uzdrawiającej mocy książek.
Myślała tylko o jednym: „Muszę założyć księgarnię”. Yeong-ju była wypalona – fizycznie i emocjonalnie. Choć spełniała się w życiu prywatnym i zawodowym i powinna być szczęśliwa, czuła jedynie wyczerpanie. Pewnego dnia, w przypływie odwagi, postanowiła zrealizować dawne marzenie. Przeprowadziła się do małej dzielnicy na obrzeżach Seulu i otworzyła kameralną księgarnię, Hyunam-dong. Przez pierwszych kilka miesięcy łzy Yeong-ju tylko odstraszają odwiedzających. Ale długie godziny spędzane w księgarni dają jej czas na zastanowienie się, co powinno należeć do jej nowych obowiązków. Gdy zatrudnia Min-juna, sympatycznego baristę, również szukającego życiowej drogi, a potem zaczyna organizować spotkania autorskie, kółko czytelnicze i powoli opracowuje własną filozofię sprzedaży książek, zaczyna wreszcie czuć się swobodnie – nareszcie jest u siebie. Otoczona przyjaciółmi, pisarzami i książkami, które łączą ich wszystkich, odnajduje swoją nową ścieżkę, a księgarnia Hyunam-dong staje się bezpieczną przystanią dla zagubionych dusz. Można tu odpocząć, znaleźć ukojenie i przypomnieć sobie, że nigdy nie jest za późno, aby porzucić niedającą nadziei fabułę i zacząć wszystko od nowa. Historia, którą zainspirowało życie; powieść, która zachwyci wszystkich miłośników książek i czytania – także tych, którzy wcześniej zakochali się w Między książkami Gabrielle Zevin i Bibliotece o północy Matta Haiga.
Hwang Bo-reum studiowała informatykę i pracowała jako inżynier oprogramowania. Jest autorką kilku zbiorów esejów: I Read Every Day, I Tried Kickboxing for the First Time oraz This Distance is Perfect. Witajcie w księgarni Hyunam-dong jest jej pierwszą powieścią. Niesamowicie ekscytująca debiutancka powieść. Jednocześnie delikatna i ożywcza. Po prostu ją pochłonęłam! Sarah Crossan, irlandzka powieściopisarka, autorka książek YA Z recenzji czytelników: Uwielbiam tę książkę! Urocza, rozgrzewająca serce, uzdrawiająca… Będę ją polecać każdemu. Uśmiecham się, kiedy o niej myślę! To taka piękna, napisana we wspaniałym stylu książka! Uwielbiam tę historię i jej bohaterów. W stu procentach polecam. List miłosny do książek, księgarń i wszystkich, którzy je kochają! Ciepła i pogodna lektura! Całkowicie mnie pochłonęła – to magiczny hołd złożony literaturze. Rozgrzewająca, kameralna lektura, która skłania do refleksji nad tym, jak ważne jest poszukiwanie szczęścia, i przekonuje, że każdy z nas może znaleźć miejsce, które będzie nazywał „domem”.
Autor | Hwang Bo-reum |
Wydawnictwo | Albatros |
Rok wydania | 2024 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 384 |
Format | 13.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788367759557 |
Kod paskowy (EAN) | 9788367759557 |
Data premiery | 2024.01.24 |
Data pojawienia się | 2024.01.22 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2212 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 155 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 3 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 1 szt. na miejscu |
al. Daszyńskiego 8 (blisko Hali Targowej) | 3 szt. na miejscu |
al. Pokoju 67 (wyspa w centrum handlowym M1) | 2 szt. na miejscu |
ul. Batorego 15B (przecznica od ul. Karmelickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dobrego Pasterza 122 (Prądnik Czerwony) | 4 szt. na miejscu |
ul. Josepha Conrada 79 (obok stacji BP) | 5 szt. na miejscu |
ul. Kalwaryjska 67 (250 m od ronda Matecznego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kluczborska 17 (przy pętli "Krowodrza Górka") | 2 szt. na miejscu |
ul. Kobierzyńska 93 (osiedle Ruczaj-Zaborze) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Marii Dąbrowskiej 17A (50 m od CH Czyżyny) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pawia 34 (blisko Galerii Krakowskiej) | 3 szt. na miejscu |
ul. Pilotów 2E (300 m od ronda Młyńskiego) | 2 szt. na miejscu |
ul. Świętokrzyska 5 (skrzyżowanie z Wrocławską) | 3 szt. na miejscu |
ul. Wielicka 259 (wyspa w Galerii Mozaika) | 3 szt. na miejscu |
ul. Wielicka 28 (200 m od Cmentarza Podgórskiego) | 4 szt. na miejscu |
ul. Wysłouchów 3 (Kurdwanów) | 3 szt. na miejscu |
ul. Zakopiańska 62 (Park Handlowy Zakopianka) | 2 szt. na miejscu |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 4 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | 2 szt. na miejscu |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 1 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | 2 szt. na miejscu |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 2 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 4 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 2 szt. na miejscu |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 5 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | 4 szt. na miejscu |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | 3 szt. na miejscu |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | 3 szt. na miejscu |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 3 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Z powieścią „Witajcie w księgarni Hyunam-Dong” autorstwa Hwang Bo-reum przenosimy się w wymarzone miejsce każdego miłośnika książek i kawy, by zagłębić się w niespieszną i urokliwą historię o odnajdywaniu sensu życia, wewnętrznego spokoju i spełnianiu marzeń. Magiczna atmosfera księgarni prowadzonej przez niezwykłą kobietę z czasem staje się dla wielu jej klientów nie tylko źródłem wartościowych książek, miejscem inspirujących dyskusji i wymiany poglądów, ale nieodłączną częścią ich życia.
Główna bohaterka, początkowo sama borykająca się z depresyjnymi stanami odnajduje siłę i nadzieję w swojej miłości do książek. To ona pomaga jej wyleczyć własną duszę i przyciągnąć coraz więcej klientów do swojej księgarni. Strzałem w dziesiątkę okazuje się zatrudnienie baristy, którego wyśmienita kawa staje się kolejnym elementem czyniącym to miejsce wyjątkowym.
Poznajemy różnorodność ludzkich doświadczeń i problemów, zarówno pracowników, jak i klientów księgarni. A poprzez dobór odpowiednich lektur, właścicielka staje się nie tylko sprzedawczynią, ale przede wszystkim doradcą życiowym, pomagającą innym znaleźć drogę do lepszej przyszłości w zgodzie z samym sobą.
Przez pryzmat codziennych wyzwań i zwykłych przyjemności, książka ukazuje istotę poszukiwania sensu życia, odcięcia się od toksycznych wpływów oraz znajdowania szczęścia w prostych, codziennych chwilach. To historia o dojrzewaniu do zmiany, odnajdywaniu siebie i budowaniu harmonii z otaczającym światem.
I przyznaję, czytałam ją dość długo, bo nie jest to książka budząca napięcie, której zakończenie chcemy jak najszybciej poznać. Wbrew przeciwnie, zależało mi, by to kojące uczucie ciepła, które jak mięciutki kocyk otulało moją duszę trwało jak najdłużej. Dawkowałam sobie codziennie odrobinę tej magicznej atmosfery ciesząc się z wyborów bohaterów i kibicując im w podejmowanych wyzwaniach. Bo po tej opowieści tak łatwo uwierzyć, że nawet jeśli w naszym życiu dzień dzisiejszy jest pochmurny i chłodny, to jutro będzie lepsze, bo słońce, choć ukryte za chmurami nadal dla nas świeci.
Odnaleziona nadzieja.
Czy nasze marzenia mogą mieć prawdziwą moc? Czy spełniając je realizujemy jedynie nasze fanaberie, czy też może faktycznie robimy coś dla siebie, robiąc krok ku czemuś większemu i lepszemu co rzeczywiście da nam szczęście? To bardzo trudne pytania, jednak takie dylematy mają czasem proste rozwiązania (choć cechuje je niełatwa droga do celu). O tym co może wynikać ze spełnienia marzeń i czy rzeczywiście są one drogą do szczęścia przekonamy się z niesamowicie ciepłej książki autorstwa Hwang Bo-reum: "Witajcie w księgarni Hyunam-Dong".
Myślała tylko o jednym: "Muszę założyć księgarnię”. Yeong-ju była wypalona – fizycznie i emocjonalnie. Choć spełniała się w życiu prywatnym i zawodowym i powinna być szczęśliwa, czuła jedynie wyczerpanie. Pewnego dnia, w przypływie odwagi, postanowiła zrealizować dawne marzenie. Przeprowadziła się do małej dzielnicy na obrzeżach Seulu i otworzyła kameralną księgarnię, Hyunam-dong.
Przez pierwszych kilka miesięcy łzy Yeong-ju tylko odstraszają odwiedzających. Ale długie godziny spędzane w księgarni dają jej czas na zastanowienie się, co powinno należeć do jej nowych obowiązków. Gdy zatrudnia Min-juna, sympatycznego baristę, również szukającego życiowej drogi, a potem zaczyna organizować spotkania autorskie, kółko czytelnicze i powoli opracowuje własną filozofię sprzedaży książek, zaczyna wreszcie czuć się swobodnie – nareszcie jest u siebie.
Otoczona przyjaciółmi, pisarzami i książkami, które łączą ich wszystkich, odnajduje swoją nową ścieżkę, a księgarnia Hyunam-dong staje się bezpieczną przystanią dla zagubionych dusz. Można tu odpocząć, znaleźć ukojenie i przypomnieć sobie, że nigdy nie jest za późno, aby porzucić niedającą nadziei fabułę i zacząć wszystko od nowa.
Lektura jest bardzo pozytywna, ciepła i tchnąca na kilometr optymizmem. Zdecydowanie poprawia przy tym humor :) Książkowe przesłanie jest w tym przypadku równie ważne, a jednak... czy to wszystko nie jest aby trochę zbyt proste i zbyt piękne? Idziemy po nasze marzenia i nagle (rzecz jasna po wielu trudnościach, ale jednak) wszystko staje się prostsze? Brzmi to pięknie, mam jednak wątpliwości czy realnie...
Idea tej lektury jest wspaniała i z pewnością warto jej się oddać, jednak obawiam się, że wydźwięk książki ogranicza się raczej do kategorii "pocieszacza" i "poprawiacza humoru", aniżeli do czegoś w rodzaju zbioru rad i opartego o historię Yeong-ju przykładu serii działań, które mogą pomóc zdobyć swój własny szczyt... Niemniej jednak warto w takie rzeczy wierzyć i mimo pragmatycznego realizmu (naiwnie?) jednak do nich dążyć, a wiarę w sens takich dążeń niniejsza książka z całą pewnością wzmacnia. I choćby z tego powodu warto po nią sięgnąć :)
Albatros - dziękuję.
#witajciewksięgarnihyunamdong #hwangboreum #albatros #wydawnictwoalbatros #cosnapolce #bookstagram #bookreview #dobraksiazka #czytamksiazki #bookstagrampolska #recommendedbooks #instabooks #instabookspoland
Hwang Bo-Reum to koreańska autorka esejów, a „Witajcie w księgarni Hyunam-Dong” to jej debiutancka powieść.
Główna bohaterka Yeong-ju zmęczona swoim dotychczasowym życiem postanawia rzucić wszystko i spełnić swoje marzenie o założeniu kameralnej księgarni. Początkowo przygnębienie i strach, który odczuwa kobieta, skutecznie odstrasza klientów, ale kiedy w księgarni zaczyna pracować małomówny i równie zagubiony barista, atmosfera panująca tam ulega zmianie. Właścicielka dzieli się swoimi przemyśleniami na temat książek na portalach społecznościowych, co znacznie zwiększa liczbę osób odwiedzających księgarnię, organizuje także różnego rodzaju wydarzenia, takie jak spotkania z autorami czy spotkania klubu czytelniczego. Zaczyna pojawiać się coraz więcej stałych klientów, którzy stają się bliskimi znajomymi Yeong-ju. Miejsce staje się bezpieczną przestrzenią dla wszystkich zagubionych dusz, które podobnie jak pracownicy sklepu myślą o zmianie swojego dotychczasowego życia. W trakcie lektury poznajemy bohaterów z zupełnie różnych środowisk i ich historię. Dowiadujemy się co przeszli i do czego dążą.
Jeżeli potrzebujecie książki, która was otuli i uświadomi wam, że czasami chwila zatrzymania, spokoju i skupienie się na sobie jest bardzo potrzebna, to ta pozycja jest jak najbardziej dla was.
Mnie w tej książce urzekł niezwykły klimat i powolne tempo, które sprawia, że jesteśmy w stanie zagłębić się w historię.
Jeżeli kochacie książki, to do sięgnięcia po tę lekturę najlepiej przekona was cytat:
„Książki akceptowały Yeong-ju, a jakby tego było mało, otulały ją swym ciepłem i rozumiały, jakby w ogóle nie liczyło się dla ich to, jaką jest osobą”.
Julia S.
Szkolny Klub Recenzenta
Yeong-ju marzyła o otworzeniu swojej księgarni i dopięła swego. Miejsce to nie przynosiło jej zysków, mimo że dość dobrze je rozreklamowała. Niestety odstraszała potencjalnych klientów swymi łzami i smutną miną. Długie godziny w samotności skłoniły ją do rozmyśleń na temat tego, co powinna zrobić. Tak zrodził się pomysł zatrudnienia baristy. Min-jun szukał akurat pracy, było mu wszystko jedno, jakie zadania będzie musiał wykonywać, więc gdy zobaczył ogłoszenie, stwierdził, że może parzyć kawę, w końcu ma w tym doświadczenie. Razem stworzyli piękne miejsce.
Myślałam, że będzie to powieść odpowiednia dla mnie. Treść i okładka ogromnie mnie kusiły, w końcu moją pasją jest czytanie książek. Niestety myliłam się, być może nie jest to zła książka, po prostu styl autorki nie wpasował się w moje gusta. Nie będę się czepiać imion, których nie mogłam zapamiętać i które mi się mieszały, w końcu nie mogę wymagać od Koreanki, by postacie nazywały się „John” lub „Anna”, jednak tempo akcji w mojej ocenie, pozostawia wiele do życzenia. Przez całą długość ani na moment nie przyspiesza, jest wolne, jednostajne, a momentami wręcz staje w miejscu. Jest to pozycja, w której znaleźć można wiele filozoficznych przemyśleń, w miejsce których wolałabym przeczytać, coś, co mnie rozbawi, wzruszy lub po prostu wniesie coś do fabuły.
Spodobało mi się miejsce akcji, oczami wyobraźni widziałam kameralną księgarnię, w której można przysiąść, odprężyć się, poczytać książkę oraz napić dobrej kawy. Można też przyjść na spotkanie autorskie lub uczestniczyć w kółku czytelniczym. To idealne miejsce zarówno dla moli książkowych, jak i osób, które potrzebują odpoczynku, ukojenia, miejsca, w którym będą mogły w spokoju pomyśleć. Oczami wyobraźni widziałam tam siebie, przechadzającą się między półkami, dotykającą grzbietów książek, rozmyślającą nad tym, którą z powieści wybrać. Niemal czuję unoszący się w powietrzu aromat kawy i widzę sympatycznych pracowników.
Niestety dla mnie to jedyny plus, gdyż najzwyczajniej w świecie przy tej pozycji się wynudziłam. Zbiera ona również pozytywne opinie, więc myślę, że znajdzie ona swoje grono odbiorców, zwłaszcza że została okrzyknięta koreańskim bestsellerem, który w ciągu pięciu miesięcy sprzedał się w ponad 110 tysiącach egzemplarzy, a obecnie podbija serca zachodnich czytelników. Najlepiej przekonajcie się sami, czy odpowiada Wam pióro Hwang Bo-reum.
Było to moje pierwsze zetknięcie z literaturą koreańską i bardzo się cieszę, że trafiłam właśnie na ten tytuł. Ta powieść ma w sobie tyle ciepła, spokoju i delikatnego optymizmu, że powinna być przepisywana jako lek na trudny dzień.
Książka sama w sobie jest nienachalna – to chyba najtrafniejsze słowo jakim mogę ją określić. Piękna, spokojna historia o tym co w życiu ważne, jaki jest jego sens i co to znaczy być szczęśliwym.
Yeong-ju to młoda kobieta, która z powodu wypalenia postanawia jedno: Musi otworzyć księgarnię. Tak też robi. Początkowo właściwie nic się nie dzieje. Yeong-ju po prostu sobie siedzi w niej i czyta książki. Potem jednak postanawia zatrudnić baristę. Do pracy zgłasza się Min-jun, chłopak, który nie może znaleźć pracy.
Ta książka to powieść, w której niewiele się dzieje. I nie o to tu chodzi. Widzimy jak w swoim tempie dochodzą kolejne postaci, jak księgarnia się rozwija, a wraz z nią zmieniają się bohaterowie. Widzimy jak otwierają się na życie, jak leczą stare rany i ruszają do przodu. W tej książce nie ma nic niezbędnego. Wszystko jest wyważone i spokojne. Ta książka to idealny comfort read. Wiem, że będę długo myśleć o tym tytule i na pewno śledzić literaturę koreańską, a już na pewną tą wydawaną w Polsce.
Świetna lektura. Bardzo ciepła i przyjazna. Nie znajdziecie tu głębi czy pola do popisu przy analizie, bo to książka, która ma ukoić i pozwolić na utożsamienie się z bohaterami, z ich codziennymi troskami, trudami życia.
Wspaniale mi się ją czytało, jest napisana bardzo lekko i angażująco, więc wciąga. Nie ma przy niej chwili znużenia, a jest sama przyjemność. Bardzo polecam!
Czytałam w ramach współpracy barterowej [reklama] z wydawcą.
" [...] Wiesz, jak bardzo wszyscy się ucieszyli na wieść, że w okolicy otwarto księgarnię? No ale kto będzie chciał zaglądać do sklepu, w którym młoda, wyglądająca na schorowaną dziewczyna siedzi bezwładnie jak jakaś poluzowana śruba? [...]"
Wow! Jestem zachwycona powieścią "Witajcie w księgarni Hyunam-Dong" autorstwa Hwang Bo-reum. Autorka urzekła mnie swoim stylem. Jest to bardzo przejmująca powieść dająca nadzieję na lepsze jutro. Powiem wam w sekrecie, że to jest debiut literacki tej koreańskiej autorki. Aż trudno mi w to uwierzyć.
Sięgnęła po nią dlatego, że ostatnio mam fazę na Koreańskie filmy i seriale. Chciałam przekonać się, czy również ich pisarze mnie zachwycą. I proszę, to był strzał w dziesiątkę. Do tego bohaterka tej książki spełniła jedno z moich marzeń. Jakie to marzenie domyślicie się w trakcie czytania tej historii.
Czy lubicie, gdy bohaterowie książek opowiadają o przeczytanych książkach i emocjach z nimi związanych? Mnie się bardzo podoba ten motyw. Główna bohaterka nam się tutaj pięknie rozwija. Dosłownie kwitnie na naszych oczach. Urzekła mnie jej historia.
Kto z was uwielbia kawę własnoręcznie mieloną i zaparzaną? Ja też jestem miłośnikiem kawy. Tutaj razem z drugim głównym bohaterem odkrywamy tajemnice kawy. Czytając tę książkę, czułam aromaty zaparzanych kaw. Wspaniałe uczucie.
Główni bohaterowie zastanawiają się nad sensem życia i dokąd tak właściwie idą. Czy zawsze trzeba spełniać oczekiwania swoich rodziców? Czy warto podążać własną ścieżką i spełniać swoje marzenia?
To jest wyjątkowa historia pełna wyjątkowych opowieści. Podobało mi się, jak główna bohaterka przeżywa czytane książek. Dosłownie czułam jej emocje. Ciekawe uczucie.
Naszymi bohaterami są:
Yeong-ju - miłośniczka książek, która postanowiła odmienić swoje życie i ryzykując, spełnia swoje największe marzenie. Otwiera skromną księgarnię, Hyunam-dong. Czy zawsze wielkość ma znaczenie? Czy warto było otwierać księgarnię? Ta bohaterka prowadzi konto na Instagramie, na którym umieszcza posty dotyczące księgarni Hyunam-dong i wydarzeń z nią związanych. Oczami wyobraźni przeniosłam się do tej księgarni. Dzięki tej bohaterce mieszkańcy pięknie się rozwijają. Coś wspaniałego.
Min-jun, jest drugim głównym bohaterem. To dzięki niemu księgarnia Hyunam-dong serwuje pyszne kawy. On jest baristą. Jak doszło do tego, że Yeong-ju go zatrudniła? Ten chłopak również, nie miał lekko w swoim życiu. Warto poznać jego historię.
Jeżeli tak jak ja uwielbiacie debiuty i powieści koreańskie, to polecam wam książkę Hwang Bo-reum pod tytułem "Witajcie w księgarni Hyunam-Dong".
Na uwagę zasługuje również cudowna okładka.
Kto wie, może po przeczytaniu tej historii również i wasze życie się zmieni.