„W całej mojej karierze nie spotkałem podobnego aktora, tak dokładnie zrośniętego z naturą sceny”. – Gustaw Holoubek Wiesław Gołas – aktor wszechstronny, wielki i… skromny. Znany najlepiej z ekranu (Kapitan Sowa, Tomaszek w „Czterech pancernych”, Oficer UB w „Zezowatym szczęściu”, Ogniomistrz Kaleń, Stefan Waldek w „Dzięciole”, baron Krzeszowski w „Lalce”, kierowca w „Drodze”, Kazik Malinowski w „Brunecie wieczorową porą”), kochający nade wszystko teatr. „Musisz połknąć postać. Wtedy jesteś prawdziwy” – powtarzał i był nieskończenie prawdziwy jako Papkin w „Zemście”, Laertes w „Hamlecie”, Bullinger w „Szwejku”, Skierka w „Balladynie” czy… Hula-Babula w „Zaczarowanej królewnie”. Genialny w rolach kabaretowych – w legendarnym Koniu, znakomitym Dudku czy niezrównanym Kabarecie Starszych Panów. W „Polskę idziemy” i „Tupot białych mew” to wzorzec z Sevres wykonania „piosenek z tekstem”, natychmiast kojarzonych z Wiesławem Gołasem. Kto tak jak On zaśpiewałby „Piekielnego twista”?! I kto jak On – w szczerej rozmowie z córką – opowiedziałby i o drugiej stronie medalu, pokazując nie tylko uśmiechniętą twarz. Tę rozmowę ubarwiają wspomnienia przyjaciół Aktora – tworząc jedyny w swoim rodzaju portret nieznanego znanego Gołasa. „Ukończył warszawską szkołę teatralną, ale ma w swojej osobowości cechy, których żadna szkoła nie nauczy. W historii naszego teatru, filmu i kabaretu zajmuje bardzo ważne, należne mu miejsce, szczególne i trudne do zastąpienia”. – Wojciech Młynarski
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro