Na kolejną książkę Andrzeja Koraszewskiego składa się blisko czterdzieści materiałów publicystycznych, poświęconych problematyce trwającego już dziesiątki lat konfliktu izraelsko-palestyńskiego, a właściwie szerzej: izraelsko-arabskiego. Autor dzięki intensywnym poszukiwaniom źródeł i niezwykłej erudycji ukazuje szkodliwość powielanego wciąż na całym świecie stereotypu złego Żyda i dobrego Palestyńczyka. Stawia i szczegółowo dokumentuje tezę, iż w największym stopniu winą za niepowodzenie tak licznych inicjatyw pokojowych należy obarczyć władze Autonomii Palestyńskiej i współdziałające z nimi organizacje terrorystyczne, a także działalność islamskiego duchowieństwa i systemu oświaty, propagującego chwalebną śmierć bojowników w walce o starcie państwa Izrael z powierzchni ziemi.
Andrzej Koraszewski - socjolog i dziennikarz, wieloletni zastępca redaktora naczelnego Polskiej Sekcji BBC, publicysta paryskiej „Kultury”. Życie zawodowe rozpoczął od pracy jako wychowawca niepełnoletnich z wyrokami za drobne przestępstwa. Przez 27 lat mieszkał w Szwecji i w Wielkiej Brytanii. Po przejściu na emeryturę osiadł w Dobrzyniu nad Wisłą, gdzie przez ponad dziesięć lat współpracował z tamtejszym gimnazjum, prowadząc kółko dziennikarskie i szkolną gazetkę Ta książka jest plonem rozmów z młodymi ludźmi. Przez całe życie miałem kontakt z młodzieżą, czasem formalny, czasem nieformalny, z osobami z wielkich miast, miasteczek i wsi, w Polsce, w Szwecji, i w Anglii. Nie spotkałem nastolatka, który nie zadawałby sobie pytania, czy człowiek jest dobry, czy zły, czym właściwie jest dobro, czym jest zło. Dostawali gotowe odpowiedzi od dorosłych, ale zawsze szukali własnych. Tak było, tak jest i tak będzie. Opowiadam tu o moim doświadczeniu, podsuwam nieśmiałe propozycje, gdzie patrzeć, czego szukać. Dużo się dziś pisze o etyce w szkole. Czy ta mała książeczka może się przydać nauczycielom tego przedmiotu? Nie wiem, mam nadzieję, że niektórzy zechcą to sprawdzić z samej ciekawości. Czy sięgną po nią rodzice dorastających dzieci? Bardzo bym tego chciał. Piszę tu o ewolucji naszej moralności. Niewiele może nam o niej powiedzieć paleontologia, czy genetyka, być może najwięcej dowiadujemy się o tej przemianie od żyjących obok nas zwierząt. Czy mam rację? Nikt nie ma sto procent racji. Fragment I „Czy znam odpowiedź na pytanie, skąd się wzięło dobro i zło? Jeśli odpowiem, że są produktem ewolucji, to z pewnością nie będzie to kłamstwem, ale czy jest to pomocne w zrozumieniu tego, że i dobro, i zło siedzi w nas, że rodzimy się ze skłonnościami do agresji i przemocy, a równocześnie ze skłonnościami do opiekuńczości i przyjaźni, że dzielimy te wrodzone skłonności z innymi zwierzętami?” Fragment II „Ewolucja, dzięki której powstawały coraz bardziej złożone organizmy, „musiała” je wyposażać w centrum zarządzania. Mózg, zarówno nasz, jak i innych zwierząt, przyjmuje sygnały ze środowiska i przeprowadza analizy stopnia zagrożenia. Złem jest krzywda drugiej istoty, ale rozumiemy, że krzywdzimy przez empatię, przez współczucie, które wyrasta z naszego własnego lęku przed bólem. Druga istota staje się lustrem naszego ja. Nie krzywdzę, bo nie chcę być krzywdzony. Nie krzywdzę, bo rozumiem, że jego czy jej ból jest taki sam jak mój”.
W serii „Bez Bogów” wydajemy książki, których autorzy analizując religię, związane z nimi instytucje oraz wpływ, jaki światopogląd oparty na wierze odciska na życiu społecznym, prezentują swoje poglądy w świetle faktów historycznych, socjologicznych czy fizycznych, nierzadko sięgając po narzędzia z dziedziny filozofii, logiki i matematyki. Co oznacza bycie ateistą? Z jakimi wiąże się konsekwencjami ? Dlaczego niektórzy decydują się na życie bez religii? Współczesny dyskurs, w którym narracja dotycząca wiary, religijności i kościoła już dawno straciła nawet ślady neutralności, to teren wyjątkowo delikatny i trudny. Mimo to autor, z właściwą sobie błyskotliwością i inteligencją, pokazuje, co to znaczy żyć bez bogów i – co najważniejsze – że jest to możliwe. To książka, której nie może przegapić nikt, kto pragnie zachować niezależność nie tylko od instytucji kościoła katolickiego, ale od jakiejkolwiek innej religii. Andrzej Koraszewski – urodzony w 1940 roku, dorastał w Poznaniu, a następnie studiował na Wydziale Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, w czasach, gdy wykładali tam m.in. Tadeusz Kotarbiński, Maria i Stanisław Ossowscy, Stefan Nowak, Leszek Kołakowski. W 1971 roku wraz z żoną Małgorzatą wyjechał do Szwecji, a w 1986 roku przeniósł się do Londynu, gdzie przez 12 lat pracował w polskiej sekcji BBC. Współpracował z wieloma czasopismami emigracyjnymi, w tym z paryską „Kulturą”. Został laureatem Nagrody im. Juliusza Mieroszewskiego. W 1998 roku przeszedł na emeryturę i wrócił do Polski. Mieszka w Dobrzyniu nad Wisłą i wraz z żoną Małgorzatą prowadzi stronę internetową „Listy z naszego sadu” poświęconą nauce, religii i sprawom międzynarodowym. Ta książka to nie tylko opowieść o mojej drodze do ateizmu. Ateizm to zaledwie głęboki sceptycyzm co o możliwości istnienia jakichkolwiek istot nadprzyrodzonych, sceptycyzm graniczący z pewnością. Dalej jednak pojawiają się nowe pytania o konsekwencje przekonania, że religie są zbiorem fałszywych mitów hamujących rozwój nauki i blokujących ludzkie odruchy moralne. Ateizm może (ale nie musi) łączyć się z racjonalizmem i humanizmem. Nie jest to łatwe, bowiem wymaga ciągłego szukania i pamiętania o pułapkach, które czasem przypominają religijną utopię, a czasem kuszą, czy to pseudonauką, czy rozkoszą stadnego myślenia. Ateizm otwiera bramę do wolności od religii, ale również do samodzielnego myślenia i odpowiedzialności.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro