Podczas gdy Imperator posyła swoje armie, aby odzyskać galaktykę na chwałę ludzkości, kolejne Legiony Kosmicznych Marines łączą się ze swoimi zagubionymi Prymarchami. XVIII Legion wciąż szuka swojej prawdziwej tożsamości, nieświadomy, że ich dowódca został już odnaleziony. W gromadzie Taras legioniści stawiają czoła zagładzie, broniąc się ostatkiem sił przed potwornym najazdem orków. W międzyczasie na Nokturnie Vulkan powołał i wyszkolił nowe zastępy wojowników. Teraz nadchodzi czas, by powiódł synów ku bitwie. Teraz jest czas, by w istocie objął pozycję Prymarchy - nie tylko po to, by ocalić połowę Legionu, ale by wykuć nową, niepodzielną całość.
Na długo przed przybyciem Imperium królestwo Ultramaru rządzone było przez Roboute Guilliama, ostatniego króla-wojownika z Macragge. Nawet dowiedziawszy się prawdy o swym dziedzictwie, jako Prymarcha i syn Imperatora, nadal rozszerzał swe dominimum tak efektywnie i pokojowo jak tylko się dało, mając pod swoją komendą XIII Legion, Ultramarines. Teraz stając naprzeciw wrogiemu imperium, na kontrolowanej przez orków planecie Thoas, Gulliman musi ostrożnie dobrać swój arsenał – inaczej jego sny o lepszej przyszłości mogą zniknąć raz na zawsze.
Ocalałe z masakry isstvańskiej niedobitki Astartes z Legionów Żelaznych Dłoni, Kruczej Gwardii i Salamander przegrupowują siły na pozornie nieistotnym świecie śmierci. Nadzieję zmuszonym do odpierania ataków rozmaitych monstrów, zantagonizowanym sojusznikom przynoszą dryfujący na falach Osnowy uchodźcy. Astartes dążą do utworzenia w dżungli Pythosa azylu dla uciekających przed wojną ludzi, jednak w tym czasie nad ich głowami gromadzi się ciemność gotowa pochłonąć przybyszów… Seria „Herezja Horusa” Tom 30
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro