Znana z poprzednich powieści Haliny Grochowskiej Pokłon i Poklask Zuzanna wkroczyła w dorosłe życie, podejmując, załatwioną za wydziergany przez jej mamę sweterek, pracę urzędniczki. Zdaniem podwórkowych kumoszek w biurze jest cieplutko, czyściutko i wystrojona jak motylek piękność może zrobić karierę. Złapie jakiegoś inżyniera i zostanie potem panią domu, zamiast przez całe życie urabiać się po łokcie w fabryce. Bohaterowie Poprawin przekonają się, jak ich wyobrażenia o małżeństwie i rodzinie mają się do jakże skomplikowanej rzeczywistości lat 70-tych ubiegłego wieku i jak naprawdę jest z sojuszem robotniczo-chłopskim w epoce PGR-ów, do których, jak uważano, wysyła się ostatnich mętów na resocjalizację.
W ponurej epoce stalinowskiego PRL-u mieszkańcom zielonogórskiego podwórka sąsiedzka więź pozwalała wyjść cało z niejednej opresji, uzyskać dobrą radę, wsparcie w wychodzeniu z analfabetyzmu, a nawet, sprowadzić uśmiech. Bohaterów powieści scaliła trudna codzienność, wzajemna pomoc w zdobywaniu nieosiągalnych w oficjalnej sprzedaży towarów, hodowli, w zamaskowanym na podwórku miejscu królików czy wieprzka i podziału wykopanego przy zakładaniu podwórkowego warzywniaka skarbu. Zaufanie, jakie do siebie mieli, pozwalało im, przy samogonie albo wódce wypitej w podwórkowej pralni, swobodnie rozmawiać o tym, co było zatajone w publicznych środkach przekazu. Swoim pociechom rodzice wpoili zasadę wypowiadania się o podwórkowych i rodzinnych sprawach dwoma słowami „nie wiem". Nie zdołali za to, nawet używając paska albo dyscypliny, skutecznie zakazać im niebezpiecznych zabaw: strzelania z procy, „podchodów" po okolicznych przybudówkach i wypraw na szaber. Wśród dziecięcej ferajny kwitła przyjaźń Grażynki i Mariuszka. Droczyli się ze sobą z tak silnym upodobaniem, jakby miało ono przetrwać wiele lat...
"Poklask" to obrazki z życia ludzi żyjących w rzeczywistości PRL. Niczym kadry na czarno-białej kliszy autorka uchwyciła zdarzenia naznaczone piętnem tamtych trudnych i szarych lat. Te większe i poważne, jak walka z reżimem, propagandą i indoktrynacją, powojenna partyzantka, nieuczciwe procesy i masowe aresztowania, ale też te mniejsze, codzienne: prace chałupnicze, paczki z Ameryki, szkolne wybryki, pierwsze miłości, małe sukcesy. Książka ma wielu bohaterów: grono pedagogiczne szkoły, uczniów działających w ZMP i ZMS, organizujących apele „ku czci”, pracowników nowo wybudowanego kombinatu, junaków z SP walczących o przodownictwo pracy, matki i ojców próbujących zapewnić lepszy byt rodzinie. Wszyscy oni jednym głosem zaświadczają o tych okruchach prawdy na temat Polski lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro