Wypożyczalnia latających dywanów - Janusz Koryl - poezja
Książka ta zawiera dwadzieścia wierszy autorstwa Jana Brzechwy i Juliana Tuwima. Rozmaite zagadki, krzyżówki, układanki, propozycje plastyczne, przeznaczone są dla dzieci w młodszym wieku szkolnym. Pod każdym z tekstów znajdują się również pytania, z których skorzystać mogą nauczyciele na lekcjach języka polskiego w trakcie omawiania zawartych w tej książce wierszy. Wszystkie pytania i polecenia należy traktować jako pewną propozycję, a nie przymus metodyczny. Zaproponowana forma interpretacji utworów umożliwi być może polonistyczny sukces i rozbudzi u dzieci zainteresowanie poezją.
Janusz Koryl.Rocznik: 1962.Znak Zodiaku: Skorpion.Miejsce zamieszkania: Rzeszów.Zbiory wierszy: Uśmierzanie źródeł, Dyktando, Ulga, Gorzkieewangelie, Mieszkam w sercu ptaka, Dygresje, Kłopoty z nicością,Klęski, Daleko i blisko, Do czego służy niebo, Siatka na motyle, Spacerpo linie, Cień rajskiej jabłoni, Dzwonek na przerwę, Porachunki.Zbiór reportaży: Obłoki za kratami.Powieści: Zegary idą do nieba, Śmierć nosorożca, Sny, Ceremonia,Urojenie, Układ, Pióro anioła, Ballada o zegarze z ratuszowej wieży.Zbiór opowiadań: Sprzedawca obłoków.Ulubieni poeci: Szymborska, Różewicz, Zagajewski.Ulubieni prozaicy: Marquez, Saramago, Myśliwski.Ulubiona pora roku: wiosna.Ulubione danie: zupa pieczarkowa z makaronem.Ulubiona postawa życiowa: zdrowy rozsądek.
Janusz Koryl (1962) jest poetą i prozaikiem mieszkającym i pracującym w Rzeszowie, laureatem wielu ogólnopolskich konkursów literackich. Autor kilkunastu wydanych tomów wierszy m.in. Mieszkam w sercu ptaka, Do czego służy niebo, Kłopoty z nicością, Siatka na motyle, Spacer po linie, Porachunki. Opublikował też kilka powieści, np. Zegary idą do nieba, Śmierć nosorożca, Ceremonia, Urojenie, Układ i Pióro anioła. Ballada o zegarze z ratuszowej wieży to niepozbawiony ironii, wielobarwny portret społeczności małego miasteczka, przygotowującego się do wielkiego wydarzenia ? wizyty Prezydenta RP. Wszyscy mają nadzieję, że pobyt w miasteczku tak zacnego gościa będzie przełomem, który wepchnie życie mieszkańców na nowe tory i pozwoli im spojrzeć na wszystko inaczej... ?Taki na przykład Chudzicki mieszkający w sąsiedniej klatce na pierwszym piętrze. Świata poza żoną nie widział. Zawsze kupował jej róże i słodkie czekoladki. Raz to nawet bił się o nią z Dołęgą. Bo Dołęga powiedział, że Chudzicka ma dupę jak trzydrzwiowa szafa. Ktoś doniósł Chudzickiemu. I bił się Chudzicki jak Zbyszko z Bogdańca o honor swojej Danuśki. Stracił co prawda dwa przednie zęby, ale Dołęgę pokonał. I wrócił do domu z różami i wielką bombonierką. A po dziesięciu latach wszystko się zmieniło. Miłość skruszała jak skała na wietrze aż całkiem zniknęła. Chudzicki, nie wiedzieć czemu, przestał kochać żonę i zaczął ją bić czym popadnie. Coraz żarliwiej i coraz regularniej. A ona, biorąc cięgi, krzyczała, płakała, ale jej mąż nic sobie z tego nie robił. I przestał, rzecz jasna, przynosić prezenty, jak gdyby zabrakło na świecie róż i czekoladek. Dronka nigdy nie mógł zrozumieć, kto pociąga sznurki w tym dziwnym widowisku. Bóg? Szatan? A może obaj na zmianę, jakby przed laty zawarli umowę i obiecali sobie współpracę? Bo trzeba przecież obiektywnie przyznać, że tak to właśnie często wyglądało. Jakby się boska szlachetność mieszała z diabelskim szelmostwem? Fragment opowiadania ?Kot?
Tragikomiczna opowieść o wszystkich odcieniach polskiej duszy. W Leszczynach, maleńkiej wiosce niedaleko polsko-ukraińskiej granicy, życie płynie cicho, powoli i spokojnie. Do czasu, gdy jednej z mieszkanek ukazuje się anioł i obwieszcza jej, że za dziewięć miesięcy urodzi nowego mesjasza. Wieść o bożym posłańcu rozchodzi się po wsi lotem błyskawicy, a początkowe niedowierzanie zmienia się w pewność, że ten wybór Stwórcy musi być nieprzypadkowy. Wszyscy mieszkańcy – zgryźliwy ateusz na wózku inwalidzkim, handlarka relikwiami, kolekcjoner ptasich piór, uduchowiony akordeonista czy dobrotliwy proboszcz – zostaną wystawieni na niezwykłą próbę, a Leszczyny staną się wkrótce centrum zadziwiających wydarzeń... „Nową powieść Janusza Koryla przeczytałam jednym tchem. Już sam pomysł wyjściowy (kolejnego niepokalanego poczęcia) rodzi apetyt na dalszą lekturę, od której z każdą kolejną stroną nie sposób się oderwać. Koryl jest wnikliwym obserwatorem. Krytycznym okiem, ale nie bez czułości przygląda się obyczajowości i życiu wsi, z właściwym sobie humorem opisuje jej wewnętrzny mikroświat. Pióro anioła to książka, która otwiera oczy, bawi i wzrusza do łez. Gorąco polecam! – Magdalena Piekorz, polska reżyser i scenarzystka. Janusz Koryl Rocznik 1962. Poeta, prozaik. Mieszka i pracuje w Rzeszowie. Jego dorobek literacki obejmuje kilkanaście zbiorów wierszy (m.in. Kłopoty z nicością, Do czego służy niebo, Siatka na motyle, Spacer po linie, Cień rajskiej jabłoni, Dzwonek na przerwę) i kilka powieści: Zegary idą do nieba, Śmierć nosorożca, Sny, Ceremonia, Urojenie, Układ. "
Wstrząsająca książka, wyłącznie dla osób o silnych nerwach! Niewiarygodne, a czasem przerażające i drastyczne sceny z życia w polskich więzieniach, przedstawione bez retuszu i komentarza w dwudziestu rozmowach ze skazańcami. Swoista przestroga przed zmarnowaniem życia po wkroczeniu na drogę przestępstwa!
Książka ta zawiera dwadzieścia wierszy autorstwa Jana Brzechwy i Juliana Tuwima. Rozmaite zagadki, krzyżówki, układanki, propozycje plastyczne, przeznaczone są dla dzieci w młodszym wieku szkolnym. Pod każdym z tekstów znajdują się również pytania, z których skorzystać mogą nauczyciele na lekcjach języka polskiego w trakcie omawiania zawartych w tej książce wierszy. Wszystkie pytania i polecenia należy traktować jako pewną propozycję, a nie przymus metodyczny. Zaproponowana forma interpretacji utworów umożliwi być może polonistyczny sukces i rozbudzi u dzieci zainteresowanie poezją.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro