Prezentowana książka to filozoficzny dialog o doczesnych rządach Opatrzności, łączący walory literackie z ogromnym ładunkiem polemicznej pasji. Joseph de Maistre rzuca na szalę całą swoją wiedzę, erudycję i talent pisarski, by wbrew naukowo uzasadnianej pysze zwątpienia, a często także wbrew zdrowemu rozsądkowi, dowodzić, że Bóg jest obecny we wszystkich sprawach ludzkich, nade wszystko zaś w życiu politycznym. Słynne ze swej kontrowersyjności i po wielokroć cytowane wywody: pochwała kata, apologia wojny i filipiki antyoświeceniowe, nabierają zupełnie nowego znaczenia. Przed oczyma czytelnika staje pejzaż rewolucyjnej epoki widzianej oczyma konserwatywnego arystokraty o żarliwości jakobina, którego twórczość wciąż zdumiewa i przywodzi do desperacji tak jego admiratorów, jak i przeciwników.
Wybór pism słynnego mistrza myśli konserwatywnej, jednego z najbardziej kontrowersyjnych i inspirujących myślicieli przełomu XVIII i XIX wieku. W tomie znajdują się jego klasyczne dzieła o suwerenności, konstytucjach politycznych i stanie Francji w dobie rewolucji (Essai sur le principe générateur des constitutions politiques, Considérations sur la France i Étude sur la souveraineté). To ponadczasowe traktaty o konsekwencjach wprowadzania w życie błędnych i fałszywych zasad ideowych. „Ktoś bardzo słusznie zauważył, że rewolucja francuska w większym stopniu stoi na czele ludzi, niż ludzie stoją na jej czele. Uwaga ta znajduje jak najbardziej uzasadnienie i chociaż sprawdza się ona w mniejszym lub większym stopniu przy wszystkich rewolucjach, jednak nigdy nie była tak trafna, jak w tej epoce. Nawet ci łajdacy, którzy zdają się stać na czele rewolucji, służą w niej tylko jako zwykłe narzędzia. W chwili, gdy zamierzają nad nią zapanować, przegrywają sromotnie. Ci, którzy ustanowili republikę, zrobili to, choć tego nie chcieli i nie wiedzieli, co robią. Porwał ich bieg wydarzeń. Wcześniej taki projekt by się nie powiódł”. „Tak oto właśnie dwa rodzaje argumentacji przeplatają się i są wyraźnie widoczne dla najmniej przenikliwych oczu. Z jednej strony religijny pierwiastek kieruje wszystkimi politycznymi tworami, z drugiej strony wszystko niknie, gdy on się cofa. Europa jest odpowiedzialna, bo zamknęła oczy na te ważne prawdy; dlatego, że jest za to odpowiedzialna, cierpi. Wciąż jednak razi ją światło, nie poznaje ręki, która zadaje jej cios. Naprawdę niewiele osób w tym nastawionym materialistycznie pokoleniu jest w stanie poznać datę, naturę, ogrom niektórych zbrodni popełnionych przez jednostki, przez narody, przez najwyższe władze; jeszcze trudniej przyjdzie im zrozumieć rodzaj pokuty, której zbrodnie te wymagają oraz godny uwielbienia cud, który zmusza zło, by własnymi rękoma oczyściło miejsce wymierzone wzrokiem przez Wiecznego Architekta pod Jego cudowne konstrukcje. Ludzie w tym stuleciu dokonali już wyboru. Poprzysięgli sobie, że będą zawsze patrzeć w ziemię”. Przekład: Arkadiusz Płonka
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro