„Marcin Sendecki” – książki

Figle w fokarium serii „Czytam sobie – poziom 1. (Składam słowa)” to książka, która gwarantuje udany początek przygody z nauką czytania. Marcin Sendecki, wybitny polski poeta, stworzył wciągającą opowieść o wizycie dwójki dzieci w fokarium na Helu. Z książki można dowiedzieć się więcej o fokach, ich życiu, zwyczajach i opiekunach, a znakomite ilustracje Ewy Poklewskiej-Koziełło doskonale oddają realia tego niezwykłego miejsca. Dzieci uwielbiają zwierzęta i uwielbiają samodzielność – dlatego każde z nich z radością sięgnie po tę książkę. „Czytam sobie” to trzypoziomowy program wspierający naukę czytania, przeznaczony dla dzieci w wieku 5–7 lat. Historie na kolejnych poziomach staja się coraz bardziej skomplikowane – od prostych opowiastek po fabuły, które dają posmak obcowania z prawdziwą literaturą. „Poziom pierwszy – Składam słowa” to proste zdania i 150–200 słów w tekście. Wybitni polscy autorzy opowiadają ciekawe, zabawne historie z pominięciem trudniejszych głosek języka polskiego. Na stronach zamieszczono również ramki pozwalające na ćwiczenie głoskowania. Wysokiej klasy kolorowe ilustracje doskonale uzupełniają tekst i wspomagają jego zrozumienie. Dodatkowo w każdej książce znajduje się dyplom ukończenia lektury. Seria „Czytam sobie” została opracowana na podstawie zaleceń metodyków.

Historia Abrahama Lincolna, konflikt między Południem a Północą, zniesienie niewolnictwa? Fakt, to poważna historia, ale napisana tak, że trudno się od niej oderwać. Bartek ma siedem lat i jedzie z mamą do Waszyngtonu. Tam zwiedza Kapitol, Biały Dom i Mauzoleum Lincolna. To tutaj zapoznaje się z ciekawą, ale i trudną historią Stanów Zjednoczonych Ameryki. Poznaje losy prezydenta, który mimo przeciwności robił wszystko, by zakazać niewolnictwa w Ameryce. Dzięki tej historii nasz bohater zaczyna rozumieć, co to znaczy wolność i dlaczego jest tak ważna dla ludzi. Trzeci poziom serii Czytam sobie to świetny sposób na utrwalenie nauki czytania. Wciągające historie, napisane dłuższymi i bardziej złożonymi zdaniami, są dziełem wybitnych polskich autorów. Duża czcionka ułatwia czytanie, a słowa zaznaczone gwiazdką są wyjaśnione w alfabetycznym słowniczku na końcu książki. Czarno-białe ilustracje i przewaga ilościowa tekstu nad ilustracjami daje poczucie obcowania z prawdziwą książką. Seria „Czytam sobie” została przygotowana zgodnie z zaleceniami metodyków.

`Czytałem ostatnio sporo Karpińskiego, Słowackiego, Iwaszkiewicza - mówi Sendecki. - To są rzeczy przejmujące i wzruszające, które często sprawiają, że w oczach ni stąd, ni zowąd pojawiają się łzy. Książka nazywa się Farsz, a farsz może także mieć coś wspólnego ze łzami (zważywszy, że dodaje się doń czasem cebuli). Od farszu jest też całkiem blisko do fałszu, więc rzęsiste łzy mogą nagle okazać się łzami krokodylowymi. Tak czy inaczej, wypada płakać dopiero po lekturze, bo łzy mogą przesłonić litery.`

Woda to coś oczywistego. Jest w kranie, w butelce, w wannie i kałuży. Do niedawna wydawało nam się, że jest i będzie zawsze. Teraz wiemy już, że zasoby czystej wody mogą się kiedyś skończyć. Co możemy zrobić, by nie zabrakło nam tego cennego skarbu? „Czytam sobie Eko” to sprawdzona trzypoziomowa seria do nauki czytania, która sprawi, że Twoje dziecko pokocha książki.

Na [Ka], autorski wybór wierszy Marcina Sendeckiego (ur. 1967), składa się ponad sto utworów laureata Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius” za tom Przedmiar robót (2015) i Nagrody „Odry” oraz Nagrody im. Wisławy Szymborskiej za tom W (2017).

„Akademia mądrego dziecka. Literkowe przedszkole” to wspaniała seria, dzięki której najmłodsi poznają litery i nowe słowa. Zabawne historie z życia przedszkola, kolorowanki, zagadki i rebusy pomogą dzieciom w łatwy sposób zapamiętać alfabet i przygotować się do nauki czytania i pisania. „Akademia mądrego dziecka” sprzyja poszerzaniu wiedzy o sobie samym, o świecie – tym najbliższym i tym dalszym, oraz rozwijaniu podstawowych umiejętności i wartości społecznych. Wszystko po to, by przygotować dzieci do codziennych wyzwań w świecie XXI wieku.

W nowym tomie Marcin Sendecki nieustannie odsyła czytelnika do przeszłości, do konkretnych osób i miejsc, konstruuje wiersze-historie, wiersze-anegdoty. Z drugiej strony poeta wciąż problematyzuje zasadność i możliwość autobiograficznej opowieści, w jaką układają się kolejne epizody tego dziwnego poematu. Patronat medialny Radia Wrocław Kultura