Czym pachniała szkoła Marysi Kreft, chojnicka podstawówka mieszcząca się tuż obok rodzinnej kamienicy dziewczynki? Starymi, drewnianymi, impregnowanymi podłogami, posiłkami przygotowywanymi w stołówce, zakurzonymi książkami przechowywanymi na poddaszu, wreszcie tym charakterystycznym zapachem piwnic. Oczami małej dziewczynki, dorastającej panny i dorosłej kobiety, nauczycielki, obserwujemy szkolną codzienność. Pełne ciepła i nostalgiczne historie z własnego szkolnego życia narratorka uzupełnia opowieściami o szkole z perspektywy nauczycielki: wspomnieniami o uczniach, wyjątkowych wydarzeniach, osiągnięciach, sukcesach, wycieczkach. Czy to w powojennej podstawówce, czy w tysiąclatce, czy w elitarnej szkole społecznej, autorka podkreśla istotę współpracy w szkolnym środowisku, dobrych relacji między uczniami, nauczycielami i rodzicami, chęć zdobywania wiedzy i sens codziennych powrotów do szkolnej ławki. Maria Danuta Kordykiewicz – trochę szalona, zadowolona z życia człuchowianka z chojnickimi korzeniami, dla której najważniejsza jest rodzina: mąż, czworo dzieci (ze swoimi połówkami) i dziewięcioro wnucząt. Choć Człuchów zajmuje w jej sercu najważniejsze miejsce, to wspomnienia lat dziecięcych i młodzieńczych co chwila powracają smakami, zapachami i kolorami chojnickich klimatów. W przygotowaniu powieść "Kolory miłości".
Publikacja ta to nostalgiczna, ale przede wszystkim ciepła opowieść o wielopokoleniowej rodzinie i jej rodzinnym gnieździe – starej kamienicy przy ulicy Dworcowej w Chojnicach. Choć śmierć i wojna położyły się cieniem na życiu Kreftów to jednak we wspomnieniach autorki dominują echa dziecięcych zabaw, wspólnie spędzanego czasu, codzienności, a także… zapachy. Czy dom może mieć smak? Czy może przywodzić na myśl nie tylko reminiscencje, ale i aromaty? Oczywiście… Kamienica przy ulicy Dworcowej pachniała przygotowywanymi przez mieszkańców posiłkami i zimowymi zapasami, wędzonym mięsem, świeżym praniem ściągniętym ze sznura, mydlinami, którymi szorowano schody. A przede wszystkim pachniała tym niepowtarzalnym zapachem bezpiecznego domu, w którym nie brakowało wzajemnego szacunku i miłości: dziadków, rodziców i rodzeństwa. Dodatkowo opowieść została okraszona rodzinnymi przepisami autorki na pyszne dania i desery babci Wiktorii i mamy Broni: zupę brukwiową na gęsinie, plińce, golce, śledzia w śmietanie po kaszubsku, cytrynowy krem i wiele innych.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro