"Większość wizyt u seksuologa to historia wstydu". A jedna książka to za mało, by je wszystkie opowiedzieć. Kontynuacja bestsellerowej książki "Seksuolożki. Sekrety gabinetów". Z jakimi problemami na terapię do seksuologa zgłaszają się polskie pary? Dlaczego kobiety boją się odmawiać seksu? Czy brak pożądania to choroba? Jak wygląda życie kobiet, które były wykorzystywane seksualnie w dzieciństwie? Co bardziej rujnuje libido? Depresja czy jej leczenie? Jak zaburzenia osobowości wpływają na życie seksualne? Z jakiego powodu małe dziewczynki przyprowadza się na wizytę do seksuologa? Jak naprawdę wygląda chemiczny aspekt bycia kobietą, czyli działanie jej hormonów? Jak często granice Polek zostają przekroczone w łóżku? Dlaczego dzieci się masturbują? Jak ciąża i poród wpływają na naszą seksualność? Dlaczego kobieta czuje się winna, jeśli nie ma ochoty na seks? Dlaczego w polskich związkach przyjemność mężczyzny jest ważniejsza niż satysfakcja kobiety? Czy osoby zarażone wirusem HIV mogą w ogóle uprawiać seks? Marta Szarejko po raz kolejny zabiera nas na spotkanie z seksuolożkami. Wspólnie ze swoimi rozmówczyniami odkrywa przed nami tajemnice gabinetów seksuologicznych oraz obnaża stereotypy, w jakich uwięziona jest nasza kobiecość i seksualność. Szuka odpowiedzi na liczne pytania - nie tylko te, które wstydzimy się zadać, lecz także te, o których wolelibyśmy nawet nie myśleć.
Ginekolog zapyta Cię o ostatnią miesiączkę, a seksuolog – czy czerpiesz radość z seksu. Seks jest papierkiem lakmusowym relacji. Czy można tworzyć dobry związek bez udanego życia seksualnego? Czy problemy małżeńskie można rozwiązać w łóżku? O seksie chcielibyśmy wiedzieć wszystko. Wstydzimy się, więc o nic nie pytamy. Czy Polki odczuwają przyjemność z seksu? Jaki wpływ na seks ma nauczanie Kościoła? Czy kobiety mogą mieć większe potrzeby seksualne od swoich partnerów? Czy kobieta, która nie ma ochoty na seks, jest „popsuta”? Czy masturbacja jest powodem do wstydu? Jak wygląda seks w ciąży i po porodzie? Jak zaspokoić naturalne potrzeby seksualne osoby z upośledzeniem fizycznym lub umysłowym? Czy po pięćdziesiątce wypada jeszcze być aktywnym seksualnie? Czy w małżeństwie może dojść do gwałtu? Z kobietami seksuolożkami o kobiecej seksualności szczerze rozmawia Marta Szarejko, dziennikarka i publicystka. Razem ze swoimi rozmówczyniami odkrywa sekrety polskich gabinetów seksuologicznych. Zadaje pytania, na które chciałybyśmy poznać odpowiedzi, ale dotychczas nie miałyśmy kogo zapytać.
Ginekolog zapyta cię o ostatnią miesiączkę, a seksuolog – czy czerpiesz radość z seksu. Seks jest papierkiem lakmusowym relacji. Czy można tworzyć dobry związek bez udanego życia seksualnego? Czy problemy małżeńskie można rozwiązać w łóżku? O seksie chcielibyśmy wiedzieć wszystko. Wstydzimy się, więc o nic nie pytamy. Czy Polki odczuwają przyjemność z seksu? Jaki wpływ na seks ma nauczanie Kościoła? Czy kobiety mogą mieć większe potrzeby seksualne od swoich partnerów? Czy kobieta, która nie ma ochoty na seks, jest „popsuta”? Czy masturbacja jest powodem do wstydu? Jak wygląda seks w ciąży i po porodzie? Jak zaspokoić naturalne potrzeby seksualne osoby z upośledzeniem fizycznym lub umysłowym? Czy po pięćdziesiątce wypada jeszcze być aktywnym seksualnie? Czy w małżeństwie może dojść do gwałtu? Z kobietami seksuolożkami o kobiecej seksualności szczerze rozmawia Marta Szarejko, dziennikarka i publicystka. Razem ze swoimi rozmówczyniami odkrywa sekrety polskich gabinetów seksuologicznych. Zadaje pytania, na które chciałybyśmy poznać odpowiedzi, ale dotychczas nie miałyśmy kogo zapytać.
Psychiatrię traktuje się w Polsce jak dziecko – ma być i nie sprawiać kłopotu. Nie odzywać się niepytana. Ta książka jest głosem osób, które od lat się nią zajmują. W różnych miejscach. Psychiatria dzieci i młodzieży w Polsce jest w zapaści. Słowa, którymi najczęściej się ją opisuje, to: fiasko, katastrofa, dramat. Oddziały psychiatryczne są przepełnione, a leczenie dzieci utrudnione przez brak wykwalifikowanej kadry. Coraz więcej rodziców pyta o dobrego psychiatrę, szuka pomocy w dramatycznych sytuacjach. Kryzys się pogłębia. Marta Szarejko, dziennikarka i reportażystka, oddaje głos psychiatrom i psychologom. Przemierza szpitalne korytarze razem z nimi: potwornie zmęczonymi, bezradnymi, ale podejmującymi walkę z systemem. Zdeterminowanymi, by mimo trudnych warunków leczyć. Sprawdza, co kryje się za alarmującymi określeniami, dlaczego zdaniem lekarzy jest tak źle, jak temu zaradzić i gdzie szukać wsparcia, gdy sami nie potrafimy już pomóc naszym dzieciom. Pokazuje psychiatrów nie jako bogów, lecz ludzi, którzy nie zawsze mają jednoznaczne odpowiedzi. Opowiadają o systemie, ale też o rodzinie – jak zmieniała się przez ostatnie dekady i jaki to miało wpływ na dzieci. Zdania, które najczęściej padają z ich ust, to: Rodzice abdykują ze swojej roli; Ukryte formy przemocy są zapisane w ciele; Oddział jest miejscem, do którego trafia dziecko dramatycznie poobijane. Nikt nie próbuje zrobić niczego, żeby ono tam nie trafiło; Z adopcji jest dużo zwrotów; Dorośli często bagatelizują problemy dzieci, udają, że ich nie ma. A jeśli nie da się udawać, ukrywają je.
Czego wstydzą się ludzie pochodzący ze wsi? I czy rzeczywiście się wstydzą? W tej książce znajduje się dwanaście odpowiedzi na te pytania. Marta Szarejko rozmawia ze swoimi rówieśnikami – trzydziestolatkami, którzy przyjechali z małych miejscowości do Warszawy. Opowiadają jej o swoich kompleksach, wątpliwościach, tęsknotach. O tym, czego najbardziej im brak w mieście i czego najbardziej nie znosili na wsi. O tym, co niosą w sobie, chociaż na wieś wracają coraz rzadziej. O tym, że nigdzie nie czują się u siebie. Warto im się przyjrzeć i zastanowić – więcej w nich wstydu czy tęsknoty?
Czego wstydzą się ludzie pochodzący ze wsi? I czy rzeczywiście się wstydzą? W tej książce znajduje się dwanaście odpowiedzi na te pytania. Marta Szarejko rozmawia ze swoimi rówieśnikami – trzydziestolatkami, którzy przyjechali z małych miejscowości do Warszawy. Opowiadają jej o swoich kompleksach, wątpliwościach, tęsknotach. O tym, czego najbardziej im brak w mieście i czego najbardziej nie znosili na wsi. O tym, co niosą w sobie, chociaż na wieś wracają coraz rzadziej. O tym, że nigdzie nie czują się u siebie. Warto im się przyjrzeć i zastanowić – więcej w nich wstydu czy tęsknoty?
Rzecz dzieje się w przestrzeni miejskiej. Don Ivo myśli, że jest w mafii włoskiej. Jan kompulsywnie czyści czystą łazienkę. Caryca nadużywa perlistego śmiechu. Artibus cytuje Dyskretny urok burżuazji. Jubiler na spotkaniu AA namawia wszystkich do stworzenia chóru. Wilhelma Myszka kradnie czekolady. A Cyganka opowiada sny, nie po kolei. Osobnym bohaterem Nie ma o czym mówić jest język. Autentyczny, różnorodny stylistycznie. Fascynujacy! Panie i panowie wysłuchani uważnie przez debiutującą w literaturze Martę Szarejko nie zdradzają tej najważniejszej tajemnicy - jak znaleźli się poza głównym nurtem życia? Opowiadają jednak o swoich własnych, sekretnych regułach - narzuconych przez głosy, które adresują swoje przesłania tylko do nich, albo przez opiekunów w schroniskach, gdzie bohaterowie znajdują namiastkę utraconego domu. Czy są wolni? Szczęśliwi? Przystosowani? Złaknieni powrotu do normalności? Trudno powiedzieć, jeśli się nie jest z ich świata. Lektura tej znakomitej, przekraczającej gatunkowe granice książki zmusza do jednego wniosku: nie wolno nam udawać, że tego świata nie ma lub że znajduje się gdzieś daleko.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro