Jest to jedna z najbardziej znanych, wręcz kultowych, książek filozoficznych XX wieku. Stanowi najpełniejszy wyraz myśli Heideggera z właściwą dlań metaforyką, charakterem nawiązań, aluzji i transpozycji. Stała się inspiracją dla wielu współczesnych prądów filozoficznych: fenomenologii, hermeneutyki, egzystencjalizmu i wpłynęła na styl myślenia najwybitniejszych współczesnych filozofów.
W drodze do języka, opublikowany w 1959 roku zbiór rozpraw z lat pięćdziesiątych niemieckiego filozofa Martina Heideggera (1889-1976), to jedno z podstawowych współczesnych dzieł dotyczących refleksji nad istotą języka. Heidegger rozważa go jako miejsce doświadczenia bytu. Język nie jest przykładany „z zewnątrz” do rzeczywistości, nie stanowi środka technicznego do jej opanowania, lecz ją ewokuje („nie będzie rzeczy, gdzie brakuje słowa”, cytuje autor wiersz Stefana Georgego). Te rozważania nad istotą języka nie są metajęzykowe, lecz sięgają do żywego doświadczenia poezji – do utworów Hölderlina, Trakla, Georgego. Nie można rozpoznać tej istoty z zewnątrz, lecz dopiero zanurzając się w czystą postać języka, jaką zdaniem Heideggera stanowi poezja. Nie tam język jest sobą, gdzie przekazuje informację, lecz tam, gdzie to on mówi, a nie człowiek, gdzie stanowi „tajemnicę” i „domostwo bycia”.
„Odczyty i rozprawy” niemieckiego filozofa Martina Heideggera (1889–1976) obejmują grupę podstawowych dla tego myśliciela tekstów z lat pięćdziesiątych XX wieku, a więc z płodnego okresu jego rozważań m.in. nad istotą techniki i jej relacją do metafizyki. Trzon prac należy do cyklu wykładów wygłoszonych przez autora pod zbiorczym tytułem „Wejrzenie w to, co jest”. Czytelnik znajdzie w tym tomie, którego pierwsze wydanie ukazało się w 1954 roku, tak kanoniczne rozprawy, jak „Pytanie o technikę” czy „Przezwyciężenie metafizyki”. Jest też esej „Budować, mieszkać, myśleć”, którego tytuł posłużył w latach siedemdziesiątych do nazwania pierwszej polskiej antologii prac Heideggera. Technika, czyli tutaj podstawowy charakter współczesnej cywilizacji, okazuje się pewną dziejową formą metafizyki, orientacją na świat pojęty jako „materiał”, „dostawa” służąca technicznemu wykorzystaniu. Hedegger włączył do „Odczytów...” także rozważania nad poezją Hölderlina, „Zaratustrą” Nietzschego i głównymi pojęciami starożytnej filozofii greckiej.
Martin Heidegger (1889–1976), klasyk XX-wiecznej filozofii niemieckiej, wygłosił te wykłady o myśleniu na freiburskim uniwersytecie w roku akademickim 1951/1952. Reprezentują one filozofię z późnego okresu twórczości Heideggera, który po politycznych wyzwaniach lat trzydziestych i czterdziestych XX wieku powrócił do życia akademickiego: objęty po wojnie zakazem nauczania z powodu wcześniejszych związków z nazizmem, uzyskał możliwość prowadzenia działalności dydaktycznej w momencie przejścia na emeryturę, co nastąpiło właśnie we wrześniu 1951 roku. Cały sens (i trudność) niniejszych rozważań zawiera się już w tytule: „Was heißt Denken?” można rozumieć na kilka sposobów jako pytanie, co zwie (nazywa) się myśleniem lub co wzywa myślenie, a to znów w sensie wzywania przez myślenie lub wzywania myślenia przez coś. Ta wieloznaczność ukazuje myślenie jako coś zupełnie innego niż zwykła operacja logicznego wnioskowania: jako sam akt egzystencji odpowiadającej na „wezwanie” bycia. Istoty takiego myślenia trzeba szukać raczej w poezji niż w nauce, dlatego patronami tego tomu są poeci z Friedrichem Hölderlinem na czele. Słowa poezji, pisze Heidegger, nie pochodzą „z podręcznika logiki”, lecz „skądinąd”. Skąd? Co zwie myślenie? Nie wiemy, ponieważ „jeszcze nie myślimy”. Kwestia postawiona w tak szerokim (i głębokim) horyzoncie nie prowadzi oczywiście do odpowiedzi – może tylko zwać do myślenia.
Tłumaczenie, opracowanie naukowe ? Rafał Michalski, Jolanta Żelazna
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro