Smerfy, ulubieńcy małych i dużych czytelników, zawsze robią coś ciekawego – jeśli nie w swoim tajemniczym lesie, to w szerokim świecie, gdzie nie brakuje strasznych zagrożeń! Papa Smerf ogłasza, że delegacja mieszkańców wioski poleci na bocianach do czarodzieja Omnibusa, aby wziąć udział w przyjęciu z okazji jego urodzin. Wycieczka udaje się znakomicie, goście bawią się wspaniale, jednak następnego dnia nie pojawiają się bociany mające odwieźć Smerfy do domu... Co się stało? Czy pięknym ptakom przydarzyło się coś złego? Papa Smerf organizuje wyprawę, aby wyjaśnić tajemnicę zniknięcia bocianów. Naszych bohaterów czeka niebezpieczna walka w obronie latających przyjaciół! Smerfy wymyślił belgijski scenarzysta i grafik Pierre Culliford (1928–1992), używający pseudonimu Peyo. Obecnie autorami serii są następcy Peyo, w tym jego syn Thierry.
W wiosce Smerfów goście nie pojawiają się zbyt często, a ten jest wyjątkowy. Przede wszystkim – wyjątkowo duży. I wyjątkowo trudny. To ludzkie dziecko o – również wyjątkowo – źle dobranym imieniu Miłuś, bo zamiast być sympatycznym wesołym dzieciakiem, zajmuje się dokuczaniem, a nawet krzywdzeniem innych. Marzy o nauczeniu się magii, stąd wizyta w wiosce Smerfów, gdzie Papa ma niemałą wiedzę na temat czarowania. Na szczęście Papa Smerf jest osobą bardzo mądrą, a do tego dobrą i właśnie dobroci użyje, by powstrzymać Miłusia przed sprowadzeniem do wioski złego czarownika Gargamela. Niebieskie stworki podbijają serca telewidzów od lat i pozostają jednym z najpopularniejszych seriali animowanych dla dzieci. Ale zanim trafiły na mały ekran, cieszyły miliony czytelników jako opowieść komiksowa autorstwa Peyo. Naprawdę ten belgijski rysownik i scenarzysta nazywał się Pierre Culliford (1928–1992), a grupę Smerfów umieścił w jednym z odcinków swojego komiksu Johan et Pirlouit w 1958 r. Postaci zabawnych skrzacików tak się spodobały czytelnikom, że Peyo postanowił im poświęcić osobną serię komiksową. I to był strzał w dziesiątkę! Po kilku latach wydawania komiksów o Smerfach Peyo otworzył własne studio filmowe, w którym jego następcy (w tym syn Thierry) tworzą animacje i komiksy o niebieskich stworkach do dziś, także na potrzeby kina.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro