Sto lat rodu Fallacich – dzieje miłości, zdrady, namiętności, narodzin i śmierci. Wielka saga, wydane pośmiertnie opus magnum charyzmatycznej dziennikarki. Międzynarodowy bestseller. Porywająca historia dumnych i niespokojnych przodków Oriany Fallaci – hardej chłopki Cateriny i jej męża, utracjusza Carla; mściwego żeglarza Francesca; poległego w powstaniu krakowskim Stanisława; Antonia, który chciał być księdzem, a trafił przed ślubny ołtarz; rzeźbiarza Giobatty; nieprawej córki hiszpańskiego granda; młodziutkiej baletnicy, na którą za oceanem czekał dom publiczny… Niepiśmiennych chłopów, artystów, buntowników, uciekinierów, bohaterów i tchórzy. Napisana z epickim rozmachem (850 stron!) i niespotykaną dbałością o szczegóły wielopokoleniowa saga, znakomicie udokumentowana powieść historyczna, dzieło barwne i zaskakujące, jest też literackim hołdem dla Włoch i rodzinnej Florencji.
"Oriany Fallaci były trzy. Romantyczna młoda reporterka budziła moją sympatię. Dojrzała geniuszka wywiadu politycznego - zachwyt. Islamofobiczna eseistka pod koniec życia - konsternację. W tej książce jest to, co najlepsze w Fallaci. Najgłośniejsze, niezapomniane wywiady polityczne. Niedoścignione w odkrywaniu kuchni wielkiej polityki i psychiki wielkich polityków." Jacek Żakowski `Wywiad z Fallaci był najgłupszą rzeczą, jaką zrobiłem w życiu.` Henry Kissinger Zbiór wywiadów, które Fallaci przeprowadziła z ważnymi osobistościami w latach siedemdziesiątych XX wieku dla tygodnika `L`Europeo`. Są wśród nich m.in.: Willy Brandt, Henry Kissinger, Golda Meir, Indira Gandhi, Hajle Syllasje, Jasir Arafat, Giulio Andreotti. Książka ukazała odwagę Fallaci, bezkompromisowe dążenie do prawdy, krytykę cynizmu polityków. Oriana Fallaci (1929-2006) - legendarna włoska reporterka i korespondentka wojenna, publicystka i pisarka. Relacjonowała konflikty w Wietnamie, Indiach, Afryce Południowej, na Bliskim Wschodzie. Uznawana za mistrzynię wywiadu. Po zamachach 11 września 2001 roku wzbudziła liczne kontrowersje ostrą krytyką islamu. Laureatka wielu nagród, jej książki są tłumaczone na całym świecie. W Polsce ukazały się m.in.: List do nienarodzonego dziecka, Inszallah, Penelopa na wojnie, Wściekłość i duma, Siła rozumu.
Prości chłopi i arystokraci, awanturnicy i asceci, bohaterowie i odstępcy, artyści i rewolucjoniści – saga rodu z Toskanii, którego członkowie nie bali się ulegać swoim namiętnościom i pasjom Ta historia bierze swój początek w malutkiej wiosce Panzano, położonej na malowniczych wzgórzach nieopodal Florencji. AD 1773 Carlo Fallaci, dwudziestoletni syn najemnego rolnika szykuje się do wyruszenia do Wirginii, by tam sadzić oliwki i winorośl. Pomysł nie byle kogo, bo samego Thomasa Jeffersona. Przekorny los jednak zechce inaczej i Carlo zostanie w domu, a dzięki temu historia potoczy się, jak się potoczyła: Caterina, rogata dusza, pewnego dnia założy kapelusz pełen czereśni i poślubi tego, kto nauczy ją czytać i pisać; żeglarz Francesco krwawo pomści śmierć ojca porwanego przez algierskich piratów; Stanisław zginie w powstaniu krakowskim w 1846 roku; Antonio nie zostanie księdzem gdyż zakocha się w Anastasii, lecz ostatecznie poślubi jej córkę; rzeźbiarz Giobatta weźmie udział w krwawych bitwach pod Curtatone i pod Montanarą; nieprawa córka hiszpańskiego granda w straszliwym sztormie straci aż czterech synów, a młodziutka baletnica po urodzeniu nieślubnego dziecka ucieknie z Włoch i w San Francisco poprowadzi dom publiczny… I dzięki wszystkim tym splotom okoliczności pewnego dnia na świat przyjdzie Oriana Fallaci. Lecz zanim to się stanie, na ponad dziewięciuset stronach tej powieści z zapartych tchem śledzić będziemy niesamowite i burzliwe dzieje jej przodków oraz równie burzliwą historię Włoch czasów Napoleona, Garibaldiego, Wiktora Emanuela II. Kapelusz cały w czereśniach to ostatnia, wydana już pośmiertnie, książka Oriany Fallaci, jednej z najważniejszych i najodważniejszych publicystek XX wieku. Praca nad tą wielopokoleniową sagą i jednocześnie autobiografią zajęła pisarce 10 lat. Poszukiwania w archiwach, księgach metrykalnych, spisach katastralnych, wszelkiego rodzaju rejestrach oraz drobiazgowe lektury z historii wielu dziedzin pozwoliły jej stworzyć powieść, która daje się czytać także jako porywająca historia mody, obyczaju, medycyny, sztuki, kuchni, a nawet rolnictwa i botaniki kilku epok. Nic dziwnego, że książka odniosła wielki sukces: we Włoszech sprzedano pół miliona egzemplarzy.
Publikacja jest ostatnią pozycją z serii książek Oriany Fallaci opublikowanych po jej śmierci w 2006 roku W czasie II wojny światowej autorka mimo bardzo młodego wieku brała czynny udział w walce włoskiego ruchu oporu. Już w latach 50. była jednym z najbardziej znanych dziennikarzy i korespondentów wojennych. I chociaż całe życie deklarowała swoją niechęć do wszystkich wojen, to duża część jej dziennikarskiej i literackiej działalności była poszukiwaniem motywacji, które popychają ludzi do walki między sobą. Fallaci relacjonowała największe zbrojne konflikty drugiej połowy XX wieku, których była świadkiem: węgierskie powstanie w 1956 roku, zamieszki na tle rasowym w Detroit, długa wojna w Wietnamie, brutalne represje przeciw studentom protestującym w stolicy Meksyku. Potem walka Palestyńczyków z Izraelem, wojna między Indiami i Pakistanem w 1971 roku, Liban, pierwsza wojna w Zatoce Perskiej. Książka jest nie tylko zbiorem najważniejszych korespondencji wojennych, jest również zapisem zmagań autorki z przeciwnościami losu i dramatami osobistymi: trudnej miłości do Alekosa Panagulisa i jego tragicznej śmierci, walki z rakiem, z którym ostatecznie przegrywa.
„Pamiętam lato 1968 roku. Wróciłam właśnie z Nowego Jorku, dwanaście godzin po zabójstwie Roberta Kennedy’ego. W kwietniu zamordowano Martina Luthera Kinga, w czerwcu Roberta Kennedy’ego. Fotografie umierających z głodu dzieci w Biafrze, walki między Arabami i Żydami, sowieckie czołgi w Pradze. Akty wandalizmu burżuazyjnych studentów, którzy ośmielają się powoływać na Che Guevarę, a jeżdżą na uniwersytet sportowym samochodem tatusia“. Taki jest rok 1968 Oriany Fallaci, zasadniczy moment w jej karierze, w której, zgodnie z portretem, jaki zaprezentował „Time“, ówczesna reporterka „L’Europeo“ uznana zostaje za „najważniejszą włoską dziennikarkę, naśladowaną w wielu krajach“. Styczeń zaczyna się w Wietnamie, gdzie Fallaci opowiada bezpośrednio o wojnie małego narodu przeciwko supermocarstwu USA. Później, w Ameryce, gdzie toczą się walki na tle rasowym i o prawa obywatelskie, kreśli portrety bohaterów tamtych czasów, od Boba Kennedy’ego do Martina Luthera Kinga i Nixona. Następnie, wciąż niezmordowana, opowiada o maoistowskich Chinach, filozofiach Dalekiego Wschodu, indyjskich guru, o nędzy w Peru, aż w końcu przylatuje do Meksyku tuż przed olimpiadą, gdzie zostanie ranna podczas studenckiej demonstracji, całe Włochy zaś wstrzymają oddech. Tylko ona się nie boi i nie cofa się przed niczym, wie, że „zostać ranną to prawdziwe szczęście, gdyż trudno zostać trafioną dwukrotnie”. Wyjeżdża raz jeszcze do Stanów Zjednoczonych, by zakończyć ten rok w towarzystwie astronautów szykujących się do lotu na Księżyc. To jest świt nowej ery, unikatowe świadectwo zwrotu, jaki dokonał się na całym świecie, wykraczając poza prowincjonalną wizję tych, których później Oriana Fallaci nazwie „naszymi supermieszczańskimi bohaterami roku 1968“.
Jako pierwsza podała w wątpliwość oficjalną wersję zabójstwa Pasoliniego w reportażach, które publikowała od 14 listopada 1975 roku na łamach „L’ Europeo”. „Zostaliśmy od razu przyjaciółmi, chociaż była to niemożliwa przyjaźń. Ja, normalna kobieta i ty, anormalny mężczyzna, przynajmniej według zakłamanych kryteriów tak zwanej przyzwoitości, ja, zakochana w życiu i ty, zakochany w śmierci, ja, taka twarda, i ty, taki łagodny” – Oriana Fallaci. Związek Oriany i Piera Paola to jedna z najbardziej fascynujących i intensywnych historii miłości-nienawiści we włoskiej literaturze i obyczaju dwudziestego wieku. Wybitni pisarze, bezlitośni polemiści, postaci uwielbiane i obrzucane błotem przez ówczesną opinię publiczną. Te niezwykłe osobowości musiały się spotkać. Być może również dlatego, że w odróżnieniu od ich włoskich kolegów po piórze, Oriana i Pier Paolo poruszali się swobodnie po scenie międzynarodowej; ona dzięki reportażom ze stref wojny i serii niezapomnianych wywiadów z możnymi tego świata, on głównie dzięki swoim filmom, które dezorientują, dzielą i oburzają cenzorów na całym świecie. Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych tych dwoje protagonistów życia intelektualnego spotyka się i kłóci, szuka się i odpycha; ona podziwia i nienawidzi jego postawę wiecznej kontestacji, on uwielbia i lekceważy jej spontaniczną witalność. Śmierć Pasoliniego, brutalne morderstwo, skłania Orianę do umocnienia więzi ze swoim przyjacielem-nieprzyjacielem, który odszedł zbyt wcześnie. Ta książka to zbiór tekstów Oriany poświęconych Pasoliniemu, oddająca sprawiedliwość roli, jaką dziennikarka odegrała w wyjaśnieniu tego tajemniczego i kontrowersyjnego zdarzenia.
Jeśli kiedykolwiek ktoś napisze „Życie Oriany Fallaci”, to tą osobą będę ja i nikt inny. „W swoim życiu widziałam wiele zła. Urodziłam się w reżimie, dorastałam w czasie wojny i przez większą część mojej egzystencji pracowałam jako korespondentka wojenna. Przez lata (osiem w Wietnamie) przebywałam na froncie. Obserwowałam bitwy, znosiłam strzelaniny i bombardowania, zaświadczałam o ludzkim okrucieństwie i głupocie”. Oriana nigdy, przenigdy nie autoryzowałaby swojej biografii, a przecież nie robiła niczego innego poza pisaniem i opowiadaniem swojej niezwykłej historii. Pisała z okopów w Wietnamie i z biur Białego Domu, a także z namiotu Kadafiego i z kwatery głównej Chomeiniego. Opowiadała historię dwudziestego wieku i z właściwą sobie jasnością umysłu umiała rozpoznać największy koszmar dwudziestego pierwszego wieku: globalny terroryzm. Stawiała czoło wielkim liderom politycznym, nigdy nie kłaniając się władzy. „W każdej mojej książce zostawiłam ślad mojej biografii jako człowieka” – powtarzała dziennikarzom rzucającym wyzwanie jej przysłowiowej, zawodowej nieufności.
Marzenia, batalie, wielkie miłości w niewydanych dotąd listach legendarnej dziennikarki. „Pisanie jest dziwacznym procesem twórczym. Obsesją, rodzajem szaleństwa, ale tak właśnie jest.” Korespondencja zebrana w książce Strach jest grzechem stanowi świadectwo życia kobiety, która zaznała takich samych udręk, jak inni. Kobiety rozdartej między pragnieniem niezależności a potrzebą znalezienia oparcia w innych, między przyjemnością, jaką daje pasjonująca praca, a lękiem, że obowiązki zawodowe pochłoną czas prywatny. Te listy są również nadzwyczajną lekcją sztuki pisania nawet wtedy, gdy zawierają tylko prośby o książki albo gdy jest w nich mowa o puszkach sardynek. Oriana Fallaci nienawidziła pisania listów, bo kradły jej cenny czas niezbędny do pracy nad książkami. A jednak nikt bardziej od niej nie związał swojego nazwiska z epistolografią. Od czasów dziennikarskiego debiutu prowadziła intensywną korespondencję, publiczną i prywatną, z ważnymi politykami, ludźmi kultury, publicystami, od Andreottiego do Nenniego, od Ingrid Bergman do Shirley McLaine, od Henry’ego Kissingera do Fidela Castro. Za każdym razem list poprzedzały trzy, cztery brudnopisy, niemal zawsze podpisane, ponieważ pragnęła mieć jasne wyobrażenie o tym, co zobaczy jej rozmówca, kiedy otworzy kopertę. Brudnopisy przechowywała, aby zostawić jakiś ślad wymiany listów. Dzięki nadzwyczaj starannej archiwizacji prywatnych zapisków, spośród setek listów pisanych do przyjaciół i kolegów, rodziny i polityków, wybrano te najbardziej znaczące, które pozwoliły opowiedzieć życie Fallaci za pośrednictwem jej żywego głosu. Oriana Fallaci (1929-2006), urodzona we Florencji, „jeden z najbardziej czytanych i kochanych autorów na świecie”, jak określił ją rektor Columbia College of Chicago, który przyznał jej doktorat honoris causa w dziedzinie literatury. Przeprowadziła wywiady z wielkimi tego świata i jako korespondentka wojenna śledziła najważniejsze konflikty naszych czasów, od Wietnamu po Bliski Wschód. Jej książki, tłumaczone są na całym świecie. W Polsce ukazały się m.in.: Penelopa na wojnie, Wściekłość i duma, Siła rozumu, Wywiad z samą sobą: Apokalipsa, Wywiad z historią, Wywiad z władzą, Inszallah, Podróż po Ameryce, List do nienarodzonego dziecka.
Nie jestem kobietą z tej książki. Co najwyżej ją przypominam, tak jak może ją przypominać jakakolwiek kobieta naszych czasów, która żyje w pojedynkę, pracuje i myśli. Właśnie po to, żeby każda kobieta mogła się w niej rozpoznać, nie wyposażyłam jej w twarz, imię, adres, wiek […]. Nie formułuję żadnego przesłania, nie próbuję nawet rozwiązać problemów. Nie na tym polega zadanie pisarza. A poza tym, jakże bym mogła formułować jakieś przesłanie w książce będącej apoteozą wątpienia? Bohaterkę dręczą tysiące znaków zapytania, za każdym razem, kiedy jest przekonana o jednym, twierdzi również coś wręcz przeciwnego […]. Tak mówiła Oriana Fallaci z okazji wydania "Listu do nienarodzonego dziecka", monologu kobiety, która oczekuje dziecka i uważa macierzyństwo nie za obowiązek, lecz za osobisty i odpowiedzialny wybór. Nie rezygnując z typowego dla siebie namiętnego tonu, autorka stawia pytania własnemu sumieniu, mierząc się z fundamentem kobiecej kondycji. Czy wystarczy pragnąć dziecka, żeby zmusić go do istnienia? Czy słusznie jest poświęcić gotowe już życie na rzecz życia, którego jeszcze nie ma? Książka idzie dalej niż dylematy dyskusji nad aborcją, zwróciła na siebie uwagę czytelników na całym świecie i jest dzisiaj uważana za klasyczną pozycję literacką.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro