Męskość jest naznaczona tradycją sięgającą niepamiętnych czasów – to nie tylko płeć męska, lecz sama jej natura oraz jej część „najszlachetniejsza”, by nie rzec: najdoskonalsza. Przez wieki uchodziła za cnotę i stanowiła jeden z fundamentów społeczeństw Zachodu. Od starożytności do oświecenia oznaczała pewną koncepcję mocy, która obejmowała zarówno siłę fizyczną, jak i męstwo psychiczne. Jej kody, rytuały i fantazmaty kulturowe utrwalały patriarchalny obraz świata, choć męskiej dominacji zawsze zagrażało widmo porażki. Nie było też nigdy uniwersalnego, niezmiennego modelu męskości. Społeczność kupiecka hołdowała innemu ideałowi niż społeczność wojskowa. Dworzanin nie mógł wyobrażać sobie męskości tak samo jak rycerz. Ten zaś pojmował ją inaczej niż duchowny czy mieszczanin. Te właśnie różnice i przemiany, a także związane z nimi gesty nienormatywne, starają się zrekonstruować autorzy i autorki pierwszego tomu Historii męskości. W planach: • Tom 2: XIX wiek. Tryumf męskości • Tom 3: XX–XIX wiek. Męskość w kryzysie.
W trzech tomach ?Historii męskości? autorzy podejmują próbę opisania tego, jak tytułowa kategoria funkcjonowała w kulturze europejskiej w ciągu ponad dwóch i pół tysiąca lat ? od starożytnej Grecji aż po początek XXI stulecia. W XIX stuleciu znaczenie cnoty męskości osiąga apogeum. Konstytuujący ją system wyobrażeń i norm narzuca się wówczas tak silnie, że wydaje się praktycznie niepodważalna. Męskość nie jest zwykłą cnotą osobistą. Porządkuje społeczeństwo, determinuje panujące w nim relacje, stanowi fundament wszelkich wartości. Nadaje kształt wyobrażeniom o świecie i uczestniczy w procesie formowania się narodów. Męskość jest jednak także brzemieniem dla tych, którym odmawia się udziału w jej pożądanych wzorcach ? jak ?zniewieściałym? homoseksualistom, podległym proletariuszom czy skolonizowanym ?tubylcom?. Prace składające się na ten tom kreślą całościowy obraz funkcjonowania kategorii męskości w burzliwym i wyjątkowo długim XIX wieku, który według zgodnej opinii historyków francuskich zaczyna się wraz z wybuchem Rewolucji Francuskiej (1789) i trwa do zakończenia pierwszej wojny światowej (1918). Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.
Alain Corbin (ur. 1936) należy do trzeciego, przedostatniego pokolenia francuskiej szkoły Annales, tj. do pokolenia urodzonych jeszcze przed II wojną światową. Szkoła ta od lat trzydziestych XX wieku zmieniała perspektywę postrzegania historii zarówno przez jej badaczy, jak i przez czytelników. Tradycyjne pojmowanie dziejów jako ciągu doniosłych wydarzeń w postaci wojen, bitew, traktatów i rozejmów zastąpiła mikrohistoria podłoża tych wszystkich wydarzeń: przemian mentalności, życia codziennego, uznawanych wartości i reprezentowanych postaw. Książka Corbina jest w tej mierze specyficzna, gdyż mniej bada sferę powszednich zwyczajów, a bardziej ich literacki wyraz w dziełach poszczególnych epok. Jest tyleż historią co rejestrem. Silence, po francusku zarówno cisza („gwiezdnych przestrzeni”), jak i milczenie (pustelnika, pary kochanków), najlepiej wyraża się, zdaniem autora, poprzez wrażliwość twórców uchwytujących ją w swoich utworach. Dlatego w tej niewielkiej, lecz ogromnie skondensowanej książce Corbin przebiega całe spektrum dzieł i epok od tekstów religijnych przez literackie po malarstwo, tropiąc ślady milczenia służące refleksji i modlitwie, a także celom „taktycznym” w stosunkach międzyludzkich. Cisza może być błoga lub złowroga, milczenie może zapaść z miłości lub nienawiści, być zbawcze lub piekielne. Jakąkolwiek przybiorą postać, cisza i milczenie zamieszkują nasze życie.
Alain Corbin (ur. 1936), wybitny francuski historyk, późny przedstawiciel szkoły Annales, jest historykiem o tyle wyjątkowym, że rozpatruje specyficzną dziedzinę ze specyficznej perspektywy. Interesuje go mianowicie literackie doświadczanie (niehistorycznych) zjawisk przyrody. Jego tematem jest właśnie historia recepcji w literaturze zapachów, pejzażu, morskiego wybrzeża, drzew, milczenia przyrody, wreszcie wiatru. W niniejszej najnowszej książce, równie subtelnej jak poprzednia ("Historia ciszy i milczenia", Wydawnictwo Aletheia 2019), Corbin zajmuje się odkryciem wiatru w XIX-wiecznych utworach literackich. Ma ono oczywiście prapoczątki w starożytnych dziełach jak Biblia czy Odyseja, lecz epokę nowożytną i współczesną wyróżnia od końca XVIII wieku próba zrozumienia wiatru w nauce. Narodziło się ja meteorologiczne (którego najnowszą postacią jest być może ja ekologiczne naszych dni). Te wielkie odkrycia naukowe dotyczące powietrza, jego składu i globalnych przemieszczeń znalazły intymne odzwierciedlenie w egzystencjalnych doświadczeniach jednostki. W swych przechadzkach z wiatrem po literaturze Corbin sięga do XIX-wiecznych romantyków, przywołuje Victora Hugo, a także późniejszych pisarzy i poetów jak Jean Giono czy Saint-John Perse. Wiatr bowiem wichura, wietrzyk, zefirek, bryza symbolizuje nietrwałość i przemijanie: nasze życie jest utkane z wiatru.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro