Co łączy profesora z Cambridge, prowadzącego wykopaliska w Egipcie, i niepiśmiennego śmieciarza? Całkiem sporo. Obaj na podstawie swoich znalezisk potrafią powiedzieć bardzo wiele o życiu i zwyczajach mieszkańców Egiptu. I okazuje się, że przez ostatnie kilka tysięcy lat ten kraj nie zmienił się wcale tak bardzo, jak można by się spodziewać. Peter Hessler, wieloletni korespondent „New Yorkera” w Chinach, w 2011 roku przeprowadza się z żoną i córkami do Kairu. Nie spodziewa się silnych emocji w tym leniwym mieście, tymczasem trafia w sam środek rewolucji. Żeby lepiej odnaleźć się w otaczającym go chaosie, uczy się języka i nawiązuje przyjaźnie – ze śmieciarzem Sajjidem i jego rodziną, ze sfrustrowanym egipską polityką lektorem arabskiego, z tłumaczem gejem, który boryka się z policyjnymi szykanami, i z drobnymi chińskimi przedsiębiorcami handlującymi damską bielizną (ich spojrzenie na Egipt ożywczo kontrastuje z obiegowymi opiniami formułowanymi na Zachodzie). To od nich, a nie od polityków, działaczy czy lokalnych przywódców, z którymi przeprowadza wywiady, dowiaduje się najwięcej i to oni będą w tym reportażu naszymi przewodnikami po arabskiej wiośnie i po kraju faraonów.
Latem 2001 roku Peter Hessler, wieloletni korespondent „New Yorkera”, nie bez trudu zdobył chińskie prawo jazdy, a następnie ruszył w podróż przez Kraj Środka, by obserwować zmiany, jakie zaszły w Chinach dzięki rozwijającemu się przemysłowi motoryzacyjnemu i szeroko zakrojonej akcji budowy dróg. Na jego oczach niemal zupełnie wyludniona wioska niedaleko Pekinu przekształciła się w ciągu kilku lat w prosperujące centrum turystyczne. Był też świadkiem zakładania specjalnych stref ekonomicznych, w których bez przeszkód rozwija się prywatny przemysł. Wszędzie, gdzie dotrą państwowe autostrady, jak grzyby po deszczu wyrastają fabryki guzików, butów czy usztywniaczy do biustonoszy. Jednak podróże Hesslera to nie tylko opis zmieniającego się krajobrazu Chin, ale także opowieść o ludziach poznanych w drodze: o autostopowiczkach jadących do rodziców, którzy zostali na wsi, o starcach, którzy jako jedyni nie wyjechali z opuszczonych osad, o początkujących biznesmenach marzących o rozkręceniu własnego interesu i robotnikach migrujących w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Peter Hessler z niezwykłą zręcznością opisuje zmieniający się krajobraz rolniczego państwa, które niegdyś skryło się przed obcymi za Wielkim Murem, a teraz buduje fabryki i drogi, by ściągnąć ich do siebie. Książka otrzymała nominację do BBC Samuel Johnson Prize for Non-Fiction 2011.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro