Karty tej nietuzinkowej powieści rezonują gniewem na machinę uniformizacji, manipulacji oraz indoktrynacji, której tryby napędzają produkcję „posłusznych niedouków” i próbują urobić bądź przemielić zwolenników spontaniczności, indywidualizmu i myślenia wolnego od uprzedzeń i hipokryzji.
Autor opowiada o przejmujących losach małżonków zamieszkujących na krakowskim Kazimierzu. Trudny to adres i trudni współmieszkańcy, sąsiedzi, „czujni” i wrażliwi na wszystko, co nie pachnie swojsko. Wystarczą niepospolite imiona i nazwisko bohaterów, żeby nie dać im szans na wtopienie się w społeczność ulicy. Małżonków: Jaśmina, pisarza, i Hortensję, lekarza, doświadcza los. Żona Jaśmina umiera na raka. Z chorobą przegrywa z powodu niewytłumaczalnego lęku przed diagnozą! Destrukcyjna moc ciemnej strony psychiki triumfuje. Jaśmin, który do tej pory uważał się za niezłego pisarza, przechodzi podwójne załamanie: przeżywa stratę żony, stwierdza też, że jego pisarstwo, czyli to, co zdominowało jego dotychczasowe życie, to okrutna pomyłka. Ulegając podszeptom ducha Hortensji, sprzedaje mieszkanie i rusza w świat szukać nowego celu, który usprawiedliwiałby jego dalszy żywot. W swojej podróży doświadcza wielu nieprawdopodobnych przygód i spotyka ludzi, których nigdy nie napotkałby w swojej wyobraźni ograniczonej czterema ścianami gabinetu. Jednym słowem: Jaśmin Babel rusza w świat to fascynująca opowieść, przykuwająca uwagę czytelnika już od pierwszych stron.
Lata 30. i 40. XXI wieku po katastrofie klimatycznej, która objęła cały świat. Jednak globalny armagedon opisywany jest z perspektywy Wrocławia – spalonego słońcem, martwego pod każdym względem. Miasto rozedrgane pięćdziesięciostopniowym upałem, zanurzone w absolutnej ciszy, pozbawione mieszkańców, nie jest bytem ważniejszym niż polne kamienie, wyschnięta roślinność czy rdzewiejące, znieruchomiałe tramwaje i samochody. Niezrozumiałym zrządzeniem losu globalną katastrofę klimatyczną przeżył jeden człowiek, wrocławianin. Żyje na krawędzi szaleństwa. Najgorzej znosi nie brak wody, tylko samotność i brak nadziei. Bywa w miejscach, o których za dobrych czasów nie miał zielonego pojęcia. Zagląda do muzeów, bibliotek, kościołów, archiwów, odkrywa przeszłość, wydarzenia z czasów młodości poprzedzające upadek. Zdaje sobie sprawę , że i on swoim bezrefleksyjnym życiem przyczynił się do smutnego końca cywilizacji. W końcu los, Bóg, absolut czy szwankujący umysł (jak było naprawdę, bohater nigdy się nie dowiedział) stawia na jego drodze wybitnie inteligentnego, mówiącego szympansa i od tej pory razem próbują naprawić to, co ludzkość bezpowrotnie zniszczyła...
To opowieść o braku zasad, o wstydliwych tajemnicach, zawiści i nienawiści, o odpustowej, bogoojczyźnianej mentalności, zabobonach i niechęci do obcych i wszystkiego, co nowe. Rzecz dzieje się w małej wiosce na Podlasiu, którą autor traktuje jak kroplę wody pod mikroskopem. Pojawia się tam diabeł, postać ironiczno-mistyczna, z wielkim przyrodzeniem. I dopiero ten pokaźnych rozmiarów szczegół porusza omszałą wyobraźnię wiejskiej społeczności. Nikt nie pyta, dlaczego się pojawił, tylko co może uczynić miejscowym kobietom diabelskim żądłem. Finał nie napawa optymizmem, ale nie może być happy endu pośród ludzi, którzy potrafią wybaczać wyłącznie sobie.
W swojej trzeciej powieści Szymon Koprowski podejmuje problem jakże trudnych relacji polsko-żydowskich i umieszcza je w tle snujących się historii z przeszłości jego ukochanej Łodzi. To majstersztyk korowodu nietuzinkowych postaci i ich jakże często traumatycznych dziejów. Wskrzesza na kartach tej powieści wręcz niemożliwe, ożywia miniony czas tak dosłownie i splata go tak brutalnie z naszym światem, że ciężko pozostać obojętnym. – Andrzej Walter
Druga po Balkonie na krańcu świata powieść Szymona Koprowskiego nosi tytuł Uszy van Gogha, nie jest jednak historią perypetii mistrza impresjonizmu. Tytułowe uszy wielkiego artysty, jak twierdzi pewien handlarz relikwii, trafiły w dramatycznych okolicznościach ostatniego dnia drugiej wojny światowej w ręce jednego z bohaterów powieści. Późniejsze losy zatopionych w formalinie uszu układają się w ironiczną opowieść o ludzkiej egzystencji.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro