Legenda przedwojennej cyganerii. Kresowianka, w 1935 roku przeniosła się do stolicy za namową Juliana Tuwima, który dostrzegł w niej wybitny talent poetycki. Przyjaźniła się ze skamandrytami, z Witoldem Gombrowiczem i artystami skupionymi wokół redakcji nowo powstałego tygodnika satyrycznego „Szpilki”. Zadebiutowała w prasie jako czternastolatka. Zginęła w wieku dwudziestu siedmiu lat. Niniejsze wydanie to najpełniejszy jak dotąd zbiór wierszy Zuzanny Ginczanki – zawiera wszystkie znane utwory poetki, w tym te nigdy dotąd niepublikowane: odnaleziony rękopis poematu Pieśń nad Pieśniami oraz wiersze z prasy. Edycja została wzbogacona o materiały ilustracyjne i komentarze, pozwalające lepiej zrozumieć tło epoki i zanurzyć się w świat Ginczanki, w rzeczywistość, w jakiej przyszło jej żyć i tworzyć. Zuzanna Ginczanka za swojego krótkiego życia wydała jeden tylko niewielkich rozmiarów tom poetycki. Stała się ofiarą Zagłady, zamordowana w młodym wieku w roku 1944. Jej swojego rodzaju testamentem jest wstrząsający wiersz Non omnis moriar, nawiązujący do Horacego i – przede wszystkim – Słowackiego. Należy on do najwybitniejszych utworów, jakie polscy poeci poświęcili Holokaustowi. Pozostał po niej rozległy, wysoce wartościowy dorobek literacki z okresu międzywojennego. Poezje jej, rozproszone w różnych miejscach, przede wszystkim w prasie tego czasu, która chętnie je ogłaszała, przypominane są i wzbogacane o nowe znaleziska w kolejnych edycjach. Jest poetką łączącą osobisty liryzm z wątkami satyrycznymi i poczuciem humoru. Twórczość jej bliska jest poetyce ukształtowanej przez skamandrytów. Każda publikowana w ostatnich dziesięcioleciach księga jej wierszy zawiera utwory nowo odnalezione. Tak też dzieje się tutaj. Tom przygotowała znakomita znawczyni i edytorka twórczości Zuzanny Ginczanki, profesor Izolda Kiec. Projektant okładki: Anna Pol Redaktor: Ita Turowicz
Zuzanna Ginczanka (1917-1944) – ikona życia literackiego międzywojennej cyganerii i wybitna poetka, długo zapomniana i niedoceniona. Niewiele jest gwiazd, które jaśnieją mocno na firmamencie polskiej literatury, chociaż los okazał się dla nich tak okrutny. Z triumfem zdobywała poetyckie laury jako jedno z młodych piór związanych z najważniejszymi pismami epoki, jak „Wiadomości Literackie” i „Szpilki”. Protegowana Juliana Tuwima, ulubienica kapryśnego w towarzystwie Witolda Gombrowicza – w antysemickiej Warszawie lat trzydziestych oddalała zagrożenie, związane z żydowskim pochodzeniem, będąc magnetyczną gwiazdą życia kawiarnianego stolicy. Jej śpiewna poezja, gęste, transowe obrazy zmysłowości szybko z afirmacji zamieniają się w poczucie zagrożenia i katastrofy. Po długim okresie ukrywania się, zginęła tragicznie, jako ofiara Zagłady, tuż przed końcem wojny. Jej jedyny wydany przed wojną tomik O centaurach (1936) oraz utwory rozproszone w czasopismach i rękopisach stanowią przejmujący zapis kreacyjnej siły witalnej oraz oporu zarówno wobec wykluczających mechanizmów kultury, jak i tragizmu historii. Legenda pięknej Sulamitki, gwiazdy Syjonu o oczach różnego koloru, to w polskiej poezji miejsce szczególne. Niniejszy tomik wydobywa kobiecy rodowód jej poezji jako źródło pulsującej siły, zaprasza czytelniczki i czytelników do nowego projektu widzenia kultury i przewartościowania jej znaczeń.
Legenda przedwojennej cyganerii. Kresowianka, w 1935 roku przeniosła się do stolicy za namową Juliana Tuwima, który dostrzegł w niej wybitny talent poetycki. Przyjaźniła się ze skamandrytami, z Witoldem Gombrowiczem i artystami skupionymi wokół redakcji nowo powstałego tygodnika satyrycznego „Szpilki”. Zadebiutowała w prasie jako czternastolatka. Zginęła w wieku dwudziestu siedmiu lat. Niniejsze wydanie to najpełniejszy jak dotąd zbiór wierszy Zuzanny Ginczanki – zawiera wszystkie znane utwory poetki, w tym te nigdy dotąd niepublikowane: odnaleziony rękopis poematu Pieśń nad Pieśniami oraz wiersze z prasy. Edycja została wzbogacona o materiały ilustracyjne i komentarze, pozwalające lepiej zrozumieć tło epoki i zanurzyć się w świat Ginczanki, w rzeczywistość, w jakiej przyszło jej żyć i tworzyć. Zuzanna Ginczanka za swojego krótkiego życia wydała jeden tylko niewielkich rozmiarów tom poetycki. Stała się ofiarą Zagłady, zamordowana w młodym wieku w roku 1944. Jej swojego rodzaju testamentem jest wstrząsający wiersz Non omnis moriar, nawiązujący do Horacego i – przede wszystkim – Słowackiego. Należy on do najwybitniejszych utworów, jakie polscy poeci poświęcili Holokaustowi. „Pozostał po niej rozległy, wysoce wartościowy dorobek literacki z okresu międzywojennego. Poezje jej, rozproszone w różnych miejscach, przede wszystkim w prasie tego czasu, która chętnie je ogłaszała, przypominane są i wzbogacane o nowe znaleziska w kolejnych edycjach. Jest poetką łączącą osobisty liryzm z wątkami satyrycznymi i poczuciem humoru. Twórczość jej bliska jest poetyce ukształtowanej przez skamandrytów. Każda publikowana w ostatnich dziesięcioleciach księga jej wierszy zawiera utwory nowo odnalezione. Tak też dzieje się tutaj. Tom przygotowała znakomita znawczyni i edytorka twórczości Zuzanny Ginczanki, profesor Izolda Kiec”. – Michał Głowiński
Wniebowstąpienie Ziemi - Zuzanna Ginczanka
Oto więc kolejny, specjalny wybór wierszy Zuzanny Ginczanki, zatytułowany (z ginczańska) Krzątanina mglistych pozorów. Powstały na pamiątkę, jak kamyk kładziony żydowskiej autorce. Bez napuszenia, mimo że w tej specjalnej formie. Tym ciekawiej jest, że to wydanie dwujęzyczne (polsko-włoskie) wierszy znakomitej poetki (i polskiej, i żydowsko-polskiej, i żydowskiej), żyjącej przed inaczej, niestety, być nie chciało Zagładą. Prezentuje się monumentalnie: wielka, biała, jakby niewymiarowa stela z papieru. Drukowana odpowiednio, ostrożnie (ręcznie numerowane egzemplarze), ale z mocą. Ogromna i niezwykła. Wychodząca na przeciw (i trochę na przekór) wszystkim tym osobom, dla których niepotrzebność (np. następnego wyboru wierszy) jest kategorią nadrzędną i, przecież, nieprzemyślaną. Oto więc kolejny, specjalny wybór wierszy Zuzanny Ginczanki, zatytułowany (z ginczańska) Krzątanina mglistych pozorów. Powstały na pamiątkę, jak kamyk kładziony żydowskiej autorce. Bez napuszenia, mimo że w tej specjalnej formie. Tym ciekawiej jest, że to wydanie dwujęzyczne (polsko-włoskie) wierszy znakomitej poetki (i polskiej, i żydowsko-polskiej, i żydowskiej), żyjącej przed inaczej, niestety, być nie chciało Zagładą. Niewątpliwie cenny jest wstęp Alessandro Amenty, owo szybkie i znakomite podsumowanie wszystkiego, co już wiemy i wiedzieć chcemy o Zuzannie Ginczance. A. Amenta korzysta zarówno z opracowań twórczości tej poetki (zwłaszcza: historyczna I. Kiec i feministyczna, psychoanalityczna A. Araszkiewicz), jak też z omówień i wspomnień krytyków i pisarzy znających artystkę. Badacz zbiera każdą drobinkę tekstu i wizerunku, by dokładnie i wielowymiarowo przedstawić sylwetkę (twórczości) tej artystki. Sytuuje poezję Ginczanki w literackiej przestrzeni międzywojnia, prezentuje różnorodne spectrum motywów, toposów i tematów poetyckich w jej twórczości. Pisze też czasem o gestach Ginczanki, które spełnione zostaną tylko w wyobraźni. Zajmuje go recepcja tekstów poetki oraz, zwłaszcza w dwudziestoleciu właśnie, problem silnego ucieleśniania jej tekstów, niemożliwość odłączenia wizerunku Żydówki/kobiety/obcej od jej twórczości. Tu zatem, we wstępie, dzieje się dużo i mądrze się dzieje. A wstęp wszakże wędrówkę rozpoczyna; wreszcie będzie się czytać Ginczankę metonimicznie, a nie chociażby orientalizująco. Każdy utwór ma tu dużo miejsca na zaistnienie, bez strachu, że umknie osobie czytającej, że zostanie wchłonięty przez papier. Ów wybór wierszy, spośród tych do dziś zachowanych i opublikowanych 160 tekstów Z. Ginczanki, jest skromny: oto w Krzątaninie zaledwie 33 utwory. Na szczęście to zbiór stawiający na zaprezentowanie różnorodności pomysłów i języka Ginczanki, ukazujący jej twórczość procesualnie, czyli prezentujący teksty z każdego okresu poetyckiego. To niewątpliwie ważny gest: wielowariantywność przeciw jednolitości interpretacji. W tym akcie demitologizacji (wizerunku twórczyni oraz samej twórczości) wydarza się wszystko, także początek: moment zachłyśnięcia się tekstem. I gdzieniegdzie zdjęcia: duże, oczywiście czarno-białe, ukazujące Zuzannę w różnych kontekstach (z przyjaciółkami i przyjaciółmi, w zabawie na plaży i na spacerze po ulicy, w ujęciu portretowym, z pieskiem). Twórczyni ta okazuje się zatem także w sferze ikonicznej wielowymiarowa, wplątana w ludzkie i nieludzkie (zwierzęce, roślinne) sprawy.
Zuzanna Ginczanka – gwiazda warszawskiej cyganerii i ofiara hitlerowskiej zbrodni, uważana za jedną z najzdolniejszych poetek dwudziestolecia międzywojennego – powraca w wyborze pod redakcją Tadeusza Dąbrowskiego. W jej utworach bezkompromisowość przenika się z sensualizmem, a niezwykła zmysłowość z szeroko rozumianym doświadczeniem kultury. Witalizm łączy się z katastrofizmem, egzystencjalnym niepokojem i obcością wynikającą z żydowskiego pochodzenia.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro