Arabska kochanka

Kultura wschodu, kolorowe stroje, uległe kobiety i władczy mężczyźni, kiedyś dużo czytałam książek o tej tematyce, zanim się nie zapałałam namiętną miłością do kryminałów. Propozycję zrecenzowania tej książki przyjęłam bez zastanowienia, nie czytając nawet że to kolejny tom całkiem obszernego cyklu. Na moje szczęście każdą część można czytać bez znajomości poprzedniej.

Zaintrygowała mnie piękna okładka, spojrzenie tych ciemnych oczy, wytwarzało magnetyczne przyciąganie. Zaczęłam czytać i już jedne z pierwszych cytatów zdecydował że się polubimy. "Kto wierzy w gusła, temu dupa uschła" Autorka całą książkę napisała lekkim językiem, więc szybko i zrozumiale się ją czyta.

Fabuła zahacza o współczesne czasy pandemii, więc głowni bohaterowie mierzą się nie tylko ze swoimi problemami ale z funkcjonowaniem w czasach covidu. Autorka zabiera nas w kraje, gdzie nie ma miejsca na kulturę którą znamy, kraje arabskie to zupełnie inny świat ale Maria, Dorota i Daria świetnie się w tym świecie odnajdują.

Książka czyta się bardzo przyjemnie, może nie jest to wielkie wow, ale warto przeczytać. Kiedyś na pewno sięgnę też po inne części.

Ciekawa, poruszająca, zaskakująca.

☀️"Arabska kochanka" jest to kolejny tom sagi. Ja niestety nie czytałam wcześniejszych i tak naprawdę nie odczułam, że coś mi umknęło. Śmiało można sięgać po tę historię, bez znajomości poprzednich tomów.

☀️ Zaintrygował mnie na początku opis książki, chociaż troszkę się obawiałam jakości literatury. Często w powieściach gdzie akcja toczy się na bliskim wschodzie, denerwuje mnie infantylność bohaterów oraz straszna sztuczność, historie oderwane od rzeczywistości. Całe szczęście ta książka była inna.

☀️ Dość szybko wkręciłam się w całą fabułę nie zauważyłam kiedy pochłonęłam całą książkę.

☀️ Oczywiście parę rzeczy bym poprawiła, ale jednak myślę, że jest to udana pozycja.

☀️ Z całą pewności miłośnicy tego gatunku będą zadowoleni z lektury.

W tej części poznajemy losy Marysi i Darii. Bardzo przypadł mi do gustu styl autorki, który jest specyficzny ale nadaje charakteru powieści. Kolejnym atutem tej pozycji są bardzo dobrze wykreowani bohaterowie za równo ci drugoplanowi.

Cała powieść toczy się w czasie pandemii, wszystko się zmienia, trzeba przystosować się do nowych warunków, które nie są proste, autorka w swojej książce stara się pokazać nam również sferę emocjonalną bohaterów, wychodzi jej to bardzo dobrze.

Zachęcona dwunastym tomem mam zamiar nadrobić zaległości czytelnicze i sięgnąć po resztę tomów z sagi Arabskiej!

Cześć Moliki :)

Chciałabym Wam zaproponować cudowną opowieść @TanyaValko „Arabska kochanka”. Jest to kolejna część Arabskiej sagi jednak można przeczytać ją również, gdy nie znało się poprzednich tomów. Przyznam, że na początku nie byłam przekonana do tej książki, do tego, że akcja toczy się na Bliskim Wschodzie. Jednak dość szybko wgryzłam się w historię bohaterów i bardzo ich polubiłam.

W tej części głównie opisane są losy Marysi i Darii, które przebywają w Arabii Saudyjskiej w czasach pandemii Covid-19. Zmagania dziewczyn z losem autorka pokazała w bardzo ciekawy i wciągający sposób. Marysia i Daria nigdy się nie poddają i zawsze znajdą wyjście z sytuacji, mimo że twierdzą, że ich los jest przeklęty udaje im się wyjść obronną ręką z dość niepewnych dla kobiet w tamtych rejonach sytuacji.

Dzięki autorce poznajemy jak w innych krajach radzą sobie z pandemią. Pokazane są również obyczaje wschodniej kultury. Bliżej można zapoznać się jak wygląda życie kobiet, w świecie gdzie wszystkim rządzi pieniądz, a kobieta musi być posłuszna mężczyźnie.

Niech Was nie przerazi ilość stron, książkę na prawdę czyta się dość szybko!

Przyznam, że bardzo chętnie przeczytam dalsze losy dziewczyn,

A czy Wy czytaliście już jakąś powieść, bądź macie w planie, osadzoną w tak orientalnych klimatach?

W tym tomie głównymi bohaterkami są Daria i Marysia, które po przejściach chcą w końcu odnaleźć miłość. Do krajów arabskich zawitał covid 19. Ciągłe restrykcyjne wprowadzają mieszkańców w stany depresyjne, czego przykładem jest Dorota, matka sióstr. Marysia jako ratownik medyczny ciężko pracuje na pierwszej linii frontu. Arabia Saudyjska pomimo tego, że jest bogatym krajem również ma problemy w zarządzaniu i opiece nad chorymi. Wszędzie brakuje miejsc i rąk do pracy. Czy ten bogaty kraj poradzi sobie z epidemią? Czy siostry w końcu odnajdą miłość i spokój?

Bardzo lubię tą sagę. Z bohaterami czuje się jakbym była rodziną. Ciekawe historie, pewnych rzeczy bym się nawet nie spodziewała. Autorka tym razem również nie zawiodła. Książki są bardzo grube, ale historia jest tak napisana, że książki się pochłania i liczba stron nie ma znaczenia. W raz z książką poznajemy również kulturę bliskiego wschodu. Ich zwyczaje, religie i zachowania, które dla nas są często niezrozumiałe. Ja dzięki tej książce dowiedziałam się bardzo dużo o traktowaniu kobiet, znaczeniu religii. W krajach muzułmańskich kobietom nie żyje się łatwo. Nawet sobie nie wyobrażamy jakie kary ich czekają, za czyny które w krajach europejskich są normalne.

Polecam tą książkę oraz cała sagę.

Kolejne udane wyjście z mojej czytelniczej strefy komfortu.

I pierwsze spotkanie z tak wielowątkowa, pokręconą historią, która urzeka, łapie za serducho i rozbudza moją romantyczną duszę. I choć czasem miałam odczucie, że powieść mogłaby spokojnie zostać podzielona na dwa tomy, już po chwili wiedziałam, że ciekawość byłaby wtedy wystawiona na szwank oczekiwania i niepewności. Dobrze było mieć każdy z tych zaskakujących wątków pod ręką.

Historia pół Polki, pół Arabki Miriam szokuje, zaskakuje i zadziwia. Losy Darin chwytają za serce i napawają lękiem. Całości dopełnia matczyna miłość Doroty i wiara tych trzech kobiet w to, że zostały skazane na porażkę. Czy uda im się odnaleźć szczęśliwą miłość?

W tle dostajemy całkiem sporą dawkę wiedzy politycznej, dżihadystów, walki z terrorem i religijnych uwarunkowań. Całość otoczona jest również z zagnieżdżonym na całym świecie wirusem, który odgrywa w tej historii ważną rolę, powodując sporo utrudnień na drodze walczących o swoje kobiet.

Bohaterki są świetnie wykreowane, bardzo charakterne i niejednokrotnie ich postępowanie wywołuje rozbawienie zamienne z szokiem.

Styl autorki jest naprawdę przyjemny, czyta się to dobrze, choć mnie czasem przytłaczała ilość informacji pobocznych, które owszem, wyjaśniały sytuację, ale nie miały ścisłego związku z wątkiem głównym.

Jak najbardziej polecam, jest to zdecydowanie bardziej obyczajówka niż romans.

Kolejna część orientalnej sagi od Tanya Valko jest już dostępna. Jest to odsłona, którą można przeczytać jako kontynuację poprzednich tomów lub jako osobną, nową historię, nie przejmując się, że nie czytało się poprzednich.

,,Arabska Kochanka" jest wciągającą opowieścią o chęci życia i kochania w czasach, kiedy nic nie jest pewne.

Książka opowiada historię kobiet, które w życiu nie mają łatwo, a zarazem nie poddają się i stawiają czoła napotkanym na drodze wyzwaniom, żeby zaznać pełni życia i szczęścia.

Historia ta dostarcza czytelnikowi życiowych refleksji i wiedzy na temat wschodniej kultury. Pomimo poruszonych w książce trudnych tematów nie zabrakło dla zrównoważenia szczypty humoru.

Książka jest warta polecenia i gorąco zachęcam do sięgnięcia po nią.

Piękne oczy arabskiej kobiety, mocne perfumy i energetyczne brzmienie. Jakie było moje zdziwienie gdy zaczęłam czytać nowość Tanyi Valko i otrzymałam bardzo dobrą powieść sensacyjno-obyczajową.

„Arabska kochanka” to kolejny tom Orientalnej sagi, dziś jest jej premiera. Nie obawiajcie się, nie trzeba czytać wszystkich tomów od początku, na końcu książki znajdziecie pomocny słowniczek z genezą wszystkich postaci, trudnych arabskich nazw oraz kalendarium przebiegu pandemii w Arabii Saudyjskiej, bo to jeden z głównych wątków tej części.

Ta część przygód zwariowanych sióstr Marysi i Darii Salimi przenosi nas do Królestwa Arabii Saudyjskiej i Izraela w czasach jak najbardziej nam współczesnych, czyli pandemii i lockdownu. Autorka pokazuje nam jak zróżnicowane potrafi być to państwo, bogactwo i bieda stykają się ze sobą. A luksusy na jakie mogą sobie pozwolić bogaci szejkowie podczas kwarantanny zadziwiają.

Dla mnie przede wszystkim była to historia nieszczęśliwych kobiet, choć same nazywały się przeklętymi. Ale taka mieszanka kulturowa, może być tylko wybuchową, Polki, Arabki, więc są to kobiety niezniszczalne. Do tego serwują Wam ogrom dobrego humoru pomieszanego z płaczem.

Jest tam mnóstwo wątków, jak i charakterystycznych postaci, ale pomiędzy wierszami znajdziecie trudną tematykę i to bardzo udane połączenie. Autorka pokazuje jak trudną sytuację mają kobiety w krajach arabskich. Zero praw, ciągłe ograniczenia, nawet w tak podstawowej kwestii jak strój, nie raz kręciłam głową z niedowierzaniem.

Podziwiam Tanyę Valko za tak umiejętne gmatwanie losów bohaterek i bohaterów swoich powieści. Ale tyle lat spędzonych na bliskim wschodzie nagromadziło wiele doświadczeń i dlatego od 10 lat jej twórczość kwitnie i nadal będzie pobudzać czytelniczki. I teraz już rozumiem fenomen jej Orientalnej sagi.

"Arabska kochana" jest kolejnym tomem Oroentalnej sagi, ale już na początku autorka zapewnia nas, że osoby nie mające styczności z poprzednimi częściami, spokojnie mogą po nią sięgnąć. Faktycznie, fakt, że nie czytałam poprzednich części sagi, nie wpłynął w żaden sposób na odbiór przede mnie lektury.

Tytuł pozycji wskazuje na to, iż mamy do czynienia z romansem. Nic bardziej mylnego. Książka opowiada o losach głównej bohaterki w czasach, w których panuje pandemia COVID-19. Przedstawione zostały istotne kwestie związane z atakiem wirusa opisane w Królestwie Arabii Saudyjskiej oraz Izraelu.  Dzięki temu, możemy porównać sobie, czym różni się pandemia w różnych krajach. W pozycji zostało także ukazane poniekąd życie szejków, to na co mogą oni sobie pozwolić oraz w jakim bogactwie oraz przepychu się obławiają. Nie zabraknie także różnorodnych rodzinnych historii począwszy od zawirowań miłosnych, a kończąc na tajnych służbach.

Myślę, że osoby lubujące się w orientalnych klimatach znajdą w tej pozycji coś dla siebie. Także polecam!

Myślę, że każdy kto czyta powieści osadzone w orientalnych klimatach doskonale zna twórczość Tanyi Valko. Mało tego, nie tylko zna, lecz tak jak ja chętnie sięga po książki autorki.

„Arabska kochanka” to najnowsza powieść, która zabiera nas do arabskiego świata. Możemy ponownie poczuć jego klimat i kolejny raz spotkać się z bohaterami arabskiej sagi.

Akcja powieści rozgrywa się w trudnych czasach pandemii COVID-19. Na kartach tej powieści znajdziemy się w Arabii Saudyjskiej i Izraelu. Poznajemy kolejne losy dwóch sióstr – Marysi i Darii Salimi. Czy Marysia powróci do swojego męża? Czy może jednak jej serce zabije do innego mężczyzny? Czy Daria zdoła oczyścić się z ciążących na niej zarzutów? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w „Arabskiej kochance”.

Tanya Valko dotyka również ważnej kwestii trudnej sytuacji kobiet mieszkających w arabskich krajach. Autorka ukazuje także bogactwo i przepych na jaki pozwolić mogą sobie bogaci i wpływowi szejkowie. „Arabska kochanka” to czternasty tom sagi. I co ważne tak samo jak było to w przypadku wcześniejszych, Tanya Valko porywa nas do świata, w którym wspomniane bogactwo i przepych mieszają się z biedą oraz trudną sytuacją kobiet. Kobiet, które same określają się jako przeklęte. Ich los w arabskiej rzeczywistości nie jest łatwy. Dyktowany jest pełnym posłuszeństwem wobec mężczyzn. Żyją one w uzależnieniu od ich woli.

Świat, który poznajemy w „Arabskiej kochance” jest daleki od europejskiego. Z jednej strony przeraża. Z drugiej zachwyca i inspiruje. Jednakże co ważne Tanya Valko przedstawia go takim jakim jest. Autorka dużo miejsca poświęciła sytuacji w krajach arabskich w dobie pandemii. Dzięki temu możemy dowiedzieć się, w jaki sposób radzono sobie z Covidem. Muszę przyznać, że ciekawie poznawało się kolejne losy bohaterów arabskiej sagi osadzone w realnym czasie. To sprawiało, że wiele wydarzeń mogłem porównywać z tym co tu i teraz u nas. Ale co najważniejsze mogłem dalej towarzyszyć bohaterom w ich codziennych życiu.

„Arabska kochanka” to doskonała propozycja dla miłośników orientalnych klimatów oraz tych czytelników, którzy uwielbiają powieści obyczajowe z domieszką sensacji. Jak autorka przyznaje „powieść tę, jak każdą z tej sagi, można czytać, nie znając poprzednich, gdyż stanowi ona zamkniętą całość”. Warto jednak sięgnąć po wcześniejsze części. Zdecydowanie polecam!