Doskonała powieść Philipa K. Dicka – czy poza naszym światem istnieje jakiś inny?
„W swojej prozie kwestionuję nawet wszechświat; zastanawiam się na głos, czy jest rzeczywisty, zastanawiam się też na głos, czy my wszyscy jesteśmy prawdziwi.” – Philip K. Dick.
Philip K. Dick był filozofem, który odmienił fantastykę naukową. Ktoś taki był science fiction niezbędny, ktoś świeży, spoza kręgu pewnych świata umysłów ścisłych. Ktoś, kto chciał wątpić, mąciciel. Rewolucjonista, bo tylko tacy są w stanie popchnąć świat – a tym wypadku literaturę – do przodu. Łamią zasady, żeby ustalić nowe. Wydają się dziwni tylko dlatego, że są elementem nowego porządku – dzisiejsza ekstrawagancja jest jutrzejszą normą. - z przedmowy Marcina Zwierzchowskiego
Autor | Philip K. Dick |
Wydawnictwo | Rebis |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | twarda z obwolutą |
Liczba stron | 288 |
Numer ISBN | 978-83-8188-456-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381884563 |
Data premiery | 2022.05.17 |
Data pojawienia się | 2022.04.27 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Kolejna powieść Dicka doczekała się właśnie wznowienia. Tym razem padło na klasyczny tytuł – wiem, każda z jego książek to już klasyk, niemniej są wśród nich dzieła zarówno zdecydowanie bardziej zasługujące na to miano, jak mniej ? ?Czas poza czasem?. Klasyczny i świetny, stanowiący połączenie wyśmienitego science fiction ze znakomitym filozoficznym podejściem do tematu.
Co jest prawdą a co ułudą? W co można wierzyć? I czym jest otaczająca nas rzeczywistość?
Gumm żyje na sielskim amerykańskim przedmieściu u schyłku lat 50. Żyje z wygrywania gazetowych konkursów, a jego życie wydaje się monotonne i nudne. Ale coś z tym życiem, coś z rzeczywistością jest nie tak. Czegoś tu brak, coś jest inne, czasem pojawia się coś, co się nie zgadza. Co tu się właściwie dzieje? I kim tak naprawdę jest Gumm?
Philip K. Dick to autor, który może i w początkowych latach kariery uważany był przez krytykę za nieszczególnie wysublimowanego, stricte rozrywkowego pisarza, przede wszystkim jednak był, jest i pozostanie, chociaż od lat znajduje się już na tamtym świecie, twórcą zarówno pomysłowym, jak i niosącym swoją twórczością coś więcej, niż tylko świetną zabawę. Czasem dawał nam przesłanie, często jakże aktualna do dziś, czasem filozofował, skłaniając do zadumy nad światem, nami i tym, co ponad wszystkimi tymi aspektami, a czasem bawił się iście paranoicznymi, narkotycznymi wizjami, które oddziaływały na nas na poziomie emocjonalnym.
„Czas poza czasem” łączy w sobie wszystkie te cechy. Jest dobrze pomyślaną, świetnie poprowadzoną literaturą, którą można zacząć odkrywać z zamiarem przeczytania dobrej książki rozrywkowej opartej na nośnej fabule, ciekawej zagadce i udanej akcji. Jednak nie da się czytać tej powieści i nie zacząć zastanawiać nad tym, co się przeczytało. A że treść jest zaangażowana, czasem społecznie, czasem filozoficznie, czasem paranoicznie, nie sposób nie zadumać się przez to nad sprawami wyższymi. Czy tego chcemy, czy nie, „Czas poza czasem” wciąga nas w wir akcji iście szalonej, ale przede wszystkim stymulującej intelektualnie i emocjonalnie.
Owszem, ta powieść Dicka jest bardziej oczywista i mniej skomplikowana, niż wiele z jego czołowych dzieł. Nie jest tak wymagająca, ale to w najmniejszym stopniu nie jest jej wada, bo rzecz satysfakcjonuje właściwie na każdym polu. I potrafi również autentycznie zaniepokoić, wywołać narastające napięcie, a momentami zaserwować nam sceny niemalże sielankowe. Dzięki temu nadaje się zarówno dla zagorzałych, doskonale obeznanych z prozą mistrza czytelników, jak i tych, którzy od niej chcieliby zacząć swoją przygodę z jego twórczością, zanim sięgną po cięższe tytuły.
Świetnie napisana, niby lekko, a jednak treściwie, satysfakcjonuje właściwie na każdym polu. Bardzo zgrabnie poprowadzona nie pozwoli na zawód żadnemu czytelnikowi, a świetne wydanie pięknie prezentuje się na półce. Tradycyjnie więc, jak każdą powieść Dicka, każde jego opowiadanie, polecam gorąco, bo inaczej się nie da. Szczególnie jeśli znacie „Truman Show”, „Mr. Nobody” czy „Matrixa” i chcecie poznać coś wcześniejszego, a jakże im bliskiego. Warto. Sięgnąć, przeczytać, a potem zadumać się nad naszą rzeczywistością i nad nami samymi. Nawet jeśli wnioski miałyby nas zaniepokoić.
Kolejna powieść Dicka doczekała się właśnie wznowienia. Tym razem padło na klasyczny tytuł – wiem, każda z jego książek to już klasyk, niemniej są wśród nich dzieła zarówno zdecydowanie bardziej zasługujące na to miano, jak mniej ? ?Czas poza czasem?. Klasyczny i świetny, stanowiący połączenie wyśmienitego science fiction ze znakomitym filozoficznym podejściem do tematu.
Co jest prawdą a co ułudą? W co można wierzyć? I czym jest otaczająca nas rzeczywistość?
Gumm żyje na sielskim amerykańskim przedmieściu u schyłku lat 50. Żyje z wygrywania gazetowych konkursów, a jego życie wydaje się monotonne i nudne. Ale coś z tym życiem, coś z rzeczywistością jest nie tak. Czegoś tu brak, coś jest inne, czasem pojawia się coś, co się nie zgadza. Co tu się właściwie dzieje? I kim tak naprawdę jest Gumm?
Philip K. Dick to autor, który może i w początkowych latach kariery uważany był przez krytykę za nieszczególnie wysublimowanego, stricte rozrywkowego pisarza, przede wszystkim jednak był, jest i pozostanie, chociaż od lat znajduje się już na tamtym świecie, twórcą zarówno pomysłowym, jak i niosącym swoją twórczością coś więcej, niż tylko świetną zabawę. Czasem dawał nam przesłanie, często jakże aktualna do dziś, czasem filozofował, skłaniając do zadumy nad światem, nami i tym, co ponad wszystkimi tymi aspektami, a czasem bawił się iście paranoicznymi, narkotycznymi wizjami, które oddziaływały na nas na poziomie emocjonalnym.
„Czas poza czasem” łączy w sobie wszystkie te cechy. Jest dobrze pomyślaną, świetnie poprowadzoną literaturą, którą można zacząć odkrywać z zamiarem przeczytania dobrej książki rozrywkowej opartej na nośnej fabule, ciekawej zagadce i udanej akcji. Jednak nie da się czytać tej powieści i nie zacząć zastanawiać nad tym, co się przeczytało. A że treść jest zaangażowana, czasem społecznie, czasem filozoficznie, czasem paranoicznie, nie sposób nie zadumać się przez to nad sprawami wyższymi. Czy tego chcemy, czy nie, „Czas poza czasem” wciąga nas w wir akcji iście szalonej, ale przede wszystkim stymulującej intelektualnie i emocjonalnie.
Owszem, ta powieść Dicka jest bardziej oczywista i mniej skomplikowana, niż wiele z jego czołowych dzieł. Nie jest tak wymagająca, ale to w najmniejszym stopniu nie jest jej wada, bo rzecz satysfakcjonuje właściwie na każdym polu. I potrafi również autentycznie zaniepokoić, wywołać narastające napięcie, a momentami zaserwować nam sceny niemalże sielankowe. Dzięki temu nadaje się zarówno dla zagorzałych, doskonale obeznanych z prozą mistrza czytelników, jak i tych, którzy od niej chcieliby zacząć swoją przygodę z jego twórczością, zanim sięgną po cięższe tytuły.
Świetnie napisana, niby lekko, a jednak treściwie, satysfakcjonuje właściwie na każdym polu. Bardzo zgrabnie poprowadzona nie pozwoli na zawód żadnemu czytelnikowi, a świetne wydanie pięknie prezentuje się na półce. Tradycyjnie więc, jak każdą powieść Dicka, każde jego opowiadanie, polecam gorąco, bo inaczej się nie da. Szczególnie jeśli znacie „Truman Show”, „Mr. Nobody” czy „Matrixa” i chcecie poznać coś wcześniejszego, a jakże im bliskiego. Warto. Sięgnąć, przeczytać, a potem zadumać się nad naszą rzeczywistością i nad nami samymi. Nawet jeśli wnioski miałyby nas zaniepokoić.
Zastraszająco precyzyjnie przewidziane przez Dicka mechanizmy działania władzy i społeczeństw, w Polsce i na świecie. Pod rządami owładniętego paranoją prezydenta Ferrisa Fremonta USA stają się państwem policyjnym. Pisarz powieści science fiction Philip K. Dick stara się być wierny sobie, a tymczasem jego przyjaciel odbiera tajemnicze transmisje od pozaziemskiego wyższego bytu, który przekazuje mu nietuzinkowe instrukcje, jak pokonać Ferrisa Fremonta… „[…] choć książka powstawała ponad pół wieku temu, to umiejętność przewidywania biegu pewnych wydarzeń jest u Dicka zastraszająco precyzyjna. […] Pisarz nie poprzestaje jednak na opisie stanu rzeczy. Robi następny krok – próbuje zdiagnozować przyczyny. I tu z coraz większym niepokojem widzimy jak na...
Narkotyki w przyszłości w na poły autobiograficznej powieści mistrza science fiction. „Lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku – w Polsce wspominane jako szara i raczej ponura «mała stabilizacja» epoki Gomułki – w Stanach Zjednoczonych były czasem wielkiej społecznej rewolucji. Młodzi ludzie powszechnie odrzucali dotychczasowy, mieszczański model kultury. Ideologowie ruchu hipisowskiego nawoływali do poszerzania świadomości, poszukiwania nowych wymiarów rzeczywistości. Także za pomocą narkotyków. Mekką amerykańskich hipisów stała się Kalifornia. Ściągali tam z całego kraju, przyciągani słońcem i obyczajowym luzem. To za ich sprawą narkomania, przedtem dość ekskluzywny nałóg, przekształciła się w powszechną modę. Przez ciemne zwierciadło to sw...
Na planetę Delmak-O przybywa czternaścioro obcych sobie ludzi. Żaden z nich nie może ufać drugiemu, a śmierć może uderzyć w każdej chwili. Nie znają czekających ich zadań, a awaria przekaźnika wyklucza możliwość sprowadzenia pomocy. Wkrótce staje się dla nich jasne, że są obiektem jakiegoś doświadczenia. Na rozległej planecie uwagę przyciąga budynek kryjący tajemnice pchające kolonistów ku paranoi. Ginie pierwsze z nich. Bóg albo nie istnieje, albo postanawia unicestwić swoje stworzenia. Doskonała powieść, w której mroczna atmosfera skrywa morderstwa, pytania o istnienie Boga i naturę rzeczywistości. Dick prowadzi nas przez rzeczywistość i szaleństwo, życie i śmierć, grzech i zbawienie... jest naszym własnym Borgesem. Ursula K. Le Guin
„To pierwsza powieść Dicka, która z powodzeniem stawia będące jego obsesją pytanie: «Co jest rzeczywiste?». W Oku na niebie rzeczywistość przełamuje się, i to od razu na osiem części… Światy te tworzą jakby amfiladę, przez którą grupka złączonych wspólnym losem nieboraków przechodzi jak przez wagony pociągu… Dick po raz pierwszy użył tu pomysłu, który wykorzystał później w Ubiku: leżący obok siebie nieprzytomni ludzie tworzą każdy swoją wizję, a wskutek niepojętej z fizycznego punktu widzenia anomalii projekcja, która akurat dominuje, ogarnia wszystkich naraz i więzi ich w sobie… Bohaterowie Oka na niebie nie mają jednak na podorędziu nic, co zaradziłoby ich kłopotom, w szczególności zaś uniwersalnego preparatu Ubik…” – z przedmo...
„Każdy z kilku autorskich pomysłów, które Dick wykorzystał w Świecie Jonesa, mógłby dziś posłużyć zwykłemu pismakowi za kanwę całej powieści” – z przedmowy Wojtka Sedeńki. W Świecie Jonesa Stany Zjednoczone, czy ten twór, który wyłonił się z wojny, rządzone są totalitarnie, za pomocą wojska, dobrze wyposażonych służb bezpieczeństwa, a opornych zabija się lub wysyła do obozów pracy. Na potrzeby rządów nowi władcy wymyślili ideologię relatywizmu – filozofię władzy negującą wszelkie idee, których nie można udowodnić… Wszyscy są inwigilowani, nieopatrznie wypowiedziane słowo, które relatywiści mogą uznać za odstępstwo od ideologii, karane jest surowo. Już we wczesnych opowiadaniach i powieściach Dicka… uwydatniły się dystopijn...
Ubik, książka inna niż wszystkie, używana zgodnie z instrukcją zapewni pełnię doznań estetycznych i metafizycznych, będąc przy tym źródłem dobrej zabawy – zapewnia w przedmowie Łukasz Orbitowski. Nudzą cię standardowe powieści science fiction? Masz dość inwazji kosmitów, wykoncypowanych światów i żołnierzy kosmosu? Oto Ubik, książka inna niż wszystkie, używana zgodnie z instrukcją zapewni pełnię doznań estetycznych i metafizycznych, będąc przy tym źródłem dobrej zabawy. – z przedmowy Łukasza Orbitowskiego. Wewnątrz świata rażonego obłędem… normalność zachowują już tylko ludzie. Dick poddaje ich więc ciśnieniu przeraźliwej próby i w jego fantastycznym eksperymencie niefantastyczna pozostaje tylko psychologia bohaterów. Walczą oni do...
Między horrorem a groteską – niepokojąca wizja przyszłości arcymistrza SF. „Bóg obiecuje życie wieczne. My je dajemy” – Palmer Eldritch. „Odkrywając niezależnie ścieżkę myślową, którą trzy lata wcześniej podążył Stanisław Lem w Solaris, Dick rezygnuje z naiwnego przekonania, że nasze ewentualne spotkanie z kosmitami musi przypominać kontakt przedstawicieli dwóch ludzkich kultur. Życie w kosmosie, jeśli istnieje, jest czymś Całkiem Innym – i dlatego właśnie zetknięcie z nim należy sobie wyobrażać raczej jako intelektualny paraliż, niemożność zrozumienia, nie zaś pokojowe współistnienie czy gwiezdne wojny… Ostatecznie nie będziemy nawet pewni, czy to, co widzimy, w ogóle jest życiem…”. Z przedmowy Jerzego Sosnowskiego
Ludzie w szponach władzy, która może poznać każdą ich myśl… Czym telepatyczne Wielkie Ucho różni się od smartfonów w naszych kieszeniach? „Gdybym w latach osiemdziesiątych XX wieku, mając lat trzynaście–szesnaście, przeczytał Naszych przyjaciół z Frolixa 8, tylko bym się utwierdził w przekonaniu, że Dick znów napisał książkę o rzeczywistości, w której żyję” – z przedmowy Pawła Majki. Willis Gram jest despotycznym oligarchą w świecie rządzonym przez zmutowanych jajogłowych. Nick Appleton to uległy robotnik, którego życie jest serią niekończących się frustracji. Do czasu, gdy obaj zakochują się w Charlotte Boyer, przebojowej kolporterce wywrotowej literatury. Wydaje się, że Nick ze swoją świeżo nabytą śmiałością nie wyjdzie z ty...
Pierwsze polskie wydanie. Ziemię podbili przybysze z Ganimedesa, obdarzeni zdolnościami telepatycznymi kosmici, którzy wyglądem przypominają wielkie robaki. Ludzkość bez szczególnego oporu ogłosiła kapitulację i jedynie nieliczne grupy partyzanckie podjęły walkę z okupantem. Doktor Rudolph Balkani, szef Biura Badań Psychodelicznych, odkrył sposób na pokonanie Ganimedejczyków. Stworzył urządzenie zniekształcające rzeczywistość, dzięki któremu ludzie mogą się wyrwać spod ich telepatycznej władzy. Niestety, Balkani jest wiernym sługą najeźdźców i nie zamierza pozwolić na to, żeby wynalazek został użyty przeciwko nim. Okupowana Ziemia z powieści Dicka przypomina (...) nowoczesne dystopie, jak seriale „Black Mirror” czy „Opowieść podręcznej”, f...
Powieść wyróżniona prestiżową nagrodą Hugo, najczęściej tłumaczona książka Philipa K. Dicka, którą napisał, radząc się… I-cing, Księgi Przemian! Nieszczęścia, jakie wyrządza wojna ludności miast, granicom i państwom, opisują bataliści; zagrywkami polityków zajmują się stratedzy; zmagania wodzów analizują specjaliści od logistyki, rodzajów broni, gospodarki i szyfrów… Dicka interesowało to, co się wyprawia z duszami. Toteż odwracając w tej książce znane wszystkim losy wojny, pokazał historię jako udrękę, pułapkę, niezrozumiały spektakl wprawiający w przerażenie, wobec którego pozostajemy bezradni. Chyba że ocalejemy, że odzyskamy równowagę w wyniku kaprysu losu. Który czasem odpowiada na nasze starania, na modlitwy, tęsknoty. - Z pr...
„Ubik, książka inna niż wszystkie, używana zgodnie z instrukcją zapewni pełnię doznań estetycznych i metafizycznych, będąc przy tym źródłem dobrej zabawy” – zapewnia w przedmowie Łukasz Orbitowski. Nudzą cię standardowe powieści science fiction? Masz dość inwazji kosmitów, wykoncypowanych światów i żołnierzy kosmosu? Oto Ubik, książka inna niż wszystkie, używana zgodnie z instrukcją zapewni pełnię doznań estetycznych i metafizycznych, będąc przy tym źródłem dobrej zabawy” – z przedmowy Łukasza Orbitowskiego. Wewnątrz świata rażonego obłędem... normalność zachowują już tylko ludzie. Dick poddaje ich więc ciśnieniu przeraźliwej próby i w jego fantastycznym eksperymencie niefantastyczna pozostaje tylko psychologia bohaterów. Walcz...
„Dick w swych najlepszych książkach opisuje przyszłość, która jest nam zarazem znana i niewyobrażalna”. – „The New York Times Book Review” „W Słonecznej loterii z pozoru wszystko jest jasne. To świat przyszłości, w którym porządek społeczno-polityczny oparto na gigantycznym generatorze losowym. Totalizatorze zwanym „butelką”. To obrót „butelki” decyduje o tym, kto zostanie Lotermistrzem – najważniejszą, dzierżącą władzę osobą w całym Układzie Słonecznym. Wszystko kręci się tu wokół loterii. A także prawa lennego, na mocy którego każdy może oddać się w niewolę władzy, korporacji czy wyżej postawionej jednostce. Jednak machina losowa jest ponad wszystkim. Takie życie jest grą. Wieczną i nieustanną. Opartą na losowaniu, które...
Najlepsza z niefantastycznych powieści Philipa K. Dicka. „Jack Isidore (…) wierzy w latające spodki, w zagadkę Morza Sargassowego, w Atlantydę, podziemne cywilizacje i w japońskich szpiegów z sąsiedztwa. Ma zapisaną dokładną datę zagłady świata, będącą jednocześnie terminem powtórnego przyjścia – właściwie przylotu – na ziemię Jezusa, przybysza z gwiazd. Jak nazywać Jacka: dziecinnym naiwniakiem czy wręcz oszołomem, świrem? I kto może go tak nazywać, skoro otaczają go ludzie tylko na pozór lepiej poskładani?” - z przedmowy Rafała Nawrockiego. „Twórczość zbyt zwariowana, by ją zaakceptować, lecz zbyt niepokojąca, aby zapomnieć” - „Washington Post” Tytuł oryginalny: Confessions of a Crap Artist Rysownik: Wojciech Siudmak Tłumacz: Tom...
„Philip Dick był niedoścignionym wzorem płodności i erudycji, nauczycielem i przewodnikiem po meandrach okropności, niedoszłych lub doszłych do skutku potworności i kompanem do wspólnie wyznawanej obsesji. Tej traktującej o dualizmie wszechświata i jego sprzysiężeniu przeciw istotom poszukującym głębszego sensu i zasadności egzystencji”. – z przedmowy Jana Maszczyszyna. Trwa globalny konflikt jądrowy. Bombardowani propagandą ludzie stłoczeni w podziemnych centrach przemysłowych produkują broń na wojnę, przed którą się schronili. Marzą, by wreszcie wyjść na zdruzgotany świat. Gdy jednak przywódca jednego z tych mrowisk w tajemnicy wyrusza na rekonesans, odkrywa, że rzeczywistość jest bardziej szokująca niż wszystko, czego mógł się spodziewać. P...
Ubik, książka inna niż wszystkie, używana zgodnie z instrukcją zapewni pełnię doznań estetycznych i metafizycznych, będąc przy tym źródłem dobrej zabawy – zapewnia w przedmowie Łukasz Orbitowski. Nudzą cię standardowe powieści science fiction? Masz dość inwazji kosmitów, wykoncypowanych światów i żołnierzy kosmosu? Oto Ubik, książka inna niż wszystkie, używana zgodnie z instrukcją zapewni pełnię doznań estetycznych i metafizycznych, będąc przy tym źródłem dobrej zabawy. – z przedmowy Łukasza Orbitowskiego. Wewnątrz świata rażonego obłędem… normalność zachowują już tylko ludzie. Dick poddaje ich więc ciśnieniu przeraźliwej próby i w jego fantastycznym eksperymencie niefantastyczna pozostaje tylko psychologia bohaterów. Walczą oni do...
Powieść wyróżniona prestiżową nagrodą Hugo, najczęściej tłumaczona książka Philipa K. Dicka, którą napisał, radząc się… I-cing, Księgi Przemian! Nieszczęścia, jakie wyrządza wojna ludności miast, granicom i państwom, opisują bataliści; zagrywkami polityków zajmują się stratedzy; zmagania wodzów analizują specjaliści od logistyki, rodzajów broni, gospodarki i szyfrów… Dicka interesowało to, co się wyprawia z duszami. Toteż odwracając w tej książce znane wszystkim losy wojny, pokazał historię jako udrękę, pułapkę, niezrozumiały spektakl wprawiający w przerażenie, wobec którego pozostajemy bezradni. Chyba że ocalejemy, że odzyskamy równowagę w wyniku kaprysu losu. Który czasem odpowiada na nasze starania, na modlitwy, tęsknoty. - Z pr...
World War Terminus devastated the Earth. Through its ruins, bounty hunter Rick Deckard searches for the renegade replicants he is sent to 'retire', while he dreams of owning a live animal - the ultimate status symbol in a world all but bereft of natural life. The opportunity of a lifetime: kill six Nexus-6 targets, for a huge reward. But in Deckard's world things aren't that simple, and his assignment turns into a nightmare kaleidoscope of subterfuge and deceit - and the hunter becomes the hunted . . . Voted in a Locus poll as one of the 100 pre-1990 SF Novels, Do Androids Dream of Electric Sheep spawned two blockbuster movies. Philip K. Dick won multiple awards for his works, examining human identity, psychology, conspiracy and paranoia, challenging the idea of objective truth in a manner...
„To pierwsza powieść Dicka, która z powodzeniem stawia będące jego obsesją pytanie: «Co jest rzeczywiste?». W Oku na niebie rzeczywistość przełamuje się, i to od razu na osiem części… Światy te tworzą jakby amfiladę, przez którą grupka złączonych wspólnym losem nieboraków przechodzi jak przez wagony pociągu… Dick po raz pierwszy użył tu pomysłu, który wykorzystał później w Ubiku: leżący obok siebie nieprzytomni ludzie tworzą każdy swoją wizję, a wskutek niepojętej z fizycznego punktu widzenia anomalii projekcja, która akurat dominuje, ogarnia wszystkich naraz i więzi ich w sobie… Bohaterowie Oka na niebie nie mają jednak na podorędziu nic, co zaradziłoby ich kłopotom, w szczególności zaś uniwersalnego preparatu Ubik…” – z przedmo...
Książka, na podstawie której Ridley Scott nakręcił „Łowcę androidów”. Obejrzawszy ten film, Dick uznał ponoć, że grający tytułowego eksterminatora Harrison Ford dostał zlecenie i na niego… Opracowanie graficzne - Wojciech Siudmak! „Co to jest człowiek? To pytanie jest tematem Blade runnera i żeby na nie odpowiedzieć, stworzył Dick człowieka sztucznego…W powieści Blade runner sztuczni ludzie to nie poczciwe roboty Asimova z wmontowanymi bezpiecznikami moralności zwanymi trzema prawami robotyki. Androidy Dicka są groźne, bo są kłamstwem, wyglądają jak ludzie, ale brakuje im człowieczeństwa – poczucia winy, współczucia, sumienia…Łowca zbiegłych androidów Rick Deckard poddaje je testowi na współczucie. Istoty niezdolne do współczucia likwidu...
Opowiadania wybrane przez samego Dicka, doskonały przegląd jego wizjonerskich pomysłów i nieposkromionej wyobraźni. Zbiór opowiadań prezentujących niepokojące „dickowskie” światy i przenikającego je, nurtującego wielu z nas podejrzenia, że rzeczywistość skrywa coś znacznie mroczniejszego. Tak, jak cała twórczość Dicka, także jego doskonałe krótkie teksty przenoszą nas w przyszłość, która nie jest naszym celem, ale kluczem do zrozumienia współczesności i nas samych. Dziewiętnaście tekstów prezentuje przekrój literackiej kariery Dicka, od pierwszego Rooga, przez Elektryczną mrówkę, uznanej przez Lawrenca Sutina za najlepsze z opowiadań Dicka, po jeden z ostatnich, Małe co nieco dla nas, chrononautów. Wstęp napisał John Brunner, a posłowie Dicka...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro