Paryż jest dzikszy od Londynu. Rozjuszyła go krew rewolucji, która już kiedyś płynęła jego ulicami.
Paige Mahoney po raz kolejny uniknęła śmierci. Wydarta ze szponów swoich ciemiężców umknęła do bezpiecznej kryjówki w Paryżu, gdzie los rzuca ją między walczące z Sajonem frakcje oraz zbirów gotowych zabić, byle ocalić marionetkowe imperium Refaitów.
Tajemniczy Program Domino ma wobec Paige plany, ale ona kieruje się swoimi własnymi ambicjami. Wraz z Arcturusem Mesarthimem – niegdysiejszym wrogiem – rusza na niebezpieczną misję, która zawiedzie ją do paryskich katakumb, a z nich prosto ku połyskliwym korytarzom Wersalu. Jeśli im się powiedzie, prawdopodobnie zmieni rebelię w otwartą wojnę.
Podczas gdy imperium poszerza swoje granice, a wolny świat drży w jego cieniu, Paige musi stawić czoła własnym wspomnieniom z katowni Sajonu. W tych niebezpiecznych czasach usiłuje też zrozumieć swoją więź z Arcturusem, a ta z dnia na dzień staje się coraz silniejsza.
Czwarty tom bestsellerowej serii „The Bone Season”, porywającej opowieści o świecie z przyszłości.
Autor | Samantha Shannon |
Wydawnictwo | Sine Qua Non |
Seria wydawnicza | Czas żniw |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 672 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 9788381298001 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381298001 |
Data premiery | 2021.06.16 |
Data pojawienia się | 2021.06.02 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 30 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 5 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Tę książkę czytałam najdłużej z całej serii Czasu żniw. Nie ma się co dziwić, zwłaszcza że jest to spory grubasek 😊
Po błyskawicznym nadrobieniu pozostałych trzech tomów nie miałam wyjścia i przeczytałam również Koniec maskarady. Przyznam, że losy Paige Machony bardzo mi się spodobały i byłam ciekawa czy uda jej się osiągnąć swoje cele. Tak Jak sądziłam, nie wszystko szło po jej myśli.
W tym tomie nie odwiedzimy żadnego dotychczas znanego nam miejsca, gdyż (tu spoiler dla osób nie znających zakończenia Pieśni jutra) Blada śniąca została zesłana do Francji. Poruszamy się więc w zupełnie innym kraju, z inną kulturą i posługujemy się w znacznej mierze innym językiem. Jaki jest cel Czarnej ćmy ? Otwórz postanawia ona znaleźć sprzymierzeńców w walce. Jej wyczyn został doceniony przez licznych Francuzów. Można by więc sądzić, że osiągnie ten cel szybko. Tylko jak przekonać ludzi by podążali za kimś kto według nich jest martwy? To tylko jedna z przeszkód, która staje jej na drodze.
W tej książce na pewno można się spodziewać ciekawej akcji i niespodziewanych zwrotów akcji. Kto jest kim? Kto z kim współpracuje? A kto tylko udaje sojusznika?
Na te pytania z pewnością uzyskacie odpowiedzi :)
Ja serdecznie polecam zarówno ten tom jak i pozostałe. Z niecierpliwością czekam również na kontynuację:)
Po przeczytaniu trzech części wiedziałam, że koniecznie muszę sięgnąć po następny tom, tj. "Koniec maskarady". Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney w swoim krótkim życiu wiele przeszła, nadal pamięta wyrządzone jej zło, lecz jak na idealistkę przystało marzy o lepszym jutrze. W tej części nie odwiedzimy żadnego dotychczas nam znanego miejsca, ponieważ autorka miejsce akcji przenosi do Francji. Paige i Naczelnik umykają do bezpiecznej kryjówki w innym kraju, jednak nawet tam wrogowie tkają sieć intryg, kłamstw i zasadzek. Główna bohaterka kierowana swoimi ambicjami, wraz z Arcturusem wyruszają na pełną niebezpieczeństw misję, która wiedzie przez paryskie katakumby. Jednocześnie Paige nękają przykre wspomnienia z tortur, których doświadczyła z rąk swoich katów. Dziewczyna stara się także rozgryźć tajemniczą więź, która łączy ją z Naczelnikiem, a która przybiera na sile.
Liczyłam na to, że czwarty tom rozpocznie się z hukiem, jednak autorka zdecydowała się na spokojne poprowadzenie akcji. Co więcej zaczęłam mieć problem z naszą bohaterką, o ile wcześniej jej charakter mi nie przeszkadzał, tak teraz zaczęły mnie irytować jej nieprzemyślane decyzje i zachowanie. Książka jest naprawdę obszerna, a jej przeczytanie zajęło mi sporo czasu. Myślę jednak, że niektóre wątki spokojnie mogłyby zostać skrócone, a powieść by na tym nie straciła. Tak naprawdę to dopiero po około 400 stronie zaczyna dziać się coś ciekawego. Niestety w niektórych momentach się nudziłam i niecierpliwie czekałam na jakiś zwrot akcji. Owszem, dostajemy je, ale dopiero pod koniec książki. Wówczas autorka funduje swoim czytelnikom prawdziwy rollercoaster. Co prawda fabularnie nadal pierwszy tom tej serii uważam za najlepszy, lecz "Koniec maskarady" jest zdecydowanie najlepiej napisany. Widać jak na przestrzeni lat Samantha Shannon rozwija się jako pisarka i mocno to cenię. Czasami autorka bawi się swoim czytelnikiem, innym razem gra na jego emocjach, by potem zgrabnie połączyć pewne wątki i rozjaśnić mu w głowie.
Zakończenie książki rozbiło mnie emocjonalnie, chciałabym od razu sięgnąć po następną część, niestety przyjdzie mi na to jeszcze długo poczekać. Uniwersum "Czasu żniw" bywa wymagające i czasochłonne, jednak warto się w nie zagłębić i poznać bliżej świat jasnowidzów, w którym wszystko może się wydarzyć.
Paige Mahoney po raz kolejny uniknęła śmierci.
Wydarta ze szponów swoich ciemiężców umknęła do bezpiecznej kryjówki w Paryżu, gdzie los rzuca ją między walczące z Sajonem frakcje oraz zbirów gotowych zabić, byle ocalić marionetkowe imperium Refaitów.
Tajemniczy Program Domino ma wobec Paige plany, ale ona kieruje się swoimi własnymi ambicjami. Wraz z Arcturusem Mesarthimem – niegdysiejszym wrogiem – rusza na niebezpieczną misję, która zawiedzie ją do paryskich katakumb, a z nich prosto ku połyskliwym korytarzom Wersalu. Jeśli im się powiedzie, prawdopodobnie zmieni rebelię w otwartą wojnę.
Podczas gdy imperium poszerza swoje granice, a wolny świat drży w jego cieniu, Paige musi stawić czoła własnym wspomnieniom z katowni Sajonu. W tych niebezpiecznych czasach usiłuje też zrozumieć swoją więź z Arcturusem, a ta z dnia na dzień staje się coraz silniejsza.
Czwarty tom bestsellerowej serii The Bone Season, porywającej opowieści o świecie z przyszłości.
[opis pochodzi ze strony wydawcy]
Co ja mam powiedzieć? Pierwsze 500 stron (czyli większość książki) było przeciętne, momentami nawet słabe. Paige nie pokazała się z dobrej strony i irytowała mnie podobnie jak w poprzednich tomach. Natomiast ostanie 100/150 stron było tak dobre i tak mnie zaskoczyło, że dałam tej książce 4 gwiazdki.
Zwrot akcji na 530 stronie- cudowny, w ogóle się go nie spodziewałam. Moje serce wtedy stanęło na chwilę. Sama końcówka- ja nie wiem co się tam stało, mam tyle pytań, że z niecierpliwością czekam na kolejny tom.
Wracając do początku, akcja nie była specjalnie ciekawa, działo się coś, bo się działo, myślę, że na spokojnie można było niektóre rzeczy poskracać i nie stracilibyśmy za wiele. Znalazłam też kilka absurdalnych momentów, które nie do końca miały sens. Paige, która jest taką dość feministyczną bohaterką, nie udowodniła tego, że jest bohaterką feministyczną, bo ciągle ktoś ją ratował i naprawiał za nią to, co zrobiła.
Doceniam, że Samantha Shannon zaczęła łączyć wątki i wyjaśniać rzeczy, które wcześniej nie miały sensu. Jestem też zachwycona tym jak inteligentnie i stopniowo autorka przedstawia świat. Wprowadzenie kolejnego miasta, jakim jest Paryż, dodaje tajemniczości i klimatu, którego ja osobiście jestem fanką.
Zdecydowanie najlepszy tom jak na razie z tej serii. Widać ogromny progres autorki!
Serię zaczynałam czytać od prequela, Bladej Śniącej, dlatego gdy przebrnęłam przez wszystkie tomy, czekałam niecierpliwie na Koniec Maskarady. Mam wrażenie, że z tomu na tom Shannon pisze coraz lepiej, książka ta była bowiem chyba najlepsza z cyklu! Nie mogłam się od niej oderwać, a losy Paige przyprawiają czytelnika o wachlarz emocji. Nawet nie wiem, kiedy pochłonęłam to opasłe tomiszcze. Naprawdę polecam cały cykl, a w szczególności Koniec Maskarady. To uniwersum pochłania podczas czytania i wciąż siedzi w głowie, nawet po przeczytaniu. Warto przeczytać!
Czytając początek tj. pierwsze 400stron Końca Maskarady byłam niestety mocno znudzona. Miał być dziki, płynący krwią Paryż a dostałam raczej rozmazany widok z okna na wieżę Eiffla. W dodatku brudnego okna. Czułam się zawiedziona bo poprzednie tomy serii były naładowane akcją już od pierwszych stron i tu liczyłam na to samo. Niestety było nierówno i dość chaotycznie. Może to kwestia zmian w tłumaczeniu?
Jednak kiedy moje zniechęcenie osiągało już apogeum na str ok 400, po wejściu do Apolyona, w końcu zaczęło się coś dziać! Tak! Szkoda, że dopiero przy finiszu ale lepiej późno niż wcale. Ostatnie 200str to praktycznie same zwroty akcji i to takie, że po prostu nie ma opcji żeby nie otworzyć choć trochę ust ze zdziwienia. WOW!!Autorka dała się ponieść. Tak to wszystko poplątała, że nie wiadomo już komu ufać i kto jest w końcu tym złym.
Misternie tkana od samego początku serii intryga polityczna stopniowo nabiera kolorów. Dostałam odpowiedzi na niektóre pytania z poprzednich tomów i w końcu zaczynam dopasowywać elementy układanki w jakąś tam większą część całości. Niestety trochę czułam, że to już ponad połowa serii i zbliżam się ku końcowi... Ale pewnie autorka mnie jeszcze nie raz zaskoczy.
Jesli zaś chodzi o Paige i Arcturusa... No właśnie... Ramię w ramię walczą z Nashirą i Sajonem ale czasem także sami ze sobą. Ich decyzje a raczej decyzje Paige są mocno nieprzemyślane i odciskają piętno na ich i tak już dość skomplikowanej relacji. I kiedy już wszystko zaczyna wjeżdżać na dobre tory to pyk i Paige stwierdza, że jest zbyt nudno i trzeba napsuć trochę krwi... Jest to bardzo męczące i mam nadzieję, że w kolejnych tomach się to zmieni.
Niemniej jednak całość oceniam bardzo dobrze. Mocna końcówka sprawiła, że zapomniałam o słabym początku i niezdecydowaniu Paige. Zostawiła mnie natomiast z wielkim kacem książkowym a na kolejny tom przecież trzeba jeszcze dłuuugo czekać...
Książki z cyklu Czas żniw są dla mnie ważne, doskonale pamiętam, kiedy zobaczyłam zwiastun pierwszego tomu miałam wtedy czytelniczy przestój i szukałam czegoś, co by mnie rozruszało. Pojawiła się wtedy Samantha Shannon ze swoją książką i wiedziałam, że bardzo chciałabym ją przeczytać. Pamiętam, jak wielkie emocje wywołała we mnie, kiedy czytałam ja po raz pierwszy, czy poczuje takie same emocje zagłębiając się w nowej powieści Samanthy Shannon? Dzięki Wydawnictwu mogę cieszyć się tą wycieczką w nieznane, przypominając, jak ważna jest wolność, którą posiadamy, a nie zawsze doceniamy.
Bohaterką serii jest Paige Mahoney, to dziewczyna, która przeżyła tak wiele, zaczynała pracując w barze z tlenem w Londynie, a po niej stawała się Bladą Śniącą i inwigilowała włamując się do ich umysłów dla ważnych i przydatnych dla syndykatu informacji. Jest wędrowcem, który wpływa na senne krajobrazy. Od tego czasu zmieniło się tak wiele. Autorka zabrała nas do Francji, która została równie mocno doświadczona przez Sajon. Paige dołącza do tajnej sieci szpiegów próbujących obalić rząd od środka. Paryż stał się miejscem rządnym krwi, a jego podziemie jest bardzo rozbudowane. We Francji znajdują się zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy Refaitów. Paige liczyła na bezpieczne schronienie po tym, jak cudem uniknęła śmierci. Czeka na nią kolejne wyzwanie i nie ruszy w nie, zupełnie sama. Wraz z Arcturusem Mesarthimem jest zmuszona iść na niebezpieczną misję, której efekt będzie kluczowy dla rebelii. Shannon zabrała nas nie tylko do paryskich katakumb, ale Take do złocistego wersalu, walka się toczy w przepięknej otoczce, jaki będzie jej finał? Czy dojdzie do krwawej wojny? Czy świat ponownie może być wolny?
„Koniec maskarady” to dobrze wyważona mieszanka powolnego rozwoju postaci, dynamicznych wydarzeń i szokujących zwrotów akcji. Ta książka właśnie przeniosła tę serię na zupełnie nowy poziom. Paige Mahoney jest jedną z lepiej wykreowanych bohaterek, które miałam okazję poznać. Jest niezwykle silną kobietą, która przeszła wiele i musi się mierzyć z własnymi demonami przeszłości. Nie wydaje mi się, żebym czytała książkę, która tak doskonale ukazywałaby skutki traumy u postaci, która przeszła przez piekło, jakie zgotowano Paige. Jeszcze zanim zaczęłam czytać książkę, wiedziałam, że nie będzie łatwo, bo nie było mowy, żeby wydarzenia z poprzedniej książki nie odbiły się na Paige . Jestem zachwycona wzrostem i złożonością przedstawionego świata w tym cyklu i tym, jak daleko sięga on między różnymi krajami i różnymi syndykatami jasnowidzów. Paryż, jako lokalizacja dodał magii i tajemniczości, pewnego szlifu całości. Jeśli chodzi o rozwijającą się relację z Arcturusem to jest ona bardzo rzeczywista, poziom zaufania i oddania, które okazują sobie nawzajem, jest poruszający. To historia, która stała się jedną z moich ulubionych i zajmuje szczególne miejsce w moim sercu ze względu na głęboko i dobrze stworzone postacie, niesamowitą łączność emocjonalną i budowanie świata pełnego akcji.
To moja pierwsza książka tej autorki i na pewno niejedyna. Chętnie przeczytam wcześniejsze tomy. Fantastyczne opisy, pobudzające wyobraźnię i przenoszące czytelnika w zupełnie inny świat. Bardzo mrocznie, niebezpiecznie, pełne akcji tomisko. Precyzyjnie opisane walki, barwne postacie i i ciekawe dary, którymi się posługują. Nie mogłam oderwać się od książki.