Mary Shelley (1797-1851): córka pisarza i filozofa politycznego Williama Godwina oraz publicystki feministycznej Mary Wollstonecraft. Cudowne dziecko, erudytka, pasjonatka nauk przyrodniczych. Partnerka, potem żona romantycznego poety Percy’ego Bysshe’a Shelleya. Wegetarianka, anarchistka, podróżniczka, powieściopisarka, matka.
Frankensteina, jedną z najsłynniejszych powieści wszech czasów, napisała, mając 19 lat. Frankenstein to więcej niż powieść, to nowożytny mit. Zrodził się w okolicznościach, które obrosły legendą: w 1816, słynnym „roku bez lata”, u podnóża szwajcarskich Alp, z gotyckiej zabawy poetów romantycznych, którzy umilali sobie deszczowe wieczory wymyślaniem opowieści niesamowitych. Mary Shelley zamknęła w nim swe refleksje o istocie życia, doświadczenie wczesnego macierzyństwa, fascynację i przerażenie potęgą nauki, senne i nie tylko senne koszmary.
Niniejsze wydanie Frankensteina jest wyjątkowe: powieść Mary Shelley po raz pierwszy ukazuje się po polsku w wersji pierwotnej, bez zmian wprowadzonych później przez autorkę.
Frankensteinowi po raz pierwszy towarzyszy też całe pokłosie słynnej zabawy literackiej nad Lemanem: nowele Pogrzeb George’a Gordona Byrona i Wampir Johna W. Polidoriego oraz opowiastki niesamowite Percy’ego Shelleya – wszystkie w nowym, wiernym przekładzie. Ozdobą tomu są jedne z najpiękniejszych ilustracji, jakich doczekał się Frankenstein: ekspresjonistyczne drzeworyty amerykańskiego artysty Lynna Warda.
Angielski żeglarz Robert Walton utknął wśród arktycznych lodów. Pewnego dnia do jego statku dociera na saniach wycieńczony rozbitek: szwajcarski przyrodnik Wiktor Frankenstein. Gdy odzyskuje siły, rozpoczyna niesamowitą opowieść o najwspanialszym i najstraszniejszym dziele swego życia: ulepionej w laboratorium ludzkiej istocie, która obróciła się przeciwko niemu…
Autor | Mary Shelley |
Wydawnictwo | Vesper |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 352 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 9788377312605 |
Kod paskowy (EAN) | 9788377312605 |
Wymiary | 140 x 205 mm |
Data premiery | 2017.02.14 |
Data pojawienia się | 2017.02.10 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 58 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 22 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Piękna i tragiczna historia, w której łatwo się zatracić. Zachwyciła mnie i wzruszyła, jest wszystkim tym, co mogę sobie wyobrazić, gdy pomyślę o romantycznej grozie. Ciekawiła mnie zarówno opowieść tytułowego naukowca, jak i stworzonego przez niego potwora. Tak się wciągnęłam, że czytanie szło mi bardzo sprawnie i przyjemnie. "Frankenstein" to książka o osamotnieniu, wyobcowaniu, nieszczęściu, ale także wyrzutach sumienia, odpowiedzialności za swoje czyny, przekraczaniu granic, które nie bez powodu zostały ustalone. Znajdzie się w niej tyle tematów do dyskusji, że aż się dziwię, że nie trafiła do obowiązkowej listy lektur. Polecam gorąco, dla wrażliwych dusz to pozycja idealna.
Halloween zdecydowanie sprzyja seansom filmów grozy, czy tez w przypadku moli książkowych – sięgnięcia po jakiś horror. W tym roku zamiast sięgnąć po jakąś krwawa nowość, zdecydowałam się na odświeżenie opowieści o pewnym potworze który od lat inspiruje wielu twórców, istocie równie sławnej co hrabia Dracula – potworze stworzonym przez ambitnego naukowca Wiktora Frankensteina!
Historii Wiktora Frankensteina i potwora, którego powołał do życia, podczas swoich prób pokonania śmierci, z pewnością nikomu nie trzeba przedstawiać. Na podstawie powieści Mary Shelley powstało wiele adaptacji zarówno filmowych, komiksowych jak i gier opartych na opowieści o potworze, który zamienił życie swojego twórcy w piekło, samemu jednocześnie cierpiąc katusze będąc odrzuconym przez istoty którym miał być podobny. Od czasu pierwszego wydania w 1818 roku dzieło to nieustannie pobudza wyobraźnię czytelników i inspiruje twórców z różnych gałęzi kultury. I choć minęło już tyle lat książka ta w dalszym ciągu stanowi niezwykle ciekawa lekturę, pokazującą zgubne skutki zabawy człowieka w boga.
Sam styl, choć ewidentnie wpasowuje się w czasy w których powstał, w dalszym ciągu jest przystępny również dla współczesnego czytelnika. Pełen kwiecistych opisów, bardzo podniosły, kryje w sobie pewien nieodparty urok, który do mnie akurat trafia, choć wiem, ze nie każdemu przypadnie to do gustu.
Do historii Wiktora Frankensteina i jego dzieła lubię powracać co jakiś czas, to jedna z tych książek które mimo kolejnych z nią spotkań nieustannie dostarcza mi sporo przyjemności. Tym razem postanowiłam sięgnąć po nią w wersji audio, którą znalazłam na stronie Audioteki. Tym sposobem zapoznałam się z ,,Frankensteinem’’ w wykonaniu Macieja Kowalika. To jeden z lepszych lektorów jakich miałam okazje poznać i co tu dużo mówić – spisał się on świetnie, ożywiając opowieść napisaną przez Mary Shelley.
Jeżeli macie słabość do klasycznych historii grozy i szukacie lektury odpowiedniej na Halloween ,,Frankenstein’’ Mary Shelley w pełni spełni wasze oczekiwania. To dzieło o ponadczasowym przesłaniu, które mimo upływu lat dalej dostarcza wiele przyjemności w trakcie lektury, a także zachwyca malowniczym językiem. Co więcej zdecydowanie warto znać oryginał, który dał życie jednemu z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów literackich na świecie.
Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.
Angielski żeglarz Robert Walton wybrał się w podróż na odległą Arktykę, jednak utknął wśród arktycznych lodów. Pewnego dnia pod jego statek dociera na saniach wycieńczony rozbitek, którym okazuje się szwajcarski uczony – Wiktor Frankenstein. Po odzyskaniu przytomności zaczyna snuć opowieść o okolicznościach, w jakich się tu znalazł. Jest to opowieść niepokojąca, mrożąca krew w żyłach, która skupia się na największym dziele i osiągnięciu mężczyzny, a mianowicie powołania do życia ludzkiej istoty, która jednak obróciła się przeciw niemu...
„Frankenstein” to już klasyka grozy, o której każdy z pewnością słyszał nie raz i nie dwa. Książka po raz pierwszy ukazała się w 1818 roku i bardzo szybko zyskała na popularności. Doczekała się niezliczonych recenzji, opracowań oraz ekranizacji i nawet po upływie dwustu lat wciąż cieszy się niegasnącą popularnością.
Do sięgnięcia po „Frankensteina” zbierałam się już od bardzo długiego czasu. Ta powieść od samego początku interesowała mnie swoją tematyką oraz wpływem na współczesną literaturę. W swoim życiu obejrzałam już niejedną ekranizację tej powieści, dlatego nadal nie rozumiem, dlaczego tak długo zwlekałam z sięgnięciem po pierwowzór. Jestem przekonana, że jeszcze długo bym to odwlekała, gdyby nie Wydawnictwo Vesper, które postanowiło zaoferować czytelnikom wyjątkowe wydanie tej powieści.
„Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz” jest historią przerażającą, ale na całkiem inny sposób niż można by przypuszczać. Sięgając po tę książkę, która stała się klasykiem grozy, ludzie mogą oczekiwać krwawej i mrocznej historii, po której nie będą mogli zmrużyć oka. „Frankenstein” jest jednak bardziej dramatem psychologicznym niż zapierającym dech w piersi horrorem. Obfituje on w licznej rozważania głównego bohatera, który może nie zachwycił mnie jako postać, ale za to okazał się bardzo dobrym narratorem. Wiktor Frankenstein rzuca wyzwanie Bogu, drwi z niego i powołuje na świat nowe życie. Nie zadaje sobie jednak pytania, jaki ma w tym cel, co w rezultacie skutkuje powstaniem istoty, której nie jest w stanie zapewnić opieki. Tworzy potwora, którego sam się obawia, nie czuje dumy ze swojego osiągnięcia, a tylko gorzkie rozczarowanie. W stworze, który odrzucony zaczyna zdawać sobie sprawę ze swojej inności, rodzi się zło. Nie natychmiast, ale stopniowo, wraz z kolejnymi upokorzeniami, kiedy ludzie widzą w nim tylko potwora, on z czasem naprawdę się w niego zmienia.
Dzięki Wydawnictwu Vesper możemy cieszyć się pięknie wydaną książką, a także po raz pierwszy w Polsce jej pierwotną wersją, czyli pozbawioną zmian wprowadzonych w późniejszych latach przez autorkę. W książce znajdziemy również takie teksty jak fragment „Pogrzebu” George'a Gordona Byrona, „Wampira” Johna Williama Polidoriego oraz opowiastki niesamowite autorstwa Percy'ego Schelleya. Karty powieści zdobią również piękne ilustracje Lynda Warda, które idealnie wpasowują się w treść książki oraz pomagają budować niepokojący i przerażający klimat tej powieści.
„Frankenstein” to niesamowita książka opowiadająca o najskrytszych marzeniach człowieka, schowanych głęboko w zakamarkach świadomości. To historia o zabawie w Boga oraz o konsekwencjach, jakie za sobą niesie. Uważam, że każdy powinien sięgnąć po tę powieść, nie tylko ze względu na to, że jest to klasyk, który z pewnością warto znać, ale także dlatego, że Mary Shelley stworzyła uniwersalną powieść, która każdy może interpretować na swój własny sposób i wyciągnąć po jej lekturze odmienne wnioski.
http://someculturewithme.blogspot.com/2017/05/aby-zbadac-skad-bierze-sie-zycie-nalezy.html
"Kto nigdy tego nie doświadczył, ten nigdy nie pojmie, jak kusząca potrafi być nauka... można nieprzerwanie sycić łaknienie odkryć i cudów."
Dążenie człowieka do przekraczania granic, rozszyfrowania biologicznej esencji życia, wykorzystania zdobyczy nauki do tworzenia żyjących istot, fascynuje, pobudza zmysły, nęci sukcesem, wszechmocą, ujarzmieniem potęgi natury. Równocześnie balansuje na krawędzi moralnych zasad i etycznych odniesień. Jak tchnąć życie w martwą materię, dokonać tego przełomowego odkrycia, posiąść sekret zdumiewającej wiedzy? Z jakimi może wiązać się to konsekwencjami, nie tylko w aspekcie społeczeństwa, ale też jednostki? Jakie doniosłe i szaleńcze impulsy pchają naukowców w tym kierunku?
Im bardziej zagłębiamy się w powieść, tym więcej ukazuje się motywów do interpretacji i przemyśleń. Ciekawe studium natury człowieka, jego namiętności, dążeń, aspiracji, możliwości poznawczych, ujarzmiania nadprzyrodzonego, nieznanego, magnetycznie przyciągającego. Również spojrzenie na uniwersalne wartości, rolę rodziny, złożone relacje między jej członkami. Problem odrzucenia i pogardy wobec dziecka niespełniającego pokładanych oczekiwań. Jego cierpienie i rozczarowanie wyrażane w dramatycznej formie. A także pragnienie przynależności, zrozumienia, akceptacji, miłości, swobody i wolności.
Powieść czyta się z wielką przyjemnością, wciąga w niepowtarzalny klimat. Charakterystyczny styl przesiąknięty romantyzmem. W narracji wykorzystano formę listów i pamiętników. Towarzyszy nam niepokój i niepewność, echa praw wymykających się ludzkiemu poznaniu i przyswojeniu, destrukcyjna i niszczycielska potęga natury. Książka napisana dwieście lat temu, przez dziewiętnastolatkę, wywarła wielki wpływ na kulturę masową, stała się bazą do adaptacji teatralnych i filmowych ekranizacji, inspiracją dla późniejszych pisarzy i artystów. Jednak to właśnie pierwotna wersja zawarta w tej publikacji, pierwsza postać, bez kolejnych zmian i przeobrażeń, najbardziej fascynuje i porywa.
W warsztacie na najwyższym piętrze domu, Wiktor Frankenstein, student zafascynowany filozofią naturalną, duchem chemii, matematyki i fizjologii, odkrywa pochodzenie pierwiastka życia. Zdobywa przełomową wiedzę, a w swojej pysze, arogancji, ekscytacji i triumfalizmie, decyduje się stworzyć istotę na podobieństwo człowieka. Przerażony potwornością dokonanego osiągnięcia ucieka i dystansuje wobec powołanego życia. Dochodzi do dramatycznych wydarzeń i czynów, ukazujących okrucieństwo, bezkrytyczność, naiwność i nieodpowiedzialność. Powstają wyrzuty sumienia, bezsilność, odraza, wzgarda, gniew, wściekłość i pragnienie zemsty.
Czy wskrzeszając życie i pozwalając na nasiąknięcie go złem, Frankenstein sam niejako stał się synonimem zła? Kto tak naprawdę okazuje się być potworem? Fantastyczne i satysfakcjonujące spotkanie z klasyką, interesującą, refleksyjną, ponadczasową, demaskującą ludzką przewrotność, hipokryzję, niespójność zasad moralnych. Jako bonus dostajemy wpisujące się w pochodzenie powieści opowiadania, "Pogrzeb" George'a Gordona Byrona, "Wampir" Johna Williama Polidoriego i "Dziennik z Genewy. Opowieści o duchach" Perciego Bysshe Shelleya. Towarzysząca książce oprawa graficzna wzbudza uznanie. Tytuł polecany każdemu molowi książkowemu.
bookendorfina.pl
Pierwsze wydanie ,,Frankensteina" ukazało się w 1818 roku anonimowo, gdyż Mary Shelley uważała swoje dzieło za młodzieńcze i niedoskonałe. Recenzje były skrajne, co tylko wpłynęło na popularność książki. Wydawnictwo Vesper wydało pierwszą wersję powieści, bez zmian wprowadzonych później przez autorkę.
Genewski arystokrata Wiktor Frankenstein marzy o stworzeniu w laboratorium nowej rasy ludzi, którzy będą bardziej wytrzymali i wolni od chorób. Już we wczesnej młodości bada zjawiska naturalne rozgrywające się codziennie na jego oczach, fascynuje go alchemia. Burze z piorunami ogląda z zachwytem i ciekawością. Pali go głód wiedzy. Podczas studiów w Ingolstadt zdobywa potrzebną wiedzę chemiczną i matematyczną. Jednak by poznać tajemnicę życia najpierw musi zająć się śmiercią. Dniami i nocami przesiaduje w kostnicach i obserwuje, jak ludzkie ciało ulega pośmiertnemu zepsuciu. Po dokładnych analizach i znoju udaje mu się odkryć ,,pierwiastek życia". Nie poprzestaje jednak na tym, ale prowadzi dalsze badania popychany pychą i chęcią osiągnięcia sławy. Już wie, że może ożywić materię i stworzyć człowieka-giganta. ,,Bez tchu, bez spoczynku ściga naturę w jej najskrytszych tajnikach." Zagłębia się w grobowych wyziewach, dręczy żywe zwierzęta, zbiera kości po kostnicach i części ciała z sal sekcyjnych oraz rzeźni, by ożywić martwą materię. Wiktor uparcie dąży do osiągnięcia celu, choć czasami, to co robi napawa go odrazą. Przekracza granice nauki i pewnej listopadowej nocy powołuje do życia odrażającego stwora, którego szybko z przerażeniem porzuca.
Potwór staje się przedmiotem wzgardy nie tylko swojego twórcy, ale też wszystkich ludzi, których spotyka po drodze. Żyje w upodleniu, bezgranicznej samotności i stara się nie poddawać rozpaczy. Znienawidzony i szpetny zwraca się o pomoc do ojca, który obdarzył go zmysłami i namiętnościami. U niego szuka zmiłowania, zadośćuczynienia i sprawiedliwości, której odmówili mu wszyscy. Zdaje sobie sprawę, że nie zwiąże się z nim żaden człowiek, dlatego żąda od Wiktora, by stworzył mu towarzyszkę, tak samo brzydką i straszną, bo tylko taka go nie odrzuci.
Powieść Mary Shelly można interpretować na wiele sposobów i każdy Czytelnik położy akcent na inne zagadnienia. Patrialchalny model rodziny Frankensteinów, trauma braku matki i problem samotnego ojcostwa, odpowiedzialność rodzica za dziecko, służebna rola kobiet, dwuznaczne relacje erotyczne z rysem kazirodczym, krytyka autorytaryzmu i kary śmierci, miejsce człowieka w naturze i etyczna odpowiedzialność nauki, kara za pychę, okrucieństwo wobec żywych stworzeń oraz wiele innych. Powieść jest nieśmiertelna, gdyż porusza podstawowe problemy ludzkiej egzystencji, a także pobudza do dyskusji nad wartością i przyszłością nauki oraz jej etycznymi granicami.
,,Frankenstein" to wielopłaszczyznowa i wieloznaczna powieść gotycka o złu, winie i karze z dużą domieszką makabry. Wciąż nie traci swojej upiornej aury i dobrze, że jest wznawiana i urozmaicana oddającymi klimat ekspresjonistycznymi ilustracjami amerykańskiego artysty Lynda Warda. Powieść jak najbardziej polecam:)
http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/