Od miłości do zdrady, od zdrady do nowego początku
Sara jest doktorantką na uczelni i żoną Tomasza, adwokata, który ma własną kancelarię. Oboje młodzi, ambitni, inteligentni – wydawałoby się idealna para. A jednak kiedy Sara wraca z pogrzebu ukochanej ciotki, spotyka się z obojętnością i brakiem zrozumienia. Wkrótce potem na paradzie święta Trzech Króli poznaje Sergiusza, kolegę męża ze szkoły. Obu mężczyzn łączy nie tylko dawna przyjaźń, ale również niewyjaśnione wydarzenia z przeszłości.
Sergiusz jest reporterem wojennym, który właśnie wrócił z kolejnej zagranicznej wyprawy. Sara wynajmuje mu swoje, akurat wolne, mieszkanie. I chociaż sama tego nie chce, mężczyzna coraz częściej gości w jej myślach. W jej małżeństwie trudności narastają, Sara dopytuje o tragedię z przeszłości, Tomasz wydaje się mieć coraz więcej tajemnic.
Autor | Kamila Cudnik |
Wydawnictwo | Zysk i S-ka |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 416 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8116-613-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381166133 |
Waga | 388 g |
Wymiary | 140 x 205 x 25 mm |
Data premiery | 2019.04.04 |
Data pojawienia się | 2019.04.04 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 9 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Sarę May poznajemy w momencie, gdy wraca z pogrzebu ukochanej cioci Anny. Niestety jej dobrze zarabiający mąż adwokat nie raczy pojechać z zoną. Woli sobie zostać w domu. I mieć do niej pretensje. Już na samym początku wychodzi z niego taki zimny i sztywny typ, który musi mieć wszystko dopasowane pod siebie. A żona? Żona powinna być mu posłuszna i najlepiej nie mieć własnego zdania. Powinna chodzić jak w zegarku i czekać na jego rozkazy. I w żaden sposób nie powinna niczego negować. Dlaczego? Bo to może się skończyć dla niej źle. Na domiar złego nie jest jej wierny i wcale tego nie ukrywa. A co ona na to? Co zrobi, gdy na horyzoncie pojawi się tajemniczy Sergiusz, znajomy Tomka Maya i Karoliny Wesołowskiej? Główna bohaterka choc się buntuje to nie potrafi odejść i zostawić swego męża. Ma cały czas nadzieję?... Wielkimi krokami zbliżają się konkretnie zmiany w ich małżeństwie. Ona chce aby było dobrze. Ale kosztem siebie? Jakoś trudno mi w to było uwierzyć, że Tomek się raptem zmieni. Na domiar złego popada w tarapaty finansowe. Na kim najlepiej odreagować? Na żonie. Jak skończy się ta historia? A o co chodziło z dawną znajomą jej męża - Asią? Więcej pytań niż odpowiedzi. Aby je poznać musicie przeczytać książkę.
Powiem Wam, że opis i okładka mnie zmyliła. Oczekiwałam słodkiej historii, z dawką miłosnych uniesień a dostałam dobrą mroczna historię o dobrej kobiecie i złym do szpiku kości mężczyźnie. A to wszystko w czterech ścianach. To ona stara się łatać związek na wszelkie możliwe sposoby. On natomiast ma to wszystko w głębokim poważaniu - jest jego żoną i nigdy nie pozwoli jej odejść. Groźba? Zapowiedź tragedii? Autorka bardzo mocno umiejscowiła w tym wszystkim psychikę męża głównego bohatera. To jak stopniowo wychodzi przysłowiowe szydło z worka. Wpadałam do kotłującej się wody, by ostatkiem sił wypłynąć na powierzchnię. Złapałam oddech, dwa i ponownie wir wydarzeń wciągnął mnie w swoje głębiny. Niektóre opisy czytałam z przerażeniem malującym się na twarzy. Czułam to niebezpieczeństwo towarzysząc Sergiuszowi w tej niebezpiecznej wyprawie a także cały ten ból Sary, gdy wydarzenia za granicą kraju zniszczyły jej ostatnią nadzieję. To było straszne. Walczyła o każdy oddech. Do samego końca tej powieści nie miałam pewności jak się zakończy. Czy prawda o Asi wyjdzie na jaw? Czy Tomek pozwoli Sarze pójść własną drogą? Czy Karolina nadal będzie w tym wszystkim tkwiła? Powiem Wam, że prawda będzie mroczniejsza niż Wam się może wydawać. Kawał dobrej roboty. Książka wędruje na półkę książek, do których z chęcią powrócę.
Historie miłosne mogą być szczęśliwe ale i tragiczne. Nie wiemy bowiem wszystkiego o swoim partnerze, swojej partnerce. Zauważając pierwsze symptomy zmiany zachowania i gdy zapala nam się lampka w głowie to nie można czekać na rozwój wydarzeń. Warto wyjaśnić wszystko i uwolnić się z toksycznego związku póki jest jeszcze na to czas.
Polecam
Już po okładce i tytule widać, że będzie to powieść obyczajowa z wątkiem romansu, lub taki pełnowymiarowy romans. To znaczy, ja tak pomyślałam po zobaczeniu tej okładki. Jednak kiedy przeczytałam opis, stwierdziłam, że może to być obyczajówka z takim rozbudowanym wątkiem tajemniczym, czy coś w ten deseń. No cóż. Tego, co zaserwowała Kamila Cudnik, się kompletnie nie spodziewałam.
Główną bohaterką jest Sara. Kiedy poznałam ją na początku książki, wzbudziła ona moje współczucie. Jednak nagła bezinteresowność oraz praktycznie niechęć ze strony męża jest okropnie przykra i było mi szkoda tej bohaterki, kiedy słuchała tych wszystkich złych słów z jego strony.
Nie mogę powiedzieć, że jest to bohaterka w stu procentach pozytywna. W pewnym momencie wykazała się tak dużą głupotą, że mnie autentycznie zabrakło słów. Miałam wówczas ochotę nią potrząsnąć i to solidnie.
O Tomaszu, czyli mężu głównej bohaterki wolałabym za bardzo się nie wypowiadać. Ilekroć otwierał usta i wypowiadał kompletne pierdoły, podnosił mi tylko ciśnienie. Muszę jednak przyznać, że pod względem psychologiczny został on przez autorkę naprawdę świetnie wykreowany. Jego działania nie są zrobione, że tak powiem, na siłę, ale zostały zrobione naturalnie. Jest to jeden jedyny plus, jaki mogę przypisać tej postaci.
Moją ciekawość wzbudził Sergiusz, który jest reporterem wojennym i co rusz wyjeżdża w kolejne rejony ogarnięte wojną, aby przedstawić innym te tragedie. Wydał mi się on naprawdę w porządku człowiekiem, który jest tak zwyczajnie, po ludzku dobry. W niektórych rozdziałach autorka postawiła Sergiusza w roli narratora i przedstawiła jego relację z pobytu w Syrii. Wszystko to było opisane bardzo szczegółowo i choć w pewnym stopniu jest to pewnie fikcja literacka, to jednak te fragmenty poruszyły mnie najbardziej.
Już od razu napiszę tutaj, że to nie jest taka książka, o której myślicie, patrząc na tytuł. Nie jest to tylko i wyłącznie historia o miłości. Ta powieść zawiera w sobie coś zdecydowanie lepszego niż tylko sam romans. Mogę powiedzieć, że tak do mniej więcej połowy, przewijają się te wątki romantyczne, a potem akcja zaczyna pędzić, a napięcie narasta.
Przyznam się szczerze, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. A jednak autorka stworzyła taką historię, która wciąga, zaskakuje na każdym kroku oraz wzbudza ogromne emocje. Po skończeniu Historii miłosnych nie jestem w stanie uwierzyć, że naprawdę jest to debiut literacki autorki. Po prostu dla mnie ta książka jest tak dobra, że mogłabym powiedzieć, że napisała to autorka znanych już książek.
Jedynym zarzutem, jaki mam do tej książki, jest tytuł i okładka. Według mnie nie pasują one za bardzo do tej historii, a przez to wprowadzają w błąd. Tytuł w żywe oczy sugeruje, że jest to literatura romantyczna, podczas kiedy pojawiają się tutaj również elementy thrillera psychologicznego oraz sensacji.
Jest to jeden z najlepszych debiutanckich powieści, jakie miałam okazję czytać w całym swoim życiu. Jeżeli poszukujecie książki, która wciągnie Was od pierwszej strony i jest nie tylko prostym romansem czy obyczajówką, to serdecznie polecam Wam tę powieść.