Jego druga żona

Ile jesteśmy w stanie zrobić i poświęcić w imię miłości? Ile damy radę znieść bólu i upokorzeń?

Miłość jest niczym uzależnienie. Potrafi zawładnąć całym naszym życiem i całkowicie, wbrew nas samych, zapanować nad ciałem, umysłem oraz duszą.

Świeżo poślubiona przez saudyjskiego księcia, Izabella, po sielankowym miesiącu miodowym, wraz z małżonkiem wraca do domu, gdzie niczego nieświadoma poznaje pierwszą żonę swojego ukochanego Omara. To pierwszy szok i mocne zderzenie z rzeczywistością jakie czeka młodą kobietę.

Z każdym dniem Iza odkrywa kolejne prawa i zakazy jakie podstępem sprytnie narzucił jej Omar. Siła jej uczucia do męża sprawia jednak, że stopniowo godzi się ze swoim losem i brutalnością ze strony księcia. Jej bunt szybko i skutecznie zostaje tłumiony, a kosztowne prezenty rekompensują nawet przyjaźń.

Co spotka hardą i zbuntowana Izabellę? Czy jej sprzeciw sprawi, że mąż wybierze tylko ja i uchyli nieba? A może przekraczając granice jego wytrzymałości narazi się na gniew arabskiego władcy.

Czy miłość Polki okaże się tylko mirażem, mżonką, utopią?

Autorka w swoim drugim tomie zwierzeń byłej żony księcia udowadnia, że pierwsza część to był tylko przedsmak historii.

Sprawnie lawiruje pomiędzy namiętnością, uniesieniem i odkrywaniem samej siebie a okrucieństwem, brutalnością i nielegalnymi interesami.

Powieść zdecydowanie zaskakuje czytelnika. Skrywa dużo więcej niż wydawać by się mogło na pierwszy rzut oka. Bestseller odkrywa nawet te najskrytsze sekrety bytu w arabskim bogactwie i luksusie, gdzie handel ludźmi i życia w złotej klatce jest na porządku dziennym.

Szukacie mocnych wrażeń i namiętnych chwil, które podbiją Wasze serca?

Oddajcie się w ręce Omara...

Polecam

Zaczytana Rolniczka

Po bardzo dobrym pierwszym tomie serii arabskiej niemalże od razu postanowiłam sięgnąć po kontynuację. Jego druga żona od samego początku sprawiła, że zaczęłam coraz mocniej wciągać się w historię Izy i Omara. Jednak czy ostatecznie książka ta dotrzymała kroku poprzedniej? W tej opinii odnajdziecie odpowiedź na to pytanie.

Bajkowe życie, piękny pałac, zabójczo przystojny mąż i pewna niespodzianka, która niespecjalnie przypada do gustu Izabelli. Wydaje się, że nowe życie kobiety wcale nie będzie usłane różami, a bardziej ich kolcami. W pałacu księcia Iza zastaje jego pierwszą żonę, młodą Aiszę. Wychowana według zupełnie innych zasad kobieta będzie musiała nauczyć się życia wśród osób, dla których podwójne małżeństwo nie jest czymś dziwnym. Jednak jej wątpliwości tylko wzrastają z dnia na dzień, a kiedy już chciałaby opuścić pałac... okazuje się, że złota klatka, do której trafiła, nie zakłada takiego rozwiązania. Czy Omar zdobędzie na nowo przychylność i zaufanie ukochanej? Czy Izie uda się pogodzić z nowym życiem?

Tak, jak wspomniałam wyżej, już od pierwszej chwili, gdy rozpoczęłam lekturę tego tytułu, poczułam się wciągnięta w wir wydarzeń. Śmiało mogę napisać, że autorka zdecydowanie nie zwolniła tempa, a momentami wręcz przyspieszała - bywały chwile, gdy musiałam odkładać tę książkę na kilka minut, żeby móc przetrawić jakoś to, o czym właśnie przeczytałam.

Główna bohaterka w poprzednim tomie dała się poznać jako ta, która lubi się zabawić, choć niezbyt chętnie oraz jako ta, której humor stale się trzyma. Tutaj z kolei autorka postanowiła popchnąć jej postać w zupełnie inną stronę. Z tej wyluzowanej Izabelli mało co zostało, a jej miejsce zajęła kobieta, która zaczęła zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji, w jakiej się znalazła - piękne mury pałacu okazały się murami nie do przekroczenia, a już zwłaszcza przez nią samą. Podczas lektury książki sama zaczęłam zdawać sobie coraz bardziej sprawę z tego, że zaszła tu ogromna zmiana – nie tylko w głównej bohaterce, ale i w Omarze.

Skoro już o nim wspomniałam... Bohater ten wydawał się naprawdę ciekawym przypadkiem, jednak Beata Majewska tym samym skutecznie uśpiła i moją czujność. Gdy tylko Omar przywiózł swoją nową ukochaną do pałacu, z miejsca zaszła w nim ogromna zmiana. Z tego uroczego, zabawnego i dość bezpośredniego mężczyzny zmienił się w księcia z krwi i kości, któremu nikt nie ma prawa się sprzeciwić - a już w szczególności kobiety. Niejednokrotnie miałam ochotę krzyczeć z bezsilności, gdy czytałam jakie głupoty wygadywał i jakie zachowanie uważał za odpowiednie w stosunku do swoich żon. Jednocześnie mogę śmiało stwierdzić tego bohatera za bardzo dobrze wykreowanego.

Powiem Wam tak: książka ta okazała się dla mnie niemałym zaskoczeniem i zdecydowanie pobiła na głowę tom pierwszy. Beata Majewska zadbała o to, by czytelnik nie nudził się podczas lektury, a kolejne zwroty akcji i inne opisywane wydarzenia sprawiały, że lektura tej powieści zajęła mi dosłownie kilka godzin. Nie skłamię też, jeśli napiszę, że kiedy musiałam odkładać tę pozycję, chociaż na chwilę, by zrobić coś innego, moje myśli stale krążyły dookoła Izy, Aiszy i Omara.

Kultura Bliskiego Wschodu oraz Europejska są od siebie dalekie, a jednak dzięki tym bohaterom autorka postanowiła pokazać, jak może wyglądać sytuacja, gdy postanowią żyć obok siebie. Jestem zafascynowana tą serią i mam szczerą nadzieję, że uda Wam się po nią sięgnąć. W tym miejscu muszę też wspomnieć o tym, że Jego druga żona była zdecydowanie gorętsza od części pierwszej, więc czytelnikom poniżej 18. roku życia bym tego nie podsunęła.

Ostatecznie: polecam gorąco i jeżeli nieobce Wam romanse i erotyki, to zdecydowanie polecam Wam właśnie te książki. Klimat, dynamiczna akcja, ciekawi bohaterowie – to zasługuje na bliższe poznanie.

Oj czekałam na tę książkę! Zakończenie książki "Jego wysokość" sprawiło, że nie można było tak spokojnie siedzieć. Cukierkowa miłość okazała się już nie taka słodka i niewinna, a Iza doznała szoku poznając pierwszą żonę Omara, Aiszę. Początkowa reakcja była prawidłowa, każda kobieta nie chciałaby się dzielić swoim mężczyzną, ale później... Iza swoimi decyzjami wprawiała mnie w osłupienie. A jaki był Omar? Taki jak zawsze, tylko zakochana kobieta nie widzi na początku żadnych wad. Ale co robiła Iza i co się wydarzyło, to już musicie sami przeczytać.

Beata Majewska jak zwykle stworzyła historię od której nie sposób się oderwać. Zabrała nas w świat bogactwa, złotej klatki, miłości, namiętności. Ukazała też drugą stronę medalu - władzę mężczyzny nad nic nie znaczącą kobietą, inną kulturę, która dla nas jest nie do zaakceptowania i siłę manipulacji. Czy w świecie gdzie kobieta jest tylko do zaspokajania potrzeb swojego mężczyzny można być szczęśliwą? Jak bardzo bolesna będzie rzeczywistość?

"Jego druga żona" to gorąca i zaskakująca powieść. Na pewno nie zaznacie nudy, ale na pewno będziecie często mieć otwarte usta ze zdumienia i oczy ze zdziwienia. Sielanka szybko przekształciła się w walkę - ze sobą i o siebie, o swoje życie i miłość. Tylko czy to na pewno jest miłość?

Polecam ❤️

Po tym jak byłam zachwycona pierwszą częścią, nie mogłam sobie odmówić, by przeczytać drugą. Od razu przypomniało mi się, jak rozpływałam się nad zawartością pierwszej i jak bardzo to wszystko znalazłam i tutaj. Ja nie wiem, co autorka ma w sobie, że po prostu kocham i wielbię jej twórczość. Naprawdę umie zaciekawić czytelnika treścią i tą tajemniczością. Bohaterzy zawsze są dokładnie opisani i przedstawieni, choć ich intencje lubią pozostawać w ukryciu. Rozdziały kończą się pewną niepewnością, co sprawia, że nie możemy wytrzymać, by jak najszybciej ją przeczytać. Sam druczek jest nieco większy, a pozycja przepięknie wydana. Co prawda dla osób pełnoletnich, aczkolwiek nie jest na tyle wulgarna, byśmy nie mieli ochoty jej czytać. Postacie są nietuzinkowe, mają swoje osobowości i zasady. Bywają uparci, choć wiedzą, że są momenty w których muszą ulegać. Taka idealna powieść dla kobiet, którą polecam czytać od części pierwszej. Warto czytać po kolei, gdyż są powiązania i niedomówienia wynikające z poprzednich wydarzeń. Idealne dwie części, które warto sprezentować najbliższym:-)

Co tutaj znajdziecie? Bajeczną historię z masą przeciwwskazań do bycia razem. Ich różnice kulturowe są bardzo wyraźne, jednak czego się nie robi w obliczu miłości? Na pierwszy rzut oka wszystko piękne, jednak ona zaczyna się czuć jak w klatce ze złota utkanej z niepewności i wymuszonej niewoli. Nie spodziewałam się tylko, że sprawy potoczą się tutaj wokół trzech osób. Ona nawet nie wie, że Omar informuje ją tylko o tych sprawach, które mogą ją do niego zbliżyć. Manipuluje jej uczuciami i przyjaciółmi. Z wolna odsadza ją od wszystkich mając za zabawkową własność. Niby sama wiedziała na co się pisze, jednak jeszcze nie dojrzała na tyle, by sobie uświadomić jego spryt i chytry plan. Co jakiś czas dochodziło też do scen prywatnych. Autorka chciała przekazać w ten sposób, że kobieta nie ma wiele do powiedzenia jeśli chodzi o kraje arabskie. Idealnie włączyła to w powieść dawkując coraz to więcej zakazów. Świetna seria, którą bardzo polecam:-)

Drugi tom losów Omara i jego żony.... A nawet dwóch 😜 powiem Wam szczerze, że podczas lektury miałam mieszane uczucia. I nie chodzi tutaj absolutnie o warsztat autorki czy coś w tym kierunku. Chodzi mi o zachowanie głównej bohaterki. Rozumiem, że właśnie taka ona ma być, ale ja kurde, nigdy nie rozumiałam, nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem takiego postępowania. To było dla mnie coś kompletnie nie do pomyślenia, no ale w tym kierunku już więcej mówić nie będę. Kto czytał ten wie o co mi chodzi. Co do warsztatu pisarskiego autorki i emocji zawartych w książce to ja jak zwykle jestem niezmiernie zadowolona z tego co tutaj otrzymałam. Fabuła potoczyła się tak, że ja się pytam kiedy kolejny tom??? 😊 No nic, pozostaje czekać.....

A Was zachęcam do lektury 😁

Po tym jak byłam zachwycona pierwszą częścią, nie mogłam sobie odmówić, by przeczytać drugą. Od razu przypomniało mi się, jak rozpływałam się nad zawartością pierwszej i jak bardzo to wszystko znalazłam i tutaj. Ja nie wiem, co autorka ma w sobie, że po prostu kocham i wielbię jej twórczość. Naprawdę umie zaciekawić czytelnika treścią i tą tajemniczością. Bohaterzy zawsze są dokładnie opisani i przedstawieni, choć ich intencje lubią pozostawać w ukryciu. Rozdziały kończą się pewną niepewnością, co sprawia, że nie możemy wytrzymać, by jak najszybciej ją przeczytać. Sam druczek jest nieco większy, a pozycja przepięknie wydana. Co prawda dla osób pełnoletnich, aczkolwiek nie jest na tyle wulgarna, byśmy nie mieli ochoty jej czytać. Postacie są nietuzinkowe, mają swoje osobowości i zasady. Bywają uparci, choć wiedzą, że są momenty w których muszą ulegać. Taka idealna powieść dla kobiet, którą polecam czytać od części pierwszej. Warto czytać po kolei, gdyż są powiązania i niedomówienia wynikające z poprzednich wydarzeń. Idealne dwie części, które warto sprezentować najbliższym:-)

Co tutaj znajdziecie? Bajeczną historię z masą przeciwwskazań do bycia razem. Ich różnice kulturowe są bardzo wyraźne, jednak czego się nie robi w obliczu miłości? Na pierwszy rzut oka wszystko piękne, jednak ona zaczyna się czuć jak w klatce ze złota utkanej z niepewności i wymuszonej niewoli. Nie spodziewałam się tylko, że sprawy potoczą się tutaj wokół trzech osób. Ona nawet nie wie, że Omar informuje ją tylko o tych sprawach, które mogą ją do niego zbliżyć. Manipuluje jej uczuciami i przyjaciółmi. Z wolna odsadza ją od wszystkich mając za zabawkową własność. Niby sama wiedziała na co się pisze, jednak jeszcze nie dojrzała na tyle, by sobie uświadomić jego spryt i chytry plan. Co jakiś czas dochodziło też do scen prywatnych. Autorka chciała przekazać w ten sposób, że kobieta nie ma wiele do powiedzenia jeśli chodzi o kraje arabskie. Idealnie włączyła to w powieść dawkując coraz to więcej zakazów. Świetna seria, którą bardzo polecam:-)

…Wszystko ci zabrano. Wszystko: miłość, wiarę, ufność. Zostajesz ogołocona z uczuć. Twoje serce bije, lecz to tylko mięsień…

Poznajemy dalsze losy Izabeli. Kobiety, która zdecydowała oddać swe serce Omarowi. Różniło ich bardzo wiele, a przede wszystkim kultura i religia, która ma wielki wpływ na Księcia.

Właśnie, Książę… ten tytuł kojarzy się z ideałem, prawda? Takim, jakiego możemy spotkać na przykład w bajkach Disneya. Każda kobieta, choć raz nawet, jako dziecko marzyła, żeby zostać Księżniczką i mieć u swego boku ukochanego. Izabeli się poszczęściło, marzenie się ziściło. Choć wydawało się jej, że to tylko sen, a gdy się obudzi, znajdzie się w domu. Ale to nie była fikcja, a prawdziwe, wręcz idealne życie. Nagle to wszystko staje się koszmarem, gdy ta dowiaduje się, że nie jest pierwszą, a drugą żoną Księcia Omara.

Koniec pierwszej części sprawił, że musiałam zbierać szczękę z podłogi. Jednakże tym razem dosłownie zamarłam. Iza z miłości do Omara posuwa się do przeróżnych rzeczy. Co najgorsza, jest w stanie dzielić się nim z drugą żoną. To jest tylko pikuś tej historii. Tym razem odkrywamy, jakim człowiekiem jest Książę.

Kobieta, decydując się wyjść za Omara, godzi się również z jego kulturą. Chociaż twardo trzyma się swojej wiary, robi wszystko, aby dostosować się do innych. Izabela kroczek, po kroczku zostaje zmanipulowana przez męża. Można to dostrzec gołym okiem, że jest w tym wszystkim cel. Mężczyzna jest doskonałym logistykiem i potrafi idealnie wszystko zaplanować, aby dopiąć swego. Kobieta, pomimo iż potrafiła pokazać swoje pazurki, całkowicie mu uległa. Zaślepiła ją miłość, a przede wszystkim zawładnął nią strach przed utratą ukochanego. Dlatego woli schować swoje cierpienia głęboko w duszy i grać, aby jego serce - a właściwie pół - nadal było blisko.

Jakie sekrety jeszcze skrywa Omar i czy Izabela będzie w stanie wyrwać się z tej złotej klatki? Jaka będzie jej relacja z pierwszą żoną? I czy nadal będzie trwała u boku męża? Ciekawe pytania, czyż nie? Tak, ale odpowiedzi na nie znajdziecie sami, czytając historię Izy.

Można długo pisać, jakie emocje wywarła na mnie ta historia. Przede wszystkim wielkim plusem jest opisanie w najmniejszych szczegółach kultury muzułmańskiej. Co się okazuje, jest ona wręcz przerażająca, odbiegająca od naszej. Czasami, aż nie chce się wierzyć, że tak jest naprawdę. Kolejny plus to idealne pióro, które sprawia, że czytając, leciałam przez tę książkę, jak na czarodziejskim dywanie. Historia nie do zapomnienia…

Nie mogę się doczekać kolejnej części, bo jestem przekonana, że ta całkowicie mnie powali.

Izabella Sarnecka wychodzi za mąż za Omara al- Sauda, nie zdając sobie sprawy, że w bajkowym i luksusowym pałacu księcia czeka na nią niemiła niespodzianka w postaci pierwszej żony jego wysokości młodziutkiej Aiszy. 

Kobieta musi nauczyć się dzielić mężem z inną kobietą. Natychmiast postanawia wracać do Polski, rozstając się z Omarem, lecz ten związek ponosi za sobą niemiłe konsekwencje, zamknięta w złotej klatce na własne życzenie Izabela zaczyna zdawać sobie sprawę, że nie tak łatwo będzie uciec. 

Czy książę Omar ponownie zdobędzie serce i zaufanie pięknej Polki? 

Przeczytajcie sami 😉 

Najpiękniejsza historia, którą do tej pory przeczytałam, najpierw Jego wysokość pozostawiła w moim sercu wielki ślad, ponieważ nie była to taka zwykła opowieść, pokazała co człowiek, może zrobić i do czego się posunąć, by osiągnąć wymarzony cel. W pierwszej części jesteśmy świadkami, gdzie wielki książę Omar zabiega o względy pięknej Izabeli.

Druga część to tak naprawdę początek ich małżeństwa gdzie nasza bohaterka po przyjeździe do domu Omara odkrywa bardzo niemiłe dla niej tajemnice. 

Autorka pokazała nam, jak może zawieść nas nasza wielka miłość, jak człowiek w ciemno zaczyna ufać innym, nie bacząc na nic, nawet na to, że może jednak to nie skończyć się to szczęśliwie. W kraju takim jak...  panują bardzo dziwne zwyczaje, takie jak np. wiele żon, gdzie Izabela właśnie tego doświadcza na własnej skórze kiedy przyjeżdża do domu Omara. Bardzo dziwnie czyta się o ich zwyczajach, gdzie każda z żon ma własny czas z mężem, musi wykorzystać go w pełni, nie mając za wiele do powiedzenia. Ciężko byłoby, tego doświadczyć każdemu, kto to nie zna takich zwyczajów, bo jak można dzielić się z kimś swoją miłością? Kobiety tam żyjące nawet mają określony czas na zajście w ciążę, ponieważ zawsze to pierwsza żona ma w tym pierwszeństwo.

Inne zwyczaje to modlitwy parę razy dziennie czy specjalny ubiór, który musi przestrzegać każda z żon. Każda z nich powinna słuchać swojego męża i najlepiej nie przeciwstawiać się mu, inaczej może czekać ją kara, mąż jednak nie może zostawić śladów po takiej karze, nie wolno mu bić swojej żony po twarzy. Bardzo dziwne zwyczaje to także wybór przez rodziców żony dla swojego syna, gdzie nawet jako maleńkie dzieci zostają już one obiecane. 

I pomyśleć, że te kobiety właśnie takie życie muszą znosić, godzić się na nie byle by tylko czuć się bezpiecznie. 

Wszystko w tej książce może zaskoczyć nie jednego z was, to książka, która przedstawia samo życie, ale takie, które wcale nie jest łatwe i przyjemne, to historia, którą zwali z nóg nie jednego z was, ponieważ rzeczy, które dzieją się w niej, nie jednemu przewrócą w głowie. 

Jeśli lubicie historie, które poruszą wasze serca ❤️ oraz zaskakują zostawiając jednak bardzo duży niedosyt musicie sięgnąć właśnie po tę serię ❤️

"Nikt nie chce być oszukiwany, pomijany w prawdzie, omamiony obietnicami bez pokrycia."

@augustadocher_beatamajewska

Druga żona to kontynuacja bardzo burzliwej serii arabskiej opowiadającej o związku polki z arabskim księciem. Tym razem szok Izabeli zmienia się w złość, bunt, powolną akceptację sytuacji i adaptację w nowych warunkach, które dla wielu z nas były by nie do przyjęcia. Związek mężczyzny i dwóch kobiet dla mnie osobiście nie istnieje. Izabela też była przekonana, że nie przełamie barier jednak miłość do Omara pokona powoli wszystko. Będzie manipulowana, osaczana i odgradzana systematycznie od poprzedniego życia. Czy miłość przesłoni jej dawną osobowość? Jak długo będzie brnęła w coś, czego nie zaakceptowała by, jeśli nie zostało by to ukryte?

Szokująca seria, pokazująca życie w innej religii, związku kilku ludzi i zasadach panujących w danych rejonach świata. Iza została postawiona przed faktem dokonanym, wiele było ukryte przed nią. Początkowy bunt przeradza się w akceptację sytuacji. Łamane zostają jej opory, ale mimo wszystko w wielu kwestiach obstaje przy swoim, wyciąga pomocną dłoń, stawia warunki. Omar również systematycznie wprowadza swoje zasady, manipulując Izą, osaczając, zniewalając, ukrywając brudne sekrety, zadając bolesne rany. Bogactwo jakim jest obdarzona na co dzień jej nie interesuje. Mimo trudnej sytuacji stara się żyć i odnaleźć w chaosie jaki zapanował w jej życiu. Podział czasu ukochanego między obie żony, obowiązki, roszczenia, mroczne sekreciki. To będzie ciężki czas dla wszystkich, lecz największe trudności będzie miała Izabela. Kontrowersyjna, gorąca, namiętna, niebezpieczna, zaskakująca, wkurzająca i porywająca. Cała gama przeróżnych emocji ukryta w jednej jakże ciekawej książce, którą musicie poznać. Ja bardzo polecam i czekam na ciąg dalszy. Seria chwytająca głęboko za serce.

Któż z nas nie marzył by stać się księżniczką, pławić się w luksusie i być kochaną przez przystojnego księcia. Dodajmy do tego odmienność kulturową muzułmanów, tajemniczość oraz bajkową scenerię.

Dokładnie tak poczuła się Izabella Sarnecka, która po ślubie z Omarem Al-Sauda, przeniosła się do jego pałacu, gdzie została obsypana luksusem i prezentami. Służba prześcigała się by spełniać jej życzenia. Jednak tę radość z bycia ukochaną żoną arabskiego księcia zakłócił fakt, że miał on jeszcze jedną żonę, młodziutką Aiszę. Uczucie szczęścia i zaufanie do męża uleciało z bohaterki jak powietrze z balonu. Poczuła się oszukana, zdradzona i owładnięta gniewem chce wrócić do Polski.

Czy Jego wysokość odzyska zaufanie swej drugiej małżonki? Jakie relacje będą miały obie kobiety? Czy Iza zostanie w królestwie Saudów, a może wyrwie się ze złotej klatki?

Przyznam się wam, że czekałam z utęsknieniem na tę książkę. Aż mnie skręcało od środka jak potoczy się dalej ta historia i powiem szczerze, że było warto. Czytałam i czytałam, nie dowierzając temu co zawierają karty lektury. Wciągnęłam się w tę opowieść bez reszty, pochłaniając słowo za słowem, miejscami wstrzymując oddech. O rany, co tam się działo? Jeszcze jestem napięta, ale i rozdygotana, a w głowie mam chaos od natrętnych myśli. Zapewniam, że wrażeń nie brakuje a śmiałe sceny seksu przyprawiały mnie o rumieńce i palpitacje serca.

Ja wszystko rozumiem, że kocha się tak mocno, iż nie wyobrażamy sobie życia bez swojej miłości. Jednak aż takie wybaczanie i bierne poddawanie się temu, co było wcześniej nie do zaakceptowania, bardzo mnie wkurzało.

Autorka doskonale przedstawiła siłę miłości Europejki do męża, która pokonała totalnie wszystkie bariery jakie wpajano i uczono jej od dziecka. Polka boleśnie przekonuje się, że życie to nie bajka. Poznajemy też drugie, mroczne oblicze Omara, który dla swoich zachcianek omijał zakazy Koranu.

Oczywiście przystępny styl i lekkie pióro pani Beaty jest fantastyczne. Czytało mi się tę powieść z ogromną przyjemnością i pochłonęłam ją naprawdę ekspresowo. Zdziwiłam się, gdy dotarłam do zakończenia i strasznie się wkurzyłam. No jak można przerwać w takim momencie.

Teraz zamiast być spokojna, wręcz zadowolona po ciekawej i pasjonującej lekturze to chodzę nerwowo wymyślając ciąg dalszy. Kochana autorko ja chyba umrę zanim doczekam się finału tej historii.

Kochani, ze swej strony zachęcam do sięgnięcia i przeczytania tej książki. Uważam, że naprawdę warto, bo ocieka namiętnością, przepychem bogactwa ale i przepełniona jest brutalnością oraz przemocą. Nie ma szans na nudę, będziecie raczej zaskoczeni, a wrażenia będą w ogromnej ilości! Przekonajcie się sami czy mam rację.

"Opowiem ci baśń o przystojnym, bogatym księciu i biednej, głupiej dziewczynie, która uwierzyła w jego zapewnienia o wielkiej, dozgonnej miłości. Miłości przez duże M. To właśnie ja spotkałam księcia. Wprawdzie nie przygalopował na białym rumaku, tylko przyleciał do mnie swoim prywatnym boeingiem, ale i tak było jak w baśni. W baśni o Kopciuszku, rzecz jasna. A jakie będzie zakończenie? Czy spełni się bajkowe "żyli długo i szczęśliwie", skoro mój wspaniały książę nie napomknął o fakcie, że już ma jedną żonę, czekającą na niego w pałacu?"

Ten fragment to kwintesencja tego co czeka na czytelnika w drugiej części losów Izabelli i Omara. Autorka wie jak szokować, zaskakiwać, budzić całą gamę emocji, sprawia że nie można się nudzić. Historia Izy pokazuje jak miłość potrafi być zgubna, doprowadzić do bezgranicznego zaufania, utraty racjonalnego myślenia i dążenia do autodestrukcji. Życie to nie bajka, o czym boleśnie przekonała się bohaterka książki. Bogactwo, przepych, prezenty, czułe słówka i zapewnienia miłości aż po grób sprawiły, że Iza widziała świat i siebie u boku księcia w różowych barwach. Wszystko potrafiła usprawiedliwić i wytłumaczyć. W imię miłości zdobyła się na ogromne poświęcenie, a nawet kompromis, na który nigdy wcześniej nie dałaby się namówić. Przecież ich uczucie miało trwać wiecznie, a ona już zawsze miała być szczęśliwa u boku cudownego mężczyzny. Tylko, że książę okazał się być doskonałym strategiem, który niczego nie robił bez przyczyny i planu. Sztukę manipulacji opanował do perfekcji. Wszystko to stało się dla kobiety zgubne, a za naiwność przyszło jej zapłacić najwyższą cenę. Ta część nie jest tylko słodka i namiętna, ale także dramatyczna, czasami nawet brutalna. Oczywiście autorka urywa historię w takim momencie, że mam ochotę wyć do księżyca z bezsilności, z wstrzymanym oddechem czekam na dalsze losy Izabelli.

Izabella ma zamieszkać w bajecznym pałacu swojego męża, nie była jednak przygotowana na to, co ją tam spotka. Pierwszym szokiem dla Polki, która myślała, że ma wszystko pod kontrolą jest poznanie drugiej żony księcia Omara. Aisza, bo tak ma na imię młodziutka dziewczyna, ma zaledwie 16 lat i jest bardzo przychylna nowej żonie. Kobiety stopniowo się poznają, a w końcu zaprzyjaźniają. A Omar? Ten mężczyzna jest sprytniejszy, niż mogłoby nam się wydawać. Przygotowany na każdą ewentualność. Omamia swym urokiem i bogactwem, by w końcu pokazać prawdziwą twarz.

Uwielbiam, kocham wręcz ten cykl. Świat, w który przenosi nas autorka, jest chwilami wręcz niewyobrażalny. Bajeczne krajobrazy, bogactwo, przepych i marzenia na wyciągnięcie ręki to jedno, ale tradycje, którym hołduje Omar, prawdziwy muzułmanin, to drugie. Życie Izy pomału zamienia się w koszmar.

I tutaj nasuwa się nam spostrzeżenie. Ile jeszcze takich kobiet jak nasza bohaterka, da się nabrać na piękne słówka, obietnice arabskich mężczyzn i tak po prostu z nimi wyjedzie, rzucając wszystko? Miłość, zaufanie, dni przygotowań, czytania książek, porad prawniczych, to wszystko okazało się niewiele warte w przypadku Izy, gdy w grę wchodzą koneksje i ogromne pieniądze jej męża. Stopniowo traci swoje prawa i jest zmuszana do uległości.

Przerażająca jest też myśl, że pierwsza żona księcia jest nią od jedenastego roku życia! Tak, dobrze czytacie. Jako szesnastolatka, jest tak zaprawiona w sztukach miłosnych, że cierpnie skóra.

Beata Majewska mistrzowsko wręcz pokazała wielopostaciowość Izabelli. Raz jest kochającą żoną wierzącą we wszystko i gotową na ustępstwa, innym razem zagubioną dziewczyną, która jest przerażona swoimi odkryciami, innego dnia uległą kochanką gotową spełnić najbardziej wyuzdane pragnienia swojego męża i władcy.

Czytając, buzują w nas ogromne emocje. Raz chcesz przytulić te dziewczyny, by je ochronić, a za drugim razem, palnąć Izę w głowę za jej niewyobrażalną głupotę. Co do Omara, to wyjście jest jedno, otruć gada i tyle, chociaż pewnie to byłoby od razu wyrokiem śmierci na siebie. Trzeba jednak przyznać, że jego postać jest rewelacyjna. Jest tak przebiegły jak wąż, na wszystko ma gotowy plan.

"Jego druga żona" jest historią piorunującą, która chwilami paraliżuje czytelnika z poruszenia, a to wszystko w blasku złota. Jako że książka zawiera dużo scen mocnego sexu, kierowana jest do dorosłych czytelników. Autorka twierdzi, że tom drugi jest delikatny w stosunku do tego co zamierza nam zaserwować w trzeciej odsłonie. Mnie już brak słów. Po prostu czekam z niecierpliwością!