Pierwsza pełna kolorowa edycja kosmicznych przygód Kajtka i Koka!
Najdłuższy polski komiks stworzony przez Janusza Christę pierwotnie ukazywał się na łamach „Wieczoru Wybrzeża” w latach 1968–1972 i składa się z ponad tysiąca dwustu pasków komiksowych. Po latach wydawnictwo Egmont odtworzyło z pierwodruków prasowych i uporządkowało wszystkie galaktyczne perypetie Kajtka i Koka. Komiks Janusza Christy w fascynujący sposób opowiada o przygodach tytułowych bohaterów uczestniczących w eksperymencie profesora Kosmosika. Zwariowany naukowiec wysyła ich do gwiazdozbioru Oriona. W trakcie ekspedycji przyjaciele poznają mieszkańców odległych planet i ich zadziwiające zwyczaje, przeżywają niezwykłe i ryzykowne przygody, popadają w liczne tarapaty, ale zawsze pozostają pełnymi humoru i optymizmu chłopakami z Ziemi.
Dwór Apodyktusa to szósty album nowej, kolorowej edycji, która będzie się składać z siedmiu tomów o objętości 96 stron każdy.
Autor | Janusz Christa |
Wydawnictwo | Egmont - komiksy |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 96 |
Format | 21.5x28.5 cm |
Numer ISBN | 9788328135826 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328135826 |
Data premiery | 2020.08.12 |
Data pojawienia się | 2020.07.24 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 16 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
W kwietniu minęły 52 lata, od czasu kiedy to Kajtek i Koko zagościli na łamach”Głosu Wybrzeża”. Najdłuższy komiks polski, stawiany za wzór, a to za sprawą nowatorskiego, jak na tamte czasy przedstawienia niektórych przygód, w których przyszłość, przeszłość i teraźniejszość spotykały się ze sobą. Najsłynniejsza seria to ta dziejąca się w kosmosie. Komiks tak spodobał się czytelnikom, że autor Janusz Christa musiał ciągle wymyślać nowe przygody. Przede mną już szósty zbiorczy tom – noszący tytuł „”Dwór Apodyktusa”.
O komiksie możemy przeczytać, że:
Komiks Janusza Christy w fascynujący sposób opowiada o przygodach tytułowych bohaterów uczestniczących w eksperymencie profesora Kosmosika. Zwariowany naukowiec wysyła ich do gwiazdozbioru Oriona. W trakcie ekspedycji przyjaciele poznają mieszkańców odległych planet i ich zadziwiające zwyczaje, przeżywają niezwykłe i ryzykowne przygody, popadają w liczne tarapaty, ale zawsze pozostają pełnymi humoru i optymizmu chłopakami z Ziemi.
Zdążyłem się przyzwyczaić, że kolejne tomy zaczynają się dokładnie w tym samym miejscu w którym skończył się tom poprzedni. A więc nie mamy żadnego podsumowania tylko kontynuujemy swoją przygody. Uważam że to świetne rozwiązanie. A sama historia jest dokładnie taka sama jak poprzednie. Jest zabawnie, kolorowo, opowieść trzyma w napięciu, świat w którym aktualnie znajdują się nasi przyjaciele przedstawiony jest świetnie. Tylko czytać. Polecam zatem całą serię. W przygotowaniu tom siódmy.
W gwiazdozbiorze Oriona.
Janusz Christa to legenda polskiego komiksu. Nie bez przyczyny jego właśnie imieniem nazwano znany konkurs na najlepsze komiksowe prace, który przez lata przyczynił się do wypromowania niejednego nowego nazwiska na polskiej scenie komiksowej. "Kajko i Koko. Dwór Apodyktusa" to szósta odsłona kultowej serii wydawanej pierwotnie na łamach „Wieczoru Wybrzeża” w latach 1968–1972. Kajtek i Koko biorą udział w eksperymencie profesora Kosmosika i zostają wysłani do gwiazdozbioru Oriona.
Na miejscu Kajtek i Koko trafiają do świata stojącego cywilizacyjnie na poziomie naszego średniowiecza. Zmuszają namiestnika do wprowadzenia ich na dwór, a tam czeka ich wiele przygód i zabawnych perypetii. Poznają hierarchię władzy obcego sobie świata, trafią do lochów, a następnie będą musieli jakoś z nich uciec. Wszak kosmiczna przygoda naszych bohaterów musi mieć ciąg dalszy w tomie nr 7 ;)
Kajtek i Koko to postacie nie mniej kultowe od ich komiksowego twórcy. Bardzo cieszy, że pomysł reedycji ich przygód został zrealizowany - i to w tak perfekcyjny sposób! Odświeżone przygody naszej dwójki prezentują się świetnie od strony graficznej i nie tracą nic ze swojej magii, którą czarowały czytelników przez całe lata.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że niezależnie od upływu czasu komiksy Christy nic nie tracą ze swej atrakcyjności. Pomysł na kosmiczne przygody Kajtka i Koko jest dziś tak samo aktualny i interesujący jak kilkadziesiąt lat temu. I wciąż ma szansę na przyciągnięcie nowych czytelników. Pamiętajmy także, że to prawdziwa komiksowa klasyka, więc raczej warto się z nią zapoznać (niezależnie od ewentualnych odmiennych preferencji). W końcu nie bez przyczyny seria ta stała się już całe lata temu pozycją kultową :)
Polecam!
https://cosnapolce.blogspot.com/2020/08/kajtek-i-koko-w-kosmosie-dwor.html
Przedostatni tom pełnej pierwszej kolorowej edycji najdłuższego polskiego komiksu „Kajtek i Koko w Kosmosie” wreszcie pojawił się na rynku. Z jednej strony szkoda, że to już prawie koniec, tak rewelacyjne jest to bowiem dzieło, z drugiej żal, że jeszcze nie mamy całości. Są w końcu wakacje, a akurat ta przygodowo-fantastyczna opowieść idealnie nadaje się na ten czas. Ale nie zmienia to faktu, że ponadczasowy komiks Christy to jedno z bezwzględnych arcydzieł polskich historii rysunkowych i w której porze roku nie zasiedlibyście do lektury, ani ile wtedy nie mielibyście lat na karku, za każdym razem będziecie autentycznie zachwyceni.
Przygody na planecie, której stopień rozwoju przypomina nasze średniowiecze, trwają. Kajtek i Koko przemocą zmuszają namiestnika, żeby wprowadził ich na dwór. Co jednak ich tam czeka? Od poznawania kolejnych osób na coraz to wyższych stanowiskach, przez uwięzienie w lochach, po ucieczkę, która zmienia się w swoisty rejs – to tylko część wrażeń, przygód i zagrożeń, z jakimi zmierzyć się będą musieli nasi bohaterowie, zanim dotrą do zbliżającego się powoli końca ich kosmicznej włóczęgi…
Polskiego komiksu można nie lubić tak, jak nie lubi się polskiego kina, ja to doskonale rozumiem. Są jednak takie dzieła, które poznać warto niezależnie od prywatnych preferencji. Jak się już na pewno domyślacie, „Kajtek i Koko w kosmosie” zdecydowanie do nich należy. Ja, choć do wielu polskich opowieści obrazkowych podchodzę sceptycznie, uwielbiam niejeden rodzimy komiks: dzieła Michała ‘Śledzia’ Śledzińskiego, Jacka Świdzińskiego, Jana Mazura itd. itd. Nie znalazłem jednak nigdy lepszego komiksu, niż „Kajtek i Koko w kosmosie” właśnie. Co jest w nim takiego wyjątkowego?
Cóż, na pewno mam do niego spory sentyment, ale nie oszukujmy się, są polskie dzieła, które jeszcze mocniej darzę tym uczuciem. Na pewno doceniam także wagę historyczną dzieła Christy i jego znaczenie, jako najdłuższego polskiego komiksu w dziejach, ale to nie powód, by darzyć go uwielbieniem. Znam w końcu mnóstwo kultowych komiksów (weźmy choćby „Kryzys na nieskończonych Ziemiach”, przełomowy, ale nudny album, który bardziej się męczy, niż czyta z radością), jakich nie trawię. Siła „Kajtka i Koka” tkwi w jego wykonaniu. To świetnie napisany, pełen przygód i humoru komiks, który łączy w sobie wszystko to, za co kochamy dzieła Christy: mamy tu zatem zagadki, fantastykę, nawet fantasty, chociaż bardziej należałoby rzec science fantasy. A wszystko to podane w sposób lekki, porywający i niosący ze sobą konkretne przesłanie.
A jak genialnie zilustrowane! Kreska Christy jest typowo cartoonowa, ale dopracowana i pełna detali. Współczesny kolor dobrze ją uzupełnia, a świetne wydanie jeszcze to wszystko tylko podkręca. Całość składa się na rewelacyjny komiks dla czytelników w każdym wieku. Ja ze swej strony polecam bardzo, bardzo gorąco i niecierpliwie czekam na ostatni tom, by raz jeszcze zasiąść do lektury i przeżyć całą przygodę od nowa. Nie wiem, który raz już będę czytał tę historię, ale wiem, że nigdy mi się ona nie znudzi.