My, kobiety, chcemy realizować marzenia!
Świat odżywa i życie w Krakowie znowu nabiera tempa. W roku 1921 tragiczna przeszłość powoli staje się nieprzyjemnym wspomnieniem. Jednak nie dla wszystkich. Nieoczekiwana wiadomość burzy życie Stefanii. Wojna się skończyła, a teraz trzeba zawalczyć o siebie. Czy dziewczyna podejmie właściwą decyzję? A może to los dokona za nią wyboru?
W czasie kiedy Stefania zmaga się z własnymi demonami, Eleonora i Rozalia układają sobie życie u boku mężczyzn, których darzą głębokim uczuciem. I chociaż wydaje się, że wszystko usłane jest różami, na ich drodze do szczęścia pojawiają się problemy.
Nagły powrót, wielka miłość, podła intryga, niespodziewany ślub. I tragiczna śmierć, która odmienia los. W trzecim tomie sagi „Kamienica pod Irysami” nadchodzi pora na uporządkowanie życia i dokonanie właściwych wyborów.
Autor | Wiktoria Gische |
Wydawnictwo | Mando |
Seria wydawnicza | Kamienica pod Irysami |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 368 |
Format | 14.2 × 20.2 cm |
Numer ISBN | 978-83-277-1926-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788327719263 |
Data premiery | 2021.06.28 |
Data pojawienia się | 2021.06.28 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 33 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Wiktoria Gische po raz trzeci zaprasza do Kamienicy pod Irysami zachęcając do odwiedzin u trzech niezwykłych kobiet: Eleonory , Rozalii i Stefanii.
A w Krakowie 1921 roku powoli nastaje spokój , rozkwita życie gospodarcze i kulturalne. Ludzie tęsknią do porządku i stabilizacji.
W takiej atmosferze trzy główne bohaterki w otoczeniu licznej rodziny i przyjaciół próbują organizować sobie życie. Pojawia się miłość, trudne życiowe decyzje i wybory. Kobiety usiłują akcentować swoje prawa, zabiegają o niezależność.
Pasjonaci historii znajdą w tej powieści wiele wstawek i odniesień do minionych czasów , pogłębią wiedzę.
Czyta się tę książkę z wielką przyjemnością, gdyż niewątpliwym jej walorem jest piękny język, przejrzystość wydarzeń i klarowny styl.
Polecam!
Wiktoria Gische po raz trzeci zabiera nas do sagi „Kamienica pod Irysami”. Dacie się skusić na poznanie powieści „Życiowe decyzje”?
Nigdy nie byłam w Krakowie. Dzięki autorce miałam możliwość poznania przedwojennego Krakowa. Doskonale odwzorowane tamtejsze czasy.
„My kobiety, chcemy realizować marzenia”. Piękny cytat. Czy nasze bohaterki Eleonora, Stefania i Rozalia spełnią swoje marzenia? Poczytajcie.
W tym tomie dużo się dzieje. Każda z bohaterek stanie przed trudnym wyborem. Czy wybierze dobrze? Czas pokaże. Oczywiście nie brakuje tutaj intryg.
Piękna i wzruszająca powieść, która ściśnie za serce nie jedną kobietę.
Eleonora jest zakochana w Julianie ze wzajemnością, jednak na drodze tej miłości ktoś stoi. Ten ktoś ostro namiesza. Czy mimo przeszkód będą potrafili stworzyć własną rodzinę?
Stefania kocha dwóch mężczyzn. Swojego byłego i zaginionego narzeczonego Mikołaja i obecnego Janka. Nie wie czy ma żyć u boku byłego ukochanego, który odnalazł się ranny, czy wybrać to co podpowiada jej serce, czyli Janka. Trudna decyzja. Niestety nikt jej za nią nie podejmie.
Rozalia najbardziej do nas zbliżona – zaczyna pisać książki. Ma ukochanego, którego nie znosi jej matka. Dlaczego? Eryk jest biedny. Czy mimo sprzeciwu matki będzie razem ze swoim ukochanym? Jaką decyzję ona podejmie.
Ogromne brawa dla Juliana – który mimo przeciwności losu walczył o ukochaną. Eleonora w pełni zasługiwała na jego miłość.
Niektóre intrygi doprowadzą do tragedii. Ten tom jest bardzo emocjonalny. Każda z bohaterek stanie na rozdrożu i to od decyzji jakie podejmie będzie zależało jej życie.
Piękna historia pokazująca siłę kobiet. Mimo problemów trzeba zawsze iść do przodu. Nie poddawać się.
Najbardziej nienawidzę jednej postaci – a mianowicie matki Juliana. Dlaczego? Jak przeczytacie tą powieść sami się przekonacie, że to jest zło wcielone.
Piękne, wzruszające historie splecione w jedną całość. Żałuję, że jeszcze nie przeczytałam poprzednich dwóch tomów. Mam nadzieję, że w końcu je nadrobię. Po tej historii wiem, że autorka Wiktoria Gische jest godna polecenia. Spod jej pióra wyszło cudowne dzieło.
Tylko szkoda, że tak to się skończyło. Moje serce stanęło razem z bohaterami.
Piękna fabuła, dobra akcja, wyśmienite i waleczne bohaterki sprawiają, że ta powieść, a w zasadzie cała saga powinna być obowiązkowo przeczytana.
Z czystym sercem polecam „Życiowe decyzje”.
Powieść wyjątkowa. Wyjątkowo łączącej piękno fabuły ze sposobem jej opisania.
Ta książka to trzeci tom serii "Kamienica pod Irysami", w której głównymi bohaterkami są trzy kobiety Stefania, Eleonora i Rozalia. Trzy bohaterki, które dorastają na naszych oczach i w ostatnim tomie są u progu wkroczenia w dorosłość.
Piękny jest to czas. Wojenny okres powoli odchodzi w zapomnienie, a młodzi ludzie na nowo doświadczając wolności, pragną czerpać z życia pełnymi garściami. Łakną doświadczania, odczuwania, nowości, miłości i spełniania marzeń oraz celów.
Ten świat młodzieńczej witalności ściera się jednak z nadal obecnymi konwenansami i zasadami, obowiązującymi tym bardziej w środowisku wyższych sfer. Nie wszystkim uda się postawić do końca na swoim. Nie każda miłość będzie szczęśliwa. Nie zabraknie też tragedii spowodowanej ludzką niegodziwością.
Tę piękną historię dodatkowo ubarwiają opisy międzywojennego Krakowa. Klimat, który stworzyła autorka kupił mnie w całości. Z przyjemnością przechadzałam się wraz z bohaterami uliczkami miasta, podziwiałam fasady i zaułki.
Nieznajomość poprzednich części w zasadzie mi nie przeszkadzała, chociaż sądzę, że mogłyby one dodatkowo wpłynąć i umocnić moją więź z bohaterkami.
Kraków, rok 1921… to właśnie w tym miejscu zaczyna się fabuła trzeciej części cyklu #kamienicapodirysami. Chociaż nie miałam okazji poznać wcześniejszych losów bohaterów, wiem, że z pewnością to nadrobię. Zatopiłam się w tamtej rzeczywistości od pierwszej chwili. Silne kobiety po wojnie chcą wrócić do normalności… Życie toczy się dalej, chociaż wcześniejsze wydarzenia miały ogromny wpływ na to, co tu i teraz. Jaką decyzję podejmie Stefania? Czy panie odnajdą prawdziwą miłość i będą mogły cieszyć się każdym dniem u boku ukochanego? Czy podejmą właściwe decyzje?
Imiona bohaterów, jakie pojawiają się w książce od pierwszej wzmianki powodują, że już czujesz klimat międzywojenny: Eleonora, Rozalia, Stefania, Tekla, piękne stare imiona…a za nimi kryje się prawdziwe życie każdej z nich.
Nie były to łatwe czasy, wiele osób zmagało się ze stresem pourazowym, wiele osób zginęło wywołują pustkę wśród rodziny i bliskich, codzienność zmieniła się, czy w takim razie można było mówić o normalności? Główne bohaterki wiedziały czego chciały, chociaż Stefania wahała się jak powinna postąpić Jednak serce wzięło górę, bo każdy z nas powinien być na swój sposób szczęśliwy, nie oglądać się za siebie i innych, to zdrowy egoizm.
Czytając kolejne rozdziały miałam wrażenie jakbym spacerowała ulicami Krakowa i podglądała życie pań. Uśmiechałam się do nich, wtórowałam im, trzymałam za nich kciuki, ale również płakałam razem z innymi, kiedy tragedia spadła niespodziewanie na ich los.
Choć wydarzyło się dużo… dużo złego, przykrego, ale i dobrego koniec pozostał otwarty, więc czekam z utęsknieniem na dalsze losy bohaterów, chociaż już nie będących w komplecie, bo jednej z nich już nie ma…
Piękna wzruszająca historia, jeśli lubicie przenosić się w czasie, to koniecznie weźcie do ręki #życiowezmiany!
To książka dla każdego miłośnika historii, przedwojennego Krakowa i pięknego literackiego języka.
Zauroczył mnie klimat tej historii już w pierwszej części "Niespokojne lata", druga część rozbudziła mój apetyt, a z trzecią częścią "Życiowe decyzje" żegnałam bohaterów ze łzami w oczach.
Za każdym razem jestem pod ogromnym wrażeniem, jak autorka potrafi cudownie przenieść nas w klimat przedwojennego Krakowa. Malownicze opisy i dbałość o przekazanie ówczesnego języka sprawiają, że każda z tych części była czystą przyjemnością i ucztą.
Co czyni tę sagę tak wyjątkową? Charyzmatyczne, dzielne, wrażliwe, ambitne i wyraziste bohaterki 👏
W trzeciej części "Życiowe decyzje" śledzimy dalsze losy Eleonory, Stefanii i Rozalii. Każda z bohaterek próbuje ułożyć sobie życie u boku ukochanego mężczyzny. Niestety rozterki, problemy, intrygi i tragiczne wydarzenia nie ominą bohaterów. Eleonora będzie dalej łamać konwenanse, Stefania będzie toczyć walkę serca z rozumem, a Rozalia będzie rozkwitać w walce o siebie. Kocham te bohaterki!
Mimo że pod koniec książki autorka wyrwała mi kawałek serca, to mam nadzieję, że trzecia część szybko doczeka się kontynuacji.
Trzy kobiety, a każda z nich inna. Dwie szczęśliwie zakochane i jedna, której nakazuje się wyjść za mąż za kogoś, do kogo serce nie bije jednostajnym rytmem. Stefania ma wiele rzeczy na głowie, a jej bliscy wcale niczego nie ułatwiają. Wręcz wymagają, że to ona powinna się dostosować do sytuacji, bo niewiele może zaoferować. Na szczęście to do niej należy ostatnie zdanie. Zatem, czy dostosuje się do sytuacji, czy posłucha słów duszy? Jak ma się kierować w stronę miłość, skoro nigdzie jej nie widać?
Nora i Rozalia. Obie silne, choć wrażliwe kobiety. Po niemałych zawirowaniach będą się starały odnaleźć w miłosnych fantazjach i naprawić podupadające już mury miłości. Niczego nie pragną bardziej jak tego, by z ich zdaniem każdy się liczył. Więc skoro wciąż jest pod górkę, to czy nowy początek będzie dla nich czymś lepszym? Czy od tej chwili ich droga będzie usłana różami, a mężczyźni dopełnią tego szczęścia?
Naprawdę niesamowita książka. Wspaniałe pióro autorki ukazuje nam nawet najzwyklejszą rzecz w cudowny i piękny sposób. Delikatnością ozdabia cały tekst. Można mieć wrażenie, że wraz z postaciami można bujać w obłokach.
Bohaterki to wspaniałe kobiety, które nie boją się wyrażać własnego zdania. Może i z chwilą, kiedy zostają przyparte do muru niezbyt potrafią się bronić, jednak później delikatnie ukierunkowują sytuacje pod swoje ustalenia. Widzą piękno otoczenia i potrafią je docenić. Los zmusza ich do podjęcia naprawdę ważnych decyzji.
Zdumiewał mnie fakt, że niektóre ustalenia musiały podejmować nagle. W momentach, kiedy się tego nie spodziewałam dochodziło do sytuacji, które przeżywałam razem z nimi. Czasami moje zdanie znacznie odbiegało od ich myśli, jednak po czasie potrafiłam je zrozumieć.
Historia choć ze spodziewanym końcem, to jednak wiele stron minie, zanim zbliżymy się do niego i odkryjemy, że tak naprawdę mogłaby powstać część czwarta. Polecam zacząć od części pierwszej, by być bardziej na bieżąco z ich postanowieniami. Miło by było, gdyby autorka dopowiedziała dalsze losy kogoś, na kim skończyła książkę:-)
Wiktoria Gische "Życiowe decyzje" Kamienica pod Irysami część 3,
Wczorajsza premiera. Przeczytałam szybciutko, bo bardzo polubiłam te trzy, jakże różnorodne i zaradne życiowo kobiety. Od wydania poprzedniej części minął już rok, jak ten czas szybko leci, musiałam więc dowiedzieć się, co nowego u nich się dzieje. A wydarzyło się naprawdę wiele, dobrych i złych, oczekiwanych i niespodziewanych, rzeczy, które nie jeden raz podczas lektury zaskoczą, spowodują uśmiech na twarzy czy też wzruszą do łez.
Mieszkające w Krakowie Eleonora, Stefania i Rozalia, od jakiegoś czasu nie są już podlotkami, rozwinęły skrzydła, bardzo dobrze odnajdując się w Polsce, która kilka lat wcześniej odzyskała niepodległość. Udaje im się realizować swoje marzenia, rozwijać pasje, otaczać ludźmi, których kochają. Czasem muszą dokonywać trudnych sercowych wyborów, działają pod wpływem chwili, nieugięcie stoją na straży swoich kobiecych postanowień, których tradycyjne postawy niektórych członków rodziny nie będą w stanie złamać. Dużo w tej powieści jest marzeń, kobiecej solidarności, wzajemnego wspierania się w cięższych chwilach, mocnych i otwartych na świat kobiecych bohaterek.
Lubię tę serię za pięknie przedstawiony przez autorkę ówczesny Kraków, dużo szczegółów architektonicznych i nie tylko, reprezentacyjnych dla miasta miejsc, wiarygodnie ukazany klimat tamtych lat czy wplecione charakterystyczne dla lat dwudziestych pojawiające zmiany społeczne i obyczajowe. W serii "Kamienica pod Irysami" żaden bohater nie jest nudny, nawet jeśli przeważają te bardziej kryształowe postacie, to autorka nie zapomniała również wpleść w akcję interesująco wykreowanych czarnych bohaterów. Czytając, miałam poczucie że przechadzam się tamtejszymi uliczkami, zachodzę do miejsc odwiedzanych przez bohaterów, razem z nimi wyruszam również na cudowne wycieczki poza miasto. Znów zachciało mi się wybrać do Krakowa, zaraz, natychmiast.
Wiktoria Gische, nie pójdzie wcale na łatwiznę. Złamie serce nie tylko wielu bohaterom tej części, ale... ugodzi również serce czytelnicze. Warto zatem przyszykować chusteczki. Jeśli lubicie historie obyczajowe, sagi rodzinne, w których zatopić się można w zagmatwanych ludzkich losach, cenicie silne postacie kobiece, "Kamienica pod Irysami" okaże się wymarzoną lekturą.
I chociaż w zamierzeniu autorki to prawdopodobnie trzecia i ostatnia część, nie będę ukrywać, że chętnie spotkałabym się ponownie z postaciami tej serii, na przykład na kilka lat przed wybuchem II wojny światowej, by poznać ich dalsze losy, dowiedzieć się, w jaki sposób potoczyło się ich dalsze życie.
A wypad do Krakowa muszę koniecznie zaplanować.