Szczecińska policja stara się rozwikłać sprawę czterech tajemniczych zniknięć.
Bohaterowie, których pozornie nic nie łączy, trafiają w ręce psychopatycznego oprawcy przeświadczonego o własnej wyższości. Każdy z zaginionych ma coś do ukrycia. Każdy przynajmniej raz postąpił niemoralnie. Ich losy splatają się w mrocznej piwnicy szaleńca, który zmusza ich do odkupienia win. Połyskujące chirurgiczną stalą narzędzia i hak łudząco podobny do tych wiszących w rzeźni dobrze nie wróżą. Miłość i pożądanie, zdrada i seks – za to wszystko przyjdzie im zapłacić.
Ta przyprawiająca o dreszcze, odmalowana z filmowym rozmachem historia mrozi krew w żyłach, wciąga i zmusza do refleksji. Czy nie byłoby wspaniałe móc się czuć niczym Bóg?
„Dla obłąkanego umysłu granice bestialstwa nie istnieją. Utrzymana w świetnym tempie i klimacie filmu Siedem Davida Finchera historia o tym, że zawsze znajdzie się ktoś pragnący pobawić się w Boga. A wtedy drżyjcie bezbożnicy, którzy łamiecie przykazania zawarte w Biblii i wstępujecie na ścieżki niemiłe Panu!” – Agnieszka Miklis, autorka Wściekłej skóry.
Autor | Piotr Rozmus |
Wydawnictwo | Sonia Draga |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 440 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8230-051-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382300512 |
Data premiery | 2021.01.13 |
Data pojawienia się | 2020.11.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 47 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Oj długo ta książką stała na moim regale zanim po nią sięgnęłam. Twórczości autorka zupełnie nie znałam, więc też nie wiedziałam czego mogę się spodziewać i tak odkładałam czytanie tej historii, i odkładałam. Aż po nie całym roku zdecydowałam, że to jest właśnie pora na ten kryminał i gdy tylko zaczęłam czytać przepadłam.
Cztery zniknięcia, cztery osoby, Krystian, Ewa, Natalia i Wojtek. Niby nic ich nie łączy, a jednak oprawca zdecydował, że to właśnie ich porwie. Najpierw porywacz uważnie ich śledził, najbardziej interesowały go ich grzechy. Każda z osób przed porwaniem otrzymuje liścik, a w nim cytat z Pisma Świętego dotyczący grzechu, którego się dopuścili. Następnie lądują w piwnicy zamknięci w klatkach, jedyne co mają to nocnik, oraz jednej kubek wody i kromkę chleba z serem na cały dzień.
Czy właśnie tak przyjdzie im zapłacić za swój grzech? I kto jest porywaczem, oraz jaki ma motyw?
Książka wciągnęła mnie już od samego początku, więc każdy rozdział czytałam z zapartym tchem, co się dalej wydarzy. Pomysł na psychola, który postanowił zabawić się w Boga był strzałem w dziesiątkę.
Cztery osoby, cztery różne grzechy i cztery inne historie. Najpierw autor zapoznaje nas osobno z historią, każdej ofiary. Mamy możliwość przekonania się co nimi kierowało, że postanowili dopuścić się grzechu. Wydawać by się mogło, że nic ich nie łączy, bo przecież każdy człowiek grzeszy, mniej lub bardziej. Więc czemu porywacz wybiera właśnie te cztery osoby?
W między czasie toczy się również sprawa zaginięć młodych studentek, które nagle giną. Czy te dwie sprawy mają ze sobą coś wspólnego? Jak dla mnie trochę za mało tu było śledztwa, by odnaleźć porywacza. Autor najbardziej skupił się na psycholu i jego ofiarach. Jednak przyznam, że nie spodziewałam się takiego finału. Bo to, że ktoś postanowił zabawić się w Pana Boga wcale nie było zaskoczeniem. Lecz Piotr Rozmus już od pierwszych stron rewelacyjnie budował napięcie, a zakończenie sprawiło, że miałam ciarki na plecach, ze łzami w oczach, bo tak to się nie może zakończyć. Chociaż epilog sprawił, że żałowałam, że go przeczytałam, przyznam się wam, że myślałam, że zwrócę zawartość żołądka.
Po przeczytaniu tej książki, z przyjemnością przeczytam też inne właśnie tego autora i na pewno nie pozwolę by tak długo czekały na moim regale. Jeśli lubicie tego typu historie, a tej jeszcze nie czytaliście to gorąco wam polecam.
„Kompleks Boga” to niesamowicie wstrząsająca historia, którą po przeczytaniu zapamiętacie na zawsze.
Na samym początku książki, czytelnikowi zostają przedstawione parę postaci i ich historie życia, które z czasem posuwania się fabuły na przód okażą się kluczowe w sprawie.
Życie Ewy Jarosz-Zlewskiej, wykładowczyni na uniwersytecie, kochającej matki i żony z długim stażem w pewnym zwrotnym punkcie łączy się z życiem Krystiana Głowackiego, Natalii Olejniczak i Wojciecha Radomskiego.
Ewa to dorosła kobieta, która za sobą już dawno pozostawiła beztroskie życie studenckie. Wzięta pani psycholog aktualnie prowadzi wykłady na uniwersytecie aby później wrócić do domu i zastać tylko córkę. Z mężem natomiast sytuacja nie przedstawia się tak ciekawie. Małżonkowie nie dogadują się tak jak wcześniej, niekiedy zdarza się, że śpią w oddzielnych pokojach, aczkolwiek pomimo tego nadal są rodziną i starają się stwarzać pozory szczęśliwej grupki.
Pewnego razu Ewa podczas prowadzonego wykładu, który dotyczył psychoanalizy Freuda, napotyka spojrzenie doświadczonych przez los pary oczu. Spojrzenie mężczyzny sugeruje, że swoje lata na uczelni dawno już odpracował. Nieznajomy przedstawia się jakoby był wolnym słuchaczem na tle wykładu dla pierwszego roku studentów, co oczywiście wzbudza podejrzenia wykładowczyni. Jednak najgorsze w całej tej sytuacji jest to, że człowiek ten zna najskrzętniej skrywaną tajemnicę Ewy, którą kobieta nigdy nie wypuściłaby na światło dzienne. Ten jeden błąd popełniony w życiu kładzie się ciemną plamą na wydarzenia, które dopiero mają nastąpić i to w niedalekiej przyszłości. Po skończonym wykładzie Ewa postanawia udać się na autobus, aby jak najszybciej wrócić do domu i ujrzeć ukochaną córeczkę. Jednak w momencie, kiedy jej buty dotykają chodnika na przystanku, kobieta traci przytomność. Nagle oczy kobiety otwierają się na oścież i pierwsze co widzi to ciemne pomieszczenie, wielki hak smętnie zwisający z sufitu i fakt, iż jej ciało znajduje się za żelaznymi kratami, przykryte starym, śmierdzącym stęchlizną kocem.
„Kompleks Boga” to książka ukazująca profil działania i myślenia ofiary i oprawcy. Portret psychologiczny głównych bohaterów został doskonale wykreowany i wtłoczony w fabułę. Historie życia oraz tak samo jak ich motywy działania nie zostały tylko pobieżnie przedstawione. Wszystko jest opisane dostatecznie wyczerpująco i aż nazbyt realistycznie, iż czytelnik ma poczucie, że to wszystko mogło kiedyś zdarzyć się naprawdę. Wystarczy podać przykład opisu miejsca, gdzie wszystkie okropne wydarzenia mają miejsce, gdzieś głęboko położony las z dala od cywilizacji i domki letniskowe, które zamieszkują dzikie zwierzęta. Myślę, że ten krótki opis zdecydowanie działa już na wyobraźnię czytelnika, a co dopiero obraz zapomnianego przez Boga miejsca, które w dodatku jest tak dobrze opisane.
„Kompleks Boga” to także pewien symptom, przypadłość osoby chorej psychicznie, która oczywiście z czasem pojawi się w fabule książki i to co ona tam zrobi i kim będzie, okaże się wstrząsem dla czytelnika. „Kompleks Boga” jest dla mnie książką, która doskonale urzeczywistnia teraźniejszość i mentalność współczesnego społeczeństwa. Niektórzy próbując odkupić swoje dawne przewinienia, stają się prawdziwymi katami, dokonując samosądów, bez współczucia dla drugiej osoby, natomiast kara, która najczęściej ich dotyka nie jest karą, jest po prostu rzeczywistością.
Polecamy: Dobre Recenzje
Gdzie ja byłem?! W świecie wykreowanym przez Piotra Rozmusa. Czego doznałem?! Niesamowitych emocji, których nie sposób wyrazić w kilku zdaniach.
„Kompleks Boga” całkowicie oderwał mnie od rzeczywistości, porywając do świata mrocznego i strasznego zarazem. Ciarki oplatające moje ciało towarzyszyły mi nieustannie podczas poznawania historii, która wżarła się w mój umysł niczym rdza w metal. Emocje, które przeżywałem, jeszcze długo po odłożeniu książki dawały się we znaki. Lektura tej książki pochłonęła mnie niczym mgła, a atmosfera stworzona przez autora przez kilka dni kotłowała się w mojej głowie. To, co Piotr Rozmus rozpisał na kartach tej książki zmroziło moją krew w żyłach. Doznania, które przeżyłem porównać mogę do mirażu tajfunu z trzęsieniem ziemi.
„Kompleks Boga” to doskonały horror z elementami thrillera, napisany w mistrzowskim stylu, z dbałością o język i klimat, dzięki czemu najbardziej wybredny miłośnik gatunku nie może narzekać na nudę. Fabuła mocno trafia w naszą psychikę.
Autor zabiera nas do Szczecina. Miejscowa policja ma skomplikowaną sprawę do rozwikłania. W mieście zniknęły cztery osoby. Pozornie nic je ze sobą nie łączy. Nie znają się. Lecz ich mianownikiem wspólnym są złe czyny, których dopuścili się w przeszłości. Wszyscy w niewyjaśnionych okolicznościach trafiają do podziemi, gdzie więzieni są przez psychopatę. Psychopatę uważającego się za Boga, który wymierzy im sprawiedliwość.
Piotr Rozmus porywa nas do mrocznego świata, w którym oprawca rozdaje karty. A każda karta tej książki wprawia nasze emocje w drżenie. Dodatkowym mocnym punktem są wyraźnie stworzone obrazy psychologiczne bohaterów, jak i samego oprawcy, przeświadczonego, że to właśnie on jest Bogiem, co daje mu możliwość wymierzania sprawiedliwości. Pytanie tylko, czy to czego dokonał jest wyrazem sprawiedliwego zadośćuczynienia za postępki, których dopuściły się jego ofiary.
„Kompleks Boga” to nie tylko mocny horror, to również książka, która zmusza nas do refleksji, która zadaje w naszym umyśle pytania. Pytania, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. A jeśli zapytacie mnie, czy warto sięgnąć po tę książkę, to nie skłamię, mówiąc, że grzechem jest przejść obok niej obojętnie. Myślę, że dla każdego miłośnika horroru i thrillera „Kompleks Boga” to prawdziwy „must read”.
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/zabawa-w-pana-boga/