Autor | Beata Majewska |
Wydawnictwo | Miraż |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 416 |
Format | 13.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-965393-2-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788396539328 |
Waga | 448 g |
Wymiary | 135 x 215 x 30 mm |
Data premiery | 2022.11.23 |
Data pojawienia się | 2022.11.23 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 315 szt. (realizacja 2024.04.23) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Trudno wzbić się do lotu tylko z jednym skrzydłem…”.
Fabiana studiuje i pracuje w foto modelingu, nic, jednak nieprzysłania jej czasu dla ukochanego narzeczonego Tymona. Jednak jest on nałogowym hazardzistom, przegrywa coraz więcej pieniędzy, kłamie, oszukuje i niestety zaczyna posuwać się do rękoczynów. Kobieta w końcu zdaje sobie sprawę, że nie może tak wyglądać jej życie, każe mu odejść.
Wtedy jednak jej problemy dopiero się zaczynają, ponieważ nie wie, że została polisą ubezpieczeniową dla pewnego mężczyzny.
Karim Kasyn to przywódca kazachskiej organizacji przestępczej, z którą nikt nie chce zadzierać. Jednak Fabiana zostaje porwana w biały dzień przez jego ludzi, zostaje uwięziona w luksusowej willi w Cap Martin.
Niczego jej tam nie brakuje, otacza ją przepych, lecz kobieta tak łatwo nie odpuszcza, co dzień zdobywa to coraz nowsze informacje, lecz, czy prawda nie okaże się wstrząsająca i groźna? Przeczytajcie sami.
Kryształowe serca to kolejna świetna odsłona pani Beatki Majewskiej, oj uwielbiam jej książki, które coraz bardziej mnie zaskakują. Moja przygoda z twórczością tej autorki zaczęła się od „Jego wysokość”, nie ukrywam, że ta seria skradła moje serce. Wracając do kryształowych serc, powiem szczerze, że się nie zawiodłam, ta historia pokazuje nasze zwykłe życie, gdzie żądzą nami różnego rodzaju nałogi, do tego stopnia, iż nie ma się nad nimi żadnej kontroli. Narzeczony naszej bohaterki był hazardzistom, w swoim nałogu nie szukał pomocy, więc staczał się on coraz bardziej. Kłamstwa, oszustwa, zaciąganie coraz to większych długów, aż w końcu to, co ostateczne, czyli poniżanie innych, czy rękoczyny. Wszystko to, co musi przeżyć partner, partnerka, która żyje z uzależnioną osobą, nie jest szczęśliwą drogą i wcale nie jest łatwa.
Nasza bohaterka zostaje porwana, tylko dlatego, by być kartą przetargową, zamknięta w luksusowej willi odkrywa coś, czego nikt, tym bardziej ja się tego nie spodziewał.
Historia pełna tajemnic, które zaczynają wychodzić na jaw, toksyczna miłość, która ciągnie na dno, ale i taka, która zaskakuje swoim szybkim przywiązaniem. Mamy także przyjemność czytania o niebezpiecznych sytuacjach, przystojnych trochę poturbowanych przez los mężczyznach. Za to też uwielbiam książki pani Beatki, zabiera nas w świat innej rzeczywistości, gdzie wszystko jest możliwe, a my nie potrafimy oderwać się od niej do samego końca
"- Jesteś! - Głos Karima przeszył ciszę. Podszedł energicznie do niej i lekko skłonił głowę. - Witaj. Jestem Karim Kasymow, gospodarz i właściciel tego domu. Przepraszam, że nie przedstawiłem się wcześniej. - Stał, czekając na jakikolwiek ruch z jej strony.
- Fabiana Czekaj, uprowadzona siłą i przetrzymywana wbrew swojej woli w tym domu - odpowiedziała, nie obdarzając go nawet jednym krótkim spojrzeniem, a co dopiero mówić o podaniu ręki.
W końcu usiadł naprzeciw niej, myśląc, że będzie musiał złamać ten opór, którego błyski zauważył na dnie jej seledynowych oczy. "
Na czym polega miłość? Zdecydowanie nie na tym, żeby ciągnąć ukochaną osobę na dno. Niestety tak działał Tymon, nałogowy hazardzista i kłamca, który był zdolny do wszystkiego, żeby tylko wyjść z długów. Jednak, kiedy dopuszcza się niewybaczalnego czynu zostaje usunięty z życia Fabiany. Kobieta stara się odzyskać równowagę po koszmarnych wydarzeniach. Niestety problemy młodej studentki i fotomodelki nie znikają razem z ukochanym. Wręcz przeciwnie. Zostaje uprowadzona i zamknięta w "złotej klatce". Ma zapewnione wszystkie wygody, brakuje jej tylko jednego - wolności i odpowiedzi na kluczowe pytanie - dlaczego została porwana...
Autorka funduje nam emocjonalny rollercoaster. W chwili, kiedy zaczynamy myśleć, że nastąpiło zwolnienie akcji zrzuca na nas bombę, po której w głowie pojawia się mnóstwo pytań, na odpowiedzi których musimy dłużej poczekać. A gwarantuję, że warto. Beata Majewska wie jak budować napięcie, zaciekawić czytelnika i sprawić, żeby nie mógł oderwać się od lektury. Tworzy wielowymiarowych bohaterów, intrygującą fabułę i zwroty akcji, które sprawiają, że cała historia robi się jeszcze bardziej zawiła. Doprawia to wszystko sporą dawką tajemnic, humoru, namiętności, brutalności i niebezpieczeństw. Wiadomo, że tylko dobrze zbilansowane emocje dostarczą nam dokładnie to czego wymagamy od świetnej lektury i w tej książce właśnie to otrzymujemy.
Tym razem autorka naprawdę mnie zaskoczyła. Spodziewałam się historii jakich wiele, bo początek książki właśnie na to wskazywał. Na szczęście tylko początek, bo zaraz potem wszystko się zmieniło. Fabiana to jednak mądra dziewczyna. Wydawało mi się, że skoro jej wieloletni chłopak kolejny już raz przegrał jej pieniądze, to ponownie przeprosi i będzie po staremu. Jednak nie dała się długo zwodzić za nos i wygnała go z domu. Jednak posiadając jeszcze jakieś uczucia względem niego, starała się jakoś z nim skontaktować. Dopiero, kiedy coś jej odpisał, dała sobie spokój. Ze wcześniejszych wydarzeń wiemy, że miała bardzo konkretną i dobrze płatną ofertę pracy, lecz ją odrzuciła. Nie odpowiadały jej warunki, ani przeczucie, które jest jej drogowskazem wyborów. Nie spodziewała się tylko, że ktoś może ją porwać. Warunki w jakich zostaje przetrzymywana są niemożliwe do przyjęcia. Niby ma wszystko, lecz to o wolność chodzi jej najbardziej. Złota klatka nie daje jej szczęścia, tym bardziej brak powodu, dlaczego w ogóle do tego doszło. Nie spoczywa jednak na laurach. Robi co może, by ze strzępków informacji ułożyć je w konkretną całość. Zapewne nie takiej prawdy się spodziewała. Zazwyczaj im więcej tajemnic, tym groźniejsze informacje są ukrywane. Już nie wspomnę o tym, że ja sama przeżywałam jej losy. Uwielbiam, kiedy autorka opisuje inne kultury. Gdy poznajemy Karima nie jesteśmy w stanie myśleć o niczym innym, jak tylko o tym, co tych dwoje połączy. To mężczyzna magnez. Czuły kiedy potrzeba i szczery, lecz do pewnych granic. Sam kiedyś został zraniony, dowiemy się o tym z ich rozmowy. Niekiedy zastanawiało mnie, co bardziej go bolało, to, że jego wybranka nie była czysta, czy że kultura nie pozwalała na takie możliwości. Oczywiście nie obejdzie się bez wulgarności i przepychanek. Podobały mi się sceny zazdrości i podkreślanie co komu wolno, a co nie. Tam istnieją pewne zasady i się ich trzymają. Jak sądzicie, na jakim poziomie była tutaj nietykalność cielesna?
Każda książka autorki, to niezapominana historia, która wciąż chodzi nam po głowie. Po prostu świetna!
"Są dwie najgorsze sytuacje, które mogą spotkać człowieka: bezsilność i jej przeciwieństwo, pełna władza i kontrola, zwłaszcza ta nad cudzym życiem."
@augustadocher_beatamajewska
Związek Fabiany był niezmiernie trudny, ciągłe problemy, znikająca gotówka, przedmioty wartościowe, a ona nie chciała otworzyć oczu, była bankomatem dla swojego partnera. Czara goryczy w końcu się przelewa, a ona zostaje sama. Niestety nie za długo może cieszyć się wolnością, bowiem zostaje porwana. Nie znająca powodu, zamiarów i planów porywacza, wpada w coraz większy obłęd. Trafia do pałacu, gdzie traktowana jest jak księżniczka. Życie bywa bardzo przewrotne, plany się zmieniają, a sekrety ukrywane latami mogą nieźle zszokować. Zagrożenie jest wielkie, stawka wysoka, a porywacz staje się coraz bliższy jej sercu. Kolejna książka dla dorosłych, niczym bajka o pięknej i bestii. Karim w roli bestii i Fabiana, która zupełnie zmienia jego plany, budząc mroczne serce do życia.
Fabiana należała do grona kobiet, które nie widziały wad swoich partnerów. Zamiast żyć, wegetowała, udawała i tolerowała wszystkie wyskoki. Miarka się przelewa w momencie, gdy została naruszona jej nietykalność cielesna. Choć była niesamowitą fotomodelką odrzuciła wiele ofert. Chciała uporządkować życie, niestety bestia w postaci Karima, porywa ją zamykając w złotej klatce i niszcząc zupełnie poprzednie życie. Władza tego mężczyzny jest ogromna, w jednej chwili stała się niedostępna, niemożliwa do odnalezienia. Karim ma swoje powody, które początkowo będą bardzo utajone. Wiele wspólnego ma z tym przeszłość dziewczyny, a właściwie jej rodziców, których okazuje się zupełnie nie znała. Nic nie jest takie jakim się wydawało, a porywacz staje się wybawicielem i obrońcą, który zaczyna także podbijać nieświadomie jej serce. Czuła, że Karim nie wiedzie normalnego życia, jednak tego, co ukrywa mężczyzna, ile jeszcze sekretów przyjdzie jej odkryć, ile niespodzianek los jej ześle zupełnie się nie spodziewała. Powoli wszystkie elementy układanki wejdą na swoje miejsce, ale to będzie bardzo ciężkie starcie. We wszystkim co ich spotkało znajdzie się miejsce także na miłość, która ewoluuje od nienawiści. Będzie wzbierała na sile, stawiała czoła trudnościom, udowadniała, że taka miłość zdarza się raz na milion, na dobre i złe, w zdrowiu i chorobie, wybucha wtedy, kiedy jej nikt nie oczekuje. Bestia w końcu pozna prawdziwą miłość, a Fabiana pokocha całą sobą, udowodni, że nie wygląd się liczy a wnętrze i nawet najbardziej zmrożone serce może ponownie obudzić się do życia. Jest to historia, gdzie trudności się piętrzą, niebezpieczeństwo wzrasta, niespodzianki mnożą, emocje sięgają zenitu, a miłość jest ubarwieniem mroku, który jest wszechobecny, łzy wielokrotnie pojawiają się w oczach podczas czytania. Bardzo, bardzo polecam i żałuję, że dopiero teraz mogłam poznać tą historię, w nowej odsłonie.
Miałam już przyjemność poznać pióro autorki, które zyskało moją sympatię więc bez wahania sięgnęłam po „Kryształowe serca”, ciekawa jakie uczucia wzbudzi we mnie ta pozycja.
Fabiana to młoda studentka, która zarabia na fotomodelingu. Pierwsze ciekawe kontrakty pozwalają jej na skromne życie. Z pewnością byłoby łatwiej, gdyby finansów nie nadszarpywał Tymon, mający problemy z hazardem chłopak dziewczyny. Dochodzi do między nimi do ostrej kłótni, która kończy się dla niej koszmarem, jakiego nigdy by się nie spodziewała. Problemy finansowe mężczyzny, odrzucony kontrakt wyjazdowy w Rosji są tylko wierzchołkiem góry problemów, które spadają na dziewczynę. Najgorszym jednak co mogło ją spotkać jest porwanie Fabiany. Świat, w którym od tej pory się znajdzie będzie dla niej całkiem nowy, Postawi przed nią wiele pytań. Pierwszym będzie, dlaczego znalazła się na Lazurowym Wybrzeżu?
Fabuła jest bardzo dokładnie przemyślana, dosłownie od „a” do „z”. Znajdziecie w niej kilka różnych wątków, które początkowo wydają się nie powiązane ze sobą. Jednak z czasem wszystkie łączą się w misternie zaplanowaną całość. Autorka wyprowadza czytelnika w pole podsuwając mu pod nos rozwiązania, nasuwając wnioski, aby zaskoczyć go w całkowicie odmiennym finale.
Nie zabrakło mi w czasie lektury emocji. Niejednokrotnie żal chwytał mnie za serce a wzruszenie ściskało gardło. Napięcie rosło z każdym czytanym rozdziałem a zwroty akcji przyspieszały bicie serca i podnosiły poziom adrenaliny. Sceny zbliżeń podkręcają atmosferę, są napisane ze smakiem a ich ilość wywarzona i nie przyćmiewa całości. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Każdy z nich ma swoją historię i na swoich barkach nosi doświadczenie, które naznaczyło ich do końca życia. Są silni i nie poddają się bez walki. Relacja między Fabianą a Karimem jest trudna. Rozpoczyna się porwaniem, które pozostawia kobietę bez jakichkolwiek wyjaśnień. Bardzo podobało mi się, że rozwijała się ona stopniowo, bohaterowie poznawali się, stawiali kolejne, wywarzone kroki.
„Kryształowe serca” to powieść, która z pewnością Was zaskoczy, oczaruje ilością wrażeń i emocji. Nie będziecie się przy niej nudzić, ale i nie przesyci Was mnogością bodźców – wszystkiego jest tu w sam raz, aby zaspokoić czytelnika. Nie pozostaje mi nic innego, aby zachęcić Was do sięgnięcia po nią.
Czy można bohatera lubić a zarazem nienawidzieć za swoje zachowanie?Otóż można!
Postać Karima wzbudziła we mnie różne odczucia poprzez żal,ból złość ? niezrozumienie.Często miałam ochotę potrząsnąć nim,aby wreszcie powiedział czego naprawdę chce.Pomimo wszystko jest świetnie wykreowana postacią pełna sprzeczności i tajemnic,które wspaniale się odkrywa.Gdy tylko pojawia się w powieści robi się ciekawiej i nieprzewidywalnie.Czyta się w większym skupieniu i zaciekawieniu.Można przy niej dosłownie zapomnieć o całym świecie,aby poznać zaskakujace zakończenie książki.
Szalone zachowanie Fabiane jest rewelacyjne.Dzięki jej pomysłom bawiłam się wyśmienicie.Potrafiła rozkruszyć skamieniałe serce kosztem własnego bólu i wielokrotnego zranienia.
Czytanie powieści wzbudza wiele emocji powodując,że do ostatniej strony nie wiemy jakie będzie zakończenie!
Drugoplanowi bohaterowie-w tym Alija-są mocna strona książki.Dodają fabule barwności i elementów zaskoczenia zdarzeń na które czasem czytelnik nie jest przygotowany.
W pierwotnej wersji nie miałam okazji przeczytać książki.Jednak w nowej odsłonie książka dostarczyła mi niesamowite chwile.Od początku akcja jest dynamiczna i nieprzewidywalna.Końcówka książki to istny armagedon wydarzeń sprawiających szybsze bicie serca.
Jest to książka,która koniecznie powinniście przeczytać.JA polecam!!!