Osią Kuglarni jest motyw theatrum mundi. I przekonanie, że u narodzin widowiska leżała zawsze wiara w możliwą harmonię świata, zaślubiny tego, co w swojej banalności dostępne każdemu, z tym, co święte, wspólnotowe. Ale też spektakl, który ma być odegrany w Boże Narodzenie i stanowić centralne wydarzenie opowieści Turczyńskiego, to Pastorałka. Miejscem zaś, w którym ów magiczny akt artystycznej kosmogonii ma się dokonać, jest symboliczne miasteczko En. Tu, gdzie „pamiętać to chodzić wspak”, realne zagrożenie stwarzają nie tylko przedświąteczne skupienie na bigosach i ciastach, ale i infantylizm Księcia Elektora, aktywność Wolnych Młodzianków, a także istot rodem z Bieslandii. Poruszając się na granicy eseju i powieści, autor tworzy barwny fresk obyczajów, mód i nawyków, zadziwia erudycją, subtelnym humorem i bogactwem języka różnych stylów. Obok figur historycznych (Goethego, Moliera, Mozarta, Musorgskiego, Bułhakowa, Wrubla) przewiną się postacie z ich dzieł, jak choćby Woland czy pewna Gocha – z dzieła Goethego, Bułhakowa czy też z wyobraźni starego garderobianego bądź księgarza erudyty wysnuta. Obok najprawdziwszej, czasem groźnej, prawdy o współczesności króluje więc wyzwalające ożywcze zmyślenie.
„W Kuglarni asymetria pomiędzy „starym” a „nowym” światem jest ostro zarysowana. Stary świat, świat kultury wyższej, jakkolwiek tego nie nazwiemy, pozostaje wciąż uniwersum o niewystygłym potencjale, tyle że korzystają zeń nie wszyscy. Turczyński w swych erudycyjnych i zdumiewających językową wytrawnością obrazach kultury uniwersalnej okazuje się nie po raz pierwszy nieugiętym defensorem continuum. W ponowoczesności wszak, która byt swój zawdzięcza formacjom wcześniejszym, pisarz ma do spełnienia ważną misję. Choć nie mówi o tym expressis verbis, wydaje się opowiadać za aktywnością artystów operujących także innymi środkami wyrazu aniżeli słowa w upowszechnianiu treści determinujących antropocentryczny kształt kultury i jej humanistyczną teleologię”.
Wiesław Setlak
Autor | Andrzej Turczyński |
Wydawnictwo | JanKa |
Rok wydania | 2018 |
Liczba stron | 300 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-62247-62-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788362247622 |
Wymiary | 145 x 205 mm |
Data premiery | 2018.12.14 |
Data pojawienia się | 2018.12.14 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
W zasadzie rzadko sięgam po tego rodzaju literaturę, jednak bywają momenty, kiedy właśnie mam ochotę zagłębić się w bardziej wymagającą treść. Tak było w przypadku „Kuglarni” Andrzeja Turczyńskiego.
Trudno streścić w kilku słowach, o czym jest ta książka. To bardzo wymagająca, zmuszająca do skupienia lektura, która wprowadza czytelnika w niecodzienny świat pełen metafor. Tutaj nic nie jest tak po prostu jasne i przejrzyste. Trzeba naprawdę się wysilić, aby wydobyć z niej to, co najważniejsze.
Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to wyszukane słownictwo:
„Wielebny, choć niezdecydowany — boski to cud czy sztuczka kusego? — wetknął wszak nowe oko w oczodół i ujrzał świat we wszystkich jego czasowych i przestrzennych wymiarach: wczorajsze w dzisiejszym, minione jako nadal aktualne, teraz już się realizujące w magicznej perspektywie jutra i jeszcze dalej w niepojętym futurum urojonym i wyrojonym w widzialnej rzeczywistości”
Kolejny dowód na to, że „Kuglarnia” nie jest banalną historią, którą można sobie przeczytać ot tak dla wieczornego relaksu. Naprawdę trzeba nie lada skupienia i wytrwałości, aby czerpać z jej czytania przyjemność, a warto. To pełna gama przenośni, różnorodnych bohaterów. Ukazanie ludzkiej natury drzemiącej w tak odmiennych postaciach. Tajemnice, intrygi, przenoszenie w czasie, różnice zdań i wiele, wiele więcej. Ukazanie życia jako teatru, w którym każdy odgrywa jakąś rolę. Nie zawsze dobrą...
Zdecydowanie jest to pozycja dla osób, które poszukują czegoś wyjątkowego. Koneserów wymagającej literatury. Poszukiwaczy głębokiej i nieoczywistej treści, z której można wiele czerpać, ale nie bez wysiłku. To prawdziwy raj dla miłośników pięknego słowa pisanego. Jeśli zaś szukacie łatwej do przyswojenia historii, która pozwoli Wam na relaks w coraz już bardziej wiosenny wieczór, niestety, nie tym razem. „Kuglarnia” jest swego rodzaju esejem, do którego warto wracać i kontemplować od nowa.
https://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/