Przedstawiamy książkę o niekończącym się stanie zakochania. Miłości do miasta, do jedzenia, do kultury i do siebie. Jest to historia celebrowania podróży i odkrywania miasta niczym odkrywanie nowego człowieka.
Autorki: dziennikarka Weronika Wawrzkowicz-Nasternak oraz portugalistka Marta Paixão rozmawiają ze sobą, ale przede wszystkim z innymi zakochanymi w Lizbonie. Każdy opowiada o tworzącej się latami relacji z miastem i powodach, dla których wybrali stolicę Portugalii na swój dom. To wielobarwne, pełne słońca i radości opowieści o wyjątkowym „białym mieście”. To szum oceanu, szelest rozmów, dzwonki tramwajów, krzyk mew, kakofonia dźwięków, rozmów i ulicznego gwaru, feeria barw, które mienią się na kaflach zdobiących domy i tworzą jedyne w swoim rodzaju mozaiki. To pieśni fado niosące się po krętych uliczkach. To morze ciekawostek o zwyczajach, małych i dużych tradycjach, namiętnościach i przyzwyczajeniach Portugalczyków.
To pokazanie innej perspektywy i percepcji poznawania miasta wszystkimi zmysłami: dotykiem, słuchem, smakiem i węchem. To wreszcie inny sposób na życie, a w zasadzie to smakowanie go każdą częścią siebie. Celebrowanie chwil, uważne obserwowanie świata, dawanie sobie czasu na przerwę, na rozmowy, na zapatrzenie się w dal.
To zaprzeczenie życia w zachodnim społeczeństwie, w którym dominuje pęd, ciągła gonitwa i nastawienie na nieustającą zmianę.
Autor | Weronika Wawrzkowicz-Nasternak, Marta Stacewicz-Paixao |
Wydawnictwo | Wielka Litera |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | półtwarda |
Liczba stron | 416 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8032-374-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380323742 |
Wymiary | 145 x 205 mm |
Data premiery | 2019.09.18 |
Data pojawienia się | 2019.08.01 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Barwny przewodnik po przeszłości Lizbony Jej urok jest legendarny, ale niewiele osób zna fascynującą historię Lizbony, jednego z najstarszych miast europejskich. W labiryncie uliczek odnajdujemy ślady zarówno rzymskiego panowania, jak i stulecia pod rządami Maurów. Po renesansowym bruku, ku zachwytowi mieszkańców, maszerowały w królewskim orszaku słonie i nosorożce. Jakie były koleje losu tego niezwykłego miasta? Barry Hatton w swojej zajmującej opowieści o barwnej przeszłości i teraźniejszości Lizbony wydobywa zapomniane okruchy historii. Ożywia pamięć o oblężeniu w 1147 roku, zamachu na króla, utworzeniu republiki i mrokach współczesnej dyktatury. Opisuje trzęsienie ziemi, które w 1755 roku obróciło całe miasto w gruzy, ale też zapoczątkowało nowoc...
Nowa „the capital of Europe”. Zadeptywana przez urzędników Parlamentu Europejskiego, zamieszkiwana przez stare, bardzo bogate rodziny rentierów, ale też krzycząca współczesną sztuką uliczną i oszałamiająco różnorodna jak Wieża Babel. Bruksela – a dobrze ją znam, od lat się przyjaźnimy – to miasto kobiet i psów, sikających dzieci i lwów, ptaków i drzew. Pal sześć zabytki. Grażyna Plebanek – czujna obserwatorka, ostra w swoich sądach, czasem szorstka, a czasem zaskakująco czuła – pokazuje, w jaki sposób brak zakorzenienia i bycie obcą przekłada się na spostrzegawczość i kulturową wolność. Jako emigrantka od wielu lat mieszkająca w Brukseli radzi: podczas zwiedzania tego miasta unikajcie oczywistych atrakcji turystycznych, nie wsiadajcie do a...
Cesarz, pałac, tańczące białe konie i sachertorte to tylko wierzchołek góry lodowej Wiednia. Wiedeńczycy chodzą̨ po ulicach w równie zrelaksowany sposób, w jaki kierują̨ samochodami. Nie pędzą̨, nie przepychają̨ się̨, gdy ktoś́ tarasuje im drogę̨, wręcz przeciwnie – chętnie zatrzymują̨ się̨ na pogawędki ze znajomymi w drzwiach i u szczytu schodów. Kochają zwierzęta, winnice i parki. Mimo że bardzo trudno tu o dobrą kawę, wiedeńczycy uwielbiają przesiadywać w kawiarniach i często spędzają tam długie godziny na rozmowach o szpiegowskiej historii miasta i tajemnicach kanałów miejskich. Tak właśnie trzeba żyć! Marta Guzowska przyznaje, że choć w Wiedniu mieszka od kilkunastu lat, to nadal nie może powiedzieć, że zna to miasto jak własn...
Według Tubylewicz Sztokholm to sprytny uwodziciel i choć warto pozwolić sobie na romans z nim, należy też mieć na uwadze, że będzie cię zwodził. Na pierwszy rzut oka olśniewająco piękny i estetycznie harmonijny, Sztokholm okazuje się miastem pełnym kontrastów i zawiłości, tematów tabu, a także ukrytych kodów i hierarchii. To miasto fascynujące, na którego ulicach jest wprawdzie ciszej niż w innych stolicach i wystarczy pół godziny, żeby dostać się na bezludną wysepkę Archipelagu Sztokholmskiego, ale szaleństwo przemian oraz żywiołowość debaty nie mają w sobie ani krzty spokoju. Tubylewicz pisze też o sztokholmskich snobizmach, o egalitaryzmie i jego braku, o tym jak na miasto wpływała polityka i ideały (oraz ideologie) kolejnych epok, o miejskich...
Piotr Ibrahim Kalwas mieszka na malej maltańskiej wyspie Gozo od ponad trzech lat. To obrzeża Unii Europejskiej, między Sycylią a Afryką, specyficzna mieszanka kulturowa łącząca w sobie wpływy włoskie, brytyjskie, arabskie, hiszpańskie i francuskie. Autor opisuje wyspę chodząc po niej wzdłuż i wszerz, docierając do najmniejszych wiosek, do nietypowych miejsc nieopisywanych w tradycyjnych przewodnikach turystycznych. Ta książka, nietypowy „subiektywny przewodnik” jest efektem codziennych wypraw pisarza w poszukiwaniu esencji Gozo, jego nowej ojczyzny. Każdy spacer to eskapada do innej części wyspy, do kolejnego miasteczka, wsi, plaży, winnicy czy na targane wiatrem klify. Książka od pierwszych stron uderza poetyckim, onirycznym klimatem, senną atmosferą gorące...
Przewodnik po Lizbonie w formacie kieszonkowym Jest idealny na krótki urlop lub weekendowy wypad: zwięzły i praktyczny. Największe atrakcje, najlepsze trasy i najciekawsze lokalne sekrety Lizbony. Twoja podróż stanie się niezapomnianym przeżyciem! Dodatki specjalne: • mapy wszystkich dzielnic, • trasy spacerów i plan dnia, • polecenia mieszkańców miast, • porady ekspertów, • opinie, na których możesz polegać.
Przewodnik po Wenecji, który czyta się jak powieść. Gretkowska połączyła encyklopedyczne treści z literackim stand-upem. Miasto papieży i grzeszników, artystów i złoczyńców. Kościoły buduje się tu z pieniędzy ściąganych od prostytutek, a współcześni mafiozi wykradają zwłoki dawnej świętej. Wenecja to też miejsce ukochane przez wielkich tego świata: malarzy, muzyków, pisarzy. Miasto, które oszałamia bogactwem estetycznym i wywołuje objawy somatyczne zwane syndromem weneckim. Jestem przewodniczką po mieście bezcennym, już nieistniejącym. Poznasz moją wersję Wenecji – muszli zostawionej na lagunie przez ludzkie potwory, święte i utalentowane dziwki, szubrawców i geniuszy, zamieszkujących to miejsce przez ponad tysiąc lat. Oglądana – to turystyc...
Artystki burzą stary świat. Nieznane historie polskich malarek w legendarnej dzielnicy Paryża. W Warszawie i Krakowie nie tylko zabraniano im portretowania nagich modeli, ale nawet malowania obrazów historycznych. Ówcześni artyści – z Matejką na czele – uważali, że malarstwo jest wbrew naturze kobiety. Najodważniejsze wsiadały więc w pociąg do Paryża, by tam uczyć się, rozwijać i spełniać marzenia o karierze. W dzielnicy Montparnasse, stolicy artystycznego świata, żyło blisko dwieście Polek-artystek. Malowały, ale i kochały, przeżywały życiowe dramaty i uniesienia, nierzadko przymierając głodem. Ciężko pracowały, nie godząc się na wykluczenie ze świata sztuki. Anna Bilińska-Bohdanowicz, jako pierwsza polska malarka cieszyła się międzynarodową k...
Majorka jest jak piękna kobieta – łatwo się w niej zakochać, ale to trudna i często nieodwzajemniona miłość. Majorka – hiszpańska wyspa z archipelagu Balearów, piękna uwodzicielka, która roztacza czar turkusowych zatok i zachodzącego słońca oraz rozkwita białymi jak śnieg migdałowcami. To miejsce, gdzie góry schodzą do morza, a u ich podnóża przycupnęły miasteczka, które zaskakują swoją historią i tradycjami – jak Fornalutx, Deià, Sóller czy Valldemossa. Na Majorce, trójjęzycznej wyspie, usłyszymy hiszpański, kataloński i majorkański. To tutaj można posmakować ryżu po arabsku, lokalnych drożdżówek (enseimad), pączków (bunyoli), likieru migdałowego i dobrego wina oraz poczuć zapach pomarańczy i cytryn. Oczami autorki oglądamy kolorowe tk...
• Uwaga! Jedzie tramwaj. • Która winda najbardziej ułatwia spacer? • Wino: białe, czerwone czy zielone? • Komu koguta? Lizbona, czyli nowe spojrzenie na stolicę Portugalii. Podczas wyjazdu z Pascalem zrozumiesz, że liczy się tylko ona – Lizbona! Alfama to najstarsza i najbardziej charakterystyczna dzielnica Lizbony, gdzie w labiryncie ciasnych uliczek rozbrzmiewa fado, czuć zapach grillowanych sardynek, z okien zerkają starowinki, a ponad głowami przechodniów suszy się pranie. Nazwa Alfamy pochodzi od arabskiego słowa al-hamma oznaczającego źródło lub łaźnię; wiadomo, że istniały tu naturalne źródła, które doprowadzały wodę do fontann i wodopojów. Aby poczuć atmosferę tego barwnego miejsca, wystarczy wejść w labirynt schodków i uliczek, które za...
• Bajeczna Sintra • Wakacje w Algarve • Lizbona – ojczyzna fado
Monumentalna katedra, tajemniczy akwedukt i poświęcone niezwykłym barwnym kafelkom Muzeum Azulejo – te i jeszcze więcej atrakcji czeka na turystów w Lizbonie. Pomoże do nich dotrzeć dwustronnie laminowany, wygodny w składaniu kieszonkowy plan interesujących dla turysty, centralnych dzielnic miasta. Na mapie m.in.: • bogata treść turystyczna, m.in.: zabytki, muzea, hotele i inne istotne obiekty, • linie i stacje metra, linie tramwajowe, • schemat metra, • plan centrum Lizbony w bardziej szczegółowej skali 1:11 000 (1 cm – 110 m), • skorowidz ulic. Angielska wersja językowa, legenda m.in. w języku polskim.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro