Znajdujące się w Magnostadt palenisko magoi ma przywołać wrota do piekła – „mrocznego punktu”. Aladyn i Alibaba wraz z przyjaciółmi zrobią wszystko, by do tego nie dopuścić!
Autor | Shinobu Ohtaka |
Wydawnictwo | Waneko |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 190 |
Format | 12.5 x 17.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8096-445-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380964457 |
Waga | 208 g |
Wymiary | 125 x 175 mm |
Data premiery | 2019.02.21 |
Data pojawienia się | 2019.02.21 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 16 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Przede mną coraz mniej tomików „Magi” i coraz bardziej mi żal, że to już koniec. Przynajmniej na pewien czas, bo gdy piszę te słowa – choć w Polsce mamy ich „dopiero” 27 – seria jest już zakończona i liczy sobie 37 tomików, a więc jeszcze trochę świetnej zabawy przed nami. Póki co jednak cieszę się tym, co mam jeszcze do czytania, bo – jak pisałem już nieraz – „Magi” wciąga i to o wiele bardziej, niż mógłbym kiedykolwiek sądzić.
Wojna trwa. Siła kontra magia. A wśród zawieruchy on, młody Aladyn i jego przyjaciele. Stawka jest wysoka, bo od tego wszystkiego zależą losy świata… Oczywiście to tradycyjnie nie koniec, bo już na horyzoncie czają się odpowiedzi na pytania o Magich!
Jedną z rzeczy, które uwielbiam w „Magi” to podobieństwo do „Dragon Balla”. Mogła to być porażka, bo mnóstwo serii inspirowanych tym dziełem okazało się niewartych uwagi, ale w tym wypadku, podobnie jak to np. było z „Naruto”, wszystko wyszło znakomicie. Oczywiście część schematów tu powielonych jest charakterystyczna nie tyle dla „DB”, co dla shounenów w ogóle (dziecięcy bohater, który wyrusza na szaloną wyprawę przez niezwykły świat, podczas której ma coś odnaleźć, duża siła, bardzo łagodna nuta erotyki, dużo walk itd., itd..), ale są też elementy stricte kojarzące się ze „Smoczymi kulami”. Jakie?
Weźmy na przykład to, że zarówno Aladyn, jak i Son Goku są posiadaczami niezwykłego artefaktu wspierającego ich w walce (flet/kij długokrótek), do tego obaj mają nieposkromiony apetyt, a jakby tego było mało mogą na czymś latać (turban/obłok Kinto). Są też inne elementy, ale nie wszystko mogę Wam zdradzić – lepiej byście odkryli je sami. Jednocześnie „Magi” ma do zaoferowania nieco własnego charakteru i elementów, jak chociażby… swoista obsesja Aladyna na punkcie ssania piersi (do męskich czy do wymion także zdarzało mu się dorwać ;) ) i nieco inny klimat, choć trzeba przyznać, że „Dragon Ball” też często rozgrywał się w pustynnych sceneriach, a i niektórzy bohaterowie nosili przecież iście bliskowschodnie stroje.
W tym momencie dochodzimy do tego, co wyróżnia ten tytuł na tle podobnych mang, czyli mocna inspiracja „Baśniami tysiąca i jednej nocy”. Tu zderzają się legendy, bajki i historia bliskowschodnich regionów z fantasy i typowym mangowym bitewniakiem. Gwarantuje to, że „Magi” to seria, która zarówno spodoba się miłośnikom tego typu dzieł, jak i tym, którzy ich nie znoszą, ale za to chętnie sięgają po dobre, wciągające shouneny. Do tego całość jest znakomicie zilustrowana i świetnie wydana. Dlatego jeśli lubicie podobne opowieści, a jeszcze nie znacie tego cyklu, koniecznie powinniście to zmienić.