Dziesięciometrowej średnicy meteoryt uderza w kompleks wypoczynkowy niedaleko meksykańskiego miasta Ciudad Juarez, gdzie na wakacjach przebywa słynny archeolog Tim Mayer. W promieniu kilku kilometrów od katastrofy uszkodzeniu ulegają wszystkie urządzenie elektryczne. W tym samym czasie z podziemnej bazy wojskowej, gdzie prowadzone są podejrzane eksperymenty na dzieciach, ucieka cudowny chłopiec Jan Matjas oraz jego opiekun Juan Barker. Wojsko i siły rządowe Meksyku szczelnym kordonem otaczają miejsce upadku meteorytu, a jego ofiary obejmują kwarantanną. Do całego galimatiasu dołączają jeszcze dwa konkurujące ze sobą gangi handlarzy narkotyków oraz agenci CIA, którzy za wszelką cenę pragną zdobyć kosmiczny kamień. Rozpoczyna się wyścig z czasem i walka o przetrwanie. A największą tajemnicą pozostaje pytanie, dlaczego dwadzieścia pięć lat temu dokładnie w to samo miejsce uderzył identyczny meteoryt? Nieprawdopodobny rollercoaster akcji, przygody, tajemnicy, emocji i sensacji. A rozwiązania zagadki nie wymyśliłby sam mistrz suspensu Alfred Hitchcock.
Autor | Wojciech Kulawski |
Wydawnictwo | CM Jakub Jagiełło |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 322 |
Format | 13.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-66704-60-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366704602 |
Waga | 320 g |
Wymiary | 130 x 205 mm |
Data premiery | 2021.06.17 |
Data pojawienia się | 2021.06.16 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 9 szt. (realizacja 2024.04.22) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Mam to szczęście, że od dawna znam pióro pana Wojciecha. Każda kolejna jego książka, to miód na moje serce. Ta jest wstrząsająca bardziej niż płacz dziecka uwięzionego w studzience kanalizacyjnej. Już gdy tylko zaczynamy czytać wstrząsają nami okropne nerwy i obawa, że i nam może się to przydarzyć.
W ogóle chcę zaznaczyć, że jego pozycje są zawsze bardzo prawdopodobne. Każdy z nas czegoś się boi i właśnie te strachy są umieszczane na cudownych kartach powieści. I tutaj nie chodzi tylko, aby możliwie jak najbardziej przestraszyć czytelnika, tylko by ukazać im kilka wyjść, którymi w razie czego mogliby się kierować. On zawsze pokazuje nam co by było gdyby...
Kunszt autora jest niezwykle dopracowany i taki prawdziwy. Nie znajdziecie tutaj postaci, których byście w swoim życiu nie spotkali. Zawsze znajdzie się taka osoba z którą można się upodobnić. Akcja nabiera napędu i nie zwalnia do samego końca. Żywimy się tajemnicami jak chlebem i wczytując się w kolejne dzieła autora wiemy, że nie spoczniemy, póki nie zaliczymy wszystkich. Zupełnie jak narkoman łaknący kolejnej działki.
Podczas czytania nie liczy się nic, tylko my i książka:-)
Co do samych postaci, to zawsze z chwilą wkroczenia ich na karty, czytamy ich dokładny opis. Wiemy gdzie się znajdują i po co się pojawili. Ilekroć budzi się w nas pytanie, to zaraz znajdujemy na nią odpowiedź. Postacie wzbudzają naszą sympatię pokazując, że możemy na nich polegać.
Nie wiem jak wy, ale ja zawsze po przeczytaniu książki pana Wojciecha mam kaca książkowego. Nawet zaczynając kolejną pozycję wciąż pamiętam o tej. Sprawia, że wiele spraw potrzebujemy przemyśleć i oszacować. Chcemy niemal jak bohaterzy być przygotowani na każdą ewentualność.
W tej pozycji ponownie znalazłam jedną postać, która wywołuje we mnie wzruszenie. Zawsze tak jest, że gdzieś autor przemyca nam kogoś, kto nas wzrusza, kogo podziwiamy, rzecz, która nami wstrząśnie i tajemnicę, której nie w sposób się domyślić. Podziwiam go za to, że jego książki są naprawdę mądre i inteligentne.
Kolejnych bestsellerów wyczekuję zawsze tak samo jak gwiazdki:-)
Ta książka napawa mnie dumą! Wciągnęła mnie swoją niesamowitą historią, nieprzewidywalnością i akcją.
Mamy tu gangi narkotykowe, agentów CIA, eksperymenty na dzieciach, z których tylko jeden Jan Matjas umyka cało i zwykłych turystów ze Szwajcarii... Zastanawiacie się co mogą mieć ze sobą wspólnego? Oj bardzo dużo! Chcąc nie chcąc ich drogi bardzo często będą się przecinać. Jedni od drugich będą zależni. Czy połączą swoje siły by uratować siebie? Jak wpłyną na nich i ludzkość odkryte fakty, a co będą chcieli zataić? Jaką rolę odegra w tej historii młody Jan i tajemniczy meteoryt?
Autor w tej historii jest po prostu genialny! Już nie chodzi o to, że zachwalam, bo patronuję! Styl pisarski niesamowicie do mnie przemawia. Pomimo, iż w książce jest trochę naukowych informacji, bez problemu byłam w stanie to zrozumieć.
"Meksykańska hekatomba" to już kolejna książka Wojciecha Kulawskiego. Wrażenie wywarło na mnie poprowadzenie akcji, która wciągnęła od pierwszych stron. Nie było mowy o momencie wytchnienia. Jak nie meteoryt, to ucieczki, walące się budynki, strzelaniny, negocjacje, porwania. Ta książka ma w sobie wszystko to co dobra sensacja mieć powinna!
Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów, byli prawdziwi, z masą uczuć, tych dobrych i złych. Każdy dokonywany przez nich wybór był podparty argumentami, nie było bezmyślnych i niepotrzebnych sytuacji.
Do tego to całe napięcie! Nie było opcji by przewidzieć co się wydarzy! Do końca zastanawiałam się nad udziałem wszystkich osób, każda coś od siebie wniosła, pomogła bądź namieszała. Nie było łatwych decyzji... Czasem trzeba było wybierać między złem, a mniejszym złem...
"Meksykańska hekatomba" według mnie podchodzi nawet pod gatunek science fiction, może fantasy. Dlaczego? Otóż niewiarygodne i niepojęte jest dla mnie to jak można dokonywać testów genetycznych na dzieciach. Wykupować je od matek, zamykać i kierować umysłem i genami. A co najgorsze - klonować. Wszystko w imię nauki... Tylko czy warto? Czy my jako ludzkość jesteśmy gotowi na informacje jakie ma dla nas wszechświat? Czy jesteśmy na tyle godni by żyć? Gdzie nasza moralność?
Poza tym cały ten kontakt z cywilizacją pozaziemską. Myślicie, że ktoś tam istnieje? A może już nawiązaliśmy kontakt tylko "rządowi" to wszystko ukrywają? W ogóle jak powstały całe te piramidy bez naszej technologii? Co one w sobie ukrywają? W jakim celu naprawdę zostały zbudowane?
Wojciech Kulawski stworzył historię niemożliwą, która wbrew pozorom może stać się prawdą jak już się nią nie stała... Choć niektóre sytuacje wydają nam się mało prawdopodobne, to w głębi gdzieś odczuwamy strach i zastanawiamy się na ile to wszystko może się wydarzyć?
Autor zafundował mi nie lada gratkę komponując świetną fabułę. Świat mafii, polityków, gdzie rządzi pieniądz i chęć zysków, bez względu na życie ludzkie, które czasem jest nic nie warte... I miłość... Jaką? Brutalną, mściwą, ale i bezwarunkową i prawdziwą. Kto na jaką zasłużył?
Mieszanka wybuchowa w dosłownym znaczeniu tego słowa! Gratuluję i czekam na kolejne książki.
Spadający meteoryt niszczy sielankowy wypoczynek słynnego archeologa Tima Mayera. Dziesięciometrowy obiekt burzy kompleks wypoczynkowy niedaleko meksykańskiego miasta Ciudad Juarez. Kiedy ocalałym udaję się wydostać spod gruzów, doznają prawdziwego szoku, bo nikt nie spieszy im z ratunkiem, miejsce zdążenia zostaje objęte kwarantanną, a elektryczność przestaje działać. Archeolog spotyka dziwnego chłopaka Jana Matjasa i jego opiekuna Juana Barkera. Już na pierwszy rzut oka, widać że ta dwóją coś ukrywa. Sytuacja już jest trudna, a wojny gangów nie ułatwiają sprawy. Co tak naprawdę się stało? Dlaczego podziemne laboratorium jest likwidowane? I najważniejsze? Dlaczego dwadzieścia pięć lat temu w to samo miejsce również uderzył meteoryt? Sensacja goni sensacje, a pytania tylko się nawarstwiają! Jeśli jesteście spragnieni przebojowej lektury, w której nic nie jest pewne, to ta książka jest dla Was!
Dawno nie spotkałam tak intensywnej powieści. Mnogość ważnych bohaterów oraz zawrotna akcja przyprawiają o zawrót głowy. Narrator lawiruje między postaciami i naprawdę każdy z nich jest intrygujący. Dodatkowo przeskoki czasowe, niewielkie, bo o kilka dni i tygodni, dopełniają całą historię. Autor w tej powieści umieścił silne osobowości o ciekawej przeszłości, co sprawia, że każda strona tej książki jest interesująca, chwilami brakowało mi spokoju, momentu by złapać oddech i zastanowić się nad motywami, którymi kierowali się bohaterowie.
Wojciech Kulawski nie oszczędza czytelnika i z każdej strony bombarduje go nowymi informacjami. Niekończący się potok zwrotów akcji, całkowicie absorbuje uwagę. Akcja osadzona jest w Meksyku, a miejsce to jest niebezpieczne. Liczne kartele narkotykowe i wojny o władze nie napawają optymizmem, a bezskuteczna walka policji z nimi tylko potwierdza siłę i władze, jaką posiada to przestępcze środowisko. Korupcja kwitnie w najlepsze i każdy szuka korzyści tylko dla siebie. Kiedy Jan znajduje się w centrum uwagi, każdy pragnie zdobyć to cudowne dziecko. CIA, przywódcy karteli narkotykowych i armia. I teraz mogę już powiedzieć o roli mojego ulubionego bohatera, czyli Tima Mayera. Jako jeden z nielicznych pragnie ocalić chłopaka, a przy tym samemu nie zginać, no i jeszcze planuje odbić swoją żonę z rąk przestępców. Może się wydawać zagmatwane, ale autor umiejętnie prowadzi akcje i wszystko idealnie do siebie pasuje. Dużo strzelanek, spektakularnych starć i intryg politycznych.
Z tej książki spokojnie mogłaby powstać seria, bądź odrębne powieści umieszczone w tym samym uniwersum. Brakuje takich książek! Dystopijny kryminał z wyższej półki, bardzo dobrze napisany, intrygujący i trzymający w napięciu do ostatniej strony! Książka dla lubujących się w tej tematyce, na pewno Was nie rozczaruje! 8/10
Wspólne przeżycia mogą przybliżyć do siebie obcych sobie ludzi pochodzących z odmiennych środowisk. To właśnie spotkało bohaterów tej książki, którą czytałam z wypiekami na twarzy, nie mogąc oderwać się chociażby na minutę od lektury. Powieść idealnie wpasowała się w moje gusta, nie pozwoliła na chwilę znużenia, gdyż sensacja goniła sensację a dynamiczna fabuła była tak ciekawa, intrygująca i wręcz niewiarygodna.
Autor stanął na wysokości zadania dostarczając mi rewelacyjną historię, łączącą w sobie przestępczy, mafijny świat, chciwość i fałszywość polityków, ściśle tajne badania pozarządowe nad genetyką, zagrożenie z kosmosu oraz prawdziwą miłość. Wszystko jest ze sobą tak skonstruowane, że tworzy prawdziwe harmonijne arcydzieło pisarskie.
Bohaterowie są fantastycznie wykreowani, realistycznie przedstawieni, każdy ma odmienne charaktery, upodobania, spostrzeganie dobra i zła. Jedni wzbudzili moją sympatię zaś innych znielubiłam a kilku byłam gotowa udusić.
Archeolog Tim Mayer przyjeżdża do Meksyku wraz z przyjacielem na wakacje. Ich spokój zakłóca uderzenie dziesięciometrowego meteorytu, który niszczy kompleks hotelowy i zabija setki ludzi. Kolega Diego ginie a Szwajcar szybem wentylacyjnym wychodzi na wyższe poziomy zawalonego hotelu. Tam spotyka szefa gangu narkotykowego, jego dziewczynę, naukowca i jego podopiecznego Jana oraz jeszcze kilku innych, którzy przeżyli kataklizm. Ta grupa próbuje wyjść na zewnątrz i wydostać się z obszaru, który objęto kwarantanną. Od tej chwili zaczyna się akcja tak zawrotna, pełna ryzyka, nienawiści, zemsty i walki na śmierć i życie.
Co łączy ze sobą tych ludzi, jaki mają cel? Czy to zbieg okoliczności, że po 25 latach po raz drugi, uderza w to samo miejsce skala z kosmosu o szczególnych właściwościach? Kim naprawdę jest Janek i dlaczego wszyscy chcą go przechwycić. Jakie tajemnice skrywa podziemny budynek naukowy?
Odpowiedzi dostarczy wam powieść, do której przeczytania gorąco was namawiam. Jestem przekonana, że ta książka zawładnie waszymi mózgami oraz dostarczy tylu emocji i wrażeń co mi. Ekspresowo przepłyniecie przez fabułę, niektóre wątki was zszokują i na pewno wbiją w fotel.