Niedostępny emocjonalnie. Jest wycofany, zimny i zamknięty jak magazyn z pociskami nuklearnymi. Stanowi również najlepszą partię stulecia – przynajmniej według jego bankowych wyciągów. Mój udawany chłopak…
Hayes Rutherford wyznaczył mi proste zadanie – mam trzymać swatających krewnych oraz zainteresowane kobiety na dystans od zamkniętego w sobie, zrzędliwego spadkobiercy mojego ulubionego imperium filmowego.
Jednak im bardziej przenikam przez otaczający Hayesa mur, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że mamy ze sobą wiele wspólnego.
Ale, jak to w przypadku udawanego związku z miliarderem, wszystko fajnie, pięknie, aż rozpęta się skandal.
⭐ Fake Dating
⭐ Enemies to Lovers
⭐ Grumpy Sunshine
Autor | Pippa Grant |
Wydawnictwo | Filia |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 416 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8280-172-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382801729 |
Data premiery | 2022.08.19 |
Data pojawienia się | 2022.08.04 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 998 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Niedostępny emocjonalnie. Jest wycofany, zimny i zamknięty jak magazyn z pociskami nuklearnymi. Stanowi również najlepszą partię stulecia ? przynajmniej według jego bankowych wyciągów. Mój udawany chłopak?
Hayes Rutherford wyznaczył mi proste zadanie ? mam trzymać swatających krewnych oraz zainteresowane kobiety na dystans od zamkniętego w sobie, zrzędliwego spadkobiercy mojego ulubionego imperium filmowego.
Jednak im bardziej przenikam przez otaczający Hayesa mur, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że mamy ze sobą wiele wspólnego.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, a "Miliarder do wzięcia" jest pierwszą książką @pippagrant, która została wydana w Polsce. Do sięgnięcia po książkę skłonił mnie intrygujący opis i świetna graficzna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest niezwykle lekki i przyjemny, co sprawiło, że książkę pochłonęłam w jeden wieczór i uwierzcie, że nie mogłam się od niej oderwać! Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani, to postaci, które od pierwszych stron zaskarbiają sympatię czytelnika - w szczególności główna bohaterka i jej pies! W "Miliarderze do wzięcia" znajdziemy motyw fake dating, enemies to lovers oraz grumpy sunshine, które zostały w genialny sposób zaprezentowane! Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Begonia i Hayes to ludzie z całkowicie innych światów, których pozornie więcej dzieli niż łączy, jednak po dokładniejszym zagłębieniu się w ich historię okazuje się, że świetnie się uzupełniają. Sytuację jakie spotykają bohaterów, w większości w udziałem psa Begonii - Żelka oraz ich potyczki słowne wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy gościł uśmiech, a czasami zdarzało mi się jawnie parsknąć śmiechem. Relacja pomiędzy Begonią i Hayesem została w ciekawy sposób pokazana - to co początkowo miało być tylko udawanym związkiem, stopniowo zaczęło przeradzać się w przyjaźń, wzajemną troskę i głębsze uczucie, które wywoływało naprawdę wiele emocji i poruszeń. Autorka porusza również kilka ważnych, trudnych tematów, które skłaniają czytelnika do głębszej refleksji nad własnym życiem i wyborami jakich dokonujemy. "Miliarder do wzięcia" to idealna lektura na polepszenie humoru, przy której z pewnością nie będziecie się nudzić! Ja naprawdę świetnie spędziłam czas z jej bohaterami i będę wyczekiwała kolejnych książek autorki! Polecam! Moja ocena 9/10.
Miliarder do wzięcia jest lekturą obowiązkową dla wszystkich których uwielbiają komedię z nutką absurdalności, pięknymi widokami i kochającymi zwierzaki.
Przede wszystkim bardzo polubiłam się z Begonią, choć dla niektórych podczas czytania może wydawać się ekscentryczna i nieco chaotyczna to jej postrzeganie świata daje nadzieję że nie wszyscy jeszcze zobojętnieli. Natomiast Hayes uważany przez wszystkich za dziwaka, skrywa naprawdę piękne wnętrze za murem który sam sobie stworzył.
Połączenie dwóch różnych światów jak i charakterów prawie nigdy nie kończy się niczym dobrym, ale w tym wypadku nie zabraknie kultowych tekstów, mnóstwa zabawnych sytuacji i poznania psa który nie raz wprowadzi sporo zamętu. Żelek bo tak się bawi z powodzeniem mógłby dostać własną książkę.
W książce jest też sporo uroczych i chwytających za serce sytuacji. Wraz z rozwojem fabuły coraz lepiej poznajemy bohaterów pierwszo i drugoplanowych i to co na początku wydawało się absurdalne staje się czymś normalnym. Bardzo podoba mi się scena pod koniec książki w którym mama Hayesa nakreśla pewną sytuację i to wiele wyjaśnia jak i pokazuje nam to czego nie potrafiliśmy dostrzec.
Na jesienne wieczory, pod koc czy poduszkę historia z książki przeniesie nas do świata który wydaje się idealny a jednak skrywa mroczną stronę. Dla bohaterów, scenerii i niesamowitej dawki humoru z całego serca zachęcam Was do przeczytania. Na końcu mamy dodatkowy epilog, a na stronie autorki jeszcze jeden.
Polecam~
Jak ja kocham takie komedie! Nie pamiętam, kiedy tak dobrze bawiłam się podczas czytania książki.
Do sięgnięcia po ten tytuł zachęcił mnie motyw udawanego związku i muszę wam powiedzieć,że przepadłam po pierwszych stronach!.
Uwielbiam takie lekkie, niezobowiązujące historie, które nie tylko potrafią rozbawić czytelnika,ale także wzruszyć. Ta książka śmiało nadaje się na przeniesienie jej na ekran i z wielką chęcią bym ją obejrzała.
Choć mamy tu typowy schemat, ona biedna, ale bardzo wyszczekana i rozgadana szara myszka, on bogaty, nadęty dupek i udawany związek, to muszę wam powiedzieć,że autorka stworzyła coś cudownego! Dla tej książki zarwałam noc. Kiedy trzeba było to się chichrałam, ale były również momenty, które mnie wzruszyły.
Uwielbiam tych bohaterów, a Begonie kocham całym sercem! Choć początkowo byłam przytłoczona i przerażona ilością słów, które padały z jej ust, to i tak wzbudziła moją sympatię. Ach był jeszcze Żelek - cudowna mądra psina. Bardzo mi się podobało tempo rozwoju relacji między bohaterami, nie było ani szybkie, ani wolne. Miało swoje przejście.
Ta książka bez dwóch zdań jest idealna na długie, jesienne wieczory. W dodatku jest niesamowicie lekka i przyjemna w odbiorze. Jest urocza!
„Miliarder do wzięcia” to urocza i zabawna komedia romantyczna, która wywołała we mnie masę ciepłych uczuć. Była to idealna mieszanka zabawnej, emocjonalnej i seksownej historii miłosnej, która oczarowała mnie od samego początku. Najbardziej wesoła kobieta, fałszywy schemat związku, który szybko wymyka się spod kontroli, oraz miliarder o zimnym sercu, razem tworzą historię, która wywołuje masę uśmiechów, wzruszeń i nadzieii. Jest to opowieść o miłości, ale również o tym, by walczyć o swoje szczęście i nie wstydzić się tym, kim jesteśmy. To była lekka lektura, ale miała w sobie wiele głębokich i znaczących momentów, które zapamiętam na długo. „Miliarder do wzięcia” to przezabawna, słodka i seksowna historia, która przy tym nie zapomina, by pociągnąć za struny serca czytelnika. Dodajmy do tego przesłodkiego psiaka „Żelka” i mamy przepis na udaną lekturę.
Nie zagłębiając się zbytnio nad fabułą tej książki, mogę powiedzieć, że historia ta opowiada o dwójce dorosłych osób z dwóch różnych światów, którzy niespodziewanie się spotykają, zawierając umowę tylko po to, by zdać sobie sprawę, że są dla siebie stworzeni.
Była dziwna, ale przy tym urocza. Hayes to mężczyzna, który po prostu czuł zbyt wiele. Jego przeszłość i dorastanie jako jeden z miliarderów nie było łatwe, dlatego otoczył się murem. I potrzebował tylko jeden wesołej kobiety i jej prześmiesznego psa, aby ten mur rozwalić.
„Miliarder do wzięcia” to urocza historia miłosna, która wywołuje uśmiech na twarzy, rozbawia do łez i daje nadzieję na lepsze jutro. Książka, która z pewnością sprawi, że Wasz dzień będzie lepszy. Czytajcie, bo naprawdę warto.
Pippa Grant napisała historię miłosną, która może jest przewidywalna i opiera się na znanych już schematach, ale napisała to w tak odświeżający i zabawny sposób, że od razu skradła moje serce. Ta historia pokazuje, że czasami słowa nie wystarczają, aby wyrazić to, co naprawdę się czuje. Pomiędzy stronami odnalazłam tak wiele linijek, słów i fragmentów, które po prostu mnie zachwyciły.
Główni bohaterowie, Hayes i Begonia, są doskonale niedoskonali w najlepszym znaczeniu tego słowa. I oczywiście są postacie drugoplanowe, których nie sposób nie polubić, gdy wszyscy razem pomagają Hayesowi i Begoni zrozumieć, jak wyjątkowi są dla siebie. Bardzo spodobał mi się sposób, w jaki autorka wplatała motywy akceptacji i odnajdywania własnej drogi w całej tej historii. Begonia to powiew świeżego powietrza i polubiłam w niej każdy drobiazg.