Jedna z największych zagadek kryminalnych Ameryki, rozwiązana po 20 latach śledztwa i opisana w mistrzowskim stylu przez królową true crime - Ann Rule.
Historia wieloletniego polowania na najbardziej zachłannego seryjnego mordercę, jakiego znała Ameryka. W latach 80. Gary Ridgway w okolicach Seattle w bestialski sposób pozbawił życia 49 kobiet, choć policja twierdzi, że mogło być ich nawet dwukrotnie więcej.
Jak to możliwe, że przez tyle lat był nieuchwytny? Dlaczego wymykał się policji, która cały czas miała go w zasięgu wzroku? Jakie odrażające tajemnice skrywał jego zbrodniczy umysł? I przede wszystkim: kim były jego ofiary, dlaczego właśnie one stały się łatwym łupem dla Mordercy znad Green River?
Ann Rule drobiazgowo opisuje dwie dekady intensywnej pracy śledczej: zbierania dowodów, analizowania śladów, typowania sprawców, nie pomija też pomyłek w dochodzeniu. I oddaje hołd ofiarom Ridgwaya, nakreślając szczegółowy portret każdej z nich.
A ponadto po raz kolejny przekonuje się, że bestia jest tuż obok niej...
Autor | Ann Rule |
Wydawnictwo | Sine Qua Non |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 640 |
Numer ISBN | 9788382106404 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382106404 |
Data premiery | 2022.08.04 |
Data pojawienia się | 2022.08.04 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 492 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 11 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Zabiłem czterdzieści osiem wymienionych kobiet.(...) Zabiłem tyle kobiet, że trudno mi je uporządkować w pamięci...Wybierałem prostytutki, ponieważ nienawidzę większości prostytutek i nie chciałem im płacić za seks".
Gary Ridgeway, seryjny morderca swoją krwawą jatkę rozpoczął w latach 80. w okolicach Seattle. Jego ofiarami padały młode kobiety, często jeszcze nastolatki, a głównie prostytutki. Jak się potem okazało, wybierał je ze względu na to, że kobiety trudniące się prostytucją, nietrudno było uprowadzić, a ich zaginięcia rzadko bywały zgłaszane.
Autorka większość miejsca w swojej książce poświęca ofiarom mordercy. Każda kobieta, każda historia została tutaj skrupulatnie przedstawiona. Myślę, że tym sposobem chciała uczcić ich pamięć. I ja to szanuję. Bardzo. Choć uważam, że niektóre informacje dotyczące życia ofiar były zbędne i nie wnosiły do reportażu nic, oprócz dodatkowych stron do czytania.
Dwie dekady. 20 lat. W jaki sposób przez taki ogrom czasu morderca pozostawał nieuchwytny? Kim tak naprawdę był człowiek, który bez skrupułów mordował młode, niewinne kobiety?
Ann Rule przybliża nam również sylwetkę potwora. Poznajemy fakty o jego dzieciństwie, które miało wpływ na to, dlaczego czuł nieodpartą chęć mordu.
Gdzieś w zalążku wtedy jeszcze dziecka, rodziło się najgorszej maści zło...
Po schwytaniu, kiedy zeznaje, jego pobudki i sposoby działania wychodzą na jaw. Byłam przerażona, czytając wypowiedzi zbrodniarza. Musiałam odkładać książkę i brać oddech, bo nawet dla mnie, entuzjastki mocnych klimatów, to było za dużo.
Bałam się tego reportażu. Podświadomie czułam, że dawka emocji, jaką mi zafunduje, może okazać się nie do przebrnięcia. Jednak zamykając tę książkę, czytając ostatnie zdanie w niej napisane, nie żałowałam ani sekundy przy niej spędzonej. True crime na wysokim poziomie. Dla każdego fana gatunku. Ale nie dla wszystkich czytelników. Na pewno nie dla tych wrażliwych.
I nie bójcie się objętości, ten reportaż pochłania.
"Zabiłem czterdzieści osiem wymienionych kobiet.(...) Zabiłem tyle kobiet, że trudno mi je uporządkować w pamięci...Wybierałem prostytutki, ponieważ nienawidzę większości prostytutek i nie chciałem im płacić za seks".
Gary Ridgeway, seryjny morderca swoją krwawą jatkę rozpoczął w latach 80. w okolicach Seattle. Jego ofiarami padały młode kobiety, często jeszcze nastolatki, a głównie prostytutki. Jak się potem okazało, wybierał je ze względu na to, że kobiety trudniące się prostytucją, nietrudno było uprowadzić, a ich zaginięcia rzadko bywały zgłaszane.
Autorka większość miejsca w swojej książce poświęca ofiarom mordercy. Każda kobieta, każda historia została tutaj skrupulatnie przedstawiona. Myślę, że tym sposobem chciała uczcić ich pamięć. I ja to szanuję. Bardzo. Choć uważam, że niektóre informacje dotyczące życia ofiar były zbędne i nie wnosiły do reportażu nic, oprócz dodatkowych stron do czytania.
Dwie dekady. 20 lat. W jaki sposób przez taki ogrom czasu morderca pozostawał nieuchwytny? Kim tak naprawdę był człowiek, który bez skrupułów mordował młode, niewinne kobiety?
Ann Rule przybliża nam również sylwetkę potwora. Poznajemy fakty o jego dzieciństwie, które miało wpływ na to, dlaczego czuł nieodpartą chęć mordu.
Gdzieś w zalążku wtedy jeszcze dziecka, rodziło się najgorszej maści zło...
Po schwytaniu, kiedy zeznaje, jego pobudki i sposoby działania wychodzą na jaw. Byłam przerażona, czytając wypowiedzi zbrodniarza. Musiałam odkładać książkę i brać oddech, bo nawet dla mnie, entuzjastki mocnych klimatów, to było za dużo.
Bałam się tego reportażu. Podświadomie czułam, że dawka emocji, jaką mi zafunduje, może okazać się nie do przebrnięcia. Jednak zamykając tę książkę, czytając ostatnie zdanie w niej napisane, nie żałowałam ani sekundy przy niej spędzonej. True crime na wysokim poziomie. Dla każdego fana gatunku. Ale nie dla wszystkich czytelników. Na pewno nie dla tych wrażliwych.
I nie bójcie się objętości, ten reportaż pochłania.
Często w reportażach true crime boli mnie niewielka wzmianka o ofiarach, które przez to wydają się być potraktowane przedmiotowo. Na szczęście Ann Rule rozumiała ten problem. Jej dwudziesta trzecia książka w karierze autorki reportaży true crime jest dedykowana ofiarom mordercy znad Green River, który grasował w okolicach Seattle przede wszystkim w latach 1982-1984. I to właśnie ofiary odgrywają tu dużą rolę. Było ich aż 48, ale dla każdej z nich jest tutaj miejsce - życie każdej zostało opisane, ich historia, to, z jakiej rodziny pochodziły i co sprawiło, że akurat wtedy znalazły się na ulicy. Bo duża część z nich to były prostytutki, młode dziewczyny, które już na początku życia mocno się w nim pogubiły. Jednak nie tylko, były też młode matki czy kobiety pracujące legalnie, które po prostu pojawiły się w złym miejscu i złym czasie. Postać mordercy, Gary'ego Ridgway'a oczywiście też jest przedstawiona, jednak na tyle oszczędnie, by wiadome było, że nie on jest tu ważny. Jego portret psychologiczny oddany został dobrze i zrozumiale, ale krótko. No i jeszcze śledztwo, druga bardzo szczegółowo opisana część tej historii. Śledztwo, które trwało 22 lata! Śledztwo, które pochłonęło masę czasu, pieniędzy i energii, i które w końcu rozwiązane zostało dzięki postępowi techniki. Ann Rule stworzyła solidny, rzetelny reportaż o ofiarach i śledztwie w sprawie morderstw Gary'ego Ridgway'a, mężczyzny, na którego nikt nigdy nie zwracał uwagi. Nie jest to lektura łatwa, jednak na pewno warta przeczytania!