„Jesteś w życiu szczęśliwy?” – to ostatnie słowa, które słyszy Jason Dessen, zanim zamaskowany porywacz pozbawia go przytomności. Gdy się budzi, jest przywiązany do noszy i otaczają go ludzie w kombinezonach ochraniających przed działaniem substancji niebezpiecznych. W świecie, w którym się obudził, życie Jasona jest całkiem inne niż to, które prowadził. Jego żona nie jest jego żoną. Jego syn nigdy nie przyszedł na świat. A on sam nie jest tuzinkowym profesorem fizyki na uniwersytecie, lecz fetowanym geniuszem, który osiągnął coś wielkiego. Coś niemożliwego.
Czy ten świat jest snem, czy snem był świat poprzedni?
Mroczna materia to perfekcyjnie skonstruowany, niezwykle inteligentny thriller o miłości i granicach, jakie jest w stanie przekroczyć człowiek, by prowadzić wymarzone życie. To opowieść tchnąca wielkim rozmachem i nasycona niesamowitością w wykraczający poza rozumowe poznanie sposób, a równocześnie pełna kameralnej intymności i dogłębnie ludzka.
Uzależniająca! Połknęłam „Mroczną materię” na jedno posiedzenie i odkładałam tę książkę zachwycona i w głębokim podziwie dla przebytej podróży. Jest szybka, inteligentna i uzależnia – była też najbardziej kreatywną oraz powodującą niezwykły zawrót głowy rzeczą, jaką czytałam od wieków. Naprawdę warty uwagi thriller.
– Tess Gerritsen, autorka bestsellera Umrzeć po raz drugi
Mistrzowska książka! Naprawdę oryginalne dzieło z gatunku suspensu. Crouch napisał coś tak wyrazistego, jakby było cięte laserem… A zarazem to poruszająca, pełna zakrętów historia miłosna, która rozwija się w sposób, którego nie da się przewidzieć.
– Harlan Coben, autor bestsellera Odnaleziony
Autor | Blake Crouch |
Wydawnictwo | Zysk i S-ka |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 344 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 9788381161008 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381161008 |
Waga | 264 g |
Wymiary | 135 x 205 x 20 mm |
Data premiery | 2017.07.21 |
Data pojawienia się | 2017.07.21 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Mroczna materia to thriller z wątkiem sci-fi, który od razu zaciekawił mnie swoim opisem. Do tego okładka niczego sobie... Pomyślałam, wezmę, przekonam się o co chodzi. Brakowało mi już trochę czegoś, co podchodzi pod moje ukochane sci-fi. Jak wiecie, cała moja miłość do książek zaczęła się właśnie od tego gatunku, więc ta powieść po prostu mnie wołała. Zastanawiacie się co o niej sądzę?
Zapraszam do dalszej recenzji :)
""Jesteś w życiu szczęśliwy?" To ostatnie słowa, które słyszy Jason Dessen, zanim zamaskowany porywacz pozbawia go przytomności. Gdy się budzi, jest przywiązany do noszy i otaczają go ludzie w kombinezonach zabezpieczających przed działaniem substancji niebezpiecznych. Uśmiecha się do niego mężczyzna, którego Jason nigdy w życiu nie widział, który zaczyna przemowę od słów: "Witaj z powrotem, Jasonie. Gratulacje". W świecie, w którym się obudził, życie Jasona jest całkiem inne niż to, które prowadził. Jego żona nie jest jego żoną. Jego syn nigdy nie przyszedł na świat. A on sam nie jest tuzinkowym profesorem fizyki na uniwersytecie, lecz fetowanym geniuszem, który osiągnął coś wielkiego. Coś niemożliwego. Czy ten świat jest snem, czy snem był świat poprzedni? Nawet jednak jeśli dom, który pamięta, jest prawdziwy, jak Jason ma wrócić do rodziny, którą kocha? Odpowiedź na to pytanie pojawia się w trakcie podróży dziwniejszej i bardziej przerażającej, niż jeszcze niedawno byłby sobie w stanie wyobrazić - podróży, będącej walką z przerażającym wrogiem, który wydaje się nie do pokonania, podróży, która zmusi Jasona Dessena do zajrzenia w najgłębsze zakamarki własnej duszy. "
Książka nie zrobiła na mnie dobrego pierwszego wrażenia. Jeśli ktoś oglądał mojego instastory, to wie, że narzekałam na złe wydanie książki. "Mroczna materia" jest bardzo delikatną książką, okładka jest bardzo giętka, więc trzeba było być bardzo ostrożnym, aby nigdzie jej nie zagiąć. Jeśli ktoś tak jak ja czyta w "podróży" to może mieć problemy. Mój egzemplarz wyszedł z kilkoma ranami wojennymi, a więc to zdecydowanie było minusem. Ale, ale... Nie można się zrażać po pierwszym wrażeniu, więc przechodzimy do szczegółów.
Blake Crouch pisze wciągającym, dość luźnym językiem, operując czasem naukowymi terminami z fizyki kwantowej. Mimo wszystko ten "naukowy bełkot" nie zepsuł mi w ogóle zabawy, o nie, nie, on mi jeszcze ją podkręcił. Może jestem mało spostrzegawcza, ale dopiero w środku książki coś przykuło moją uwagę... I zastanawiacie się pewnie co to było... Już Wam mówię!
Naukowy eksperyment, który zostaje przeprowadzony w książce, a raczej cała późniejsza tocząca się fabuła, była bardzo podobna do badań prowadzonych przez bohatera serialu "Teoria Wielkiego Podrywu" Sheldona. Jako, że lubię ten serial, to książka wciągnęła mnie bez reszty właśnie poprzez rozwinięcie tego wątku. Ja jestem na tak i właśnie takiej powieści mi brakowało!
Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów. Autor idealnie moim zdaniem rozrysował całą tę strukturę psychologiczną, dzięki czemu czytelnik po prostu przechwycał emocje bohatera i adaptował się do nich. Jason Dessen - główny bohater "Mrocznej materii" to normalny facet, który zrezygnował z kariery na rzecz rodziny, gdy jednak dostaje "drugą szansę" wcale nie zachowuje się tak, jak moglibyśmy przypuszczać. To niesamowite jak bardzo ten bohater nie był jednoliniowy i nie można było przewidzieć jego kolejnego ruchu. Do tego zdecydowanie muszę tutaj pochwalić przemianę psychiczną bohatera. Z "ciepłych kluch" zostaje zmieniony wraz z akcją w bohatera, który nie waha się i chce jak najszybciej znaleźć drogę do domu za cenę nawet własnego życia. Cała ta historia była bardzo wstrząsająca, ale i dawała do myślenia i to właśnie przez głównego bohatera, który zdecydowanie zająłby podium na "najlepszą przemianę bohatera, w książce przeczytanej w 2017 roku".
Jeśli chociaż trochę lubicie "Teorie Wielkiego Podrywu" i dobre sci-fi, to polecam Wam tę pozycje. Jestem pewna, że się nie rozczarujecie tym, co przeczytacie w tej książce. Zapewniam Was, że "Mroczna materia" jest książką, która musi się znaleźć w pozycji "przeczytane" każdego kto lubi ten gatunek.